W sensie, że spać zapłacony abonament i mieć spokojnie?Ja też jestem za tym żeby kodowali...Lepiej mieć zapłącony abonament i spać spokojnie niż na odwrót
W sensie, że spać zapłacony abonament i mieć spokojnie?Ja też jestem za tym żeby kodowali...Lepiej mieć zapłącony abonament i spać spokojnie niż na odwrót
Kto ma jeszcze wątpliwości to już mu wyobraźnia nie pomoże...
Ludzie nie widzą nic głupiego w stwierdzeniu Tuska: "Zlikwidujemy tą danine w postaci abonamentu. Ludzie już nie będą musieli na to płacić. TVP bedzie finansowana z budżetu państwa"
Mnie wypowiedzi polityków również niewiele obchodzą. Chce pokazć raczej stopień zaślepienia społeczeństwa które to najprostszych spraw nie rozumie...
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, to proszę sobie wyobrazić, że abonament radiowotelewizyjny z racji faktu, że jest obowiązkowy (inna sprawa, że go nie płaci się jak się nie chce, ale jest to NIELEGALNE, a co, jeśli będzie wymuszony w ramach rachunku za energię elektryczną?), jest tym samym niczym innym jak podatkiem. A każdy podatek jako przejaw niewolnictwa legislacyjnie uwarunkowanego jest niewart zapłaty.
Właśnie dlatego żeby nie włączyć abonamentu do rachunku za energię, ponieważ będzie nierozłączny. A w tej chwili chcesz płacisz nie chcesz łamiesz prawo ale nie płacisz i do tej chwili nie w związku z tym żadnych kar. Jeżeli wejdzie do rachunku to się stanie opłatą a nie podatkiem a to jest zasadnicza różnica.
coz to przeciez standard (tajemnica poliszynela)
po co komu telewizja publiczna jak nie politykom?