Amerykanizacja

[Traumatic]

Ciezko przypisac to zjawisko do konkretnego dzialu wiec umiescilem tutaj (badz co badz zjawisko to silnie odzialywuje na ludzka psychike).
Coca-Cola, Mc Donald, Fast Food czyli amerykanski sen. Wszystko to, cala ta machina stuff'u from USA(przyklad amerykanskiej nowomowy) jest u nas. To nie tylko produkty, to rowniez slowa, gesty, zachowania itd itd, mnostwo rzeczy podpatrzonych zza wielkiej wody.
Czy amerykanizacja to problem a moze dobrodziejstwo ? zanik rodzimej kultury czy wprowadzenie czegos nowego i swiezego ?

 

[odeon]

Staram się nie brać udziału w amerykanizacji.
Takie nazwy jak notebook, wymawiam fonetycznie, zgodnie z fonetyką j. polskiego lub niemieckiego.
W emcedonaldach nie jadam, tak samo jak i fast foodów.
A coca-cola jest świetna na rdzę, a hindusi znaleźli dla niej inne zastosowanie.
Rozcieńczają coca-colę z trutką na szkodniki 1:3 i działa skuteczniej niż normalna trutka.

 

[lenulka]

problem i zanik rodzimej kultury
Lista zaamerykanizowania jest o wiele dłuższa... a szkoda,
najbardziej denerwuje mnie Halloween. :/
Zjawisko nie podlega juz kontroli, chyba nic sie nie da zrobic....
Czemu Polska nie jest modna dla Polaków...(?)

 

[odeon]

Bo jenzyk polski jest dla niekturyh za tródny.

 

[lenulka]

język też..przykład ===> to forum,

 

[odeon]

A jak powinno być?
Te forum?

 

[lenulka]

Te forum?

powiało puryzmem....

 

[odeon]

Nie mam pojęcia jak się odmienia forum, bo poza...eee...tym?...forum nie używam języka polskiego.

 

[lenulka]

to/te/tym ...forum, uznajmy za nieważne, i wróćmy do tematu,

 

[Cokolwiek]

Nie cierpie usa... ech.... to so debile!! Polowa amerykanicow ledwo konczy podstawowki u nich college czy tam jak sie pisze to amerykaniskie :cenzura: to sa nasze polskie licea z poziomem takim ze oni dopiero tam sie ucza ulamkow!!! To so prostaki w najwiekszym wydaniu. Oczywiscie maja swoje perelki jak tan oxford itp ale zogolnie to debile i pacany. Nie lubie Ameryki Nie lubie Amerykanow ( jak slysze jakich w tramwaju to mnie krew zalewa. Wrrrrr jak ja ich nie nawidze)

Malo tego ich jezyk jet taki prostacki ze szok! Zauwazyliscie dlaczego amerykance zawsze tak kreca mordami (gestykulija) bo w ich ciemnym i ubogim jezyku jest za malo okreslen zeby cokolwiek wyrazic!!! Ten ich jezyk opiera sie wgruncie rzeczy na ciaglych porownaniach (u mean, i mean, like a, etc)

nie cierpie ich !!!
Nasz jezyk jest wsapanialy!!!! i piekny!!!! i jestem dumny ze wladam tak skomplikowanym dla tych idiotow jezykiem!!!! Czytac plskie wiersze (niektore ) to prawdziwa przyjemnosc.

P.S. A te pacany w reprezentacji polski nawet niemieli poskich fontow ((( CO ZA WSTYD I ZENADA.

KLESKA!! biada debilowie co podpisywal umowe ze sponsorem!!!

DObra moglby tak na usa pisac w oo wiec szkoda moich palcow na tych debili

 

[odeon]

Uważaj, bo któryś z modów się za ciebie weźmie.

 

[Pancernik]

E tam nie wezmie Dobrze mowi Choc zamiast slowa na literke d... moze uzyc innych ale dzis jest dzien dobroci

A wogole to zgadzam sie z tym co tu piszecie bo problem rzeczywiscie istnieje i chyba sie poglebia...

 

[odeon]

Wystarczy spojrzeć na obrazek pod napisem "Calineczka "

 

[Kszaczek]

wg mnie to byl problem jeszcze kilka lat temu. w momencie zachłysnięcia sie przez polaków zachodnia kulturą i cywilizacją ... Nie chodzi o same fastfoody i inne :cenzura:erele jak spedzanie wolnych weekendow z rodzina na zakupach <_< toz to to juz jest kretynizm ...
pamietam jak to wtedy proobowano wprowadzić korporacjonizm do firm. W którejs wcześniejszej polityce był fajny artykuł o kłopotach amerykańskich pracodawców z polska młodzieżą np. że nikt nadgodzin nie chce wyrabiać, pracować w niedziele za kilka groszy podwyżki. W emce donaldach maja klopoty z menadżerami bo maja wszystko w :cenzura:e itd itp. No lista byla dość pokaźna Wydaje mi sie że nam polakom taki amerykański styl żcia ( tylko ten faktyczny a nie to "american dream" jaki w tv pokazują ) nie pasuje. Ja nie chciałbym tak żyć jak oni nigdy...

 

[BlizZ]

To so prostaki w najwiekszym wydaniu. Oczywiscie maja swoje perelki jak tan oxford itp ale zogolnie to debile i pacany. Nie lubie Ameryki Nie lubie Amerykanow

Tiaa, za to tu zobaczyliśmy wielką wiedzę A zawsze myślalem że Oxford jest w UK .. Co nie zmienia faktu, że jednak tez uważam, że mają niższy poziom kształcenia w szkołach od Polski na przykład...

 

[Jera]

Ta amerykanizacja pokazuje jak łatwo ludzie ulegają złudnym marzeniom... Ameryka przez lata tworzyła swój image poprzez ukazywanie własnego bogactwa, szczęścia (?) i cały świat to podchwycił, ludzie uwierzyli że jeśli zaczną żyć jak Amerykanie to będą tak samo szczęśliwi jak oni (a raczej tak jak Amerykanie to przedstawiali i przedstawiają nadal w mediach, w czym największą rolę grają amerykańskie filmy, muzyka i oczywiście wieści z Hollywood) i świadomie lub podświadomie starają się żyć tak jak oni. Dopóki Ameryka będzie uchodzić na raj na ziemi, amerykanizacja będzie sie tylko pogłębiać!

 

[lenulka]

Złudny ten amerykanski raj mi sie nie podoba, szczególnie kiedy ktos nieporadnie wprowadza go na realia Polski. To tylko tani towar, który z polskim napisem nie byłby taki ciekawy jak z "englisz".
W witrynie sklepu widziałam kiedys napis zieloną kredką na kartce cos w stylu: "W łikend nieczynne" :] ciekawy widok utrudniania sobie życia...szkoda ze nie zoribłam fotki tego.

 

[Jera]

image

tylko sie strzelić! :lol:

 

[odeon]

Ale co oni mają z życia?
Ani ładni, ani nie mają ciekawej historii, ani nie są lubiani.
Trochę litości dla nich.

 

[czarna]

Amerykanizacja postępuje i wcale nie mamy się czym szczycić, że podążąmy za tym zdziwaczałym krajem zza oceanu, który uznajemy za ziemię obiecaną, raj dla bezrobotnych, zakompleksionych, nic nie wartych obcokrajowców...A może by tak spróbować stworzyć ten cały raj tu, w Polsce? Tylko własny, swój, oryginalny, czyli inny...Bez amerykańskiej gumy do żucia, paczki herbaty Lipton, nowych (czyt. używanych) ciuchów, które przyleciały w kolejnej paczce od cioci, pięciodolarówki i Goerga Busha, który podobno lubi Hoop Colę.

Amerykanie stali się dla Polaków już dawno ikonami ludzi idealnych- w domu, w pracy, na wakacjach.
To porojone, że w nich widzimy wzory do naśladowania.

Koleś z czerwonymi policzkami, żujący juicy-fruit, szczerzący swe srebrne protezy, pożerający tonę hamburgerów dziennie, podający się za absolwenta colege'u, łapiący się za serce słysząc hymn narodowy a tak naprawdę nie zdający sobie sprawy z tego, kim jest, czyli pozbawiony tożsamości narodowej, własnego języka, historii, tradycji=AMERYKANIN-> czy to jest ideał człowieka?? Wzór dla Polaka?

Nie dla mnie...nie.

Tyle.