Apostazja

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Chrzest - dokonywany na Tobie jeszcze w wieku nieświadomym, jak jesteś niemowlęciem.
Czym jest ? Jeszcze jedną uwięzią, którą zawiązują ci, gdy nic jeszcze nie rozumiesz.
Są tacy, którzy określają to "zgwałceniem duszy".
Kościół składa uzdę z twoje szczęki.

Nie inaczej było ze mną.
Wraz z dokonaniem chrztu człowiek jest oficjalnie wpisywany na listę członków KK.

Pominę tu już oczywisty fakt łamania praw człowieka, jakie zapewnia mu konstytucja.

Skupię się natomiast na apostazji, czyli dechrystianizacji.

Około kilka miesięcy temu sam dokonałem apostazji - wypisania się z kościoła, oficjalnego zadeklarowania bycia nie-chrześcijaninem i nie-katolikiem.
Wypisania się z listy członków KK.

Jak tego dokonać ?
To bardzo proste - wystarczy wziąć świadectwo chrztu z parafii, w której było się chrzczonym i napisać Oświadczenie Woli - Akt apostazji.
Z tymi dwoma dokumentami idzie się do najbliższej parafii. Ksiądz wykreśla Cię z listy członków KK i jest już wszystko załatwione.

To jest dechrystianizacja formalna. A teraz czas na dechrystianizację poglądową, rytualną (jak to zwał tak to zwał).

"... w późniejszym średniowieczu (XII, XIII wiek), gdy Polskę już dosięgnęła zaraza, ale Prusy nie były jeszcze zainfekowane obcą wiarą, krzyżacy jednego dnia najeżdżali Prusów i z mieczem na gardle ich chrzcili, a następnego dnia Prusi dokonywali obrzędu dechrystianizacji. Było to rytualne opłukanie twarzy wodą przy rytualnym ogniu na łonie natury.
Swoiste wypędzenie obcej wiary i odesłanie jej tam, z kąt przyszła. Zmywanie chrztu. Obmycie się z judeo-chrześciojańskich brudów. I swoisty powrót do tradycji ojców - pogaństwa.
Było to tak nagminne, że pewien biskup wydał zakaz praktykowania tego typu zwyczajów, jednak Prusi i również Polscy słowianie, podtrzymujący rodzimą tradycję robili to nadal..."

Dlaczego warto się dechrystianizować, pytacie.

Warto (formalnie) ponieważ każdy, kto został ochrzczony a nie zadeklarował odejścia, jest oficjalnie członkiem KK.
Przynajmniej klechy tak twierdzą i na tej podstawie fałszują statystyki.
Dlatego między innymi wydaje się, że ta zbrodnicza instytucja ma tak dużo wyznawców.
Ktoś, kto dokonuje apostazji, nie jest uważany za członka KK. Przestaje być oficjalnie chrześcijaninem. To tak, jakby nigdy nie został ochrzczony. Był ochrzczony, ale już nie jest.
Im więcej KK ma oficjalnych członków, tym mniej przychylna jest polityka wobec innowierców.
Apostazja osłabia szeregi kościoła i jest małym krokiem do większej przychylności wobec tradycyjnych nurtów naturalistycznych i odzyskania świeckości takich instytucji, jak np. szkoła (w której kiedyś nie było religii, a teraz jest).

Dlaczego warto dokonać obrzędu zmywania chrztu ?
Wiecie, jaką mam z tego korzyść ?
Lepsze samopoczucie. O wiele lepsze. Wyrzuciłem i wypędziłem coś, co mi wmuszono, gdy byłem małym dzieckiem.
Poczułem się, jakbym wziął prysznic i założył świeżą bieliznę.
Tego nie da się opisać.

W każdym razie ja proponuję dechrystianizację każdemu szydercy chrześcijaństwa i kościoła.
Zrobicie, jak chcecie. Ja jednak cieszę się z tego, co zrobiłem.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
W każdym razie ja proponuję dechrystianizację każdemu szydercy chrześcijaństwa i kościoła.

Takim tekstem obrażasz sporo ludzi, w tym mnie. Zostałem ochrzczony, ale z kk nie mam oprocz tego nic wspólnego. Nie wierzę w Boga chrześcijan, nie uczestniczę w żadnych praktykach religijnych itp. Nie potrzebuję się dechrystianizować, bo nigdy nie byłem schrystianizowany, polanie olejkiem czoła nic dla mnie nie znaczy. Jednak nie szydzę z tej religii (ani z żadnej innej).
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Takim tekstem obrażasz sporo ludzi, w tym mnie. Zostałem ochrzczony, ale z kk nie mam oprocz tego nic wspólnego. Nie wierzę w Boga chrześcijan, nie uczestniczę w żadnych praktykach religijnych itp. Nie potrzebuję się dechrystianizować, bo nigdy nie byłem schrystianizowany, polanie olejkiem czoła nic dla mnie nie znaczy. Jednak nie szydzę z tej religii (ani z żadnej innej).

A więc twierdzisz, że obrażam chrześcijan, burząc się nad faktem łamania praw człowieka w postaci chrzczenia niemowląt ?
Co z tego, że dla ciebie akurat to nic nie znaczy ?
Są ludzie, którym to urąga i chcieli by to zmienić. Ja napisałem, w jaki sposób to odkręcić.
Napisałem też, co sądzę o tego typu poczynaniach KK.

Czy twoim zdaniem nie mam do tego prawa ?
Poza tym ja nie reaguję na teksty katolików typu "obrażasz moje uczucia religijne". Bo oni oskarżają o to nawet anty-religijne zespoły metalowe i chcą zakazu koncertowania dla nich.
A przecież nikt im nie karze na te koncerty chodzić, prawda ?
Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że obraża mnie zaki.cha.ny krzyż z jakimś żydowskim pachołkiem, który widzę na terenach szkół, w różnych urzędach, a nawet w sklepach i w innych miejscach użytku publicznego.
Równie dobrze mogę powiedzieć, że obraża mnie fakt odbywania się mszy w kościołach i głoszonych tam nauk (przecież są sprzeczne w moimi poglądami, tak, jak to co ja napisałem jest sprzeczne z twoimi poglądami).

Zatem kończ waść i wstydu oszczędź.
 

SirCosmo

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2008
Posty
396
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Miasto
Śląsk
Zgadzam się z autorem, że chrzczenie niemowląt w KK jest niewłaściwe. Chrzest niemowląt to wynalazek mający na celu zwiekszanie listy członków kościoła, nie spełnia tej funkcji, jaką spełnia chrzest dorosłych osób, do którego wierzących wzywa Pismo. I o ile mi wiadomo to apostazja nie wykreśla z apostaty z ksiąg - dopisuje się adnotację że dana osoba wyrzekła się Chrystusa (pomocne przy późniejszym ustalaniu liczby członków na korzyść kościoła - oni tam zawsze coś wymyślą, że złączenie z kościołem jest nierozerwane albo coś takiego...). I o ile mi wiadomo to całe te procedury apostazji sa strasznie uciążliwe, potrzeba jakichś świadków czy kogoś... Tak więc wszystkie te manipulacje i przekręty mają na celu tylko zwiększanie później w statystykach liczbę wiernych.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Chrzest może i nie do końca właśnie tak powinien wyglądać w KrK.
Ale, drogi autorze, możesz mi wyjaśnić, dlaczego takich marnych sposobów się chwytasz, aby zwieść ludzi na złą drogę? Patrzę w Twoją sygnaturę i co widzę?
In nomine dei nostri Satanas Luciferi Excelsi
Proszę Cię więc, abyś w imię tego swojego Lucyfera wyszedł stąd grzecznie zamykając drzwi.
Oczy bolą od tej herezji.
Od tego fałszu. Wilk w owczej skórze, nie?
Zatem kończ waść i wstydu oszczędź
O właśnie. Żegnam Cię.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Powrócił oto wojownik, ze wzrokiem pełnym nienawiści do wszystkiego co święte.

Wiecie, jaką mam z tego korzyść ?
Lepsze samopoczucie. O wiele lepsze. ...
Poczułem się, jakbym wziął prysznic i założył świeżą bieliznę.
Tego nie da się opisać.
Do czasu...

:papa:
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Wiecie, jaką mam z tego korzyść ?
Lepsze samopoczucie. O wiele lepsze. ...
Poczułem się, jakbym wziął prysznic i założył świeżą bieliznę.
Tego nie da się opisać.
Efektu takiego szczęścia przy zmianie bielizny doświadcza człowiek, któremu woda i mydło są obce BB)
Tak samo, jak Tobie obce jest dobro i świętość.
Lepsze samopoczucie? Hedonizm -> materializm -> egoizm. Czy w drugą stronę.
powodzenia :papa:
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
Wojownik niezły manifest odwaliłeś.Coś ci chyba zaszli za kórę ci wstrętni katole
że się tak ciśnieniujesz.
W każdym razie ja proponuję dechrystianizację każdemu szydercy chrześcijaństwa i kościoła.
szyderców tu znajdziesz wielu ale mysle ze będą za leniwi
by biec i się dechrystianizować na twój apel

Poza tym ja nie reaguję na teksty katolików typu "obrażasz moje uczucia religijne". Bo oni oskarżają o to nawet anty-religijne zespoły metalowe i chcą zakazu koncertowania dla nich.
A przecież nikt im nie karze na te koncerty chodzić, prawda ?
też średnio mnie ruszają twoje antykatolickie odezwy
A będąc katolikien nie przeszkadza mi to słuchać metalu
Exodusa Slayera czy Possessed słuchałem w czasach gdy na chleb wołałeś pe
a gdy np. Einher zaczyna przesadzać to daję na następny numer
Ale nie nawołuję do buntu antymetale łączmy się

uspokój się bo jesteś fanatyczny jak wysmiewani przez ciebie
oskarzyciele anty-metal z drugiej strony barykady
 

gam01

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2009
Posty
61
Punkty reakcji
0
Wiecie - zauważyłem coś bardzo żenującego.

Nieświadomi niewolnicy chrześcijaństwa (czyt. chrześcijanie) od razu naskakują na autora tematu, który jest mądrzejszy od nich o kilka milionów lat świetlnych. W 100% popieram apostazję, to jest najlepsze co można zrobić w swoim "chrześcijańskim" życiu, radochą pobija chyba nawet łączną wartość prezentów na komunii.

Na koniec taki mały apel do chrześcijan: Ludzie - przejrzyjcie w końcu na oczy !
 

maharet1092

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
1 814
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Głogów
Rzeczywiście udało Ci sie załatwić to w prosty i szybki sposob?Bo ja słyszałam że zawyczaj księża robią problemy,każą przyprowadzać świadkow itp.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Chrzest może i nie do końca właśnie tak powinien wyglądać w KrK.
Ale, drogi , możesz mi wyjaśnić, dlaczego takich marnych sposobów się chwytasz, aby zwieść ludzi na złą drogę? Patrzę w Twoją sygnaturę i co widzę?

Proszę Cię więc, abyś w imię tego swojego Lucyfera wyszedł stąd grzecznie zamykając drzwi.
Oczy bolą od tej herezji.
Od tego fałszu. Wilk w owczej skórze, nie?

O właśnie. Żegnam Cię.

Na jaką złą drogę ?
Nie widzisz, że religia chrześcijańska to nic innego, jak tylko narzędzie do manipulacji społeczeństwem w rękach kościoła ?
Nigdy nie zastanawiałaś się, dlaczego dogmaty chrześcijaństwa są tak bardzo nie życiowe i nie zgodne z ludzką naturą ?
Po to, żeby nieświadomi ludzie płacili, jako "odkupienie duszy".
Świetny biznes, nieprawdaż ? Interes się kręci i księża mają forsę na wódkę i dziwki. Taka prawda.
Sami doskonale znają prawdę, ale próbują jak najwięcej ludzi utrzymać w ciemnocie.
A Ty jesteś ich siłą napędową. Bateryjką. Żyjącą w Matrixie religijnym. Taki jest cel tej wiary. Zdolność hipnozy w rękach oszustów. Największa sekta w dziejach ludzkości.

Najpierw piętnują ludzi za wczesnego dzieciństwa, a potem wpajają kłamstwa.
Bzdury o tym, że niby istnieje jakiś pan wszystkich ludzi i nie tylko...
O tym, że niby po śmierci jest drugie życie.
Takie bzdury kupują tylko słabi ludzie, którzy nie mogą się pogodzić z rzeczywistością panującą na tym świecie.
Uciekają więc w bajki o innym świecie, do którego rzekomo pójdą po śmierci. Ależ to dziecinne.
Wierzą w bzdury o jakimś wszechmocnym panu.... Pana to może mieć pies, albo niewolnik.
Jak chcesz dalej wycierać podłogę kolanami w kościele - proszę bardzo.
Ja cenię się o wiele wyżej. Jestem sam swoim bogiem i ja jestem dla siebie najważniejszy. Ja i moje sukcesy.
Podczas gdy przeciętny chrześcijanin jest tylko potulną owieczką, wiernym psem, który całuje swojego rzekomego boga w du.pę.... oczywiście nikt go nie widział, ani nie słyszał, ani nie czuł.... więc np. "posyłają całusa w powietrze myśląc o jego du.pie". To przenośnia, która odzwierciedla, to, jak to funkcjonuje.


Efektu takiego szczęścia przy zmianie doświadcza człowiek, któremu woda i mydło są obce BB)
Tak samo, jak Tobie obce jest dobro i świętość.
Lepsze samopoczucie? Hedonizm -> materializm -> egoizm. Czy w drugą stronę.
powodzenia :papa:

Nie łap za słowa. To była przenośnia.
Myję się codziennie, więc nie zmieniaj tematu.
To przenośnia oznaczająca obmycie się z syfu, jakim człowieka wbrew woli ubrudzono gdy był niemowlakiem.


Rzeczywiście udało Ci sie załatwić to w prosty i szybki sposob?Bo ja słyszałam że zawyczaj księża robią problemy,każą przyprowadzać świadkow itp.

To już zależy, na jakiego człowieka się natrafi. U mnie wszystko poszło gładko, jak po maśle.
Nie potrzeba było żadnych świadków.
 

maharet1092

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
1 814
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Głogów
Cieszę się że trafiłeś na kogoś kto nie robi problemow.Ja mam trochę gorzej,ksiądz chciał 2 świadkow należących ko KK,jeszcze parafia gdzie mnie ochrzczono jest na drugim końcu Polski.Może jak będę miała jakieś dłuższe wolne to sie wreszcie za to wezmę...
 

lady.

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Coraz częściej słyszę, że przestają robić problemy. Chociaż zdarzają się tacy co życzą sobie aby świadkowie zapewnili, że pomimo twojej dechrystianizacji będą "troszczyć się o to byś żył zgodnie z zasadami bożymi". Zabawni są.
Przymierzam się do apostazji od dawna. Chrzest to tylko "poprawianie" statystyk na siłę. Bo chrzest jest już tradycją a z apostazja się potem nikomu męczyć nie chce. A szkoda.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Na "Stowarzyszeniu Ateistów" panował zwyczaj - przed rozpoczęciem obrad przez kilkadziesiąt sekund każdy członek bluźnił, słownie obrażał i wymachiwał pięścią do Boga.
Jeden z długoletnich członków zapytał "nowego" w tej organizacji:
"Dlaczego ty nie wygrażasz Bogu pięścią?!"
"Bo ja nie wierzę w Boga"

Podstawowe pytanie: poco przejmować się sprawą swojego rzekomego członkostwa w organizacji, do której prawnie nie wstępowałeś? Co cie obchodzi jakieś wirtualne, abstrakcyjne przeświadczenie jakichś ludzi, że jesteś członkiem ich organizacji, skoro nic takiego faktycznie nie ma miejsca?

To co, stwarzamy organizację religijną i stwierdzamy wszem i wobec, ze należą do niej ludzie, których nazwiska zaczynają się na literę "C"...


PS
A poza tym, to:
"Nie widzisz, że religia chrześcijańska to nic innego, jak tylko narzędzie do manipulacji społeczeństwem w rękach kościoła ?"
Chciałeś powiedzieć "religia katolicka" chyba?
 

maharet1092

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
1 814
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
Głogów
Chociaż zdarzają się tacy co życzą sobie aby świadkowie zapewnili, że pomimo twojej dechrystianizacji będą "troszczyć się o to byś żył zgodnie z zasadami bożymi".
Smieszne.Jak niby to możliwe,żebyś po apostazji wziął np.ślub kościelny.Dziwne.
 

hellboy

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
384
Punkty reakcji
5
Miasto
Okolice Wrocka
Swoją drogą, nie wiecie może jak to jest z członkostwem w KK biorąc chrzest w innym legalnym kościele protestanckim ?
Jeśli jako dziecko zostałem ochrzczony w KK, a jakiś czas temu zostałem ochrzczony w Kościele Protestanckim, to czy jestem jakoś formalnie usuwany z KK ?
 

GummiBear

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2009
Posty
318
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Leszno&Poznań
Też przymierzam się do wypisania z kościoła katolickiego, ale słyszałem, że jest z tym sporo roboty i zamieszania. Teraz nie mam czasu na takie zabawy, więc sobie tymczasowo odpuszczam. Jednak kiedyś chciałbym wypisać się z kk i mówię/piszę to z pełna świadomością.
Moja siostra, bierze wkrótce ślub kościelny i ma z tym spore problemy. Nauki przedmałżeńskie, pełno świstków i płacenie klechom wcale nie jest przyjemne, zwłaszcza że sis musi dojeżdżać z Wawy do Wielkopolski żeby to załatwiać, a przecież księża powinni się cieszyć, że ktoś chce wziąć ślub kościelny. Skoro z ślubem robią takie problemy to jak będzie z apostazją, przynajmniej w miejscu w którym mieszkam? :mruga:
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
A na co ci to? Masz biurokratyczną dusze, że takie dziwne formalności i nic nieznaczące papierki są ci potrzebne?
 

GummiBear

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2009
Posty
318
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Leszno&Poznań
A na co ci to? Masz biurokratyczną dusze, że takie dziwne formalności i nic nieznaczące papierki są ci potrzebne?

Nie, po prostu nie lubię jak mi się coś z góry narzuca, a tak się czuję jeśli chodzi o chrzest. Po prostu mam taki kaprys i tyle.
Widzisz, moi rodzice choć sami nie są "praktykującymi" katolikami i w ogóle nie wierzą, ochrzcili mnie i moje siostry bo taka była tradycja i oczekiwania rodziny. Wydaje mi się to bezsensowne i chcę postawić sprawę jasno: jestem ateistą i nie zamierzam kontynuować czegoś sprzecznego z moimi przekonaniami.
Chcę się odsunąć od religii jak najbardziej bo czuję, że będę dzięki temu uczciwy wobec siebie i ludzi mnie otaczających.
 

Rozdos

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2009
Posty
474
Punkty reakcji
5
Wiek
37
Miasto
Polska
Prawda stoi po środku, więc Dobranoc, nie ma co rozważać.
 
Do góry