witajcie.
wiele jest tematów na temat depresji, ale każda historia jest inna dlatego po krótce opowiem wam swoją.
mam nadzieję, że będziecie w stanie doradzić mi co dalej mam robić bo już się gubię.... :(
otóż od dłuższego czasu (nie potrafię dokładnie sprecyzować, może rok, może dwa, w każdym...