Heh, a jak go właśnie kilka dni temu oglądałam, po latach przerwy, i muszę powiedzieć, że poza scenografią nie zauważyłam w nim nic szczególnego. Zupełnie nie wiem, co mi się w nim tak kiedyś podobało... No, zapomniałabym o genialnej, małej Dunst - szkoda, że teraz nie grywa tak ciekawie.
A...