Była mojego chłopaka

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
Dziewczyny powiedzialam wam że biore sie w garsc i zaczne powoli ufac mojemu chlopakowi.Ale nie bralam pod uwage tego c o sie dzis stanie.Kolo godziny 12 ktos zadzwoinl do moich drzwi.Gdy je otworzylam zobaczylam dziewczyne w moim wieku.Powiedziala mi że jest byla Patryka i chcialaby ze mna porozmawiac.Wpuscilam ja na chwile.Okazalo sie ze wcale nie miala dobrych zamiarow.Powiedziala mi ze nie chce mnie martwic,ale chce wyznać że Patryk ciagle ja kocha tylko nie wie jak mi to powiedzieć.I że jemu wogole nie pasuje że mieszkamy daleko od siebie i woli miec blizej dziewczyne.Wkurzylam sie i wyrzucilam ja za drzwi.I teraz jest kwestia zaufania.Chcialabym zadzwonic do Patryka zeby mi to wyjasnil,ale ejzeli okaze sie to nieprawda to wiem ze mu bedzie strasznie przykro ze wierze jego bylej a nie jemu.Przeciez jego byla pewnie chce nas sklocic.A bylam juz taka szczesliwa.A tu znowu sie pochrzanilo.
 

agusia-malusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
617
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Poznań
To może zapytaj swojego chłopaka tak delikatnie czy wszystko ok, czy coś go męczy bo tak Ci się wydaje. Jeśli jest coś nie tak to może zauwarzysz a jeśi jest ok, no to chyba nie ma się czym martwić.
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
To może zapytaj swojego chłopaka tak delikatnie czy wszystko ok, czy coś go męczy bo tak Ci się wydaje. Jeśli jest coś nie tak to może zauwarzysz a jeśi jest ok, no to chyba nie ma się czym martwić.

Tylko w związku powinno być zaufanie,a jak ja sie zapytam nagle o Martę jego byłą to głupio wyjdzie.Ja nawet wogole nie wiem skad ona wiedziala gdzie mieszkam.I ze jej sie tak chcialo do mnie przyjezdzac.I to akurat 3 tygodnie przed moja i Patryka rocznica i weselem na ktore mamy razem isc.
 

Anijka

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2007
Posty
640
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Warszawa
Ja bym od razu zapytała chłopaka prosto z mostu. Przecież sobie tego nie wymyśliłaś i masz prawo do tego by poczuć sie niepewnie po tym co ta jego była Ci nagadała.
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
Ja bym od razu zapytała chłopaka prosto z mostu. Przecież sobie tego nie wymyśliłaś i masz prawo do tego by poczuć sie niepewnie po tym co ta jego była Ci nagadała.

Tylko dziewczyny same mowilyscie mi ze jezeli naprawde go kocahm to powinnam mu ufać zawsze chocby nie wiem co.A boje sie jego reakcji jak tak nagle wystrzele z jego byla.Mam mu szczerze powiedziec ze u mnie byla?
 

agusia-malusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
617
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Poznań
Albo dokładnie powiedz, "Patryk słuchaj, była u mnie Marta. Nie wiem dlaczego ale powiedziała mi to i to. Nie wierzę jej ale chciałabym wiedzieć dlaczego to powiedziała. Wiesz może?"
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Dlaczego jemu ma być przykro?
To Tobie chyba będzie jeśli okaże się to prawdą.
Zapytaj go wprost, powiedz że chcesz szczerej odpowiedzi,
że nie zabardzo w to wierzysz tylko wolisz bez owijania w bawełne dlatego pytasz.
Po co masz się zadręczać i myśleć czy to prawda.
Zadzwoń i się dowiesz. Mam nadzieję że dziewczyna sobie coś ubzdurała i że to kłamstwo.. ;)
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
Albo dokładnie powiedz, "Patryk słuchaj, była u mnie Marta. Nie wiem dlaczego ale powiedziała mi to i to. Nie wierzę jej ale chciałabym wiedzieć dlaczego to powiedziała. Wiesz może?"
Sama nie wiem co o tym myslec.Ona tyle sie do Patryka nie odzywala,a tu nagle zaczelo jej tak zalezec.Patryk wiele razy mi mowil ze nie chce miec nic z nia wspolnego i niepotrzebnie tracil dla niej czas i że kocha tylko mnie.A tu nagle co przestal mnie a zakochal sie w niej.
Dlaczego jemu ma być przykro?To Tobie chyba będzie jeśli okaże się to prawdą.Zapytaj go wprost, powiedz że chcesz szczerej odpowiedzi,że nie zabardzo w to wierzysz tylko wolisz bez owijania w bawełne dlatego pytasz.Po co masz się zadręczać i myśleć czy to prawda.Zadzwoń i się dowiesz. Mam nadzieję że dziewczyna sobie coś ubzdurała i że to kłamstwo.. ;)
Tylko tu chodzi o zaufanie.On moze mi powiedziec ze wcale go nie kocham skoro ufam jego bylej.
 

Anijka

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2007
Posty
640
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Warszawa
Ale domi nie pytając go o tą sytuacje jeszcze bardziej nie będziesz mu ufać. On też powienien zrozumieć,że nie wyssałaś sobie tego z palca tylko ta dziewczyna tak powiedziała więc masz prawo o zadanie kilku pytań. Nie możesz tak wszystkiego kryć w sobie. Jak to jest nieprawda to co ta dziewczyna powiedziła to wspólnie powinniście przez to przejść i ja olać.

Tylko tu chodzi o zaufanie.On moze mi powiedziec ze wcale go nie kocham skoro ufam jego bylej.
No to jak Ci tak powie to to już jest nie fair z jego strony. Z takim myśleniem to on może sobie zdradzać na lewo i prawo a Ty i tak mu masz ufać bo go kochasz. On też powienien być wporządku w stosunku do Ciebie i nie powienien doprowadzić do takiej sytuacji żebyś poczuła się nawet przez sekundę zagrożona.
 

agusia-malusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
617
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Poznań
Tym bardziej masz dowody że chce was tylko skłócić, może po to aby potem jemu powiedzieć "widzisz ona cie nie kochała, tylko ja cie kocham". Może chce go odzyskać, i dlatego tak kombinuje. Ale o wizycie Marty powinnaś mu powiedzieć. Po jego reakcji też się dużo dowiesz.


PS. 300-setny post!
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
Zawsze wszystko sie musi schrzanić.Było nam tyle tak dobrze,aż tu nagle musiala sie wepchac buciorami w nasze zycie jego byla.Ona dobrze wie o tym że Patryk ma obsesje na punkcie zaufania.Bez zaufania nie ma milosci.I juz wiem doskonale co uslysze z jego ust:"Tak barzo mnie kochasz,a nie ufasz mi,więc nasz zwiazek nie ma szans".
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
A nie lepiej mu poprostu opowiedzieć tą historię z byłą i zobaczyć jego reakcję.?
Przecież to najprostszy sposób na sprawdzenie czy mówiła prawdę i najbezpieczniejszy,
bo nie wyjdzie, że mu nie ufasz.
A wręcz przeciwnie. ;)
 

agusia-malusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
617
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Poznań
No to znasz już jej powody żeby tak mówić. Powiedz mu o jej wizycie bo nie powinnaś tego ukrywać ale powiedz też że jej nie wierzysz i że było ci przykro jak gadała takie rzeczy o nim.
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
No to znasz już jej powody żeby tak mówić. Powiedz mu o jej wizycie bo nie powinnaś tego ukrywać ale powiedz też że jej nie wierzysz i że było ci przykro jak gadała takie rzeczy o nim.

Ale on rownie dobrze moze mi powiedziec ze wymyslilam sobie to wszystko i szukam dziury w calym.
 

Anijka

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2007
Posty
640
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Warszawa
Ech.... Domi za bardzo go bronisz. Czego Ty sie boisz?? Poprostu sie zapytaj. Zawsze będziesz siedziała cicho,żeby tylko swojego chłopaka przypadkiem nie urazić? Z drugiej strony, po co miałabyś wymyślać historie o jego byłej skoro wszystko dobrze wam sie układało???
 

MaTa_HaRi

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2007
Posty
2 754
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
HH, Deutschland
a może to jego była go ciągle kocha i sądzi, że tym wyznaniem skłóci Was ze sobą i wtedy będzie go miała tylko dla siebie ?
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Tylko tu chodzi o zaufanie.On moze mi powiedziec ze wcale go nie kocham skoro ufam jego bylej.
To według Ciebie masz milczeć mimo że Cię dręczy to czy to prawda czy nie?
Według mnie tu nie ma nic do zaufania,powinnaś się zapytać
a on nie powinien robić wyrzutów.
ciekawa jestem co on by na Twoim miejscu zrobił,
Też niby milczał i Ci ufał ? Wątpie, zapewne zaraz by zadzwonił.
A ty czego się boisz. Ty masz go kochać i mu ufać a nie bać się cokolwiek powiedzieć.
 

domi88

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
328
Punkty reakcji
0
To według Ciebie masz milczeć mimo że Cię dręczy to czy to prawda czy nie?Według mnie tu nie ma nic do zaufania,powinnaś się zapytaća on nie powinien robić wyrzutów.ciekawa jestem co on by na Twoim miejscu zrobił,Też niby milczał i Ci ufał ? Wątpie, zapewne zaraz by zadzwonił.A ty czego się boisz. Ty masz go kochać i mu ufać a nie bać się cokolwiek powiedzieć.
No własnie skoro go kocham to powinnam mu ufac a nie wierzyc jego bylej,a jednak to mnie gryzie i to bardzo.
No własnie skoro go kocham to powinnam mu ufac a nie wierzyc jego bylej,a jednak to mnie gryzie i to bardzo.
Chcialabym do niego zadzwonic i miec to z glowy,ale sie boje.Tym bardziej ze jutro jest Dzien Chlopaka i nie chce sie z nim klocic.
 
Do góry