uosobienie
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Listopad 2008
- Posty
- 489
- Punkty reakcji
- 7
cześć
szukam filmów ambitnych, takich które są bardziej ''obrazem'' niż filmem, czyli gdzie w interpretacji filmu dużą rolę odgrywa obraz, muzyka, gdzie nastrój tworzony jest w sposób niestandardowy, zaskakujący... film który ''pachnie'' ;-) ciekawi mnie przy tym kino nowoczesne (nie bezwzględnie), biorąc jednak pod uwagę to co napisałem. nie chodzi mi koniecznie o piękne kadry, takie standardowo piękne dla kina - im bardziej wyszukane, oryginalne rozwiązania ujeć i kadrów tym lepiej ! Oprócz tego zależy mi na bardzo interesujących postaciach, charakterystycznych, charyzmatycznych itp itd. - postaciach, lub poprostu jednej ciekawej postaci. Tu za przykład podam film ''jack, jakiego nie znacie'' z al pacino - naprawde milo spedzilem czas nie tyle ze wzgledu na sama tresc filmu, co poprostu obserwujac niesamowicie ciekawa postac, ktora wlasciwie byla w filmie chyba najistotniejsza (jednoczesnie nie bedac nachalna ani zbyt jaskrawa).. Zreszta nie tylko Al Pacino, prawie każda postać w tym filmie jest miodna, np John Goodman, którego uwielbiam...
może być (melo)dramat, sci-fiction, cokolwiek, coś ciekawego... elementy absurdu mile widziane, ważne tylko żeby film miał pewną ciągłość i nie był jednym wielkim absurdem, albo czystą, 100% łamigłówką intelektualną... bo wtedy najczęściej klimat filmu schodzi na dalszy plan i to mnie mniej pociąga. Choć muszę być ostrożny z mówieniem czego w filmie nie chcę bo tu niczego nie jestem pewny tak naprawdę...
postarałem się sprecyzować jak tylko potrafię i wiem że może być ciężko coś do tego dopasować. Jestem dość wybredny, mało co mi się naprawdę podoba.
Chyba nie znalazłem jeszcze filmu swoich marzeń, a poruszają mnie zazwyczaj melodramaty w stylu ''gigantic'' ''nie opuszczaj mnie'' tym bardziej gdy film jest napędzany idealistyczną młodością, jak ''marzyciele'' ''''dandelion'' ''stowarzyszenie nieumarłych poetów'' - te filmy mi zapadły w pamięć bo mnie wzruszyły najczęściej muzyką, obrazem, postaciami, idealizmem, rodzajem przedstawionej, niebanalnej miłości (jak na mój gust)...
no...
więc czekam na wasze propozycje dzięki
szukam filmów ambitnych, takich które są bardziej ''obrazem'' niż filmem, czyli gdzie w interpretacji filmu dużą rolę odgrywa obraz, muzyka, gdzie nastrój tworzony jest w sposób niestandardowy, zaskakujący... film który ''pachnie'' ;-) ciekawi mnie przy tym kino nowoczesne (nie bezwzględnie), biorąc jednak pod uwagę to co napisałem. nie chodzi mi koniecznie o piękne kadry, takie standardowo piękne dla kina - im bardziej wyszukane, oryginalne rozwiązania ujeć i kadrów tym lepiej ! Oprócz tego zależy mi na bardzo interesujących postaciach, charakterystycznych, charyzmatycznych itp itd. - postaciach, lub poprostu jednej ciekawej postaci. Tu za przykład podam film ''jack, jakiego nie znacie'' z al pacino - naprawde milo spedzilem czas nie tyle ze wzgledu na sama tresc filmu, co poprostu obserwujac niesamowicie ciekawa postac, ktora wlasciwie byla w filmie chyba najistotniejsza (jednoczesnie nie bedac nachalna ani zbyt jaskrawa).. Zreszta nie tylko Al Pacino, prawie każda postać w tym filmie jest miodna, np John Goodman, którego uwielbiam...
może być (melo)dramat, sci-fiction, cokolwiek, coś ciekawego... elementy absurdu mile widziane, ważne tylko żeby film miał pewną ciągłość i nie był jednym wielkim absurdem, albo czystą, 100% łamigłówką intelektualną... bo wtedy najczęściej klimat filmu schodzi na dalszy plan i to mnie mniej pociąga. Choć muszę być ostrożny z mówieniem czego w filmie nie chcę bo tu niczego nie jestem pewny tak naprawdę...
postarałem się sprecyzować jak tylko potrafię i wiem że może być ciężko coś do tego dopasować. Jestem dość wybredny, mało co mi się naprawdę podoba.
Chyba nie znalazłem jeszcze filmu swoich marzeń, a poruszają mnie zazwyczaj melodramaty w stylu ''gigantic'' ''nie opuszczaj mnie'' tym bardziej gdy film jest napędzany idealistyczną młodością, jak ''marzyciele'' ''''dandelion'' ''stowarzyszenie nieumarłych poetów'' - te filmy mi zapadły w pamięć bo mnie wzruszyły najczęściej muzyką, obrazem, postaciami, idealizmem, rodzajem przedstawionej, niebanalnej miłości (jak na mój gust)...
no...
więc czekam na wasze propozycje dzięki