A Jak Chcielibyscie Umrzec?

miscus

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2005
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
Elbląg
Egzekucja publiczna - spalenie na stosie, tudzież kamienowanie, bądź powieszenie.
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
Jak bym chciala to nie wiem, ale moge powiedziec jak bym nie chciala. Napewno nie chce umrzec na raka, w wypadku oraz jesli ktos mnie zabije/zgwalci itd. A najchetniej to bym chciala naturalna smiercia w wieku 100 lat (oho :D) w czasie snu tak, zeby nie bolalo :)
 

gosia665

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2005
Posty
570
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Łódź
jak ? tak abym się nie męczyła , poprostu położyła spać i już nigdy nie wstała... lekka śmierć ....
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
A ja bym chciał umrzeć w straszliwych mękach.
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
a ja jestem patriotką i chcę umrzeć pod czerwonym fiatem 126p xD

a tak na poważnie, to śmierci się nie boję i jaka by ona nie była i tak bęxzie...
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
Albo chciałbym umrzeć śmiercią głodową.
Albo zostać zabitym przez ukamieniowanie, ew. podczas tortur.
 

badyl

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2006
Posty
619
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kresy wschodnie
Albo chciałbym umrzeć śmiercią głodową.
Albo zostać zabitym przez ukamieniowanie, ew. podczas tortur.
Heheh jakie masochistyczne marzenia co do śmierci.
A ja chciałbym umrzeć chyba po prostu ze starości wśród ludz z którymi spędziłem swoje życie, którzy byli mi bilscy i którym ja byłem bliski.
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
badyl, zgodzę się:)


a ja tak rozmyślam na ten temat... myślę że chciałabym umrzeć tak aby po mojej śmierci ktoś czasem wspomniał taką "Ankę" która "była"... tyle mi wystarczy...
a co do rodzaju... chciałabym przed śmiercią poczuć wolność jakiej nigdy wcześniej nie doznałam. np. spadając z wierzowca, lub jadąc autem rozpędzonym do granic możliwości, pustą szosą, bez hamulców, w letnie popołudnie...
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
Ale najbardziej bym chciał, aby po śmierci było ze mną jeszcze więcej kłopotów niż po śmierci. A to grobowiec za mały, a trumna za duża, a pada deszcz, a pogrzeb przesunięty :D
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
Ale najbardziej bym chciał, aby po śmierci było ze mną jeszcze więcej kłopotów niż po śmierci. A to grobowiec za mały, a trumna za duża, a pada deszcz, a pogrzeb przesunięty
podoba mi się. Coś w stylu absurdu rodem z Monthy Pythona. Oooo!.

chciałabym przed śmiercią poczuć wolność jakiej nigdy wcześniej nie doznałam. np. spadając z wierzowca
co to za wolność? jak już skoczysz to nie możesz zahamować szybciej, aniżeli rozbryzbując sie na chodniku. Zresztą nigdy nie słyszałem o wieRZowcach. może one nie są tak wysokie jak zwyczajne, te przez "Ż"?
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Jeśłi chodzi o wieŻowce :D, to bardziej bym już wolał umrzeć od upadającej z niego jedno groszówki :D.
 

***_LeNu$Qa_***

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2006
Posty
208
Punkty reakcji
0
Miasto
Z zaświatów :P
Chciałabym umrzeć, czując ciepło i bliskość ukochanej mi osoby. Cały czas trzymać ją za rękę, może słuchać ciepłego, przyjaznego głosu. Wtedy nie bałabym się odejścia. Tak myślę.
 

psm

FOREVER
Dołączył
24 Listopad 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Piła
Śmierć bez bólu czyli:
-zamraznąć
- troszke brutalne ale być wysadzonym w powietrze, zero bóli
O pozatym chciałbym aby moja śmierć coś znaczyła i nie była na nic.
 
Do góry