Brak motywacji do życia

[An0nimek]

Witam piszę ponieważ mam problem, problemem jest brak chęci do życia, zdarza mi się to co raz częściej
Powodami są..Rok temu strata jednego z rodziców, może najmniej to okazywałem ale teraz jak wspominam sobie o chwilach z tą osobą to na prawdę tęsknie, płacze
Druga sprawa to jest to że teraz nie mam tak bliskiej osoby z którą mógłbym pogadać
Trzecie kompleks wyglądu..a dokładniej odstające uszy, zaczyna mnie to denerwować i przez to mam słabe powodzenie u dziewczyn a raczej przez te uszy jestem trochę onieśmielony w towarzystwie kręcę głową, staram się stać tak aby nie było tego widać
Od wakacji myślę nad korekcją uszu tylko problemem są pieniądze, reszta raczej nie stoi na drodze, chociaż jakbym pożyczył pieniądze to w wakacje odrobię, koszt to jakieś 3tys.
Jest mi z tym źle..raz mówiłem rodzicowi o tym pomyśle, nie wnikaliśmy tylko chciałem tak przygotować, stwierdzała że nie mam odstających uszu ale wiem że jest inaczej czasami trafi się obelga z innej strony a czasami wystarczy że ktoś spojrzy na moje uszy to już wiem o co chodzi
nie wiem co mam robić

 

[dizelkowi]

drogi ' Anonimek' Ja też mam tak, czasem mam dość już życia na tym świecie i myślę sobie jak by to było, gdybym się znalazł za tym światem, po drógiej stronie życia wiecznego, gdzie nic by mnie interesowało i miałbym od wszystkiego spouj, nie musiałbym słuchac tego wszystkiego co ludzie mówią do mojej osoby... Przykro mi, ale nie jest ważne jak to okazywałeś, lecz efekt tego jak bardzo tęsknisz i wiem że to mozna pisac, ale ja sam tego nie przezyłem i nie wiem jaki to ból i powiem szczerze że nie chciał bym przez to przechodzić bo bym się kąpletnie załamał...
Pamietaj że masz nas, możesz tu pisac o wszystkim, my jako duzy zespół pomożemy Ci jak tylko możemy i doradzimy tak aby było jak najlepiej.
Wiesz w Olsztynie robią darmową operacje na uszy, wycinają chrząstki i uszy są mniejsze niż były... Też chcę iśc w Marcu w przyszłym roku.
nie przejmuj się innymi, nie bierz tego do siebie co mowią, jednym uchem wpuszczaj, a drugim wypuszczaj. Ja tak robie a czasem mówię
-tak tak, masz racje. Co jeszcze powiesz ciekawego??? i tak co chwile a druga osoba przestaje mówic....
Pozdrawiam Damian

 

[Tomka.]

jeżeli masz bardzo odstające uszy i rzeczywiście jes tak, że Ci bardzo przeszkadzają, to taka korekcja powinna być darmowa.
wiem, ze jeszcze niedawno tak było, że jeśli przeszkadza Ci to w życiu i przez to ciągle popadasz w jakieś "dołki", to taki zabieg wykonywany jest za darmo.
ale nie wiem, jak jest teraz.
może najlepiej zapuść trochę włosy tak, aby część z nich opadała na uszy, a potem pójdz do fryzjera i powiedz, że masz tqaki i taki problem, i chciałbyś, żeby zrobiła Ci taką fryzurę, żeby trochę zatuszować wygląd swoich uszu.


pozdrawiam. DDDDD


P.S. przepraszam dizelka za to, co powiedziałam w szkole! ;***

 

[An0nimek]

Hmm w olsztynie za darmo? a może mi podasz jakieś namiary żebym mógł się dowiedzieć co i jak, kto operuje itp.. kurde to jest zbyt piękne żeby było darmowe.....!

ps. nie myśle o odejściu na drugą strone i raczej nie mam myśli samobójcych wiem że życie jest piękne tylko do tego brakuje mi tej korekty uszu a reszta jest tylko i wyłącznie tym co ja sam zaprezentuje swoją osobą w życiu

 

[dizelkowi]

Romu$ Wybaczam Ci...xDDDD

 

[Nieprzenikniona]

dizelkowi & Tomka., jesteście nowymi użytkownikami, więc nie skomentuję Waszej konwersacji, ale przypominam, że rozmowy prywatne przenosimy na priva, inaczej to jest off top .

Przechodząc do meritum sprawy, uważam, An0nimek, że powinieneś zacząć siebie akceptować, a połowa problemów Ci zniknie. Nikt nie jest doskonały i jeśli będziesz dalej się w ten sposób dołować, to nie wróżę Ci świetlanej przyszłości.

 

[radioaktywna]

Tak jak napisała Nieprzenikniona "Nikt nie jest doskonały".
Każdy znajdzie w sobie coś co chciałby zmienić, to jest normalne, ale po świecie nie chodzą same ideały.
Każdy jest oryginalny na swój sposób, to co, że masz odstające uszy ? Przecież to nie koniec świata. Głowa do góry.
Ten ból po stracie jakiegoś rodzica też znam. Czasami mam tak, że chodzę cały dzień przybita, bo rano przypomniał mi się jeden wspaniały dzień spędzony wspólnie, to akurat jest normalne. Tęsknota, żal ... ale nic na to nie poradzisz, musisz żyć dalej. Wspominaj dobre chwile, uśmiechaj się sam do siebie.
Wracając do sprawy uszu, nie możesz myśleć, że przez nie nie masz powodzenia u dziewczyn. Dziewczyna, której zależy na Twojej znajomości nie powinna zwracać uwagi na uszy, nos, wzrost, itd. Pamiętaj, że charakter jest najważniejszy.
Jeśli faktycznie przeszkadzają Ci one to może pomyśl o zmianie fryzury, która sprawiła by, że uszu nie było by tak widać. Znajdziesz wiele modelek i modeli, którzy też mają odstające uszy, krzywe nosy, a jednak to im nie przeszkadza.
Bliska osoba do pogadania, no tak, doskonale wiem o czym mówisz. Też kiedyś tak miałam wtedy zaczęłam pisać swój pamiętnik, piszę do teraz, kiedy nie ma nikogo, biorę zeszyt i zaczynam o wszystkim pisać, czasami trwa to godzinami.
Zawsze możesz znaleźć kogoś w wirtualu z kim będziesz mógł pogadać gdy będzie Ci źle. A może zdecyduj się na bliższe kontakty z dotychczasowym zwykłym znajomym ? Pozdrawiam !

 

[dizelkowi]

Nieprzenikniona-droga koleżanko, to sa nasz wygłupy, a to że to komuś nie pasuje to niech zajmie się sobą i interesuje sie własną osobą, a nie nami......

 

[radioaktywna]

dizelkowi wybacz, ale jednak Nieprzenikniona ma rację.
a jeśli chodzi o wygłupy ? to ok, inny dział, inny temat.

 

[Nieprzenikniona]

Nieprzenikniona-droga koleżanko, to sa nasz wygłupy, a to że to komuś nie pasuje to niech zajmie się sobą i interesuje sie własną osobą, a nie nami......

Nie chodzi o to, że mi nie pasuje, ale gdy pobędziecie dłużej na forum, to zrozumiecie. Za takie coś można dostać ostrzeżenie. Zasadom trzeba się podporządkować, mój drogi, przykro mi. . Wybrałeś nasze szanowne forum, to trzymaj poziom.

 

[An0nimek]

Wasze wygłupy ale w moim temacie!
A jak zapytałem o dokładniejsze dane o klinice to już tego nie napisałeś...

 

[P.M.]

Każdy ma problem, z jakąś częścią swego ciała. Teraz Ci to przeszkadza, ale to minie. Kwestia czasu i wieku. Ktoś się wyśmiewa z kogoś, a sam nie jest ideałem. Takie osoby, nie są godne Twego złego samopoczucia, zresztą nikt nie jest godzien tego. Jeśli ktoś jest Ci pisany, to spotkasz tę osobę na swej drodze, mimo Twego problemu. zapewne nie jest tak źle, jak twierdzisz. Głowa do góry..

 

[An0nimek]

Dziwie mnie dlaczego po prostu nie powiedzie żebym poszedł na korektę?

 

[radioaktywna]

Bo taka korekta do szczęścia Ci nie potrzebna. Możesz obejść się i bez niej.

 

[Nieprzenikniona]

Właśnie. Najważniejsze to, żebyś zaczął siebie samego akceptować. I to jest najszczersza prawda.

 

[Troll]

Zycie sensu nie ma, nawet jak zalatwisz to wszytsko i tak nic tego nie zmieni.. trzeba sie przyzwyczaic.

Taa te operacje sa piekielnie drogie, tez kiedys i jednej myslalem

 

[Rosalie]

Ja już mówilam to wielokrotnie, powtórzę to jeszcze raz: siła tkwi w osobowości.
Czy myślisz, Anonimku, że jeżeli byłbyś zabójczo przystojny, ale za to cholernie nieśmiały - byłoby Ci z tym łatwiej? Nie sądzę.
Poza tym znam wielu facetów nieszczególnej urody, którzy mają taki sposób bycia, ze mogą mieć naprawdę każdą dziewczynę.
Wygląd przeminie, wszyscy będziemy starzy i brzydcy. I co będziesz wspominał? Tylko ciągłe dołki z młodosci, spowodowane takim banałem jak uszy?
No to uszy do góry człowieku
Posłuchaj cioci Rossie i uwierz w siebie. Odwagi, odwagi!

 

[Marzena Grunau]

Brak sensu w życiu?
Radzę znaleźć coś co będzie dla Ciebie ważne, coś co doda Ci wartości. Może jakieś hobby? A może zacznij się udzielać w jakiejś grupie? Np. jakiś klub sportowy.
A co do wyglądu to radzę popracować nad samoakceptacją. Niektórzy ludzie mają jeszcze większe problemy z wyglądem, a cieszą się życiem. Może zapuść włosy? Uszu nie będzie widać
Jeśli żadne środki nie pomogą to warto pomyśleć o korekcie. Ale to w ostateczności.

 

[An0nimek]

Tak i wam wszystkim się wydaje że zmienie myśli od tak na lepsze 364dni w roku, to jest nie możliwe codziennie uporczywam sie z tym i codziennie rano jak wstaje mam tą świadomość i tego sie nie da wybić z głowy, jakbym miał mniejsze uszy to jeszcze by to jakoś uszło ale to też tylko gadanie...
To nie jest tak ot bo mi sie chce, jestem pozytywnie nastawiony większość dni i czasu ale w życiu chodzi o wspominanie tych lepszych chwil a one mi uciekają...

 

[radioaktywna]

Pytałeś nas o zdanie - odpowiadamy. Chęć rozwiązania całego problemu to już połowa sukcesu !
Wiele osób już Ci doradziło zmianę fryzury, to pomoże, nie będziesz na uszy zwracał tak dużej uwagi, bo po prostu nie będziesz ich tak widział..