*Madzia*
Neurotyczna sadystka
- Dołączył
- 17 Październik 2006
- Posty
- 1 521
- Punkty reakcji
- 25
Kolejny raz powstałam dziś
Z ruin i zgliszcz,
Odmętów wielkich
I z dna rozpaczy -
że nie ma mnie
Wieki to trwa,
Tonę we mgle
Bezradna wciąż
Nie umiem żyć
Gdy dotykam dna,
próbuję się obudzić
i przestać błądzić
bez końca ...
Wszystkie swe zmysły, a nawet rozum,
które zawodzą i zawodzą wciąż,
Zamieniam na serce
i przy nim trwam, choćby mnie znowu
omamić chciała,
Iluzja wokół,
Bańka mydlana,
co już za chwilę
rozpryśnie z trzaskiem
Chcę wytrwać do końca,
Rozróżnić dobro od zła,
Tradycję wieczną
Od samozwańczej,
Historię trwałą
od egoizmów
I racji bytu.
Jeszcze mi przyjdzie,
Niejedno przejść.
Zbudować siebie
I runąć znów.
Będę wtedy czekać, na kolejny, lepszy dzień.
Z ruin i zgliszcz,
Odmętów wielkich
I z dna rozpaczy -
że nie ma mnie
Wieki to trwa,
Tonę we mgle
Bezradna wciąż
Nie umiem żyć
Gdy dotykam dna,
próbuję się obudzić
i przestać błądzić
bez końca ...
Wszystkie swe zmysły, a nawet rozum,
które zawodzą i zawodzą wciąż,
Zamieniam na serce
i przy nim trwam, choćby mnie znowu
omamić chciała,
Iluzja wokół,
Bańka mydlana,
co już za chwilę
rozpryśnie z trzaskiem
Chcę wytrwać do końca,
Rozróżnić dobro od zła,
Tradycję wieczną
Od samozwańczej,
Historię trwałą
od egoizmów
I racji bytu.
Jeszcze mi przyjdzie,
Niejedno przejść.
Zbudować siebie
I runąć znów.
Będę wtedy czekać, na kolejny, lepszy dzień.