Kłócicie się, a tak naprawdę nie ma o kogo
Co do ceny biletu to myślę, że jest ok.
Wyobrażacie sobie jakby bilety było powiedzmy za te 50 zł. Na koncert przychodziliby antyfani po to, żeby się pośmiać, lub zrobić jakąś zadymę lub wstyd wykonawcy. A po co to? To takie dziecinne. A tak to wiadomo, że nikt nie wyje.bie 150 zł po to by zrobić szumu. Na koncercie będą tylko fani i to zrobi zaje.bistą atmosferę. Nie wnikam to jaki to wykonawca, czy go lubię, szanuję, cenie kocham itp itd. Myślę, że nie chciałabym widzieć na własne oczy jak poniżają jakimś beznadziejnym zachowaniem gówniarze mojego ulubionego artystę.