Bolesna Prawda

[Brawórka_13]

Niedawno zaczełam znowu normalnie rozmawiać z moim byłym chłopakiem. Postanowiliśmy zostać kolegami i tylko kolegami ( chociaż tak bardzo go kocham ) nio cóż zycie nie daje tego co chcemy .... nie zawsze
Opowiedział mi nawet o swojej ukochanej która go zdradziła pomagałam mu nawet chociaż z bólem to czytałam
Kilka dni temu na gg napisał że męczy go sumienie nie mógł spać przez 3 noce i musi mi powiedzieć prawde chociaż wie że go po tym znienawidze
Opowiedział ze był ze mną żeby zapomnieć o innej, nie kochał mnie nigdy chociaż bardzo chciał pokochac było też wiele innych bolesnych słów ale nie będę wnikała w szczegóły .... ;(
To tak bardzo bolało nie chciałam go już znać powiedziałam a raczej napisałam że nie chce go nigdy widzieć i że go nienawidze ... Ale On przepraszał mówiąc że się zmienił i wie co czuje bo On czuje to samo (podobno jest teraz w tej samej sytuacji) nie chciałam tego już czytać .... ;(
Płakałam dniami i nocami nie jem nadal prawie nic nie poszłam do szkoly bo nie byłam w stanie On często pisze ze przeprasza i że chce żebysmy znów byli kolegami tylko że ja nie umiem wybaczyć chociaż tak bardzo go kocham niewiem co robić straciłam wiare we wszystko co jest piekne ...
Wiem że będzie lepiej tylko kocham go bardzo długo i wiele razy oszukiwałam siebie i innych że to już koniec mojego uczucia ale tak nie jest kocham z każdym dniem coraz mocniej
Tych słów nigdy nie zapomne cały czas tak bardzo bolą ... ;(
Znacie moze jakiś sposób żeby móc wybaczyć lub całkowicie zapomnieć
P.S próbowałam pokochać kogoś innego ale nie potrafie ;(

 

[MŁODA;)]

bardzo Ci współczuje Brawórko jednak chyba nie potrafię Ci pomóc,przykro mi,bo wiem,że bardzo trudno zapomnieć o miłości i bólu.trzymaj sie mocno i bądz dzielna... rzytul: pozdrawiam

 

[Paulincia]

Rozumiem cię <przytul> Ja sie ostatnio dowiedziałam, żę mój chłopak były też chodził ze mną żeby zapomnieć o byłej dziewczynie i żę mnie nie kochał, ale ja niewiem do końca czy to prawda. Wiem jak to boli tylko, że ja po tym wszystkim ddo niego nic nie czuję. Nie powiem ci, żę najlepszy na zapomnienie jest czas bo to nieprawda przynajmniej w moim przypadku. Spróbuj przestać o nim myśleć jak zaczynasz myśleć o nim zacznij myśleć o czym innym znajduj sobie zajęcie jakieś, wiem, że to bardzo trudne, ale z zasem ci sie to będzie udawało nie będziesz o ni myślała zablokuj go na gg nie czytaj zadnych wiadomości od niego nie rozmawiaj z nim a będzie ci prościej. Powodzenia :*

 

[sylwia_1990]

To bradzo przykre... Wiem jak boli kiedy się słyszy takie słowa...;( Napiałaś jak można całkowicie zapomnieć... Napisze Ci tak: zapomnieć sie nie da, bo wspomnienia będą wracać za każdym razem... ;( Mówi się że czas leczy rany ja w to osobiście nie wierze... bo ja sądze że czas przyzwyczaja do bólu... Byłam niedawno w podobniej sytuacji i sadze że nie powinnaś zerwać z nim wszelkie kontakty tak bedzie Ci łatwiej zapomnieć. Na poczatku bedziesz bardzo cierpiała ale po jakimś czase powoli się do tego przyzwyczisz... Będzie to trwało dość długo, ale napewno Ci się uda. A co do wybaczenia, to Ci samej po jakimś czasie minie ale nadal bedziesz odczuwała żal za to, że Cię okłamywał!! Poczekaj a on sam po pewnym czasie zrozumie że stracił kogoś bardzo cennego. Może nawet juz zrozumiał, bo przeprasza Cię i prosi żebyście byli "kolegami" . Pozdrawiam:* 3m sie i nie załamuj się rzytul: Jeśli chcesz to odezwij się do mniena gg 4857269 postaram Ci się pomóc Jeśli będziesz chciałą

 

[olunia_lw]

aż mi sie zal zrobiło ciebie
ja nie wiem jak ci pomóc.....
ale moze spróbuj zapomnieć

 

[Brawórka_13]

Jak juz załozyłam tego posta to poiformuje Was do konca co się dalej wydarzyło !!!
Nio więc wczoraj powiedzialam że to koniec naszej znajomości i że każdy powinien zacząć nowe zycie bez kontaktu ze sobą. Powiedziałam że go kocham i ze tak będzie mi łatwiej. Mówił że nie chce stracić kogoś takiego jak ja. Ale już jest po naszej rozmowie koniec kontaktu chociaz On powiedział że zawsze będzie czekał aż się odezwie i bedzie czekał na to że kiedyś to zrobie. Płakałam nawet chciałam zmienić zdanie, ale teraz wiem że tak bedzie lepiej nie teraz, może nie niedługo, ale kiedyś napewno tak powiem

Thx za wypowiedzi i podtrzymanie na duchu
Pozdrawiam i całuje 3-majcie się cieplutko :*:*:*:*:*

 

[igi]

Mam taką nadzieję .... Nie, ja to wiem. Napewno będzie dobrze ! Tylko trochę czasu, czasu i cierpliwości... Powodzenia brawórko :*

 

[fiona**]

Wiesz dobrze zrobilas ze zerwalas kontakt bo bedzie Ci latwiej...powoli zacznie sie wszystko zacierac podejdziesz do tego z wiekszym dystansem, a ktoregos dnia bedziesz w stanie usmiechnac sie na wspomnienie tego co przeszlas-wierz w to!! Ja myslalam ze nie bede potrafila urwac calego kontaktu ze bedzie mnie kusilo odezwac sie puscic sygnal,ale teraz z kazdym dniem jest lepiej... Zobaczysz to on bedzie zalowal i zrozumie ktoregos dnia ze stracil cos bardzo wartosciowego(o ile juz nie pluje sobie w twarz), kogos kto go naprawde kochal, a to nieczesto sie zdarza.Powodzenia

 

[Paulincia]

Napewno będzie dorze zobaczysz za jakiś czas zaomnisz o nim i bedziesz szczęśliwa. Życzę ci tego z całego serca pozdroffionka :* :*

 

[Jolka ***]

Wiesz dobrze zrobilas ze zerwalas kontakt bo bedzie Ci latwiej...powoli zacznie sie wszystko zacierac podejdziesz do tego z wiekszym dystansem, a ktoregos dnia bedziesz w stanie usmiechnac sie na wspomnienie tego co przeszlas-wierz w to!! Ja myslalam ze nie bede potrafila urwac calego kontaktu ze bedzie mnie kusilo odezwac sie puscic sygnal,ale teraz z kazdym dniem jest lepiej... Zobaczysz to on bedzie zalowal i zrozumie ktoregos dnia ze stracil cos bardzo wartosciowego(o ile juz nie pluje sobie w twarz), kogos kto go naprawde kochal, a to nieczesto sie zdarza.Powodzenia

Dobrze zrobiłaś. Nie rani się uczuć w ten sposób, jak to zrobił ten chłopak. Myślę, że nie jest on Ciebie wart. Na pewno kogoś pokochasz... Czas jest dobrym lekarzem.

 

[Piotr]

Tak czytam i czytam twoje posty i są one dla mnie conajmniej dziwne. Bardzo starasz się słowami i opowiastkami jakby wyssanymi z palca dorównać innym forumowiczom ale kiedy Ty wkońcu zrozumiesz , że masz dopiero 13lat?? Były ? w twoim wieku , pamięam jednego dnia chodziłó się z tą a drugiego z tamtą. Ale to jest dobre poznawanie wogóle kontaktów miedzy płciowych więc nie wiem skąd Ty masz taką wiedzą. Ogląasz dużo filmów typu "Kopciuszek" ? Mam wielką prośbę nie dobijaj mnie więcej swoją wielką miłością jakbyś był Katie Winslet a twój kolega z rocznika Leonardo.

pozdro

 

[Brawórka_13]

U miesz człowieka pocieszyć nie ma co idz za psychologa kazdy po wizycie uciekała by się zabić !!! Nie mam 13 lat chociaż w jednym poście tak napisałam

 

[nika]

Piotr ja jestem ciekawa jaki ty byles w wieku braworki???? Kazdy z nas zakochiwal sie i odkochiwal w tym wieku ---chyba ze ty jestes tym cudem swiata. Jedyne co potrafisz to tylko innych krytykowac!!!!

Braworka zycze ci aby ulozyla ci sie wszystko po Twojej mysli

 

[Patrycja86]

Nie smuc sie..wiem,ze to boli ale szybko zapomniesz...minie miesiac ,dwa a bol bedzie mniejszy.

 

[K@$!@]

Ja niestety nie mogę Ci pomóc chociaż bym chciała. Mi się wydaje że pownnaś wziąść się w garść i nie pokazywać tego że go kochasz...

 

[Brawórka_13]

Wiesz Piotr Twoja opinia zwisa mi !!!

Są na tym forum ludzie którzy na szczęście nie wypowiadają się w taki sposób jak Ty !!!

Myślałam że na tego typu i zresztą na każdej stronie jest takie coś jak " nie chcesz nie czytaj " przecież chyba nikt nie każe !!! Nio chyba że masz inaczej nie wiem

Dziękuje Wam wszystkim :* POZDRAWIAM

Aha jeszcze jedno to nie są historie z filmu nie oglądam tego typu filmów.

 

[Piotr]

Typowa wypowiedż dzieciaczka: " Zwisa mi to" - bravo! Ale co ma Ci zwisać skoro jesteś Płci żeńskiej , jak dla mnie to conajmniej dziwne. Ale co mi tam: Brawórka wybacz mi te nadzwyczaj chamskie zachowanie,przecież w tym wieku masz prawo do wielkiej miłości,dzieci,małżeństwa,pracy i wielu aktów miłosnych na dowód swojej dozgonnej miłości. Naprawde proszę Cię o przebaczenie,moje wcześniejsze słowa nie miały w sobie nawet 1% prawdy. Wybacz,Wybacz,Wybacz! <Biała róża> )

Teraz nika , coś for you Gdzie indziej widzisz moją krytyke? Pokazuje się tylko on'a w miejscach gdzie musi on'a wystąpić. W wielu postach staram się pomóc ludzią , sam znależć pomoc. Więc nik'a nie przeginaj takimi wypowiedziami , nie popartymi argumentami. I nie chodzi mi dosłownie , że w jej wieku nie ma miłości , tylko takie miłostki w piątek są a w sobote są już w innymi miejscu, i troszeczke mnie denerwuje stosunek do owej miłości - typu podejście w jej wieku do miłości tak jak dojrzała kobieta. Chodzi mi o to , że niech nie robi z siebie za młodu nadzbyt dorosłej kobietki , bo potem na starość będzie pruchnem bez żadnych wspomnień z młodych lat.

nika ah... ta matczyna miłość )

pozdro

PS: Nika bycie Sokratesem forumowym bez żadnej skazy , to nie jest fucha dla Ciebie. Logicznie podejdż do sprawy i zastanów się i przypomnij lata młodzieńcze ) I dopiero wtedy się tutaj wypowiedż. Raz już wpadliśmy w jednym poście w potyczki słowne,i nie koniecznie okazało się że Ty masz racje Więc nie podejmuj pochopnie decyzji opisywania mojej osoby.