BARF kontra sucha karma

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
moje wszystkie jedza gotowane warzywa + miesko + ryz/kasza albo sucha karme z kefirem... siersc lsni, psy sa wesole i caly dzien moga biegac i sksac... po surowym miesie czy kosciach wszystkie maja biegunke, surowe warzywa( zazwyczaj marchew) stosuje jako gryzaki...
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
mój jedzie na Chappi i podobno wygląda na młodszeg niż jest. Ale to pewnie wina naszej przesadnej troski o niego (pierwszy pies) :D
 

Small_HeaD

Nowicjusz
Dołączył
27 Listopad 2007
Posty
264
Punkty reakcji
3
Wiek
35
Miasto
R-ce
Mój dziennie wcina kilka kości surowych albo ugotowanych , do tego duża miska ugotowanej kaszy + pokrojona karma z mięsnego, i miska suchej karmy oraz to co wysępi ode mnie ;)
 

Marta_Lobos

Martita
Dołączył
17 Sierpień 2007
Posty
2 076
Punkty reakcji
242
Wiek
38
Miasto
Daleko...
Moj pies je gotowane jedzenie i sucha karme (royal, badz acane). Kosci mu wogole nie daje, a surowe miesko czasem, jak kroje piersi z kurczaka to cos mu dam ;)
 

scarletrose

uzależniona...
Dołączył
12 Sierpień 2007
Posty
1 129
Punkty reakcji
0
codziennie wieczorkiem mięsko z warzywami z ryżem bądź kaszą.... Jak mi się nie chce to daje eukanubę... Świetna karma ale nie dla wszystkich psów się nadaje.. :]
Kości dostają co tydzień świeżutkie
i raz w tygodniu żółtko (wcześniej parzone )
 

MaRyśka

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
prawie centrum :-)
Eukanuba- wiele jest dobrych opinia ale ja z tą karmą miałam niemiłe doświadczenie ponieważ znalazłam w niej kilka chrupek z siercią psa czy innego zwierzęcia....
Co do gotowanych kości to lepiej ich nie dawać ponieważ wtedy mogą się rozwarstwiać i kaleczyć żołądek.
Po za tym, podczas gotowania powstają zw. rakotwórcze.
My (mój pies) jesteśmy na Hil's natural . I na razie super ponieważ mała wcina, chociaż jest niesamowitym niejadkiem. Później chcemy przejść na BARFa ale najpierw kupimy sobie maszynkę do mielenia kości.. :D
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
BARF jest nie polecany przez weterynarzy - zwlaszcza kosci, ktorych zadne zwierze nie je tak naprawde w naturalnym srodowisku... surowe warzywa sa jak najbardziej ok ale tez nie wszystkie... a mieso coz... ilu weterynarzy tyle opinii - jedni mowia, ze bardzo dobre inni, ze w zadnym wypadku...
 

scarletrose

uzależniona...
Dołączył
12 Sierpień 2007
Posty
1 129
Punkty reakcji
0
Wiem że niektore psy po surowym mięsie wieprzowiny mają wzdęcia...
surowe warzywa... hmm... może i dobre ale moje nie zjedzą surowego selera pora czy marchewki... zawsze trzeba ugotować to łaskawie zjedzą :D
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
Kaer Morhen
'moje' psy jedzą, co zostaje z obiadu + kasza i takie tam.

gdyby tata chciał kupować karmę, to by nie wyrobił :p nie ma to jak pies, który waży więcej ode mnie. :]
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
Wiem że niektore psy po surowym mięsie wieprzowiny mają wzdęcia...
surowe warzywa... hmm... może i dobre ale moje nie zjedzą surowego selera pora czy marchewki... zawsze trzeba ugotować to łaskawie zjedzą :D
oj jasne, ze niektorym psom suorowe mieso nie szkodzi w ogole a inne maja a to zwdecia, a to biegunke a to jeszcze inne przeklenstwo...
a co do warzyw to obieraj marchewke i dawaj im cala - jako gryzak... nie chodzi o to aby to zjadly ale o to aby sobie pogryzly troche i przy okazji oczyscily troszke zabki:) selera czy pora nie zjedza bo te warzywa maja, moim zdaniem, zbyt wyrazny smak... ugotowane ta "wyraznosc" traca...;)

'moje' psy jedzą, co zostaje z obiadu + kasza i takie tam.

gdyby tata chciał kupować karmę, to by nie wyrobił :p nie ma to jak pies, który waży więcej ode mnie. :]
pies wazy wiecej bo powinien czy bo jest "wypasiony"?
 

MaRyśka

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
prawie centrum :-)
Weterynarze ...najczęściej polecaja karmę i do tego "royal canin", która wcale nie jest taka dobra bo nie wiem czy ktos patrzył na skład to tam nie ma albo prawie albo w ogule mięsa tylką mączka (np. rybia, kostna itp.). Często polecją ją nie dla tego że jest dobra tylko dla tego że daje najwięcej zarobić.
Co do surowizny i kości . Mrau czym podpierasz swoje argumenty że psy nigdy nie jadły kości.
Na poczatku kazdy pies który wcześniej nie jadł surowych kości , miesa itp. ma biegunkę to normalne że ma zadką kupe . lecz po okresie około tygodnia wszstko jest ok. mój pies w wieku 3 miechów po raz pierwszy miał w pysku kośc i poradziła sobie bez problemów teraz najczęsciej kiedy dostaje mięso z czymś jest to szyja indycza z ryżem i marchewką oraz szpinak
 

scarletrose

uzależniona...
Dołączył
12 Sierpień 2007
Posty
1 129
Punkty reakcji
0
Moje surowej marchewy nawet do zabawy by nie chciały... a do czyszczenia zębów używam szczoteczki i pasty dla psów...2 raz w tyg... dość często jeździmy na wystawy i sędziowie zaglądają w pyszczki. Karmę eukanuba tak czy siak polecam... sierść gęsta i błyszczy...taki sam efekt jest po żółtku.. :]
O i np. jeden lubi zjeść kawałek cytryny a drugi pietruchy...Po kim to mają?? :p heh....
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
Weterynarze ...najczęściej polecaja karmę i do tego "royal canin", która wcale nie jest taka dobra bo nie wiem czy ktos patrzył na skład to tam nie ma albo prawie albo w ogule mięsa tylką mączka (np. rybia, kostna itp.). Często polecją ją nie dla tego że jest dobra tylko dla tego że daje najwięcej zarobić.
moj wet poleca gotowane jedzenie, suchej niet bo, jak stwierdzil, kazdemu psu inna pasuje...

Co do surowizny i kości . Mrau czym podpierasz swoje argumenty że psy nigdy nie jadły kości.
chocby tym, ze wilki, a pies to udomowiony wilk, kosci zostawialy... dopiero kiedy ludzie udomowili wilki zaczeli im dawac kosci... w naturalnym srodowisku kosci sie zostawia...

Na poczatku kazdy pies który wcześniej nie jadł surowych kości , miesa itp. ma biegunkę to normalne że ma zadką kupe . lecz po okresie około tygodnia wszstko jest ok. mój pies w wieku 3 miechów po raz pierwszy miał w pysku kośc i poradziła sobie bez problemów teraz najczęsciej kiedy dostaje mięso z czymś jest to szyja indycza z ryżem i marchewką oraz szpinak
wiem, aczkolwiek moje maja z koscmi inny problem - raz dostaly to przez tydzien cala trojka byla leczona z biegunki...

Moje surowej marchewy nawet do zabawy by nie chciały...
wybredne bestie;) moje zjedza wszystko - dzisiaj znalazlam nadgryziony ziemniak... :/

a do czyszczenia zębów używam szczoteczki i pasty dla psów...2 raz w tyg... dość często jeździmy na wystawy i sędziowie zaglądają w pyszczki.
moim nie trzeba czyscic pasta i szczoteczka - zabki maja sliczne;)
eh moja Brenda strasznie nie lubi zagladania w zeby... mam nadzieje, ze na swojej pierwszej wystawie nie narobi obciachu;)

Karmę eukanuba tak czy siak polecam... sierść gęsta i błyszczy...taki sam efekt jest po żółtku.. :]
moje tez ja jedza i nie narzekam... siersc sliczna, kondycja super...

O i np. jeden lubi zjeść kawałek cytryny a drugi pietruchy...Po kim to mają?? :p heh....
oj z pietruszka bym uwazala bo jest moczopedna;) tzn mozesz dawac ale nie za duzo bo bedzie jak przy 2 miesiecznym szczeniaku;)
 

Ag_juh

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2007
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Holandia
Moje psy jedzą głównie suchą karmę <Eukanubę i Bozita Robur Breeder> ale czasem dostają 'dodatki' mięso, warzywa <często surowa marchewka, tak do chrupania ;p> i owoc jakiś <uwielbiają banany ^^>
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
mój kundelek je wszystko, co dostanie :p resztki z obiadu, kosci ,miesko jakies.
Yorek ma specjalnie gotowane jedzonko. Dostaje:
-gotowane warzywa
-gotowane delikatne i chude mięso: na ogół kurze żołądki czy serduszka, obrane mięsko z gotowanych drapci, białe mięsko z kury
-ryż, kaszę sporadycznie
każdy posiłek ma mieszany w proporcjach 1:1 ze suchą karmą Royal Canin dla Yorków
Ponadto dostaje(już bez karmy):
-trochę chleba z masłem
-parówki cielęce
-odrobinę bułeczki z pasztetem
-raz w tygodniu jajeczko gotowane na miękko
-trochę zupki z obiadu

Ale to jedzenie bez dodatku karmy dostaje naprawde w małych ilosciach :)
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
Ilono nie wolno mieszać suchej karmy z gotowaną... lepiej dawać 2 razy niż mieszać to( bo w 2 różnych posiłkach oczywiście można np rano sucha, wieczorem gotowana)... sucha jest zbilansowana a gotowana niekoniecznie i przy gotowanej( jeżeli pies je tylko taką) należy podawać witaminy i mikroelementy...
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
Ilono nie wolno mieszać suchej karmy z gotowaną... lepiej dawać 2 razy niż mieszać to( bo w 2 różnych posiłkach oczywiście można np rano sucha, wieczorem gotowana)... sucha jest zbilansowana a gotowana niekoniecznie i przy gotowanej( jeżeli pies je tylko taką) należy podawać witaminy i mikroelementy...

wybacz ale takie wskazówki dostałam od weterynarza i hodowcy, od którego kupiłam psa. sądze, że troszke lepiej znają sie na tym od Ciebie :]
piesek nigdy jeszcze nie był chory, jest szczęśliwy, wesoły. ma zdrowe ząbko, lśniącą i ładną sierść więc wszystko jest w najlepszym porządku.
 

mrau

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2007
Posty
988
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lublin
heh mój hodowca, "mój" weterynarz, i wszyscy znajomi weterynarze i hodowcy ostrzegają przed mieszaniem karmu suchej z gotowaną... zresztą nawet producent karmy ostrzega aby nie mieszać jej w jednej misce z gotowaną.
też dostałam wskazówki od weterynarzy, hodowców dotyczących żywienia psa i też radzili dawać i taką i taką ale oddzielnie.
 
Do góry