Moja suczka10 miesięczna od pewnego czasu warczy na mnie.
Nigdy wcześniej się to nie zdarzało.
Warczenie występuje wtedy,gdy głaszczę psa i chcę przestać.
Dodam,że nie zdarz się to często.
Najczęściej wtedy,gdy gaszę jej juz światło i pies ma świadomość,że zaraz zostanie sam
Trudno to też nazwać powarkiwaniem.
Dziś to było coś w rodzaju mruczenia i pomarszczonego pyska.
Pies nie obnaża zębów.
Co mogę w takiej sytuacji zrobić?
Nigdy wcześniej się to nie zdarzało.
Warczenie występuje wtedy,gdy głaszczę psa i chcę przestać.
Dodam,że nie zdarz się to często.
Najczęściej wtedy,gdy gaszę jej juz światło i pies ma świadomość,że zaraz zostanie sam
Trudno to też nazwać powarkiwaniem.
Dziś to było coś w rodzaju mruczenia i pomarszczonego pyska.
Pies nie obnaża zębów.
Co mogę w takiej sytuacji zrobić?