ah ta miłość

[iguaanaa]

szłam z chłopakiem. spotkaliśmy mojego byłego. zwolnił,strasznie sie gapił, a kiedy przechodziliśmy obok zrobił takie pfff =| po dwóch dniach napisał jak gdyby nic -cześć piękna co słychać- po 3miesiacach od kiedy sie roztaliśmy,zostawił mnie. Zdziwiło bardzo mnie to jego zachowanie?!nie wiem co to ma znaczyć?!.....najgorsze że jeszcze o nim nie zapomniałam, niby mam chłopaka dobrze mi z nim,lubie go ale nie czuje się z taaaaaaaaaaka szczęśliwa jak z byłym. jak jest jest miło(czasami sie łapie że zapominam wtedy o byłym) a jak jestem sama myśle o tamtym, czasami nawet chiałabym żeby wrócił,żeby było tak pięknie jak kiedyś. jak napisał poryczałam się..nie wiem sama dlaczego...czasami myśle że może ja sie nakrecam że go dalej kocham...chociaż jak można sobie to wmówić?!...jak by to takie łatwe było pokochałbym obecnego i przesałabym rozpamiętywać przeszłość...

 

[Moniczka ^^]

Skoro niedawno się rozstaliście to normalne, że wciąż o tym myślisz... miałam to samo, mało tego ja po rozstaniu na każdy jego sygnał w telefonie płakałam!
Ale to minie... Twój były jest po prostu zazdrosny, że kogoś masz. Nie powinnaś moim zdaniem odpisywać, pokaż mu, że jesteś teraz szczęsliwa z obecnym chłopakiem! Może w końcu da sobie spokój .. :|

 

[Carmen]

widzę w tym wszystkim syndrom psa ogrodnika...
każda miłość jest inna nie ma sensu przyrównywać jednej do drugiej
nie daj mu się wyprowadzić z równowagi - skoro to on cię zostawił to jego problem, że teraz jest sam lub nie ma przy nim takiej fajnej kobitki jaką jesteś ty
nie obwiniaj się o nic i ciesz się chwilą z obecnym

pozdrawiam

 

[iguaanaa]

Skoro niedawno się rozstaliście to normalne, że wciąż o tym myślisz... miałam to samo, mało tego ja po rozstaniu na każdy jego sygnał w telefonie płakałam!
Ale to minie... Twój były jest po prostu zazdrosny, że kogoś masz. Nie powinnaś moim zdaniem odpisywać, pokaż mu, że jesteś teraz szczęsliwa z obecnym chłopakiem! Może w końcu da sobie spokój .. :|

boje się końca tej historii,byłam z nim poprostu sczęśliwa.a teraz z tym jestem troche mniej smutna niż zwykle. boje się z drugiej strony, że wróci a ja znowu wszystko rzuce i mu wybacze...

widzę w tym wszystkim syndrom psa ogrodnika...
każda miłość jest inna nie ma sensu przyrównywać jednej do drugiej
nie daj mu się wyprowadzić z równowagi - skoro to on cię zostawił to jego problem, że teraz jest sam lub nie ma przy nim takiej fajnej kobitki jaką jesteś ty
nie obwiniaj się o nic i ciesz się chwilą z obecnym

pozdrawiam

z tym teraz?! to nie miłość...to taki środek przeciwbólowy,lekartwo...po części sposób na nude...jak to zaczynałam miałam nadzieje że się zakocham ale wątpie w to...

 

[madziamtnr]

typowe męskie zachowanie......zobaczył ze kogos masz i zazdrosny jest chłopak...
Tylko niee przylatuj na kazde jego zawołanie.....
Nie daj soba manipuowac tez zasługujesz naszczesnie i normalne zycie..

 

[Carmen]

skoro to środek przeciwbólowy - proponuję wziąść panadol i zostawić biednego chłopaka bo tylko mu nadzieję robisz - chodzenie z kimś tylko po to by zaleczyć rany jest chamskoegoistyczne

a z byłym też radzę dać sobie spokój

 

[madziamtnr]

skoro to środek przeciwbólowy - proponuję wziąść panadol i zostawić biednego chłopaka bo tylko mu nadzieję robisz - chodzenie z kimś tylko po to by zaleczyć rany jest chamskoegoistyczne

a z byłym też radzę dać sobie spokój

masz racje z tym srodkiem przeciwbólowym....ale nie uwazasz ze masa ludzi tak robi..?

 

[iguaanaa]

skoro to środek przeciwbólowy - proponuję wziąść panadol i zostawić biednego chłopaka bo tylko mu nadzieję robisz - chodzenie z kimś tylko po to by zaleczyć rany jest chamskoegoistyczne

postawiłam sprawe jasno od razu, że nic mu nie obiecuje. nie mówie mu że go kocham itd bo tego nie czuje...więc chyba jestem w porządku...?!

 

[kemeseQ]

postawiłam sprawe jasno od razu, że nic mu nie obiecuje. nie mówie mu że go kocham itd bo tego nie czuje...więc chyba jestem w porządku...?!
Na moje oko powiedziałaś coś takiego:"Nie jestem pewna, co do Ciebie czuję, potrzebuję więcej czasu", więc nie pisz głupot. Zbyt dużo takich sytuacji przeżyłem, żeby się mylić. Próbujesz komuś wmówić, że Twój obecny jest idiotą? Gdybyś rzeczywiście powiedziała mu tak jak to napisałaś, że go nie kochasz, to ani chwili nie chciałby przebywać z Tobą! No chyba, że rzeczywiście jest idiotą i robi sobie fałszywe nadzieje, ale cóż...są i tacy.
Na 100% obstawiam za to, że nie powiedziałaś mu, że jest tylko odskocznią, że tęsknisz za byłym, myślisz o nim i jesteś gotowa na powrót. Fałszywe zachowanie po prostu.

Co do tego, co napisała madziajakośtam -> zdziwiłabyś się dziewczynko...zachowanie to jest typowo kobiece, no ale trzeba mieć zdjęte klapki na oczach, żeby to dostrzec i trochę więcej za sobą.
Pozdrawiam

 

[Moniczka ^^]

boje się końca tej historii,byłam z nim poprostu sczęśliwa.a teraz z tym jestem troche mniej smutna niż zwykle. boje się z drugiej strony, że wróci a ja znowu wszystko rzuce i mu wybacze...

Wiesz skoro on z Tobą zerwał to wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby chciał do Ciebie wrócić... Po prostu zżera go, że się pozbierałaś po rozstaniu i z kimś jesteś. Gdyby był normalnym chłopakiem i zrozumiał swój błąd, to nie "pyffffał" by na wasz widok.
I jeszcze ten sms.. :/ Moim zdaniem on chce po prostu wyprowadzić Cię z równowagi i nie chce, abyś była szczęśliwa. Dziwny typ.
Nie bądź naiwna i nie daj się na to złapać, pozdrawiam

 

[h3lix]

Gdyby facet napisał, że jest z laseczką tylko dla zabawy i aby zapomnieć o innej to zmieszalibyście go z błotem, zwyzywali od sukinsynów i szowinistycznich świń... czemu to nie działa w obie strony?

masz racje z tym srodkiem przeciwbólowym....ale nie uwazasz ze masa ludzi tak robi..?

jeśli wszyscy zaczną kraść, gwałcić i zabijać to będzie to okej, bo "wszyscy to robią"?

 

[Carmen]

oczywiście że działa - a co ja niby napisałam w poście??

 

[Doroti]

Iguana , Czy uważasz, że dobrze robisz będąć ze swoim obecnym "chłopakiem" ? Owszem powiedziałaś mu, że to co do niego czujesz to nie miłość, ale to nie zmienia faktu, że on cię kocha i liczy na coś więcej. Wierzy, ze sama zgoda na stworzenie zwiazku była już jakaś szansą. Łudzi się, że z czasem zauważysz, że to on jest tym jednym jedynym. Jednak co sie stanie kiedy twoje uczucia nie zmienią się z biegiem czasu ? odpowiedz jest prosta. To co sie stanie bęzie boleć was obojga. Ty będziesz wyrzucać sbie, że go skrzywdziłaś, on będzie zdruzgotany, bo myslał, że wasza przyszłość rysuje się kolorowo. Nie ukrywam popełniłaś błąd wiążąc sie z nim, ale nie mam zamiaru cię osądzać czy krytykować. Tak w żciu bywa kiedy kierujemy się emocjami a nie rozumem. Tyle, że każdy błąd można naprawić. Jeżeli w pore zakończysz waszą znajomość , wcześniej przygotowując do tego swojego chłopaka to nie będzie tak bardzo boleć jak wtedy kiedy rozstaniecie się po kilku miesiącach bycia ze soba bez uczucia. Kiedy już będziesz wolna będziesz mogla zastanowić się nad tym co chcesz osiągnąć. Czy tak naprawde zależy ci na byłym ? Czy chciałabyś do niego wrócić ? Musisz sie też liczyc z konsekwencjami takie czynu. Przecież z pewnych powodów nie jesteście juz razem. Możlwie, że do siebie po prostu nie pasujecie. To nieprawda, że jeżeli dwoje ludzi zangażowanych emocjonalnie sie kłoci to w ich związku jest dobrze bo przechodzą etap docierania się. Bzdura. Jeżeli "zakochani" nie potrafią sie porozumieć i co drugi dzień sie kłocą to znaczy, ze to nie jest miłość. Ale oczywscie wybór należy do ciebie. Pozdrawiam.

 

[madziamtnr]

Gdyby facet napisał, że jest z laseczką tylko dla zabawy i aby zapomnieć o innej to zmieszalibyście go z błotem, zwyzywali od sukinsynów i szowinistycznich świń... czemu to nie działa w obie strony?
jeśli wszyscy zaczną kraść, gwałcić i zabijać to będzie to okej, bo "wszyscy to robią"?

A CZY JA NAPISAŁAM ZE TO JEST OK?

 

[Lady Marry]

Komentując zachowanie Twojego byłego mogę powiedzieć że moje poprzedniczki mają racje- facet chce zniszczyć Twój obecny związek- tylko co to za szczęśliwy związek skoro sama nie jesteś w nim szczęśliwa......
Nie będę Ciebie osądzać że ranisz obecnego chłopaka bo sama tak kiedyś miałam , myślałam o byłym , chciałam na siłę udowodnić mu że potrafię być szczęśliwa z kimś innym, żeby zobaczyć zazdrość w jego oczach........- ale na dłuższą mete to nie ma sensu- sama się przekonałam o tym ...........
Ja na Twoim miejscu skończyłam bym znajomość z obecnym chłopakiem po co zadawać komuś niepotrzebnych cierpień?? a byłego bym olała.......
Prawdą jest ze najpiękniejsze są miłości które były są jak stare wino kiedy płynie czas...........
Zastanów się nad swym życiem , pomyśl czego chcesz ............i podejmij decyzje - taka która będzie najlepsza !!
Życze powodzenia.............

 

[keddar]

W tamtym odezwała się zazdrość. Mimo tego, że już nie jesteście razem on nie potrafi dopuścić do siebie myśli, że ty możesz być z kimś innym. Ale bycie z kimś bez miłości to dla mnie trochę sic. No ale to nie moje życie

 

[iguaanaa]

wiem, że głupio robie że z nim jestem, nigdy tak nie robiłam ale pomyslalam tym razem warto, poto olewać kolejną osobę
której na tobie zależy dla chłopaka który cie zranił. Myślałam że z nim sie jakoś ułoży, że zapomne, że pokocham.......


a co do byłego...nie wiem jak to bedzie......nie umiem go zapomnieć,dać sobie spokókj...ale przyznam że zachowuje się jak idiota...sam nie weźmie innemy nie da...chociaż może to zachowanie świdczy,że coś jescze do mnie czuje?

 

[keddar]

Gwarantuje Ci, że to nie musi oznaczać uczucia. Aczkolwiek nie można tego wykluczyć, polecam porozmawiać szczerze i z jednym i z drugim )

 

[beatrycvze]

moim zdaniem to szczeniackie zachowanie tego byłego, nie rob sobie nadziei, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, owszem zdarzają się byli którzy naprawdę coś jeszcze czuja do swoich ex, ale nie sadze by było tak w przypadku Twojego, bo w takim razie inaczej to rozwiązał. On myśli ze jest niezastąpiony i za wszelka cenę chce Ci to udowodnić nie leć na jego skinienie, nie daj się. a z obecnym porozmawiaj szczerze, nie wolno Ci go oszukiwać, bo potem będzie cierpiał bardziej im dłużej. a jeśli masz sumienie to to Cie nie uszczęśliwi. osobiście uważam za głupotę traktować kogoś jak środek przeciwbólowy i tylko dlatego z nim być.

 

[cruel_woman]

zostaw dziewczyno obu tych facetów w spokoju i wez sie zakochaj na nowo w kim innym. bo z jednego i drugiego zwiazku wg mnie "chleba nie bedzie"