Brak orgazmu u kobiety kompleksem mężczyzny?

omii

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam,
mam 21 lat. Mój problem polega na tym, że odkąd kocham się ze swoim chłopakiem, nigdy nie doszłam.. Jest moim drugim partnerem, z pierwszym byłam może 4 razy i też nic. Czytałam, że czasem kobiety mają z tym problem, że facetom przychodzi to od tak, a kobiety muszą się tego nauczyć. Nie stresuję się tym wszystkim, bo mam nadzieję, że kiedyś po prostu się uda. Jednak mój chłopak narobił sobie z tego powodu kompleksów. Nie mówiłam mu o niczym, właśnie po to, by ich nie miał, ale dało to odwrotny skutek..
On uważa, że nigdy mnie nie zaspokoi, ale przecież to nie jego wina, bo z kimkolwiek bym nie była, kończyło by się tak samo.. Może po prostu tej wrażliwości muszę się nauczyć, może org. przyjdzie z czasem, bo mimo że go nie mam teraz, jestem szczęśliwa z Nim i mi to nie przeszkadza, bo fakt że oddaję siebie komuś kogo kocham i na odwrót mi wystarcza..
Jeśli któraś z Was też miała taki problem, jak reagowali na to Wasi faceci? Też tak ciężko było im to zrozumieć? Odsuwali się od Was? Jak to było u Was?

Pozdrawiam
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
powiem ci, że jeżeli moja panna miałaby taki problem to też bałbym się, że to tylko moja wina. musisz z nim porozmawiać i przekonać go, że to nie jego wina
 

omii

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Będę musiała tak zrobić, bo z tego co czytałam, wiele kobiet ma z tym problem i potrzebują czasu, jedne mniej drugie więcej. Niektóre podobno mają pierwszy org. dopiero po porodzie. A ja nie chcę, żeby on się winił za coś, na co nie ma wpływu. Bo ktokolwiek by to nie był, byłoby tak samo. Tylko czy on mi uwierzy? Nie chcę, żeby pomyślał, że coś ukrywam i szukam tylko dobrej wymówki, żeby mu poprawić humor..
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
http://orgazm.zlotemysli.pl/

polecam lekturę obojgu
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
Będę musiała tak zrobić, bo z tego co czytałam, wiele kobiet ma z tym problem i potrzebują czasu, jedne mniej drugie więcej. Niektóre podobno mają pierwszy org. dopiero po porodzie. A ja nie chcę, żeby on się winił za coś, na co nie ma wpływu. Bo ktokolwiek by to nie był, byłoby tak samo. Tylko czy on mi uwierzy? Nie chcę, żeby pomyślał, że coś ukrywam i szukam tylko dobrej wymówki, żeby mu poprawić humor..


dlatego napisałem "porozmawiać i przekonac" :) a próbowałaś kiedyś sama ze sobą?
 

Nefretete.

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2011
Posty
52
Punkty reakcji
2
Jeśli któraś z Was też miała taki problem, jak reagowali na to Wasi faceci?

Mój mi pewnego dnia podczas rozmowy powiedział, że to moja wina bo jego eks żadnych problemów nie miała i niestety nic nie próbował robić aby było lepiej...
 
Dołączył
13 Luty 2010
Posty
627
Punkty reakcji
38
Wiek
31
Miasto
There's a hole in the world like a great black pit
Witam,
mam 21 lat. Mój problem polega na tym, że odkąd kocham się ze swoim chłopakiem, nigdy nie doszłam.. Jest moim drugim partnerem, z pierwszym byłam może 4 razy i też nic. Czytałam, że czasem kobiety mają z tym problem, że facetom przychodzi to od tak, a kobiety muszą się tego nauczyć. Nie stresuję się tym wszystkim, bo mam nadzieję, że kiedyś po prostu się uda. Jednak mój chłopak narobił sobie z tego powodu kompleksów. Nie mówiłam mu o niczym, właśnie po to, by ich nie miał, ale dało to odwrotny skutek..
On uważa, że nigdy mnie nie zaspokoi, ale przecież to nie jego wina, bo z kimkolwiek bym nie była, kończyło by się tak samo.. Może po prostu tej wrażliwości muszę się nauczyć, może org. przyjdzie z czasem, bo mimo że go nie mam teraz, jestem szczęśliwa z Nim i mi to nie przeszkadza, bo fakt że oddaję siebie komuś kogo kocham i na odwrót mi wystarcza..
Jeśli któraś z Was też miała taki problem, jak reagowali na to Wasi faceci? Też tak ciężko było im to zrozumieć? Odsuwali się od Was? Jak to było u Was?

Pozdrawiam
Hmm... A może problem leży w tym w jaki sposób to robicie? Próbował Cię zaspokoić na inne sposoby poza zwyczajnym seksem, np: oral albo petting?
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Oj, u nas też to było dość długo problemem...
I też było jego poczucie winy, ze on coś źle robi

W koncu metodą prób i błędów nauczylismy się oboje co i jak :)

Dobrze, ze nie wybrałaś opcji "poudaję że mam orgazm, niech będzie zadowolony" bo to donikąd nie prowadzi, zrobiłoby się tylko błędne koło

Próbujcie różnych pozycji, różnych sposobów na urozmaicenie seksu, a w końcu sama też odkryjesz co Ci sprawia najwiekszą przyjemność
A ze niektóre kobiety mają pierwszy orgazm po urodzeniu dziecka to pierwsze słyszę, co ma do tego poród...

Mój mi pewnego dnia podczas rozmowy powiedział, że to moja wina bo jego eks żadnych problemów nie miała i niestety nic nie próbował robić aby było lepiej...

Pozazdrościć mężczyzny :p
Pewnie próbował tym sposobem siebie wybielić, pozbyć się wyrzutów sumienia :D
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
A ze niektóre kobiety mają pierwszy orgazm po urodzeniu dziecka to pierwsze słyszę, co ma do tego poród...

Niestety ale jest to prawda, na chwile obecną nie jestem wstanie podać odpowiedzi, musiałbym sięgnąć do książki. Poradnik który przedstawiłem w poprzednim poście naprawdę polecam, myślę że rozwiąże to wasze problemy, jeśli autorka jest zainteresowana książką niech napisze na priv.

W skrócie. Powodem braku orgazmu może być wiele przyczyn. np. brak zaufania, stres w domu i pracy, brak umiejętności przeżywania orgazmu, jak podkreśliłem wyżej "niektóre kobiety potrafią osiągnąć orgazm dopiero po ciąży" itp. Co trzeba zrobić? ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, możesz również sama.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
powiem ci, że jeżeli moja panna miałaby taki problem to też bałbym się, że to tylko moja wina. musisz z nim porozmawiać i przekonać go, że to nie jego wina

Brak orgazmu u kobiety jest spowodowany wieloma czynnikami i nie jest tak latwo osiagalny dla facetow, dlatego nie powinniscie sie tak przejmowac, a moze robicie tak, bo nieswiadomie porownujecie siebie z nami, ale przeciez my kobiety mamy duzo inaczej w sferze seksualnej.. czasem nawet zle ukalda sie w zwiazku i seks juz nie jest taki przyjemny, ja np tak mam, wiec uczucie najwazniejsze musi byc, ale takze musi byc miedzy nami dobrze.. niektore kobiety tak maja

Moze i po porodzie lepiej z orgazmem, ale to nie znaczy, ze kobieta, ktora nihgdy nie rodzila i nie urodzi nie moze miec orgazmow. To zalezy od jednostki.

Mój mi pewnego dnia podczas rozmowy powiedział, że to moja wina bo jego eks żadnych problemów nie miała i niestety nic nie próbował robić aby było lepiej...

Zwyczajny burak, tak porownywac do innych , skandal... chociaz jak kiedys cos wspomnialam chlopakowi o lozku z bylym, ale to bylo wysmiewcze.. oiczywiscie troche zafochal moj blad :D ale nigdy nie powiedzialabym mu zwe tamten byl lepszy
 

AuliX

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2007
Posty
194
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Kęty.
Ja też się nad tym ostatnio zastanawiałem bo niedawno miałem swój pierwszy raz i ja doszedłem a ona nie, i jakoś źle się z tym czuje... Zastanawiałem się m.in. nad tym czy to tak u kobiet po prostu jest że nie zawsze dochodzą.
 
Dołączył
13 Luty 2010
Posty
627
Punkty reakcji
38
Wiek
31
Miasto
There's a hole in the world like a great black pit
Ja też się nad tym ostatnio zastanawiałem bo niedawno miałem swój pierwszy raz i ja doszedłem a ona nie, i jakoś źle się z tym czuje... Zastanawiałem się m.in. nad tym czy to tak u kobiet po prostu jest że nie zawsze dochodzą.
To czy kobieta dojdzie zależy od tego, jak się nią zajmiesz.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
a czy moze faceta spotkac cos gorszego jak nieumiejetnosc sprawiena tej rozkoszy swojej kobiecie ?
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Tak, duzo zalezy od mezczyzny i od tego czy kobieta mu ufa itp, ale czytalam, ze sa tez kobiety, ktore sa tak skonstruowane, ze nigdy nie beda miec orgazmu ;) A wiec warto byc wyrozumialym.
 

Piszpan

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2010
Posty
130
Punkty reakcji
6
Omii, ja pierwszy raz mialam orgazm jak moj syn mial 5 lat, tak mnie to zaskoczylo ze rozplakalm sie ze wstydu ze zrobilam sie nagle taka rozwiazla ;)
Cierpliwosci, przede wszystkim wyluzuj i nie kontroluj sie. Zycze Ci szczescia.
 

Megan9

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Miasto
Wałbrzych
Osobiście również nie miałam nigdy orgazmu ale tego nie można się nauczyć. Moi faceci reagowali różnie, jeden nawet miał do mnie pretensje. To że twój chłopak ma kompleksy to głupota, bo faktycznie TO JEST JEGO WINA, ale zamiast przeżywać powinien wziąć książkę (obejrzeć jakiś program, cokolwiek na temat seksu i różnych sposobów podniecania kobiety) i to on powinien NAUCZYĆ SIĘ doprowadzać Cię do orgazmu.
Sugeruje zastanowić się co sprawiło by Ci największą przyjemność, co Ci się najbardziej podoba i co Cię najbardziej podnieca a potem mu o tym powiedzieć. Liczy się nastrój, otoczenie, niektóre badania udowodniły że nawet odpowiednia godzina, tak naprawdę na poziom podniecenia wpływa wszystko. I zakładam, chodź mogę się mylić, że sama musisz poćwiczyć nad wyczuciem swojej seksualności, wtedy podniecać Cię będzie nawet to co sama robisz swojemu chłopakowi.
Generalnie dodam na koniec że skoro on nie ma problemu z orgazmem to znaczy że to twoja zasługa, a nie jego. Więc to samo płynie w drugą stronę, mimo wszystko DUZA większość chłopaków nie ma zielonego pojęcia jak doprowadzić kobietę do orgazmu i to nie zawsze wygląda tak jak na filmie.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Osobiście również nie miałam nigdy orgazmu ale tego nie można się nauczyć.

Dlaczego nie? Pewnie, ze można
Właśnie m.in. tak jak to opisałaś- jeśli sama będę wiedziała co mi sprawia przyjemność, bedę mogła pomóc mojemu mężczyźnie w sprawieniu mi przyjemności, uświadamiając go co lubię


To że twój chłopak ma kompleksy to głupota, bo faktycznie TO JEST JEGO WINA


skoro on nie ma problemu z orgazmem to znaczy że to twoja zasługa, a nie jego


Chyba sama sobie przeczysz, nie sądzisz? Jak nie mam orgazmu to wina faceta, ale jak go mam to zasługa już jest moja?
 
Do góry