Barbie

A

Aulelia

Guest
No ok, rozumiem aluzję. Skoro mam oceniać tylko wygląd, to są to dziunie bez osobowości, co robią loda na godziny. Pewnie tatuś im daje kaskę na te ciuszki, podciera dupkę, więc mają wszystko na wyciągnięcie ręki. Ale życie nauczyło mnie przewrotności, a nuż się okaże, iż są to dobrze wychowane panienki, które mają poukładane w głowie.
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Dziewczyny, które się tak ubierają mają już nadaną metkę przez społeczeństwo, stereotyp, no ale niestety w większości przypadkach on się potwierdza. Ja raczej nie chciała bym mieć takiej znajomej, a co do facetów z mojego otoczenia, często takie panny padają ofiarą ich drwin. Nic ładnego, nadmiar wszystkiego...
 

Jambez

Absurd i Nonsens
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
1 265
Punkty reakcji
9
Wiek
33
Miasto
Bielsko Biała.
Pozwolę się udzielić, mimo że również od pewnego czasu przestałem oceniać ludzi po opakowaniu, ale nieraz aż krew mnie zalewa, gdy muszę przymusowo słuchać ich toczonych rozmów pozbawionych odpowiedniego poziomu wypowiadania się już nie mówiąc o ich donośnym, a zarazem aroganckim zachowaniu. Tak się zdarza dość często akurat, gdy podróżując koleją doczepia się w pobliżu mnie gromada panien na wysokich szpilkach pod obcisłymi różowymi getrami, niemalże z cyckami na wierzchu, z rażącą w oczy szminką na ustach, w kosmicznie wykonanych blond pasemkach,a pod ręką trzyma każda z nich różową torebkę dorwaną gdzieś prawdopodobnie na odpuście. Sądzę, że gdyby ktoś tym potrząsnął dla opamiętania, to zapewne odleciałoby tyle naniesionego tynku do tego stopnia, że niejeden ćpun by się zadowolił i nie zdołałby tego wciągnąć nawet odkurzaczem. Ale co z tego, skoro powinno się puścić to kantem oka i wywnioskować dopiero po tym, gdy zdoła się człowiek zapoznać z tym, co im tak na poważnie w duszy gra. Na co dzień mam z tym styczność i nie zaobserwowałem nic ponad to, że dolega im nadmierna euforia, cierpią na połów materialny od sponsorów, metki są dla nich szalenie istotne, już nie mówiąc o wizualizacji gadżetów. Oprócz tego podczas wypowiadania są do tego zdolne, że potrafią zastąpić interpunkcje, są niemożliwie zacofane w rozwoju, przez co można zaobserwować u nich dziecinne zachowanie, dyskryminują ludzi według sposobu tandetnego ubierania się, oraz ich szpetnym wyglądzie, a przede wszystkim nie potrafią być naturalne, skoro nabrało się wzorców z kolorowych czasopism. Także można śmiało wywnioskować, że wzdłuż ulic płynie jeden totalny plastik.
 

fenix212

Zbanowany
Dołączył
11 Październik 2009
Posty
449
Punkty reakcji
226
Jambez - kłaniam się za taki tekst do stóp :)

Wygląd odzwierciedla człowieka w bardzo dużym stopniu, no ale kiedy pojawia się taka Barbi to odzwierciedlenie jest już tak mocne, że stereotyp nabiera prawdy. Wygląd takiej przeszedł przez pewną granicę i jest tak mocny, wyrazisty, że od razu czuć z daleka, że coś nie tak z taką laską, nikt mi nie powie. A taka jaka jest ta Barbi może być każda inna bez tej zewnętrzności.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
hmm ja tam postaram sie w miare szczerze odpowiedziec :)

Przede wszystkim troche wstydzilbym sie miec taka typowa "różowiutką" dziewczyne ;) Nie naleze do osob panicznie bojacych sie oceny otoczenia, ale w tym wypadku chyba jednak bym wymiekl i nie wytrzymal usmieszkow znajomych :) Mialbym poczucie, ze zawiodlem ich bo pewnie nie spodziewali sie, ze tak mi odwali hehe...

Z drugiej strony jakbym nie byl w zadnym zwiazku i podeszlaby do mnie malowana barbie ze sztucznym biustem pokroju takiej np. glupiutkiej Kendry
http://inyobusiness.com/wp-content/uploads/2009/03/kendra-wilkinson.jpg
to i tak bym sie umowil z nia pare razy. hipokryta ? Mysle, ze w tym wypadku znajomi mieliby jasny obraz po co sie z nia umawiam - by zaznac odrobiny calkiem zgrabnego plastiku ;)

Mysle, ze opisujecie troche ekstremalne przypadki, z ktorych mimo wszystko wiekszosc jednak szydzi (moze poza zatwardzialymi "dresami"). Wiekszosc dziewczyn wyglada bardziej normalnie, lub jak kto woli - bardziej zdzirowato, a to juz paradoksalnie nie budzi tak negatywnych emocji.
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
są to dobrze wychowane panienki, które mają poukładane w głowie.
hah , gó.wno prawda ;D jeden podstawowy argument ;D poukładane kobiety mają do Siebie szacunek a nie odkrywają cycki prawie do sutków i nie ubierają się jakby miały na czole napis 'przeleć mnie , jestem łatwa' ;D proste ;D
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
hah , gó.wno prawda ;D jeden podstawowy argument ;D poukładane kobiety mają do Siebie szacunek a nie odkrywają cycki prawie do sutków i nie ubierają się jakby miały na czole napis 'przeleć mnie , jestem łatwa' ;D proste ;D
ja najbardziej lubie tatuaze tuz nad tylkiem, ukladajace sie w jeden konkretny punkt (tj. idace w strone tylka) :). Zastanawiam sie wtedy jaka mysl przyswiecala dziewczeciu, gdy go sobie robila :) Chce bys mnie wzial od tylu ? :) Szukam angazu w filmie nisko budzetowym ? :D
 

fenix212

Zbanowany
Dołączył
11 Październik 2009
Posty
449
Punkty reakcji
226
Jak się skrytykuje tatuaż to się słyszy, że jest się zbyt płytkim żeby zrozumieć cel przyświecający jego zrobieniu sobie, bo to wyraz osobowości, ducha itd.
 
A

Aulelia

Guest
Z drugiej strony jakbym nie byl w zadnym zwiazku i podeszlaby do mnie malowana barbie ze sztucznym biustem pokroju takiej np. glupiutkiej Kendry
http://inyobusiness....a-wilkinson.jpg
to i tak bym sie umowil z nia pare razy. hipokryta ? Mysle, ze w tym wypadku znajomi mieliby jasny obraz po co sie z nia umawiam - by zaznac odrobiny calkiem zgrabnego plastiku ;)
Już mam na końcu języka powiedzieć "czy ona sobie na to zasłużyła", jednak powstrzymam się od bronienia głupszych od siebie. Kobiety tego pokroju po prostu same się proszą o to, aby nie mieć do nich szacunku.
hah , gó.wno prawda ;D jeden podstawowy argument ;D poukładane kobiety mają do Siebie szacunek a nie odkrywają cycki prawie do sutków i nie ubierają się jakby miały na czole napis 'przeleć mnie , jestem łatwa' ;D proste ;D
Dlaczego od razu obalasz to co powiedziałam. Z jednej strony masz rację- tak działa ludzkie rozumowanie, ale pójdźmy głębiej. Jak byś zareagował, gdyby z taką dziunią miło Ci się rozmawiało, wiedziałaby sporo o fizyce i generalnie byłaby całkiem obyta? Czy obyta kobieta = golfik i adidaski? Kobiety lubią dbać o siebie. Różnica tkwi w tym, że niektóre nie znają granic, bo nikt im ich nie pokazał, nie znają wzorców. Taki jest mój kobiecy punkt widzenia. Z tymi silikonami to prawda, naturalne piersi nie są aż tak nadmuchane i podniesione.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Co do tematu, wiele dziewczyn typu barbi to osoby malo inteligentne, priorytetem jest dla nich pojscie na solarium lub zrobienie sobie dlugich i ohydnych tipsow. Ogolnie widok takich barbi odstrasza chyba wiekszosc ludzi. Inteligencja zwykle nie grzesza.
A te panie, ktore wstawilas na zdjeciu, to sa moim zdaniem bardzo nieciekawe z wygladu, 1/10 bym im dala moze, co one z siebie zrobily.. wlosy tlenione... cycki sylikon, ktore sprawiaja, ze dziewczyna wyglada jak monstrum.. i one mysla, ze to sie innym podoba.,.. masakra
 

claptrap

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2010
Posty
15
Punkty reakcji
0
Nie wiem czemu, ale mi się wydaje że takie dziewczyny są strasznie zakompleksione itp. Ja w nich żadnego piękna nie widzę, bo sory.... ale jak całuję dziewczynę w policzek i czuję jakiś proszek w ustach to chyba coś nie tak.

I nie wiem komu się takie dziewczyny podobają.... Nie rozumiem zachwytu nad opalenizną.... ani nad błyskotkami.
 
Do góry