KochamKamila
Nowicjusz
Więc temat mówi sam za siebie.
współżyję z chłopakiem jakieś 6 miesięcy, a podczas stosunku nie przeżyłam ani jednego orgazmu.
Jedyne co sprawia mi przyjemność i doprowadza do orgazmu, to 'ocieranie się' o siebie, jeśli rozumiecie, o co mi chodzi.
Jest także jedna rzecz, która sprawia mi przyjemność, lecz nie doprowadza mnie do orgazmu to pieszczoty 'przeprowadzane' w ten sposób:
leżę, on siada między moje nogi i zadawala mnie palcem.
nie mam pojęcia z czego to może wynikać.
z góry dzięki za odpowiedzi.
współżyję z chłopakiem jakieś 6 miesięcy, a podczas stosunku nie przeżyłam ani jednego orgazmu.
Jedyne co sprawia mi przyjemność i doprowadza do orgazmu, to 'ocieranie się' o siebie, jeśli rozumiecie, o co mi chodzi.
Jest także jedna rzecz, która sprawia mi przyjemność, lecz nie doprowadza mnie do orgazmu to pieszczoty 'przeprowadzane' w ten sposób:
leżę, on siada między moje nogi i zadawala mnie palcem.
nie mam pojęcia z czego to może wynikać.
z góry dzięki za odpowiedzi.