Mam nadzieje że tylko u ciebie sa takie dziwne przywileje Ciekawe jak u mnie bedzie mam nadzieje że nikt nie wpadł na taki głupi pomysł z tym przyżeczeniem
Bierzmowanie
- Thread starter mała*czarna
- Rozpoczęty
Mam nadzieje że tylko u ciebie sa takie dziwne przywileje Ciekawe jak u mnie bedzie mam nadzieje że nikt nie wpadł na taki głupi pomysł z tym przyżeczeniem
Karolina
Nowicjusz
- Dołączył
- 4 Maj 2005
- Posty
- 2 878
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 35
tak jest raczej wszedzie :/
A g a t a
Nowicjusz
tak to jest wszedzie... a w ogóle to przyżekaliśmy przed I Komunią Swiętą że do 18 roku życia nie bedziemy spożywać alkocholu.. co prawda to jest troche takie śmieszne bo kiedys przychodzi taki wiek że chcemy pokazać że też jesteśmy juz tacy dorośli i mimo tego ze nam nie smakuje pijemy... ja przyznam sie ze moze nei z ta myslą ze jestem dorosła juz ale np. jak szłąm oblać zwyciestwo po zawodach fitnessu też tak robiłam... ale moje życie nabrało teraz wiekszego sensu i nie mam zamiaru łamac poraz kolejny przysięgi... odnowiłam ją i niech tak zostanie...!!!! 
powstrzymać się od tego to nic trudnego-wystarczy silna wola, której czasami wydaje mi sie ze jest mi brak, ale jednak...
wiem ze z Nim nie ma rzeczy niemozliwych!!!!
pozdrawiam!!!!
powstrzymać się od tego to nic trudnego-wystarczy silna wola, której czasami wydaje mi sie ze jest mi brak, ale jednak...wiem ze z Nim nie ma rzeczy niemozliwych!!!!
pozdrawiam!!!!
Dorunia
Zobaczymy :D
a ja przyzekalam przed I komunia i wytrwalam w tym to i do czasu 18 urodzin wytrwam bo w piciu alkoholu nie ma nic przyjemnego a tak przynajmniej ma sie ta swiadomosc ze ma sie silna wole (i zdrowy rozum )
A g a t a
Nowicjusz
to gratulacje Dorunia!!!
mnie niestety nie udało się, jednak mam jeszce przed sobą 2 lata... ale teraz w końcu zrozumiałam pewne rzeczy które miałam przysłoniete... i mam nadzieje że wytrwam...
mnie niestety nie udało się, jednak mam jeszce przed sobą 2 lata... ale teraz w końcu zrozumiałam pewne rzeczy które miałam przysłoniete... i mam nadzieje że wytrwam...
To już bliżej prawdy.Choć kobity też nie takie święte.
Nie byłem u bierzmowania bo jestem niewierzący.
Gdybym wierzył to poszedłbym mimo wszystko.
AgNiEsZkA:*
Nowicjusz
Ja w tym roku mam bierzmowanie .Chodze na spotkania przygotowywujące takze do bierzmowania przystapic mam zamiar .
Karolina
Nowicjusz
- Dołączył
- 4 Maj 2005
- Posty
- 2 878
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 35
tez tak mowilam dopoki nie sprobowalam
ja po bierzmowaniu 2 dni ide na urodziny a przyzekac nie zmaierzam nic 
Rafał Istebna
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Grudzień 2005
- Posty
- 321
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 36
No nie do końca co ja sie bde rozpisywał chce ci sie to czytaj jak to jest wg Prawa Kanonicznego
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artyku...2/1/chrzest.htm
A jednak, w świetle przytoczonego artykułu, w określonych sytuacjach, formuła chrztu przedstawiona przeze mnie jest dopuszczalna i ważna. Najczęściej dotyczy to sytuacji zagrożenia życia. Znam wiele przypadków, kiedy lekarz albo pielęgniarka chrzcili w ten sposób nowo narodzone dzieci, wiedząc, że ich szanse na przeżycie są znikome.
A g a t a
Nowicjusz
tak, chrzczone dzieci też sa wtedy kiedy maja zagrożone życie.. chociaz nie zawsze... i one równierz trafiają do Pana.. bo są małymi aniołeczkami... ale nie mozemy mysleć że sakramenty nie sa nam potzebne!!!! sa i to baaaaardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale nie mozemy mysleć że sakramenty nie sa nam potzebne!!!! sa i to baaaaardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A co sie stanie kiedy lekarz lub pielęgniarka ochrzczą dziecko umierające tuz po porodzie a potem okaże się, że rodzice to na przykład wyznawcy zupełnie innej wiary? Nadgorliwość chrzcicieli może spowodować, że takie dziecko po śmierci nieuchronnej nie trafi do domu Boga jego rodziców. Toż to tragedia! Już ostatnio jednego byłego muzułmanina sądy skazywały na śmierć za zmianę wyznania i biedak wyratował sie bo uznano go za chorego psychicznie. Teraz ukrywa sie gdzieś bo jakby wrócił w swoje strony to go zabiją.
cruel_woman
....::::sinner::::....
mów za siebie prosze
Rapid, dziecko ochrzczone niezależnie od wiary i tak trafi w jedno miejsce - w zapomnienie. Z drugiej strony, będąc chrześcijaninem (chociaż nie wiem czy jesteś nim napewno), powinieneś być pewnym tego iż jest jeden Bóg, więc dziecko ochrzczone w wierze Islamskiej czy obrzezane i tak powinno trafić do owego Boga. Z drugiej strony, chrzest to bardzo skomplikowana sprawa, teologocznie, w znaczeniu, co się dzieje gdy - i tu różne przypadki (np. dziecko ochrzczą rodzice bo nie ma księdza w pobliżu 500km - chciałbym tak , albo dziecko nowo narodzone odrazu umiera zanim się je ochrzci - ale ono trafia chyba do jakiejś materii w niebie lub do Boga odrazu - tak jakaś encyklika papieska mówi).
Cruel ma rację, powinnaś mówić za siebie, bo naprzykład MI sakramenty nie są potrzebne.
(np. dziecko ochrzczą rodzice bo nie ma księdza w pobliżu 500km - chciałbym tak , albo dziecko nowo narodzone odrazu umiera zanim się je ochrzci - ale ono trafia chyba do jakiejś materii w niebie lub do Boga odrazu - tak jakaś encyklika papieska mówi).Cruel ma rację, powinnaś mówić za siebie, bo naprzykład MI sakramenty nie są potrzebne.
mała*czarna
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Luty 2006
- Posty
- 5 681
- Punkty reakcji
- 6
Berials i UZI podoba mi sie Wasze zdanie na ten temat.Jeszcze nie postanowiłam co zrobie ale zmierzam ku odmowie, no przecież po co mam składać jakieś przyżeczenia o abstynencji skoro wiem że będe je łamać ?? Ślub nie jest mażeniem wszystkich kobiet napewno nie moim ! O dzieciach też nie chce słyszeć nie mam zamiaru ich mieć !... a tak wogóle to staram sie nie myśleć o tym czym tym razem mi doje*** wikary na kolejnej katechcezie ... ake zawsze tak się dzieje <_< ehh... przestaje mi sie podobać tan padół coraz bardziej...