Assassin

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Wyjątkowo surowy i drapieżny thrash metal z niemiec. Jak na niemiecki thrash metal przystało - mamy do czynienia w trochę większymi wpływami black metalu, choć nie aż takimi, jak np. w przypadku Kreator, czy Sodom.
Jednak Assassin stylem grania przypomina bardziej Destruction i Violent Force, a także Exumer, który ma prawie takie wpływy black metalu, jak Kreator, ale nie aż takie, jak np. Sodom.
Posiadam "The Upcoming Terror" na kasecie. Znakomity debiut z 1986 roku.
Album muzycznie (szybkość, surowość, drapieżność) i tekstowo (wojna) przypomina np. "Persecution Mania" Sodomu.
Nie ma to jak utwór "Assassin", refren "Go, Fight, Kill Assassin!" przeszedł do historii, nie bez powodu podałem do pod tytułem, oraz mój faworyt - super szybki "Bullets", prawdziwa kwintesencja thrash metalu. Wątpię, żeby było możliwe utrzymanie tempa i nadążanie, machając włosami w rytm tego utworu, prędkość światła.
Totalnie kopiący du.pę thrash metal.
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
Jasne, ze znam, chyba najszybsza thrashowa kapela z tamtych lat (i najszybsza w ogóle, bo są szybsi nawet od Napalm Death). :D
Ten twój tekst jest cokolwiek dziwny, wpływy BM jak w Sodomie? No żesz go, przecież Sodom współtworzył black metal! W 1986 roku nie było jeszcze norweskiej sceny, a cała późniejsza black metal mafia wzorowała się na Destruction, Sodom, Kreatorze i Pestilence (na Assassinie pewnie też).
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Jasne, ze znam, chyba najszybsza thrashowa kapela z tamtych lat (i najszybsza w ogóle, bo są szybsi nawet od Napalm Death). :D
Ten twój tekst jest cokolwiek dziwny, wpływy BM jak w Sodomie? No żesz go, przecież Sodom współtworzył black metal! W 1986 roku nie było jeszcze norweskiej sceny, a cała późniejsza black metal mafia wzorowała się na Destruction, Sodom, Kreatorze i Pestilence (na Assassinie pewnie też).

Bo większość thrash metalowych zespołów w pierwszych latach grała czysty black metal. Sodom grał na początku black metal, "In The Sign Of Evil" to nic innego, jak czysty Black.
Podobnie z innymi kapelami, które wymieniłeś.
Zresztą Black Metal istnieje dłużej od Thrash Metalu. Thrash generalnie w dużym stopniu wywodzi się od Blacku.
Nawet gdy po pierwszych latach te zespoły z blacku przeszły na thrash, to był to z początku jeszcze black-thrash, thrash z większymi wpływami blacku.

Napisałem, że Assassin nie miał aż tak dużych wpływów black metalu, jak Sodom (gdy już grał thrash metal), Sodom grał czysty thrash metal od "Persecution Mania" ( 1987 ), wcześniej "Obssessed By Crutelly" ( 1986 ) to był black-thrash, natomiast jeszcze wcześniej - EP "In The Sign Of Evil" ( 1984 ), i demówki "Victims Of Death" ( 1983 ) i "Witching Metal" ( 1982 ) to czysty black metal.
Podobnie było ze spora ilością innych zespołów. Mniej lub bardziej.
Że na samym początki grali black metal, a zaraz potem zaczęli grać thrash metal, ale był to z początku thrash jeszcze z większymi wpływami blacku.
I w przypadku Assassina te wpłwy black metalu były spore ( jak na Niemiecki zespół przystało ), ale nie aż tak duże, jak w przypadku Sodom, który na początku był prawdziwym black metalowym wyjadaczem.
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
Aż tak dokładnie mi nie musisz tłumaczyć. :) BTW jak już robimy OT o Sodom, to na "Persecution Mania" jest jak dla mnie całkiem sporo death metalu, więcej niż thrashu i blacku.
 
Do góry