Przynajmniej nie będe samaja bym sie pewnie poświeciła, a musze sobie nowy strój kupić, bo ten jest zaduzy, własnie mi biust zmalał wiec sie zastanowie nad tymi wkładkami
Przynajmniej nie będe samaja bym sie pewnie poświeciła, a musze sobie nowy strój kupić, bo ten jest zaduzy, własnie mi biust zmalał wiec sie zastanowie nad tymi wkładkami
Byłam dziś na zakupach. Oglądając stroje kompielowe zauważyłam, że jeden biustonosz ma wodę w środku, zamiast gąbki.
Mam teraz pytanie :
Do czego służy ta woda i czy warto kupić sobie taki kostium ?
Ale mnie nie chodzi o zwykły biustonosz Tylko o kostium kompielowy żeby jednak na plązy prezentować.Nigdy w zyciu! Jak to ktos wyzej napisal, to tak jak silikonowy biust. Masakra. Ja nosze 75A (no, ostatnio zdarzylo sie tak, ze B bylo dobre! ) i wystarczy mi stanik z normalnymi gabkami. Tez troche powieksza. Ale przynajmniej nie drastycznie. Jak tak sobie mysle, ze spotykalabym sie z facetem, wydawaloby sie, ze mam duzy biust, az tu nagle sciaga mi stanik i trzyma w reku te silikony, a ja mam takie nic, to...masakra .
O wow to nieźle. Ja tam się cieszę ze swojego biust - zawsze miałam 75A a niedawno kupiłam sobie 75B! :bober:
Ale mnie nie chodzi o zwykły biustonosz Tylko o kostium kompielowy żeby jednak na plązy prezentować.
Teraz schudłam po chorobie i biust schudł ze mną i praktycznie mi go trochę brak, codziennie chodze w zwykłym bieliźnianym staniku ale na plażę nie chcę wyglądać jak dziewczynką "w za dużym kostiumie". Bo kostium nawet dobry przy małych piersiach wyglada źle, przynajmniej na miom biuście.