Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
Odjazdowa kapela z Polski, którą pewnie mało kto pamięta. Jeden z najlepszych zespołów z Polskiej sceny Thrash Metalowej.
Zdobyłem niedawno "Syndroms Of The Cities", ich pierwszy album z 1989 roku. Pierwsze wydanie na winylu, Metalmaster.
Około pół roku szukałem tej pozycji, bo jest to straszny rarytas.
Polecam wszystkim thrasho-maniakom.
Najlepsze utwory, to oczywiście tytułowy, "Go Away", "Epitaph", "Adrians Son" i "Emily".
Surowy, mocno drapieżny thrash metal.
"Syndroms Of The Cities" z 1989 roku to kwintesencja thrash metalu i Alastora.
Dalsze lost kapeli niestety nie są już tak ciekawe.
Drugi album podobno znakomity "Przeznaczenie" miał się ukazać w 1990 roku, ale niestety bodajże Tomasz Dziubiński nie chciał go wydać, tłumacząc, że "nie ma koniunktury na ich muzykę", podobno muzycy byli bardzo zdziwieni, brak koniunktury ? Pod koniec lat 80-tych i przełom lat 80 i 90 ? Kiedy zespoły thrash metalowe powstawały jak grzyby po deszczu ?
"Przeznaczenie" nigdy nie zostało wydane, a podobno jest tak samo genialne, jak "Syndroms Of The Cities".
Potem, w latach 90-tych zespół zatracił niestety swój klimat, odszedł od thrash metalu i zaczął eksperymentować z groove metalem, w czego nie wyszło nic dobrego. Podobno "Zło" z 1994 roku, oraz "Żyj, Gnij i Milcz" z 1997, to słabe albumy i już nie ten sam Alastor, jakiego fani znają z debiutu.
Znacie ten zespół ? Mieliście styczność z ich muzyką ? Wyraźcie swoje opinie na temat kapeli i poszczególnych albumów.
Zdobyłem niedawno "Syndroms Of The Cities", ich pierwszy album z 1989 roku. Pierwsze wydanie na winylu, Metalmaster.
Około pół roku szukałem tej pozycji, bo jest to straszny rarytas.
Polecam wszystkim thrasho-maniakom.
Najlepsze utwory, to oczywiście tytułowy, "Go Away", "Epitaph", "Adrians Son" i "Emily".
Surowy, mocno drapieżny thrash metal.
"Syndroms Of The Cities" z 1989 roku to kwintesencja thrash metalu i Alastora.
Dalsze lost kapeli niestety nie są już tak ciekawe.
Drugi album podobno znakomity "Przeznaczenie" miał się ukazać w 1990 roku, ale niestety bodajże Tomasz Dziubiński nie chciał go wydać, tłumacząc, że "nie ma koniunktury na ich muzykę", podobno muzycy byli bardzo zdziwieni, brak koniunktury ? Pod koniec lat 80-tych i przełom lat 80 i 90 ? Kiedy zespoły thrash metalowe powstawały jak grzyby po deszczu ?
"Przeznaczenie" nigdy nie zostało wydane, a podobno jest tak samo genialne, jak "Syndroms Of The Cities".
Potem, w latach 90-tych zespół zatracił niestety swój klimat, odszedł od thrash metalu i zaczął eksperymentować z groove metalem, w czego nie wyszło nic dobrego. Podobno "Zło" z 1994 roku, oraz "Żyj, Gnij i Milcz" z 1997, to słabe albumy i już nie ten sam Alastor, jakiego fani znają z debiutu.
Znacie ten zespół ? Mieliście styczność z ich muzyką ? Wyraźcie swoje opinie na temat kapeli i poszczególnych albumów.