Amfetamina

SHAM69

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
55
Miasto
WROCŁAW
No chyba jak ktoś bierze raz na pare miesiecy to chyba kontroluje sytuacje?.Wiem ze jest szkodliwa tak jak wódka,papierochy,ziolo.Wole wymienioną zamiast upicia się wódką[bo po wzieciu fety cieżko się upić] na szczęście dla mnie bo nie robie rozrób w knajpie i kulturalnie się zachowuje do białego rana hehehe.Także same plusy ale podejrzewam że wynika to też z kwesti mojego wieku bo juz mam 40dychy na karku czyli jestem zgredem ato świństwo biore sporadycznie raz na 2-3miesiące azaczełem niedawno z 2-3lata temu.I nie mam jakięś jazdy po tym jak niektorzy ale podejrzewam ze wynika to zich łapczywości i glupoty i biorana start dużą ilość.powinno byc tak ze narkotyki powinny być dozwolone po 30tym roku życia....ale wiadomo że zakazane kusi hehehe,
 

exeqtor

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Z amfetamina nie wiele miałem do czynienia, użyłem jakieś 3-4 razy łacznie jakieś 0.75g. Jako że ćwiczę parę lat na siłowni amfetamina, alkohol jest dla mnie nie na miejscu i kłóci się z hobby tak że nie mogę sobie pozwolić na takie używki. Amfetaminę swego czasu sporo brał mój kolega który miał bogate doświadczenia z różnymi narkotykami. Z tego wszystkiego co brał amfetaminę, heroinę uważa za najgorsze używki. Po amfetaminie jego organizm miał kompletny brak magnezu, a magnez w ogromnym stopniu wpływa na układ nerwowy, lekarz po przebadaniu kazał natychmiast zażywać magnez w iloscich 2-ch paczek tabletek dziennie. Wystepowały kołatania serca. Sąsiad mój miał paranoje potrafił rzucać telewizorem bo widział szatana. Jak dla mnie zakazana rzecz przez rozsądek.
 

hiraaa

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
112
Miasto
Za:cenzura:e
Ja tam nie będę nikogo przestrzegać. Jak chcą to niech biorą, przecież to ich życie. Mieszkam w mieście gdzie na jeden blok przypada po 3 dilerów, mój przyjaciel jest dilerem. Jak powiedział jak zwiększają ilość amfy to powodzenia. w mikserze ucierają żarówkę, świetlówkę czy jakoś tak. Pożniej dosypują do amfy i mają 2 razy więcej, jak to bierzesz to wydaje ci się, że jest mocnjesza bo świetlówka rani ci kanaliki w nosie i przez to amfa szybciej dociera do krwiooobiegu. Mają dużo więcej sposobów, których nie będę wypisywać.
 

Ave6665

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2010
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wszędzie
Amfetamina to zagłada. Brałam przez rok i na prawde zabawa tylko na początku jest fajna potem jest tragedia.
Odradzam bo to spodoba się każdemu kto tylko raz weźmie!
 

basiek226

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Witajcie.Powiedzcie mi kochani jak to jest ze zrenicami pod wplywem amfy?Jak dlugo są nienaturalne? Czy moje dziecko jeśli wciaga rano przed szkoła to możliwe ,że po powrocie ok 16 już z nim jest ok?Jak długo trzyma narkotyk i czy możliwe ,że nauczyciele nie zauważą ?Jak sprawdzić czy bierze ,zarzeka się ,że nie ,a ja mam podstawy ,aby sądzić ze jednak tak.Testy które mu robię nie wykazują .Jestem trochę zmartwiona,bo mieszkamy w małym mieście i nie bardzo mam możliwość rozmowy z terapeutą.Oczywiście jeśli będzie taka konieczność pojadę do poradni,ale na dzień dzisiejszy nie wiem co robić aby nabyć taką pewność :(
 

pst131

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2010
Posty
94
Punkty reakcji
0
źrenice są rozszerzone, bardzo duże w jasnym pomieszczeniu, czyli brak reakcji na swiatło. Język powinien być biały. Długość działania zależy od dawki i jakości materiału. Gdy feta przestaje działać osoba staje sie senna, ogólnie nie ma się ochoty na nic. A dlaczego uważasz, że to właśnie feta?
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Witajcie.Powiedzcie mi kochani jak to jest ze zrenicami pod wplywem amfy?Jak dlugo są nienaturalne? Czy moje dziecko jeśli wciaga rano przed szkoła to możliwe ,że po powrocie ok 16 już z nim jest ok?Jak długo trzyma narkotyk i czy możliwe ,że nauczyciele nie zauważą ?Jak sprawdzić czy bierze ,zarzeka się ,że nie ,a ja mam podstawy ,aby sądzić ze jednak tak.Testy które mu robię nie wykazują .Jestem trochę zmartwiona,bo mieszkamy w małym mieście i nie bardzo mam możliwość rozmowy z terapeutą.Oczywiście jeśli będzie taka konieczność pojadę do poradni,ale na dzień dzisiejszy nie wiem co robić aby nabyć taką pewność :(

A jakie były to testy?
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Witajcie.Powiedzcie mi kochani jak to jest ze zrenicami pod wplywem amfy?Jak dlugo są nienaturalne? Czy moje dziecko jeśli wciaga rano przed szkoła to możliwe ,że po powrocie ok 16 już z nim jest ok?Jak długo trzyma narkotyk i czy możliwe ,że nauczyciele nie zauważą ?Jak sprawdzić czy bierze ,zarzeka się ,że nie ,a ja mam podstawy ,aby sądzić ze jednak tak.Testy które mu robię nie wykazują .Jestem trochę zmartwiona,bo mieszkamy w małym mieście i nie bardzo mam możliwość rozmowy z terapeutą.Oczywiście jeśli będzie taka konieczność pojadę do poradni,ale na dzień dzisiejszy nie wiem co robić aby nabyć taką pewność :(

Jeśli testy niczego nie wykazują to Twoje dziecko nie bierze amfetaminy ani żadnych jej pochodnych (stosunkowo długo są wykrywalne we krwi i w moczu). Jest spora szansa, że zamawia sobie jakieś legalne "odpowiedniki" z internetu, tzw research chemicals, przy czym niektóre z nich są groźniejsze od samej amfetaminy. Możesz dokładnie opisać, na czym opierasz swoje podejrzenia oraz objawy, po których wnioskujesz, że dziecko ćpa? Czy co jakiś czas przychodzą do niego listy polecone? (to jeszcze niczego nie tłumaczy, bo może wybrać opcję poste restante i wtedy odbiera list w urzędzie pocztowym bez Twojej wiedzy).

Podaj jak najwięcej informacji.
 

basiek226

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
dziękuję za Wasze odpowiedzi.Może zacznę od początku.Ok 2 lat temu czyli miał 15 lat, znalazłam rozsypane ziarenka kwasku cytrynowego na Jego biurku.Póżniej dlugo nic ,aż wreszcie policja wpadła na rewizję , kupował marihuanę.Była sprawa w sądzie ,umorzyli bo dzieciak się wyparł niczego nie znależli,a Jego trener(siatkówka) zeznał,że jest najlepszym zawodnikiem w drużynie.Wciąż czułam,że jest coś nie tak,ale brak dowodów.Pojechał na obóz 3 tyg.ze swoim trenerem i grupą.Po tygodniu ,płacz ,że słabo karmią,głodny jest.Zamiast zadzwonić do trenera wysłałam kasę.Wrócił wychudzony ,nerwowy i jakiś zmieniony.Pod koniec wakacji odkryłam zaginięcie wartościowych przedmiotów z domu,póżniej "zgubił" telefon. Robiłam testy,nic nie wykazały.Od września zaczęły się wagary,złe oceny,ogólnie dno(2 klasa liceum).Pewnego dnia ,mąż zauważył dziwne zachowanie Syna jak wrócił z korepetycji.Poprosił,żeby oddał plecak.Znależliśmy w nim czyste pakiety(dilerki).Przeszliśmy szok.Od tego dnia Sym nie wrócił już do szkoły.Po tygodniu zaczął mówić.O zaginięciu przedmiotów,o telefonie i o dopalaczach na obozie.Zmieniłam Mu szkołę na malutką gdzie dzieciaki są pod kluczem(7 osób w klasie ) pedagodzy wyczuleni na narkotyki ,o każdej nieobecności jestem informowana.Ale jak na razie tych nie obecności nie ma.Zaczął chodzić na lekcje.Przestał kłamać w sprawach szkolnych,pierwsze pozytywne oceny.Kiedy poszłam odebrać Jego dokumenty do poprzedniej szkoły pękła ,zmowa milczenia nauczycieli,dyrekcji i Pani pedagog.(dopiero teraz?!!!) Dlaczego nikt do tej pory nie poinformował nas ,że z dzieciakiem jest coś nie tak,że nie ma Go na pierwszych godzinach lekcyjnych,że dziwnie się zachowuje.Pani dyrektor pochwaliła mnie ,że nareszcie zdecydowałam się zabraćSyna "od tego towarzystwa" Jak może dyrektor o swojej szkole tak mówić?!!!Pani pedagog powiedziała ,że jest uzależniony ,bo młodzież donosi ,ale od czego to ona nie wie.Nie dzwoniła do nas bo myślała ,że my wiemy.SZOK!!!!!!!Minął miesiąc od przeniesienia Syna do nowej szkoły a ja wciąż szukamdowodu na to,że bierze.Wiem wpadłam w lekki obłęd ,stałam sie osobą współuzależnioną,szkodzę Mu być może w ten sposób,ale wciąż nie potrafię znależć dowodu na to ,że to nie jest chwilowa "przerwa w braniu",że moje dziecko ma to już za sobą jak mnie zapewnia.On sam powiedział,że chyba tomi potrzebna jest pomoc psychiatry.Jest spokojny.A ja?Wciąż nie wiem czy jak jest na imprezie typu "połowinki"nie handluje i nie bierze....Zycie jest strasznie trudne kiedy mamy problemy z dziećmi....Pozdrawiam...
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Czyli, ten do wykrywania w moczu narkotyków. Każdy test w jakiś sposób da się oszukać. Kiedyś czytałem, że taki multi test można oszukać (jeżeli się zażywało wcześniej marihuanę) rozcieńczając wodą ten mocz... Więc może i w ten sposób można oszukać w przypadku amfy.
 
M

marcin.ch

Guest
ludzie nie bierzcie tego. Skutki tego zaczniecie widziec okolo rok po odstawieniu. Zobaczycie ze bedzsiecie mieli hustawki nastrojow
bole watroby. To jest dobre na weekend przez rok dwa. Pozniej zblizamy sie do wraku człoiweka
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Jeśli chodzi o THC to można zneutralizować mocz dodając do niego soku z cytryny lub rozcieńczonego kwasku cytrynowego.
 

jacek869

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
242
Punkty reakcji
7
Wiek
60
Miasto
W-wa WF
Nie powinienem tego robić ale trudno, jak już mowa o rozcieńczaniu moczu wodą, to na miłość boską używajcie ciepłej wody żeby pojemniczek był nadal ciepły. Mnie po prostu poraża - człenio oddaje świeżo napełniony pojemnik a on jest zimny...no rozpacz - taki kolo myśli se że jest strasznie cwany :) bo oszukał kochających go i martwiących się o niego rodziców. żal.
 

claudja

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Poczytajcie o moich "zmaganiach" z Biala Dama... Moze bedziecie swiadkami cudu hahah ;D I wyjde z tego. Albo bedziecie swiadkami jak 16latka skonczyla siebie i innych wkolo przez narkotyki




http://i-am-amfetamina.blog.onet.pl/
 

Overkill

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Kowary City
Po fecie jest jest za dobrze xd , Ja bym chciał żeby tylko Maryśka była legalna :)) , amfetamina strasznie niszczy , jest fajnie no ale skutki są tragiczne....
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Poczytajcie o moich "zmaganiach" z Biala Dama... Moze bedziecie swiadkami cudu hahah ;D I wyjde z tego. Albo bedziecie swiadkami jak 16latka skonczyla siebie i innych wkolo przez narkotyki




http://i-am-amfetamina.blog.onet.pl/

Nie jesteś wyjątkowa. W żaden sposób. Typowa, do bólu przeciętna ćpunka i jej nudne perypetie.

Dajcie to w zakładki, KOMENTUJCIE, wyrazajcie swoje opinie, krytykujcie, pomagajcie

Patrzcie na mnie, patrzcie na mnie, patrzcie na mnie... buehehehe. Kolejna ofiara losu, która nie wykształciła jeszcze swojej osobowości, a już wzięła się za ćpanie. Będziesz żałować do końca życia.
 

Karol Marley

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
315
Punkty reakcji
6
Wiek
34
Krzywą jazdę sobie nakręcasz Diviner... to tylko wina jej głupoty i wpływu chwili ,a że jest ,,zamknięta w klatce uzależnień" więc ciężko żeby błyszczała oryginalnością ..wiadomo ,że każdy ćpun myśli podobnie ,ale skąd ta złość?
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Nie ma złości, jest tylko jasny przekaz. To nie jest fajne.
 

KimJESTEM

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Nie wiem o czym konkretnie temat ale chce powiedzieć tym osobom ktore mają jaki kolwiek kontakt z białą damą niech lepiej z tym skonczą... Niszczy człowieka bardziej niz przypuszczacie... Owszem gdy sie tego uzywa jest super git masz sile i wgl. ale skutki brania tego szajstwa przyjda szybciej niz sie kazdy spodziewa... Humor bedzie chwiejny. raz dobry a częsciej bardzo zły. powoduje po pewnym czasie zły przeplyw krwi poprzez jej skazenie... AFMETAMINA TO :cenzura:!!! zajarac od czasu do czasu mozna. Ale nie to swinstwo wpier..lać do nosa!!!

Edit by Wloo: Napisać post od czasu do czasu można, ale nie kląć bez potrzeby. Następnym razem tego unikaj.
 
Do góry