Abraham i Bóg

naimad007

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2007
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Arnhem
Jest przypowieść o Abrahamie, który po dlugich modlitwach doczekał sie syna. Bóg kazał mu zabic tego syna by Abraham ukazał że jest mu poddanym. A teraz z innej beczki

art. 148 § 1 kodeksu karnego (zabójstwo – usiłowanie) zagrożone karą od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności.

no i oczywiście najważniejsze nakłanianie do zabójstwa ale niestety nie znalazłem o tym w kodeksie karnym ( musiałbym głebiej poszukac ) ale nie jest tu istotny konkretny art i paragraf. Ważne jest za to jest nakłanianie do zabójstwa jest karalne ok 7 lat pozbawienie wolności. Wiec jak się do tego ustosunkujecie ?
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
prawo ludzkie nie ma zastosowania wobec Boga
a Bóg jakbyś znał Biblię wiedział co robi ;)
i w końcu zdajesz sobie sprawę że podciągasz pod paragrafy mitologie ?? :mruga::D
 
F

Fedorowicz

Guest
Jest przypowieść o Abrahamie, który po dlugich modlitwach doczekał sie syna. Bóg kazał mu zabic tego syna by Abraham ukazał że jest mu poddanym. A teraz z innej beczki
art. 148 § 1 kodeksu karnego (zabójstwo – usiłowanie) zagrożone karą od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności.
no i oczywiście najważniejsze nakłanianie do zabójstwa ale niestety nie znalazłem o tym w kodeksie karnym ( musiałbym głebiej poszukac ) ale nie jest tu istotny konkretny art i paragraf. Ważne jest za to jest nakłanianie do zabójstwa jest karalne ok 7 lat pozbawienie wolności. Wiec jak się do tego ustosunkujecie ?
Nawiązując do tak starożytnych podań,jak opowieść o ofierze Abrahama,musi pan zrozumieć,że dotyczy to zupełnie innych czasów,w których częstym zwyczajem było składanie ofiar z ludzi.Takie ofiary w wielu cywilizacjach nakazywało tamtejsze prawo i tradycja.Judaizm tamtych czasów znosi to prawo na rzecz innych ofiar,ofiar ze zwierząt.Interpretacja tych treści biblijnych nie jest łatwa i dla każdego dostępna,wymaga dużej wiedzy i znajomości języków starożytnych,dawnych tradycji,religii,kultur starożytnych,jednym słowem wielu lat studiów.W judaizmie wiedzę tą gromadziły pokolenia rabinów,żydowskich mędrców.Prawidłowa interpretacja tego tekstu jest taka:Bóg wystawił Awrahama na próbę, ale Awraham – poddając się poleceniu Boga – co najmniej w równym stopniu poddawał próbie Jego Boską istotę – Jego poczucie sprawiedliwości.Awraham okazał się wierny i ufny, a z kolei Bóg nie dopuścił do zbrodni. Bóg okazał się Bogiem sprawiedliwym. Nikt tu nie doznał zawodu. I to jest zapewne najważniejszy morał tej historii.jak stwierdza rabin Joseph Telushkin – "najważniejsza konkluzja całej opowieści: składanie ofiary z syna jest tym, czego Bóg ostatecznie nie chce i co udaremnia!Pozdrawiam.
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
Może ten co strzelał w biurze PiS ,też słyszał głoś boski
mruga.gif


Gdyby dzisiaj istniał powiedzmy taki władca "bóg" jakiegoś państwa to za czyny których się dopuścił byłby sądzony przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze ds. ludobójstwa i zbrodni wojennych, lub gorszym przypadku mógłby go spotkać los Saddama Husejna.
[font="arial][size="2"]
prawo ludzkie nie ma zastosowania wobec Boga
a Bóg jakbyś znał Biblię wiedział co robi ;)
i w końcu zdajesz sobie sprawę że podciągasz pod paragrafy mitologie ??
[/size][/font]

[font="arial][size="2"]Trafnie ujęte , ja dodam bajki pastuchów [/size][/font]
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Jest przypowieść o Abrahamie, który po dlugich modlitwach doczekał sie syna. Bóg kazał mu zabic tego syna by Abraham ukazał że jest mu poddanym. A teraz z innej beczki

art. 148 § 1 kodeksu karnego (zabójstwo – usiłowanie) zagrożone karą od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności.

no i oczywiście najważniejsze nakłanianie do zabójstwa ale niestety nie znalazłem o tym w kodeksie karnym ( musiałbym głebiej poszukac ) ale nie jest tu istotny konkretny art i paragraf. Ważne jest za to jest nakłanianie do zabójstwa jest karalne ok 7 lat pozbawienie wolności. Wiec jak się do tego ustosunkujecie ?

Wtedy nie było sądów ani kodeksu karnego
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Kiedy "wtedy"? Nie uważa pani,że to zbyt poważny temat aby tak sobie bajdurzyć?

Wtedy jak żył Abraham :p. Nie uważam
Może niech autor postu wyjaśni o co mu chodzi,bo ja nie bardzo rozumiem,czy mamy tu rozmyślać nad tym kawałkiem Biblii i się zastanawiać co Bóg chciał przez to powiedziec,czy nad kodeksem karnym,czy może nad tym czy Bóg powinien iść za to siedziec :mruga:
 

naimad007

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2007
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Arnhem
Otórz chodzi mi o to że bóg nie jest taki kochający i miłosierny. Przecież zabijał i to miliony ludzi bo co..bo byli nieposłuszni - to wydaje mi sie conajmniej psychopatyczne. A czy kochający ojciec tak postępuj? czy pozwala na tyle zła na świecie? pewnie powiecie że człowiek ma wolna wolę - to czemu był ten wielki potop ? Jaki sens ma mówienie że człowiek ma wolna wolę skoro jest karany za swoje czyny? A czy prawdziwy kochający ojciec ( taki tu ziemski) pozwoliłby aby jego dziecko brnęło w coś co je zniszczy co jest złe ??

Bóg w kontekście dzisiaj jest zwykłym morderca.

Jeszcze dodam taki cytat :

2 Krl 2, 23-24

" 23 Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku! 24 On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci. "
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Otórz chodzi mi o to że bóg nie jest taki kochający i miłosierny. Przecież zabijał i to miliony ludzi bo co..bo byli nieposłuszni - to wydaje mi sie conajmniej psychopatyczne. A czy kochający ojciec tak postępuj? czy pozwala na tyle zła na świecie? pewnie powiecie że człowiek ma wolna wolę - to czemu był ten wielki potop ? Jaki sens ma mówienie że człowiek ma wolna wolę skoro jest karany za swoje czyny? A czy prawdziwy kochający ojciec ( taki tu ziemski) pozwoliłby aby jego dziecko brnęło w coś co je zniszczy co jest złe ??

A co prawdziwy kochający ziemski ojciec może zrobić gdy jego dziecko brnie w coś co je zniszczy,co jest złe? Nic
Gdy rodzic daje dziecku dużo swobody i wolności robi to po to,żeby dziecko nie czuło się uwięzione tak,ufa mu.Nie daje dziecku wolności po to żeby ono robiło sobie krzywde.Może Bóg też nam daje taką wolność po to żebyśmy nie czuli się uwięzieni,ale raczej nie chce tego,żebyśmy przez tą wolność spadali na dno

Co do zabijania ludzi np. w potopie to była kara za grzechy,ci ludzie bardzo grzeszyli,było wśród nich dużo zła,jak wiadomo w takim świecie gdzie jest dużo zła cierpią wszyscy i ci źli i dobrzy,więc czas było to zakończyć.Jak patrzę na dzisiejszy świat to gdybym była bogiem to sama bym to chętnie zakończyła,nie wiem jak Wy ale ja się w tym świecie nie czuję za dobrze,wszędzie pełno pychy,chciwości,chamstwa,niesprawiedliwości,światem rządzi kasa,ludzie nie mają czasu żeby myśleć o Bogu,jak wtedy było podobnie to wcale się Mu nie dziwie widocznie co jakiś czas musi przywrócić jakiś porządek na świecie :)

Natomiast jeżeli chodzi o Abrahama to było wystawienie go na próbę,Abraham wiedział,że tylko Bóg może mu dać syna i tak samo Bóg może mu go odebrać. Bóg chciał w ten sposób sprawdzić czy teraz jak Abraham ma już swojego ukochanego syna to czy nadal Bóg jest dla niego najważniejszy.Mogło być tak,że Abraham jak dostał to co chciał to mógł się odwrócić od Boga i powiedzieć Mu,że chyba Go straszy jak myśli,że złoży Mu ofiarę z syna,na którego tyle czasu czekał i żeby sobie to wybił z głowy,a tu jednak nie. On okazał się posłuszny wobec Boga,pokorny i świadomy tego,że to Bóg jest najważniejszy,a potem reszta
 
F

Fedorowicz

Guest
..Bóg w kontekście dzisiaj jest zwykłym morderca..
Aby zrozumieć to zagadnienie,trzeba uświadomić sobie,że prawdziwym źródłem problemu „okrucieństwa” są różnice w stosunku Judaizmu i Chrześcijaństwa do zła. Nic nie odróżnia mocniej wizji B-ga w tych dwu religiach, niż właśnie postawa wobec do zła:"Starotestamentowe": HaSzem miłuje tych, co zła nienawidzą (Księga Psalmów 97:10) i "nowotestamentowe": A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu (Mat. 5:39) dobrze ilustrują tę opozycję.
Stawianie oporu to również sprawa tego, jak traktujemy zło, a jak dobro. I jak traktujemy dobrych i złych.
Judaizm wyraźnie wymaga innego traktowania złych i dobrych. Dzieje się to w imię sprawiedliwości.Dla współczesnego człowieka, który akceptuje wartości chrześcijańskie, egzekwowanie sprawiedliwości często wydaje się być okrucieństwem stąd ocenianie "starotestamentowego" B-ga jako B-ga "okrutnego". Bo ideałem jest szybkie przebaczanie i bezwzględna często wyrozumiałość.Jednak traktowanie złych tak, jak dobrych, wywołuje następne zło i okrucieństwo.Starożytna maksyma hebrajska wyprowadzona z ducha Talmudu mówi: "Ci, którzy są dobrzy dla złych, staną się źli (okrutni) dla dobrych".A pochopna,najczęściej dosłowna interpretacja tak głębokich i niełatwych do pojęcia ksiąg jak Pisma hebrajskie to poważny błąd.
 

CynicznyDoktor

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2010
Posty
46
Punkty reakcji
7
Wiek
30
Miasto
Warszawa
No to ja już wiem, że Fedorowicz to ŚJ, bo do każdego zwraca się w miły do mdłości sposób "proszę Pana, proszę Pani".... o Jezu

Stwórcę możnaby wpakować za kratki, ale za wiele innych złośliwych zabaw ludzkością
Tylko czekam, aż Fedorowicz się powysila, pocytuje, odpisze na moje słowa, a później ja zniszcze jego próby jedną, krótką, niedbałą ripsotą <jak zwykle>
 
F

Fedorowicz

Guest
No to ja już wiem, że Fedorowicz to ŚJ, bo do każdego zwraca się w miły do mdłości sposób "proszę Pana, proszę Pani".... o Jezu
Stwórcę możnaby wpakować za kratki, ale za wiele innych złośliwych zabaw ludzkością
Tylko czekam, aż Fedorowicz się powysila, pocytuje, odpisze na moje słowa, a później ja zniszcze jego próby jedną, krótką, niedbałą ripsotą ..
Zwracam się do obcych osób w formie pan,pani,a "na ty" mówię jedynie do znajomych,bo jest taki stary w Polsce zwyczaj.Mówienie"na ty"do obcego człowieka,np.w sytuacji gdy jest to osoba dużo starsza to brak szacunku,nie uważa pan? Czy do np. do swojego dziadka mówi pan "ty"? Przyjęty na forum zwyczaj mówienia do wszystkich "ty" to taka zubożała w wartości kulturalne nowomowa,szerzona w necie głównie przez piwkującą po knajpach prymitywną młodzież.A w temacie to jak pan coś mądrego napisze,to odpowiem,bo na razie z tym u pana raczej marnie..
 

CynicznyDoktor

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2010
Posty
46
Punkty reakcji
7
Wiek
30
Miasto
Warszawa
No i nie zawiodłem się- był typowy dla katolików atak na młodzież i proba zrobienia z siebie prawdziwego, kulturalnego Polaka.
Hura dla hipokrytów!

Jeśli chodzi o temat, to już powiedziałem krótko (niekoniecznie mądrze, ale nie zawsze muszę się wysilać, żeby udowodnić komuś tam, jaki to ja jestem inteligent) - Stwórca to du*ek, który bawi się ludzmi.

Mam taki pogląd z konkretnych doświadzczeń i obserwacji, a nie z nastoleniego buntu, który za chwilę będzie napewno użyty jako argument przeciwko mnie.


Ale dobrze- będę się tak zwracał tylko do Pana Fedorowicza, skoro jemu to odpoiwada, a do reszty klasycznie (ponieważ przejście na "Ty" w internecie, ma pomóc na skupieniu się na temacie dyskusji, a nie na czarowaniu grzeczniutkimi, mdłymi formułkami, ale skoro ktoś poczuje się lepiej, bo to , że jest Panem w prawdziwym życiu mu nie wystarcza, to w porządku.Będę leczył jego potrzeby, gdyż jestem "Doktorem")
 
F

Fedorowicz

Guest
No i nie zawiodłem się- był typowy dla katolików atak na młodzież i proba zrobienia z siebie prawdziwego, kulturalnego Polaka.
Hura dla hipokrytów!
Jeśli chodzi o temat, to już powiedziałem krótko (niekoniecznie mądrze, ale nie zawsze muszę się wysilać, żeby udowodnić komuś tam, jaki to ja jestem inteligent) - Stwórca to du*ek, który bawi się ludzmi.
Mam taki pogląd z konkretnych doświadzczeń i obserwacji, a nie z nastoleniego buntu, który za chwilę będzie napewno użyty jako argument przeciwko mnie.
Ale dobrze- będę się tak zwracał tylko do Pana Fedorowicza, skoro jemu to odpoiwada, a do reszty klasycznie (ponieważ przejście na "Ty" w internecie, ma pomóc na skupieniu się na temacie dyskusji, a nie na czarowaniu grzeczniutkimi, mdłymi formułkami, ale skoro ktoś poczuje się lepiej, bo to , że jest Panem w prawdziwym życiu mu nie wystarcza, to w porządku.Będę leczył jego potrzeby, gdyż jestem "Doktorem")
Ewentualnie można pisać per"wy",to też dość stary obyczaj rozpowszechniony w socjalistycznym PRL-u,bo słowo "pan" niektórym kojarzy się z niewolnictwem i wyzyskiem feudalnym.Dzisiaj wraca podział na "panów"i "dziadów",tych ostatnich zdecydowana większość,ale zwracania się w formie s...aj dziadu! raczej nie polecam.W temacie obawiam się,że autor użył fragmentu Biblii,aby ponarzekać sobie na B-ga,nie mając o samej religii większego pojęcia,zatem nie pogadamy sobie chyba.Młodzież lubię,ale dobrze wychowaną.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
szpak, za offtop: pis i hagę 7 dni urlopu
doktorek - uwagi personalne odnośnie fedorowicza na pm na przyszłość - bo zaliczysz podniesienie poziomu warn



naimad007 wybacz, to co napiszę, zauważam wklejacza cytatów mających zaszokować czytających, wyobraź sobie, że tutaj wielu użytkowników zna biblię nie najgorzej (a cytatów w tym stylu jest dużo więcej), niestety ty jak nie da się ukryć biblię znasz w stopniu zerowym i wywołujesz temat dając absurdalne zestawienie kodeksu karnego z Abrahamem, który żył kilka tysięcy lat przed napisaniem tegoż kodeksu, stąd nie da się wyziera ubóstwo intelektualne i zmaniupulowanie..
mam nadzieję jednak, że mylę się w swym osądzie i dasz przyczynek ku temu abym przeprosił za te słowa, jako nie przystające do rzeczywistości...
 
Do góry