Milka's
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Styczeń 2006
- Posty
- 2 513
- Punkty reakcji
- 0
Dobra, z góry uprzedzam,że nigdy nie byłam w tym dobra, ale coś mnie wzieło i napisałam 3 wierszyki. Co o nich sądzicie?
Kwiatki, kolorowe kwiatki.
Czerwone, różówe, żółte...
Wszystkie piękne, zadbane, szczęśliwe.
Kąpią się w promieniach słonca rozkładając płatki.
Co to?
Tam w rogu jeszcze jeden.
Oklapły jakby.. smutny?
Kolorków mu zabrakło...
Zaraz zwiędnie! Podlejmy go!
Za późno.
Zwiądł.
i
Dzień dobry?
Nauczysz mnie marzyć?
Bo wiesz... Ja chciałabym mieć dom.
Nie z cegieł, nie, nie.
Taki ciepły i miły.
Rodzinny.
Chciałabym zobaczyć szczęście.
Złapać je rękoma i ściskać bezgranicznie.
Nigdy nie wypuścić.
A może pomożesz mi wymarzyć miłość?
Nie za małą, nie za dużą.
Taką w sam raz.
Nie chcę marzyć o milionach.
Ani o willi z basenem.
Nie chcę mieć 100 znajomych.
Nie zależy mi na sławie.
Daj mi tylko jedną rzecz:
Szczęście i marzenie.
O to proszę Cię : )
i
To ja.. Stoję w samotności w czterech zamkniętych ścianach.
Znaki na rękach bolą.. przypominają głupotę.
Po co to robiłam?
Na co liczyłam?
Tylko krzywdę sobie robiłam...
Wszystko się psuje.. chce stąd uciec!
Zapomnieć i nie czuć...
Być jak maszyna Trurla, co robi wszystko na "n".
Ja będę czarną maszyną. Skrzydła postrzępione, przekrzywiona aureola.
Będę maszyną robiącą wszystko na "ś".
Ktoś rzeknie "śmierć".
Pożegnam się.
Cicho i bezszelestnie..odejdę.
Nie chcę być tam gdzie mnie nie chcą.
Dobra, wiem,że beznadziejne, miejcie litość w ocenianiu ;p
Kwiatki, kolorowe kwiatki.
Czerwone, różówe, żółte...
Wszystkie piękne, zadbane, szczęśliwe.
Kąpią się w promieniach słonca rozkładając płatki.
Co to?
Tam w rogu jeszcze jeden.
Oklapły jakby.. smutny?
Kolorków mu zabrakło...
Zaraz zwiędnie! Podlejmy go!
Za późno.
Zwiądł.
i
Dzień dobry?
Nauczysz mnie marzyć?
Bo wiesz... Ja chciałabym mieć dom.
Nie z cegieł, nie, nie.
Taki ciepły i miły.
Rodzinny.
Chciałabym zobaczyć szczęście.
Złapać je rękoma i ściskać bezgranicznie.
Nigdy nie wypuścić.
A może pomożesz mi wymarzyć miłość?
Nie za małą, nie za dużą.
Taką w sam raz.
Nie chcę marzyć o milionach.
Ani o willi z basenem.
Nie chcę mieć 100 znajomych.
Nie zależy mi na sławie.
Daj mi tylko jedną rzecz:
Szczęście i marzenie.
O to proszę Cię : )
i
To ja.. Stoję w samotności w czterech zamkniętych ścianach.
Znaki na rękach bolą.. przypominają głupotę.
Po co to robiłam?
Na co liczyłam?
Tylko krzywdę sobie robiłam...
Wszystko się psuje.. chce stąd uciec!
Zapomnieć i nie czuć...
Być jak maszyna Trurla, co robi wszystko na "n".
Ja będę czarną maszyną. Skrzydła postrzępione, przekrzywiona aureola.
Będę maszyną robiącą wszystko na "ś".
Ktoś rzeknie "śmierć".
Pożegnam się.
Cicho i bezszelestnie..odejdę.
Nie chcę być tam gdzie mnie nie chcą.
Dobra, wiem,że beznadziejne, miejcie litość w ocenianiu ;p