Brak orgazmu.

KochamKamila

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2009
Posty
148
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
WrocLove :)
Więc temat mówi sam za siebie.
współżyję z chłopakiem jakieś 6 miesięcy, a podczas stosunku nie przeżyłam ani jednego orgazmu.

Jedyne co sprawia mi przyjemność i doprowadza do orgazmu, to 'ocieranie się' o siebie, jeśli rozumiecie, o co mi chodzi.
Jest także jedna rzecz, która sprawia mi przyjemność, lecz nie doprowadza mnie do orgazmu to pieszczoty 'przeprowadzane' w ten sposób:
leżę, on siada między moje nogi i zadawala mnie palcem.


nie mam pojęcia z czego to może wynikać.
z góry dzięki za odpowiedzi. :)
 

miss.sunshine

pusta dziewczynka
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
1 250
Punkty reakcji
24
Wiek
33
Wynika to z budowy kobiecego ciała. Podczas stosunku (w zależności od pozycji) łechtaczka nie jest stymulowana, dlatego nie możesz osiągnąć orgazmu. Nic nowego - pewnie dla większości dziewczyn codzienność... Wypróbuj pozycje w których on może dodatkowo zadowalać cię ręką, albo zrób to sama :p
 

miss.sunshine

pusta dziewczynka
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
1 250
Punkty reakcji
24
Wiek
33
No to masz pecha skarbie, innej opcji raczej nie ma. Ewentualnie możesz mieć nadzieję że przyjdzie z wiekiem ( i doświadczeniem)
 

MaTa_HaRi

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2007
Posty
2 754
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
HH, Deutschland
wybieraj zatem takie pozycje, gdzie on cię stymuluje ręką ;) , a jeśli nie to pokochajcie się, żeby on miał coś z tego, a potem niech dokończy- sprawi Tobie przyjemność w ten sposób w jaki pisałaś ;)
 

Leone

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2008
Posty
1 367
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Albo.. zmień chłopaka ;)
Lub też każ mu się się doszkolić.
 

Tusia188

ex uzytkownik
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
616
Punkty reakcji
1
popros go zeby dodatkowo cie stymulowal reka w odpowiedniej pozycji moze to wam pomoze, jestescie razem dosc krotko wiec pomuz mu poznac twoje wrazliwe punkty naucz go co powinien robic zeby sprawiac ci przyjemnosc czlowiek sie uczy cale zycie.pozdrawiam i powodzenia.
 

darkmack

Zwykły Facet
Dołączył
20 Luty 2009
Posty
715
Punkty reakcji
0
A twój chłopak co na to ?? może on ma jakiś błyskotliwy pomysł :] ale coś czuje że nawet niewie że przez 6 miesięcy !!! ani razu niezadowlił swojej partnerki :D
 

irider

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2009
Posty
34
Punkty reakcji
0
musicie dużo testować, różne pozycje, szybkość itd.
jak poczytasz w sieci to kobiety często piszą, że same nie wiedziały jak przez np. 10 lat

czasem to kwestia faceta, ale to ty musisz go nauczyć co i jak - mówić co lubisz itd.
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!
i w żadnym wypadku nie myślach w czasie seksu o orgazmie. jak będziesz leżeć i powtarzać sobie w myślach:" kiedy on w końcu mnie doprowadzi do orgazmu?" to nic z tego nie będzie. musisz być zrelaksowana, odprężona i skup się na tym co jest a nie co chciałabyś, żeby było. kiedyś dojdziesz i pewnie się zdziwisz, że to już ;)
 

dama_kier

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2009
Posty
7
Punkty reakcji
0
Miasto
Niemcy-Stalowa Wola
Powinnas pogadac z partnerem , mysle ze w polowie to jego wina ,moze mysli tylko o sobie jest zbyt szybki nie prowadzi gry wstepnej a moze Cie poprostu nie pociaga ,moze nie pasujecie do siebie anatomicznie BB) powodow moze byc sporo ,orgazm kobiecy bywa kaprysny dzis podnieci cie to a jutro co innego ....
 

pebil

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2009
Posty
161
Punkty reakcji
0
Wiek
35
trzeba zaczac pracowac paluszkami ;)
a najpierw cwiczenie na gadulcu :)
 

Lady...

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
205
Punkty reakcji
4
Orgazmu trzeba się nauczyć. Sama na początku miałam z tym problem i potrzebowałam czasu. Gdy w końcu mi się udało to byłam taka szczęśliwa, że aż się popłakałam :) Czytając Twój post rozumiem, że nie masz problemu z osiągnięciem orgazmu łechtaczkowego natomiast z tym drugim już gorzej...
Sama najlepiej znasz swoje ciało i wiesz w którym miejscu czujesz największą rozkosz... Może niech Twój mężczyzna doprowadzi Cię na sam skraj rozkoszy ustami,bądź jak wspomniałaś palcami, a gdy będziesz już blisko to niech w Ciebie ''wejdzie''...Małymi kroczkami Ci się uda ;) Trzymam kciuki.Moja rada: Najgorsze co możesz zrobić to podczas stosunku myśleć o orgazmie. Im bardziej się skupisz na myśleniu "będzie czy nie?" tym trudniej będzie Ci go osiągnąć. Skup się natomiast na przyjemności, na jej braniu i dawaniu, po prostu się rozluźnij.. Możesz jednocześnie stymulować łechtaczkę i w ten sposób doprowadzić się do szczytowania poprzez podwójną, mieszaną stymulację ;) Hm... nie wiem co Ci jeszcze doradzić. Orgazm to świetna sprawa i dobrze by było gdybyś była happy z tego powodu :p Każda kobieta jest inna.. i musisz ułożyć swój własny zbiór gestów, pieszczot,rytuałów, pozycji... I na pewno Ci się uda :eek:k:

A jeśli orgazm pochwowy Ci się nie zdarzy? No cóż... nikt nie powiedział, że łechtaczkowy jest gorszy. Najważniejsze to mieć frajdę z seksu ;)

Powodzenia :]
 

nodiva

Nowicjusz
Dołączył
3 Wrzesień 2007
Posty
3
Punkty reakcji
0
zorganizujcie wspólny romantyczny wieczór przy winku, po alkoholu będzie łatwiej :)))
 

Pabiska

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2009
Posty
35
Punkty reakcji
0
Miasto
Kielce
Powiem w sekrecie, ze jak dochodze to też płaczę :) Ale tylko po stosunku, bo orgazm łechtaczkowy to jakoś norma :)
 

aa_gggga@onet.eu

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2009
Posty
21
Punkty reakcji
0
cóż założyłam podobny temat :sexy: też nie mam orgazmu podczas stosunku jedynie podczas seksu oralnego i pieszczot :/ tzw orgazm łechtaczkowy ;) więc niewiem co ci doradzic :niepewny:
 

anulahnid

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
ja też mam taki sam problem, jestem z chłopakiem pół roku i jeszcze nie miąłam orgazmu, wcześniej kochałam sie tylko dwa razy i tez nie miąłam, oczywiście łechtaczkowego dostaje podczas orala, ale pochwowego nie. najgorsze jest to, ze mój chłopak bardzo sie tym przejmuje, ja w sumie juz sie przyzwyczaiłam, nie myśle już o tym mam nadzieje że kiedyś sie pojawi, za to on stara sie jak może, kombinuje na różne sposoby i chyba zaczyna myślec że to z nim jest cos nie tak...;/
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
uprawiałam seks przez 13 miesięcy z bardzo doświadczonym i zaradnym w tych sprawach mężczyzną, a orgazmu nie miałam, nawet w pewnym momencie stwierdziłam, że nie posiadam orgazmu pochwowego a jednak mam jak sie okazało tydzień temu

to ja byłam na górze więc to ja zrobiłam sobie dobrze. jak? nie mam pojęcia, w nastepne dni już się nie udało, ale wiem, że jeszcze się dowiem jak, jestem i tak baaardzo zadowolona ze swego współzycia, szczerze mówiąc nawet zapomniałam przez ten tydzień że miałam orgazm. jest mi z nim tak dobrze a jak potrzebuję to mnie po seksie zadowoli, że nie nie potrzebuję pilnie nagle i na siłę wiedzieć gdzie jest moje czułe miejsce
 

lejdis2607

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2009
Posty
182
Punkty reakcji
0
Miasto
gdzieś tam w świecie :D
hmm rozumiem cie doskonale droga kolezanko. U mnie przez pewien czas tez nie bylo ograzmu pochwowego, mysle ze najgorszy jest wlasnie najgorsze zaczac zycie seksualne i ty pewnie tez dopiero zaczelas je. Nie jestem w stanie udowodnic ze kazda kobieta kiedys przezyje ograzm pochwowy, duzo sie naczytalam na ten temat i roznie to z tym ograzmem bywa :D ja teraz dostanej jak na razie za kazdym razem ograzm pochwowy gdy uprawiamy seks. I powiem ci ze nie wiem czy to jest normalne, ale dochodze perdzej od niego i tylko w jednej pozycji<ja u góry> inaczej chyba jak na razie nie dam rady. Hmm coz zycze ci powodzenia w dosciu do szczytu. Aaa i moze jeszcze cos napisze :) Na poczatku byl ograzm ale wlasnie lechtaczkowy i tylko jak sie o niego pocieralam... palce, jezyki to sprawia mi przyjemnosc ale nie az taka by dosc :) pozdrawiam  :papa:
 
Do góry