brak motywacji

julka77

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
hej:)mam do Was takie pytanko...nie wiem moze ten temat byl juz poruszany z gory przepraszam....a wiec tak...mam 17lat i moja waga wynosi 68kg:( Wiem...sama do tego doprowadzialam:( patrzac ta moje kolezanki ktore naprawde fajnie wygladaja robi mi sie przykro....:( Nie wiem po prostu brak mi motywacji....nie wiem moze Wy macie jakis pomysl...prosze pomozcie...licze na Was...:( z gory dziekuje:)

=============

Nadaj tematowi odpowiednią nazwę a nie samą buźkę.
 

Tigrunia

Anastazja
Dołączył
1 Czerwiec 2006
Posty
923
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazowsze
Nie wiem co Ci doradzić bo nie podałaś swojego wzrostu.

Powiem Ci jedno siedzeniam na d*u*p*i*e nic nie zdziałaś zacznij biegać, zmień dietę na taką, w której będzie dużo warzyw i owców, chodz na basen, jak masz zwięrze to wychodz z nim jak najczęściej i przede wszystkim ćwicz w domu. To napewno Ci pomoże, a takie użalanie się nad soba nic ci nie pomoże a raczej zaszkodzi dlatego proponuje zacząć od dziś :D

P.S a tak na marginesie przepraszam za słownictwo, ale jakaś motywacja musi byc :D
A i jeszcze podaj swój wrost :p
 

ewcia_mat

pracoholiczka
Dołączył
4 Wrzesień 2006
Posty
807
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Kielce
musisz zaprzec sie sama w sobie!!
jesli sama sie na to nie zdobedziesz to nic nie zdzialasz!! rob brzuszki, cieplo sie robi to wskocz na rower!!
ogranicz jedzenie.
zamiast slodyczy kup wode mineralna.
a nad biurkiem badz w lazience powies zdjecie superzgrabnej laski po to zeby wiedziec do czego dazysz!!
zebys non stop przed oczami miala swoja wymarzona figure.
wtedy jak zlapie Cie chec na zjedzenie czegos slodkiego lub jak dorwie Cie len spojrzysz na nia i od razu checi wroca :D
 

Tigrunia

Anastazja
Dołączył
1 Czerwiec 2006
Posty
923
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazowsze
Mogłabyś schudnąć jakieś 5-7 kg ale nie więcej. Teraz ćwicz rano i wieczorem a efekty zobaczysz za 2-3 mięsiące bo to musi przychodzić stopniowo. A i jest jeszcze jeden plus będziesz miała jędrne ciałko :D
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
więc musisz przyzwyaczaic sie na stałe do pewnego modelu odzywiania. Nie napisałas co jesz.wazne czy odzywiasz sie fast foodami, słodyczami itp.
No i stopniowo, bo szybko sie zniechęcisz. Trzeba mierzyc siły na zamiary czy cos tam...jezeli nie masz super silnej woli to nie podnos wysokich poprzeczek. Napoczątek zrezygnuj ze słodyczy, to jest łatwe jak zastąpisz je owocami, warzywamiitp.

Metoda małych kroków.

Wazny jest sport. Ja tylko ćwicze, 2h w siłowni i basen raz w tygodniu. Napoczątek spróbuj z basenem. Godzina tygodniowo.
Mozesz dodac rower i spacery. To naprawde duzo daje.Tylko musisz byc systematyczna, mobilizacje przyniosą pierwsze sukcesy.

Tak jak ktos wspominał o tym zdjęciu super laski podobno działa, no na mnie to nei działało, wręcz odwrotnie ...dół.
Znam dziewczyny które mają do zrzucenia więcej.

A i nie myśl ze to niemożliwe, poprostu trzeba byc systematycznym i wiedziec do czego sie dązy. No i oczywiscie z głową zadnych głodówek :/
trzymam kciuki :eek:k:
 

babajaga89

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
1 218
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Domek na kurzej łapce :p
No ja mam tak samo jak julka77. To moze razem zaczniemy sie odchudzac?? heh Moze to Cie zmotywuje :)) Ja mam motywację i dlatego zaraz ide brzuszki robic :))
 

Anecka_1991

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2007
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Zgorzelec
Jeżeli chodzi o motywacje to najlepsza jest druga osoba, która też próbuje schudnąć. Wiem z doświadczenia bo jak Ci się nie chce to ta koleżanka (może być kolega) wpada do Ciebie a ty mówisz, że Ci się nie chce iśc np. na basen to wtedy ona Cię wyciąga jednak na ten basen :p I jeszcze dobrze jest sobie pomyśleć jak wyskoczysz w lecie na basen i wszyscy chłopacy będą się za Tobą oglądać :D Mi to pomaga :D:D musisz też ćwiczyć na w-fie zawsze :p Wiem, że nigdy się nie chce, ale trzeba :D A dieta to po prostu nie jeść słodyczy, nie słodzić herbaty i kawy i dużo warzyw i owoców zamiast tego :D Najlepszy jest rower, basen i bieganie :D Jeżeli jednak nie chcesz się wychylać z domu to brzuszki rano i wieczorkiem, skakaneczka ciężarki (mogą być butelki z wodą:p) i jedziesz :D 2-3 miesiące i widać efekty a do wakacji jeszcze troche czasu więc bierz się do roboty 

Życzę powodzenia :lol:
<_<
 

nobodysaga

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2006
Posty
457
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
nieważne
Też miałam problemy z brakiem motywacji.

Ale zarejestrowałam się na stronce www.dieta.pl. No i teraz jest z górki. Tam z pewnoscia uda Ci się zrzucić zbędne kilogramy. Przy takiej moblizacji i wsparciu, jakie tam dostajesz sukces jest murowany :)
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ey to rzeczywiście dużo :/
Pomyśl sobie, że po prostu MUSISZ! Nie wiem, stań przed lustrem i nawymyslaj sobie, może to coś pomoże.
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Dla mnie samą motywacją byłyby moje koleżanki :) heh.
Chleb też tuczy... <_<
 

Bennasi

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
62
Punkty reakcji
0
Podstawa to aeroby i dieta i w ciagu 3 miechow mozesz wazyc o kilka kg mniej (prosze nie mylic z utrata wody z organizmu )
 

Myosotis

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Rybnik
Brak Ci motywacji? Stań przed lustrem, zobacz swoje ciało. Porównaj z osobą, która ma szczupłą i jędrną sylwetkę. Przypomij sobie, jak była na basenie i cała męska część załogi nie mogła oderwać od niej oczu. A pamiętasz, jak to dobrze, swobodnie jest? Chcesz też tak? To do dzieła! Jeżeli zaczniesz od jutra, w wakacje będziesz miała parę kilogramów mniej. Wtedy powiesz: "opłacało się." ;)
 
Do góry