a nie da się mniej przyziemnie?
wybacz dosadność, ale jak dla mnie to jest bełkot... nie chciałem urazić, tylko tak to czuję...pss. w gruncie rzeczczy z perspektywy Buddy nie ma nic co nie jest Budda wiec wszystko jest nadziemne ze sie tak wyraze
wybacz dosadność, ale jak dla mnie to jest bełkot... nie chciałem urazić, tylko tak to czuję...
Raczej tu pytają "dlaczego pozwalasz, by istniało zło?". A na to odpowiedzi nie ma, drogi koniu"Dlaczego istnieje zło?". Jestem w stanie sam sobie bez problemu na to odpowiedzieć.
A ja bym zadał takie:
Dlaczego ludzie chcą z Ciebie zrobić swojego sługę?
Chodziło mi raczej o to, że pytania w rodzaju:Mam nadzieję, że to nie dotyczy mnie..
Ja -gdy się modlę, proszę Boga o coś, chcę aby Bóg mnie wysłuchał. On nie ma obowiązku spełniać mojej prośby..
Fajny temat.
1. Czy to jest jedyny możliwy sposób w jaki mogłeś stworzyć wszechświat?
2. Jeśli tak - dlaczego?
3. Jeśli nie - dlaczego?
masz linka? gdzieś? nie chce mi się tegoż kupować, zbyt wiele razy zawiodłem się na tym periodyku...