Aborcja - jesteś "za" czy "przeciw"?

Aborcja jesteś za czy przeciw? uzasadnij...

  • Tak

  • Nie

  • Nie mam zdania


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Nie zapominaj, że sam jesteś takim kozakiem. Dwa: walczę z nieodpowiedzialnością, głupotą i debilizmem - ty bronisz dziewczyn które, przykro mi to napisać, ale puszczają się na prawo i lewo (oczywiście nie wszystkie, ale statystyki w USA pokazują, że większość aborcji to tzw. unnecessary abortions czyli zabijane są zdrowe dzieci, a najwięcej dzieciobójczyń jest między 15-25 r.ż.). Przed seksem trzeba pomyśleć - nie promuję kalendarzyka, czy innych "kościelnych" metod regulacji zapłodnienia, wystarczy prezerwatywa, tabletki antykoncepcyjne - czy to aż taki koszt? Nie, po prostu to lenistwo zarówno fizyczne (nie chce się iść do lekarza) jak i intelektualne (nie chce się myśleć o konsekwencjach).

Ok - piszesz tutaj o kobietach,które zabezpieczenia nie używają,ale co z tymi,które się zabezpieczają i nie są puszczalskie ? A mimo wszystko "zdarzy się" wpadka - co one mają robić ?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Ok - piszesz tutaj o kobietach,które zabezpieczenia nie używają,ale co z tymi,które się zabezpieczają i nie są puszczalskie ? A mimo wszystko "zdarzy się" wpadka - co one mają robić ?
Kiedyś w czasach gdy honor to nie było puste słowo osoby które "zaliczyły wpadkę" brały odpowiedzialność za swoje czyny. Teraz też tak powinno być.
Wyobraź sobie kardiochirurga, super fachowiec, uczy się, doskonali swoje umiejętności i ups, raz zapomniał wyjąć gazika z serca - to tylko wpadka, co tam, że pacjent umarł? Zdarza się.
Czy powinien odpowiedzieć za swoje niedopatrzenie, czy może mu darować na zasadzie "zdarza się"?
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
W tej sytuacji lekarz rzeczywiście powinien ponieść konsekwencje,ale jak to się ma do kobiet,które przypadkowo zachodzą w ciążę ? Nie staję w obronie tych ,które są bezmyślne i nie dbają o zabezpieczenie,a o ciąży dowiadują się w 4-5 miesiącu - ale tych ,które pomimo tego zabezpieczenia w ciążę zaszły i np. 2 tyg. później decydują się na jej usunięcie. Czy to jest zabójstwo ?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
W tej sytuacji lekarz rzeczywiście powinien ponieść konsekwencje,ale jak to się ma do kobiet,które przypadkowo zachodzą w ciążę ?
Jest podobieństwo - lekarz przecież nie chciał zostawić gazika, a mimo wszystko konsekwencje musi ponieść.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
W tej sytuacji lekarz rzeczywiście powinien ponieść konsekwencje,ale jak to się ma do kobiet,które przypadkowo zachodzą w ciążę ? Nie staję w obronie tych ,które są bezmyślne i nie dbają o zabezpieczenie,a o ciąży dowiadują się w 4-5 miesiącu - ale tych ,które pomimo tego zabezpieczenia w ciążę zaszły i np. 2 tyg. później decydują się na jej usunięcie. Czy to jest zabójstwo ?

Po 2 tygodniach wyczuje, że jest w ciąży? Dobra musi być taka kobieta.

Jak chce się uprawiać seks to trzeba się liczyć ze świadomością przyjścia dziecka. Jeżeli nie jest się gotowym na ciąże to się nie uprawia seksu, albo kastruje. Proste? Wszystko ma swoje konsekwencje i trzeba się z tym pogodzić, a nie usuwać co nam nie pasuje.
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Miałam na myśli - po 2 tyg. od zrobienia testu.
Z tego co piszesz wynika, że większość ludzi żyłaby w celibacie - bo ludzie chcą uprawiać seks, ale niekoniecznie chcą mieć dziecko . Stosowanie odpowiedniej antykoncepcji rzeczywiście w wielu przypadkach pozwala uniknąć niechcianej ciąży , ale niestety nie zawsze ... Jednak szczerze wątpię żeby ktoś poddał się tak radykalnej metodzie jak kastracja, czy podwiązywanie jajowodów. Ludzi nie zmienisz - lepiej pilnować siebie.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Spoko, jak zabije pacjenta to nic się nie stanie - tacy są ludzie, popełniają błędy...
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Nie o to chodzi ... Usunięcie ciąży we wczesnym okresie nie jest zabójstwem. To nie jest taka sama sytuacja, w której zabija się żyjące dziecko. Płód nie jest w stanie samodzielnie przeżyć poza organizmem matki. Jest częścią ciała kobiety i to ona powinna decydować , co z nim zrobi.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Nie o to chodzi ... Usunięcie ciąży we wczesnym okresie nie jest zabójstwem. To nie jest taka sama sytuacja, w której zabija się żyjące dziecko. Płód nie jest w stanie samodzielnie przeżyć poza organizmem matki. Jest częścią ciała kobiety i to ona powinna decydować , co z nim zrobi.
Twoja logika jest porażająca, wynika z niej, że:
- płód nie żyje...
- można zabijać też niemowlaki - przecież niemowlak nie jest w stanie SAMODZIELNIE przeżyć poza organizmem matki...
Nie karm się papką medialną - za dużo w niej głupot...
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Może nieprecyzyjnie się wyraziłam. Mówiąc "żyjące dziecko" miałam na myśli, np. kilkuletnie dziecko, które już na świcie się pojawiło. Oczywiście,że płód "żyje".
Niemowlak nie jest w stanie przeżyć BEZ matki a nie "poza organizmem". To się tyczy tylko płodu.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Poczekaj - czyli można zabić do momentu kiedy nie będzie mogło przeżyć samodzielnie poza organizmem matki? Wtedy to nie jest zabójstwo?
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
A czemu zaraz "zabić" ? Usunąć. W pierwszych tygodniach zdaje mi się, że tak.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Kolejny raz dość kulawa logika - kiedyś dziecko urodzone przed 26 tygodniem życia nie było w stanie przeżyć poza organizmem matki - spoko można je zabić ("usunąć") - to nie zabójstwo, wtedy nie mówimy przecież o człowieku tylko o jakimś płodzie... ale chwila moment medycyna posunęła się tak do przodu że można ratować już 22 tygodniowe dzieci... i nagle to co nie było człowiekiem tylko jakimś usuwalnym płodem może przeżyć poza organizmem matki...
Czyli co wsadzamy do więzienia te dzieciobójczyni które w latach 80-tych zabijały swoje dzieci z czystego wygodnictwa?
Lepiej jest zastosować zasadę prewencji - zakazać aborcji.
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
No dobra, nie będę się sprzeczać - może i masz racje. Z tym, że decyzja o podjeciu aborcji wciąż pozostaje kwestią sumienia bo nawet jeżeli zostałaby w Polsce całkowicie zakazana to kobiety , które nie chcą rodzić dziecka zawsze będą mogły wyjechać za granicę . I tam na pewno , za odpowiednią odpłatą pozbędą się "problemu". Takie życie.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
No dobra, nie będę się sprzeczać - może i masz racje. Z tym, że decyzja o podjeciu aborcji wciąż pozostaje kwestią sumienia bo nawet jeżeli zostałaby w Polsce całkowicie zakazana to kobiety , które nie chcą rodzić dziecka zawsze będą mogły wyjechać za granicę . I tam na pewno , za odpowiednią odpłatą pozbędą się "problemu". Takie życie.
W sumie każdy grzech to kwestia sumienia.
 

*Madzia*

Neurotyczna sadystka
Dołączył
17 Październik 2006
Posty
1 521
Punkty reakcji
25
Dokładnie tak ... Ale co w takim razie z kobietami, które np. zostały zgwałcone ? Uważasz, że też powinny rodzić ?
 
Do góry