Aborcja - jesteś "za" czy "przeciw"?

Aborcja jesteś za czy przeciw? uzasadnij...

  • Tak

  • Nie

  • Nie mam zdania


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.

akapi1986

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2007
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
38
też się zgadzam z pink floyd,te dwie rzeczy: to ,że jeseś "niby wierząca" i to ,że popierasz aborcje, po prostu się ze sobą kłócą , zastanów się nad tym co jest dla ciebie ważniejsze.

''Ogólnie to ja jestem przeciw,ale gdyby się zdarzyło że ktoś by mnie zgwałcił i bym zaszła w ciążę to na pewno bym ją usunęła... "


Dlaczego to dziecko ma umrzeć skoro nie zrobiło nic złego???? Gwałciciel wyjdzie z paki po czterech latach a dziecko się zabije, dla mnie to bez sensu. Skoro matka nie chce żyć z poczuciem ,że jej dziecko jest owocem gwałtu, zawsze może oddać je do adopcji, wtedy przynajmniej daje mu szanse na życie.
 

Staszewski

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
347
Punkty reakcji
0
Miasto
UE
To jest tylko Twoje a nie moje zdanie, wybacz ale moje jest dla mnei ważniejsze....

Rozumiem, że temat aborcji jest trudnym tematem, szczególnie dla wierzącego. Powstaje moralny dyskomfort - mniejsze lub większe zło, gdyż raczej nikt, kto jest chrześcijaninem, nie powie, że aborcja w jakimś przypadku jest dobra. Człowiek podejmuje decyzję: Moje życie (pod każdym względem) lub życie dziecka, które dopiero rozwija się w łonie matki. Po ludzku w niektórych przypadkach aborcja jest rozwiązaniem problemu. Ale pytanie jak Bóg patrzy na dane zagadnienie. Tu same slogany nie pomogą. Należałoby sięgnąć do Pisma Świętego i na podstawie niego rozstrzygać ten problem.

Trudno wymagać od państwa, które z reguły jest laickie, ustawy całkowitego zakazu aborcji. Przynajmniej w jednym przypadku, kiedy jest duże prawdopodobieństwo, że ciąża spowoduje śmierć matki. W tym momencie, kobieta decyduje czy pragnie żyć czy poświęca swoje życie dla dziecka. To jest jedyny przypadek, który według mnie jest dopuszczalny. Jednak teraz sprawa lekarza, który ma dokonać tego zabiegu. Oczywiście, znajdą się tacy, którzy bez wyrzutów sumienia tego dokonają. To też trzeba brać pod uwagę. Może przyjść taki moment w życiu tego lekarza, że zacznie wątpić w swoje czyny. Jednym słowem nie jest to takie proste.

Pozdrawiam. BB)
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
ja tam doskonale godzę moją wiarę z moim zdaneim na temat aborcji.....
sama bym jej nie dokonała ale ktoś może odczuwać taką potrzebę i to jest jego życie
 

Michlik

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
7
Punkty reakcji
0
ja tam doskonale godzę moją wiarę z moim zdaneim na temat aborcji.....
sama bym jej nie dokonała ale ktoś może odczuwać taką potrzebę i to jest jego życie

Ale nie możesz popierać zła, bo tak też mówi Kościół. S swoją postawą właśnie to robisz...

Wszystkie argumenty już na pewno były użyte wcześniej, więc Ja tylko powiem.

Jestem przeciwny aborcji.

Ile razy mnie już feministki z widłami za te zdanie goniły.... ^_^
 

Staszewski

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
347
Punkty reakcji
0
Miasto
UE
ja tam doskonale godzę moją wiarę z moim zdaneim na temat aborcji.....
sama bym jej nie dokonała ale ktoś może odczuwać taką potrzebę i to jest jego życie

Tylko mam wrażenie, że nie dopowiadasz. Tak do końca nie wyraziłaś swego zdania. I tak do końca to nie wiadomo w co wierzysz. :D

Pozdrawiam. BB)
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Heh
Ja jestem za aborcją tzn chcę żeby ją zalegalizowano ale sama bym jej nie dokonała...
i już
pozdrowienia!! :*
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Dlaczego to dziecko ma umrzeć skoro nie zrobiło nic złego???? Gwałciciel wyjdzie z paki po czterech latach a dziecko się zabije, dla mnie to bez sensu. Skoro matka nie chce żyć z poczuciem ,że jej dziecko jest owocem gwałtu, zawsze może oddać je do adopcji, wtedy przynajmniej daje mu szanse na życie.

Musisz zrozumieć, ze nie każdy jest na tyle silny psychicznie aby donosić ciążę z gwałtu. A zresztą... przecież jeśli ktoś cię zgwałci to spokojnie mozesz urodzić i wychować to dziecko nikt ci nie zabrania, ale nie każ innym. dodam , ze sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji.
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
PRZECIW!

Kiedys u kogos w sygnaturze zauważyłam takie piekne chasło... mam nadzieję, że powiem dokładnie:
'Zauważyłem, że wszyscy Ci, którzy są za aborcja, zdążyli sie już dawno urodzić'

To jest Życie! Nie ważne że to JA będę miec problemy z wychowaniem. Każdy ma prawo do życia. A to jest morderstwo.
Podchodzisz do kogoś z nożem i to jest to samo co aborcja, nazywajmy rzeczy po imieniu.
No i co, że nosisz dziecko. Ty juz o Nim nie masz prawa decydować. To nowe życie. To tak jak SS-mani decydowali o tym który numer dzis idzie pod ścianę.
Skazujesz kogos na śmierć bo TOBIE cos nie pasuje?
Bo TY sie boisz?
Bo TY nie jesteś gotowa?


...

Zagotowałam się.

I nie uważam aborcji za morderstwo....

Teraz to już paruję!
A niby za co!? Za taki mały prezentcik z okazji 2 tygodnia życia? No świetnie, idź z pretensjami do rodziców, ze i Tobie jego nie sprawili!

Życie to DAR! Dar!

Nie jestem jednak na 100% pewna co bym myślała po gwałcie... Nigdy niczego nie można byc pewnym. Ale na szczęście nie spotkało mnie nic takiego. Myśle jednak, że nigdy nie odważyłabym sie na decydowanie o cudzym życiu.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
niepotrzebnie sie gorączkujesz Bella, to tylko temat na forum.... ;/

chciałam zauważyć, że wszyscy którzy są przeciw aborcji nie są w ciazy . to wystarczy za moje wszystkie posty. raczej tu już nie bedę wchodzić.
 

Szarex

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2007
Posty
566
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
powiat tarnowski
Dla mnie niedopuszczalna jest aborcja na życzenie. Moim zdaniem obecny stan prawny dość dobrze określa kiedy aborcja powinna być dozwolona, a kiedy nie.
 

evil_lady

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2007
Posty
62
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Rybnik
Aborcji mówię stanowcze NIE! Pomyślcie o tym że to dzicko kiedy jest zabijane w łonie matki tez cierpi!
 

bellisima

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
oo
To skoro masz takie prawo to pozwólmy matkom ukręcać łeb noworodkowi zaraz po narodzeniu co za różnica a nie tu franzolisz o wolności wyboru.
Co za różnica skoro i tak się tak dzieje, prawda???Że kobiety porzucają swoje nowonarodzone dzieci na śmietnikach, bądź je zwyczajnie zabijają. Wolałbyś, żęby Cie zabito po urodzeniu czy może kiedy jesteś "nic nieczującą fasolką"???
No masz racje...lepiej, żeby narkomanki,alkoholiczki i cała ta patologia rodziła dzieci i potem się nad nimi znęcała ... Bo nie ma się co oszukiwać, takie kobiety nie myślą o zabezpieczeniu podczas uprawiania seksu, bo ani nie są wystarczająco rozsądne, ani nie mają na to pieniędzy, bo wolą przeznaczyć je na coś innego. I co??? Czy nie uważasz, że w takiej sytuacji lepiej jest usunąć ciąże??? Bo ten przykład nie klasyfikuje się do zadnego z trzech przpadków dopuszczających aborcje w konstytucji. czy kiedyś zastanawiałeś się, jakie życie mają takie dzieci???znęcane, bite, nie dokarmione i ze skrzywiona psychiką, bo rodzice nie mieli czasu na ich wychowanie.
Nie uważam płodu za dziecko, płód jest dla mnie płodem, a nie dzieckiem...I jest to moje zdanie i mam do niego prawo!!!!
Jestem za prawem do aborcji, co nie znaczy żebym to zrobiła. Człowieku każdy z nas ma swoje sumienie i niech się z nim sam dogada!
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
niepotrzebnie sie gorączkujesz Bella, to tylko temat na forum.... ;/
Tak, to tylko temat na forum przedstawiający poglądy w tej sprawie wielu ludzi, którzy naprawde tak sądzą.

chciałam zauważyć, że wszyscy którzy są przeciw aborcji nie są w ciazy .

Chciałam zauważyc, że skoro nie mamy gwałtownego niżu demokracyjnego to rodza się jednak jakieś dzieci, a ich matki były wczesniej w ciąży, której z tych czy innych powodów nie usunęły.
 

Szarex

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2007
Posty
566
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
powiat tarnowski
Że kobiety porzucają swoje nowonarodzone dzieci na śmietnikach, bądź je zwyczajnie zabijają. Wolałbyś, żęby Cie zabito po urodzeniu czy może kiedy jesteś "nic nieczującą fasolką"???

Nie rozumiem tego argumentu albo-albo. Skąd wiesz, że te matki nie chciały swoich dzieci. Może chciały, ale potem coś im odbło i zabiły? Albo w wyniku szoku poporodowego? Bo coś mi się nie chce wierzyć, żeby matka zabiła swoje dziecko po urodzeniu, dlatego, że nie mogła dokonać aborcji wcześniej. Poza tym zawsze można oddać dziecko do adopcji jak już się urodzi.
 

bellisima

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
oo
Ja z tego tematu wysiadam!!! Moje zdanie w tej kwesti jest niezmienne od 10 lat!!! I nic i nikt nie jest w stanie go zmienić!!!
Wiem jedno nie chciałabym byc dzieckiem nie kochanym, gnebionym, zaniedbannym, oddanym do domu dziecka...itd.

Wolałabym się nie urodzić (dlatego jestem za aborcją) niż mieć takie życie jak te biedne niechciane maleństwa!
 
Do góry