Samotność Wśród Ludzi

kalamburka

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z panstwa snów
czesto miewam takie uczucie niby jestem ze znajomymi i wwzystko jest git ale jak przychodzi co do czego to kazdy ze soba i niue ma sie do kogo odezwac szkoda
 

Attachments

  • moze....bmp
    77,3 KB · Wyświetleń: 34

pustelnik

Nowicjusz
Dołączył
26 Czerwiec 2006
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Skąd ja znam to uczucie ;(


...samotnym ziarnkiem piasku na pustyni, pojedyncza kropla wody w oceanie. wokol mnie wielu, lecz przy mnie nikt...

czuję się tak samo, wokół sporo "znajomych" którzy zadzwonią, zapytają czy może by gdzieś wyskoczyć... a jednak wciąż czuję że jestem sam, sam...
zauważyłem, że aby ten jakby "ból" zmniejszyć coraz częściej uciekam do "świata marzeń" i tam czuję się coraz to lepiej, lecz niewydaje mi się aby to było dobre rozwiązaznie, a jednak to czynię, a przyjaciele, już niewiem kogo mogę nazwać przyjacielem, komu się zwierzyć, chuba nikomu, boję się, gdyż ten największy zdradził...

"(...)Jak to zmienić??Znależc przyczynę poczucia pustki w samym sobie.Jeśli już się ją znajdzie to lepiej będzie poszukać rozwiązania.Można poprosić kogoś o pomoc tj. przyjaciela,brata,specjalistę itp.

a co jeśli znam tą przyczynę, lecz wydaje mi się iż nie da się tego problemu rozwiązać??
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
powiem ci ze w gronie swoich przyjaciol nie czuje sie taka samotma chyba ze w jakims nowo poznanym towarzystwie itp. komu sie wyzalam i jak sobie z tym radze: niektorzy pisza pamietniki , blogi itd. a ja mam kochana rodzine ktora mnie nie zawiodla i nie zawiedzie mam nadzieje oni zawsze sa ze mna i sa moimi najwiekszymi przyajciolmi
 

vsb1910

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2006
Posty
150
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
RADOM
kazdy tak ma...
ja czasem w swoim gronie nie czuje sie za pewnie,nie wiem czemu...
ogólnie nie za pewnie sie czuje w domu,nie jest za ciekawie wiec staram sie coś robić,czasem nie wychodzi za dobrze....
a prawda jest taka że czasem gdy jest potrzeba komuś pomóc,pomoge ale gdy mam podobną sprawe - nikt nie chce lub zapomina....
nie chce sie wyżalać ale czasem mam ochote odejść od grupki znajomych,poznać nowe twarze...
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Wiesz Pustelniku dlatego pisałam o różnych osobach do których możesz się zwrócić o pomoc.Nie jesteś sam w swoim działaniu.Są osoby które Ci pomogą.Poproś ich.
Myślę że nie ma takich sytuacji z których nie dałoby się wyjść.Czasem nie zauważamy wujścia z sytuacji ale to nasi przyjaciele mogą nam pomóc.Zaufaj im i spróbuj wierzyć w siebie.
 

Doki

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2006
Posty
232
Punkty reakcji
0
Czesto mam takie cos, a jak do tego dojdzie to samotność strasznie wkurza :(
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Być samym ze sobą to czuć się źle kiedy jesteśmy sami.
Nie czujemy radości z przebywania samemu.Czegoś nam brakuje itp.
 

Daniel Lipka

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2005
Posty
1 676
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kielce
Być samym ze sobą to czuć się źle kiedy jesteśmy sami.
Nie czujemy radości z przebywania samemu.Czegoś nam brakuje itp.
Ale to poczują jedynie ci którzy wiedza co to jest "nie byc samemu".
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja pamiętam, że kiedyś tak miałam, ale musze przyznać, że nie pamiętam, kiedy :p Jakieś pare lat temu... Niemiłe uczucie. Ja wtedy nijak sobie z tym radziłam, myślałam, że czasem to normalne, i chyba to prawda. Myslę, że każdy miał takie uczucie przynajmniej raz w życiu. Nie uwierzę osobie, która zaprzeczy.
 

Słoneczko:)

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
49
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Wiecie co? Byłam teraz na urlopie i dopiero dzisiaj wróciłam do pracy, ale wcale nie jestem z niego zadowolona, wydawało mi się że jakoś fajnie spędzę sobie ten urlop, ale nic z tego. Zauważyłam, że byłam potrzebna znajomym tylko do tego, żeby gdzieś zawieźć, przywieźć coś zrobić itd., Czuję się po prostu beznadziejnie, bo zauważyłam, że nie mogę na nikogo liczyć i jest mi z tym cholernie źle :(
 

Daniel Lipka

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2005
Posty
1 676
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kielce
A kto sobie radzi?? Jezleli jesteś samotny w tłumie to nie mozna tego w zaden sposób zmienicsamemu.
 

kalamburka

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z panstwa snów
zauważyłem, że aby ten jakby "ból" zmniejszyć coraz częściej uciekam do "świata marzeń"
ja tesz tak robilam ale masz racje to bez sensu pomaga jednak tylko na krutko na dluzsza mete to nie ma sensu
 

Attachments

  • 3081_1_.gif
    3081_1_.gif
    31,1 KB · Wyświetleń: 24

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Dobrze to znam i sobię z tym nie radzę, więc Wam nie pomogę. Jak mam zły dzień, to zamykam się w sobie i ide na długi spacer... Często taka chandra kończy się czymś okropnym, ale ja nie umiem MÓWIĆ. Słowa są bez sensu...
 

Gandzia666

Zbanowany
Dołączył
24 Sierpień 2006
Posty
186
Punkty reakcji
0
Wiek
33
szczerze-takie wrażenie mam non stop,gdy mam kłopoty i problemy-nie ma ze mną nikogo,zaczynam istnieć dla innych tylko wtedy jak im się nudzi i oni mają problemy,trochę smutne dla mnie..... :(
 

syzyff

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
szczerze-takie wrażenie mam non stop,gdy mam kłopoty i problemy-nie ma ze mną nikogo,zaczynam istnieć dla innych tylko wtedy jak im się nudzi i oni mają problemy,trochę smutne dla mnie..... :(
No właśnie, ja też tak mam. Ludzie przypominają sobie o mnie dopiero wtedy, gdy im się nudzi albo czegoś potrzebują. A tak to mają innych kumpli, a ja idę w odstawkę. To rzeczywiście jest smutne i trudno wówczas nie czuć się samotnym w tłumie. Jak potrzebują, to wiedzą do kogo przyjść, a jak ja potrzebuję to: "Radź sobie sam! :phi: "
 
Do góry