Boje sie Zmarłej Babci

Forumekxdd

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
51
Punkty reakcji
0
Witam zaczne od tego ze 1,5 Mies Umarła moja Babcia która znalazłem w pokoju.
Przezylem straszny shok a mam 15 lat -_-...
Teraz boje sie byc w domu sam albo na górze , chodzi o 1 pietro bo mieszkam w prywatnym domu.
NIewiem jak se z tym radzic w dzien to jeszcze jakos uchodzi .
Mieszkam z mama i tata ,ale moj brat czasem przyjezdza , moi rodzicie nie zawsze sa w domu najgorsze sa nocki mamy tata ma jedna zmiane i chodzi na 18
a mam ma 4 brygadowke czyli na 6,14,22 i jak ma nocki to ja czekam do 2 w nocy na tate przy kompie bo sie boje spac sam;((
Pomozcie co mam z tym zrobic?
 

Helfdane

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2011
Posty
37
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Kraków
Wizyta u psychologa
Najwyraźniej ciagle masz obraz tej sytuacji kiedy znalazles babcie i wyobraznia dopowiada rozne sytuacje ktore Cie przerazaja i powoduja strach



P.S Nie ogladaj tylu filmow po polnocy
 

Forumekxdd

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
51
Punkty reakcji
0
Ogladam filmy ale takie szczesliwe nie jakies zabijanki czy horrory -_-
z tym psychologiem musze porozmawiac z rodzicami thx za odpowiedz.
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
jak możesz się jej bać skoro nie żyje?

z wiekiem wierzenia w duchy przejdą Ci :D
 

Forumekxdd

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
51
Punkty reakcji
0
Mr Mortal - dla mnie to nie jest smieszne -_- :cenzura: nie wiem juz tak mam... po prostu sie boje nie rozumiesz?... moze slaba psychika ( i tu nie chodzi ze wierze w duchy)
Proxy wierz mi ze sie staram ale jest ciezko ';/
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Robiłeś Babci krzywdę??
Jeśli nie, to czego się boisz? Zdecydowanie bardziej powinieneś bać się żywych nie zmarłych.
Ile minęło od śmierci Babci??
 

tweetasek

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2006
Posty
1 369
Punkty reakcji
14
Miasto
okolice Pyrlandii
jak możesz się jej bać skoro nie żyje?
z wiekiem wierzenia w duchy przejdą Ci :D
chłopak znalazł martwą babcię w pokoju i nie wiem czy to takie śmieszne, że nie może po tym dojść do porządku dziennego.
Nie życzę Ci takich doświadczeń.

Proponuję porozmawiać o tym z rodzicami, a jeśli Cię w jakiś sposób nie uspokoją to może faktycznie ten psycholog byłby dobrym rozwiązaniem.

Trzym się
 

mr7wws

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
416
Punkty reakcji
29
Bardzo przepraszam. Podejdę do sprawy poważnie.

Myślę, że im wcześniej uświadomisz sobie że jest to tylko wybujała wyobraźnia tym lepiej dla Ciebie.

Zdaję sobie sprawę z tego, że śmierć bliskiej osoby jest czymś strasznym.

Zapewne jesteś wierzący ?

Przypuśćmy, że masz rację, widziałeś ducha swojej babci, nawet jeśli to co z tego, powinieneś się cieszyć że postanowiła Cię odwiedzić, wątpię aby jako osoba bliska, bardziej dusza z zaświatów chciała by Cię skrzywdzić.
Często słyszy się takie historyki, że zaraz po śmierci duchy powracają w odwiedziny. Nie będę ich opowiadał.

Jeśli jednak byłeś niedobry dla swojej babci, faktycznie powinieneś się bać, być może ukazała Ci się w niecnych zamiarach.

Szczerzę? myślę że psychika płata Ci figla a jest to spowodowane tym że zobaczyłeś, znalazłeś zmarłą babcię.

Wybór należy do Ciebie, która wersja bardziej Ci odpowiada?
 

alcor

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2011
Posty
325
Punkty reakcji
17
Wiek
13
Miasto
Forumowisko.pl
Robiłeś Babci krzywdę??

Gdyby nawet w najgorszym założeniu coś takiego robił robił-Ona jemu nie zrobi.Babcie tego nie potrafią,nawet po śmierci.
 

lesslis

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2008
Posty
406
Punkty reakcji
20
Miasto
tam gdzie nie sięga wzrok...
Zaraz, zarzz... chłopak nie napisał że babcia go nawiedza, tylko że od tego czasu nosi w sobie jakis strach. A to różnica.
Pewnie jest to spowodowane tym traumatycznym przezyciem jakie było znalezienie martwej babci.
Albo sam dojdziesz do ładu i przemówisz sobie do rozsądku - po przecież drugi raz już jej takiej nie znajdziesz, albo rzeczywiście rozmowa z psychologiem.
 

Forumekxdd

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
51
Punkty reakcji
0
myaka nie robiłem babci krzywdy a wrecz przeciwnie , od smierci mineło 2 Mies.
+ Dodam ze babcia sie powiesiła a miala 81lat -_- i to nie bylo zaplanowane a zle jej nie bylo bo mieszkamy w duzym prywatnym domu zawsze szczesliwa pomocna ale chora nie na cos tak bardzo powaznego ale miala choroby typu reumatymz astma i duze bóle kosci itp... + Brała morfine w tablektach i nie raz przekwakowala a brala ja duzoo lat.. wiec my myslelismy ze cos jej po niej odbilo bo w ten sam dzien byla zadowolona itp -_-
Thx wszystkim .
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Alcor- Jasne, że Babcia mu nic nie zrobi bo jak ?? Nadinterpretacja Twoja tylko i wyłącznie, Mnie chodziło o to, że jeśli miałby autor tematu poczucie że wyrządzał krzywdę, lęk były bardzo uzasadniony.

Forumek- od śmierci Babci, minął krótki okres czasu, daj sobie go więcej.Porozmawiaj szczerze z rodzicami, powiedz co leży Ci na sercu, szczera rozmowa powinna w jakimś stopniu pomóc.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Po prostu weź się chłopie w garść i będzie po sprawie - Duchy, zjawy czy jakakolwiek inna aktywność poza światem żywych jest tylko i wyłącznie wybrykiem naszej podświadomości. Zacznij myśleć racjonalnie, zgaś światło i kładź się spać - rano obudzisz się i stwierdzisz, że wcale tak strasznie nie było.
Jak to nie pomoże to sądzę, że stała opieka psychologa jest wskazana, abyś wyzbył się leków oraz traumy związanej z szokiem oraz śmiercią bliskiej osoby.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Tak czasami bywa z psychika, po obejrzniu strasznego filmu wielu z Nas bedzie mialo krotkotrwae schizy, mimo ze kazdy sobie powie ze to byl tylko film ale jednak, tak to juz jest.

Tu moze byc ciezsza sprawa, jak nie przejdzie to psycholog moze cos poradzi.

Albo kup sobie flaszke, ululaj sie dobrze, jak Babcia przyjdzie to wypijesz z nia kielicha i po strachu ;)
 

aragon123

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2010
Posty
62
Punkty reakcji
2
Miasto
Łódź
Albo kup sobie flaszke, ululaj sie dobrze, jak Babcia przyjdzie to wypijesz z nia kielicha i po strachu ;)

Kolega jeszcze w alkoholizm popadnie :) Powiem ci tyle, ja ci wierzę, że masz lęki itp. widok śmierci osoby bliskiej to coś okropnego. Cóż, odradzam ci korzystanie z komputera w nocy przed snem, utrudnia zasypianie i możesz mieć małe omamy wzrokowe, polecam ci MP3, świetne rozwiązanie.
PS. Jak faktycznie sytuacja wygląda ch.... to kup sobie flaszkę i się ululaj.
 

Promyk Słońca

Bywalec
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
1 062
Punkty reakcji
59
Miasto
przestrzeń
Też tak kiedyś miałam tylko nie bałam się 'zmarłej babci' tylko ogólnie duchów, zmarłych, sił nadprzyrodzonych...

Nie wiem skąd to brało się i rozmowy z osobami, które nie rozumieją tego lęku są... ciężkie.

Próbowałeś spać przy zapalonym świetle, jak gra muzyka, telewizor, czytałeś książki przed zaśnięciem?
Musisz ten lęk przełamać sam ewentualnie poszukać pomocy u osób, które pomogą ci to zrobić. Ja jakoś nie mam przekonania do psychologów, ponieważ dla wielu to tylko zawód... :/

Jeśli jesteś wierzący to porozmawiaj z księdzem (najlepiej jakimś starszym, na temat śmierci...) i noś krzyżyk i uwierz w jego dobrą moc, która Ciebie będzie chronić ;)
 

Forumekxdd

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
51
Punkty reakcji
0
z Tą Flaszką To nie mam jak w Chaułpie Hehe..
co Do Promyk Słońca hmm spie przy zgaszonym swietle , ale jak jest telewizor wlaczony
Jakos z Czasem Jest Lepiej ale Tak Czy Siak ciezko - _ - mialem taki okres ze przez 1-2 tyg bylo coraz lepiej a teraz zas gorzej .. albo mam dzien co masakra lub taki w 75% wy:cenzura:any ;- )
Wiec to jest tez niewiem takie jakies ;/
 

koles git

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2010
Posty
312
Punkty reakcji
9
Miasto
Świat
Uzmysłów sobie, że to nie jest osoba, która specjalnie przyjdzie by Cię straszyć. Módl się i dużo z nią "rozmawiaj". To oczyszcza. Miałem niemalże identyczną sytuację. Wróciłem ze szkoły(miałem 9 lat) moja ciotka powiedziała mi bym nie wchodził do pokoju babci. Ona od wielu tygodni leżała w domu po chemioterapii i było z nią coraz gorzej. Ciotka nie powiedziała tego w jakiś szczególny sposób, więc pomyślałem, że mama obmywa babcię czy coś. Miałem stosunkowo dobry humor. Zdjąłem plecak i zasuwam do babci by się przywitać. A tu co? Babcia leży na podłodze na białym prześcieradle. Blada. W charakterystycznej koszuli nocnej. To było straszne. Potem wielokrotnie mi się śniła, ale modliłem się do niej i to pomagało.
 
Do góry