A nie mogę zajść w ciążę

lupa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2011
Posty
43
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Hm, nie jestem fanką dzieci, wręcz ich nie lubię i na pewno póki co macierzyństwa nie planowałam. No, ale gdybym w razie wpadła to jakoś bym się starała odnaleźć w sytuacji, itd... Poza tym opinie, że się nie chce mieć dzieci są bardzo lotne, zmieniają się z biegiem czasu. Pewnie za kilka lat chciałabym mieć dzieci... W każdym razie, byłam ostatnio u kardiologa, do którego jeżdżę stosunkowo często i ten przeprowadza ze mną często wywiad środowiskowy... Tym razem pyta się o to, czy mam chłopaka. Odpowiedziałam, że mam. Na to kardiolog stwierdził, że muszę iść do ginekologa, brać jakieś tabletki antykoncepcyjne i się kompletnie i skutecznie zabezpieczać, bo ciąża w moim przypadku byłaby śmiertelna.
Trochę mnie to przeraziło, bo co innego jest nie chcieć mieć dzieci, a co innego jest nie móc chcieć mieć dzieci. Nigdy nie sądziłam, że taki problem będzie mnie dotykał. Nie myślałam o tym, że ciąża mogłaby być dla mnie aż tak niebezpieczna.
To jednak dziwne uczucie.
 

jula456

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2011
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Przykro mi wiele kobiet marzy o dziecku,ale jest też adopcja,ale to na pewno nie to samo bo to pewnie cudowne uczucie być w ciąży :)
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Rozumiem że masz jakieś poważne problemy zdrowotne? Musiałabyś zasięgnąć opinii innych specjalistów, może Twój kardiolog niepotrzebnie aż tak Cię nastraszył i pod odpowiednią opieką lekarską bedziesz mogła zajść w ciążę i szczęśliwie dotrwać do końca :)
A jak nie to jest właśnie adopcja, choć różne są poglądy na jej temat
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
Lekarze często się mylą i dlatego nie ma co polegać na opinii wyłącznie jednego lekarza.
Jeśli więc jednak planujesz w przyszłości mieć dzieci to po prostu odwiedź ginekologa, przebadaj się i dowiedz czy w Twoim przypadku faktycznie ciąża była by takim wielkim zagrożeniem.
 

lupa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2011
Posty
43
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Jeżdżę do kilku kardiologów i każdy mówi to samo, że z moich schorzeniem to nie jest możliwe. Lepiej nie ryzykować. Ja tam dzieci nie chcę, więc nie ubolewam nad tym zbytnio, tylko mnie to w jakiś sposób poruszyło.
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
Teraz nie planujesz,ale przyjdzie czas co bedziech chciala zostac mama i to bardzo.Ciezka sytuacja:),ale zawsze sa wyjscia awaryjne np.adopcja.
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Autorka dzieci nie lubi...
Dzieci są jak włosy, nie dość że niesforne to jeszcze rosną.
Rolą rodziców jest grzebień, by je poukładać jak trzeba :]
ale co do diagnozy lekarza to jak dla mnie postawił niepokojąco dziwną...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Jeżdżę do kilku kardiologów i każdy mówi to samo, że z moich schorzeniem to nie jest możliwe. Lepiej nie ryzykować. Ja tam dzieci nie chcę, więc nie ubolewam nad tym zbytnio, tylko mnie to w jakiś sposób poruszyło.

Tobie się wydaje,że nie chcesz, a podświadomość jak widać, robi swoje. Teraz nie chcesz, bo to nie ten moment. A uwierz mi,że najprawdopodobniej przyjdzie taki, kiedy zapragniesz je mieć - do tego trzeba dojrzeć. A są ku temu przesłanki, bo jednak Cię to dotknęło. Do czego zmierzam, lupo... Ja też wierzyłam specjalistom [do czasu]. Ale to było moje ryzyko i dziękuję za nie wszelkim bogom, bo zaryzykowałam i jestem mamą, chociaż uznano mnie za nieodpowiedzialną wariatkę. Ale to było dawno. I na szczęście daleko za mną...
 
Do góry