Czy 30-letni prawiczek znajdzie miłość?

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130

...

np z prostytutka. poza tym mysle, ze z autorem jest gorzej niz tylko zle...
bo nie chce uprawiać seksu z przypadkowymi osobami? ok... gratuluję podjeścia.


pozostaje rozlozyc rece. na widok tych rozkladajacych nogi :D
wloz dwa palce do gardla, zwymiotuj, lepiej ci sie zrobi.

raporcik... kolejna panna która zamiast dyskutować jak to na forum bywa, pokazuje swój nadprzecięty poziom inteligencji. gratulujemy !

a no tak. pewnie to twoj pierwszy na powaznie. poczekaj do slubu.
a no tak, pewnie koleś Cię porobił i teraz seks z facetem który kocha i który jest kochany to abstrakcja ? tak mi przykro..
 

Whateva

Wyjadacz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
4 915
Punkty reakcji
347
Wiek
34
Bardzo proszę o zaprzestanie jakichkolwiek kłótni.
Każda kolejna prywatna zaczepka będzie nagradzana 14 dniowym urlopem.
 
0

03092010

Guest
uuu, niesmiertalna w brdzo glupi sposob rozbuchana... nie. forumowisko nauczylo mnie, zeby z gowniarzami (kablami) nie wdawac sie w bezowocne dyskusje. tym bardziej, ze nie rozumiesz sarkazmu, tego co sie do ciebie mowi. do tego brak ci doswiadczenia.

hawkaj sobie.

pozdrawiam.
 

Whateva

Wyjadacz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
4 915
Punkty reakcji
347
Wiek
34
Zgodnie z obietnicą.
Z racji, że nie jest to Twoje pierwsze złamanie ostrzeżenia dostajesz urlopik na 31 dni.

Mam nadzieję, że ochłoniesz przez ten czas.
 

O.N!

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2009
Posty
263
Punkty reakcji
2
wszystko ładnie pięknie O.N! tylko nie chodzi o to żeby mieć jakieś zwiazki po drodze tylko poważąne związki
Właśnie o takich mówie, o poważnych. Przeciez zawsze może coś nie zagrać. A perspektywa 1-2 (może 3 niekiedy) partnerek na przestrzeni 10 lat mając te 20 aż do 30stki chyba nie jest niemożliwa.... A Ty coś sietak uczepiła tych kiblów i dymania lal, ja nie wiem... nie brałem ich pod uwage w ogóle :]
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
to że facet ma silną potrzebę i BARDZO chce seksu nie znaczy, że nie może kontrolować swojego popędu, nie jest w końcu psem czy innym kotem który chce - robi, nie zważając na sytuacje, okoliczności, miejsce i parnerkę ;)
Ja właściwie o tym kompletnie nic nie mówilem. Właściwie to popęd możnaby wyłączyć z tej dyskusji. Tu nie chodzi o popęd. Nad nim można panować, ale już nad świadomością, że masz np. 30 lat, jesteś prawiczkiem, już nie można - to siada na psychikę. Tu nie chodzi o penisa, a o głowę tak naprawdę.

Ja bym naprawdę chciał, aby było tak jak piszesz, że jakaś kobieta go doceni itd. itp. Ale spójrz prawdzie w oczy, jakieś 80-90 % kobiet jakie pozna, w podobnym wieku, będzie oczekiwało od niego tego, że przynajmniej jakieś "minimum" zna, że jest w jakimś stopniu obyty z kobietami. Zgadzam się, jesli będzie swoje prawictwo trywializowal, to być może jak przyjdzie ten moment to się zaśmieją w łóżku i jakoś tam pójdzie z górki ;) Tylko, że tak się nie stanie bo konstrukcja facetów jest taka, że muszą się z kobietami spełniać. Jak sie nie spełniają to wariują, a wszelkie kompleksy biją przede wszystkim na zewnątrz. Kobiety wyczuwają niepewność, niesmiałość do nich itd. - możemy sobie ściemniać, ale to w 99.9 % przypadków dziala na niekorzyść tego faceta. Chyba, że mówisz o słodkich nastolatkach ;)

A Buderchin nawet jak sobie znajdzie 1-2 dziewczyny, ot tak, na "zapoznanie" kobiet, to tragedii nie będzie. W wieku 30 lat będzie miał 2 na koncie, co przy jego rówieśniczkach pewnie i tak będzie osiągnięciem zasługującym na złoty medal... Pewnie połowa 17-18 latków ma na koncie wiecej przypadkowych dziewczyn niż on będzie miał w wieku 30 lat. Nijak to nie czyni z niego gościa, który siebie nie "szanuje". Zresztą, co mu przyszło z tego "szanowania" się ?

U facetów to tak nie działa. Atrakcyjne dziewczyny / kobiety są jak FC Barcelona - jesli jesteś wolny to się im nie odmawia (o ile chcą). Poza tym dzięki temu nauczy się być lepszy dla swojej "prawdziwej" kobiety - zarówno w codziennym życiu, jak i w łóżku. Słuchaj, wolałbym pobyć z dwiema "przypadkowymi" dziewczynami i potem już umieć tą trzecią, która może być kobietą życia, zatrzymać przy sobie (dzięki wcześniejszym doświadczeniom), niż tą kobietę życia odrzucić tylko dlatego, ze w głowie miałbym jakieś powalone kompleksy, brak by mi było doświadczenia (umówmy sie - sposób (nie)myslenia kobiet jest dla facetów totalnym stekiem bzdur - tylko dzieki doświadczeniu uczą się to akceptować :D )

Tu naprawde nie ma miejsca na poklepywanie po plecach bo jak się nie weźmie w garść to zostanie ze swoją ręką jeszcze dłuugo...

ps. I ja na jego miejscu, jeśli nie ma takich przekonań religijnych, nigdy bym się w tym wieku nie przyznawał do bycia prawiczkiem. Dlaczego ? Znacznie sobie utrudni spotkanie jakiejkolwiek kobiety w pozycji horyzontalnej...
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Mam nadzieję, że ochłoniesz przez ten czas.

Coś Ty!
Jutro się zaloguje pod innym nickiem.

Autorowi tematu mogę powiedzieć raptem tyle, że punkt widzenia jednej osoby nie jest punktem widzenia uniwersalnym. Gdyby jednak faktycznie się okazało, że jest tak, jak owa panna mówi - kto Ci się każe przyznawać? Nie musisz mówić nic, więc nawet nie okłamiesz, a po wszystkim już nie będziesz prawiczkiem, prawda? Więc po fakcie możesz o tym poinformować, jeśli ma to dla Ciebie znaczenie.
 

buderchin

Nowicjusz
Dołączył
20 Lipiec 2011
Posty
198
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Byłem dzisiaj u pary znajomych, z którymi rozmawiałem na ten temat. On: 26, ona: 22. Są razem 3 lata. Ona przeżyła swój pierwszy raz w wieku 15 lat z chłopakiem, z którym była potem 4 lata. On też współżył wcześniej ze swoją poprzednią dziewczyną.

Kolega nie jest zbyt wylewny; więcej koleżanka mówiła. Powiedziała, że mimo że oboje byli już doświadczeni, to jednak mieli problemy na początku wspólnego seksu. Np. on kończył po około 5 sekundach.

Powiedziała, że w seksie raczej uczymy się partnera, a nie samego seksu, bo ten mamy we krwi.

--------------------------------------------------

Z tego co wyczytałem, głównym problemem takiego prawiczka mogą rzeczy wynikające z długoletniej masturbacji:
1. mocno przedwczesny wtrysk (np. po kilku sekundach),
2. zupełny brak wzwodu,
3. zanikająca w trakcie stosunku erekcja powodująca zsuwanie się prezerwatywy i ogólną niemożność penetracji.

Jednego z tych trzech faktycznie się boję. Gdzieś znalazłem poradę, żeby przed ewentualnym pierwszym razem nie masturbować się przez kilkanaście dni - wtedy będzie się bardziej wyposzczonym i większa szansa na powodzenie.

Dochodzą jeszcze takie sprawy jak gra wstępna, z którą też mogę mieć problemy.

--------------------------------------------------

Doszedłem do wniosku, że jeśli dla jakiejś dziewczyny będzie to nie do zaakceptowania, to niech spada na drzewo. Może zajmie mi to więcej czasu, ale znajdę taką, dla której nie będzie to problem.

--------------------------------------------------

Teraz doszedłem do wniosku, że nieodpowiedni temat założyłem.

Moim problemem nie jest to, że nie uprawiałem nigdy seksu. Bo nawet jeśli nie będę podawał przyczyn tego, to dziewczyna może sobie coś wymyślić - np. powody religijne, strach przed pęknięciem gumki.

Problemem jest to, że nigdy nie byłem w związku. Na to trudno znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie. I tu właściwie każda sobie pomyśli, że coś jest ze mną nie tak.

Jakoś będę się tłumaczył. Na przykład następująco. Mam kilka koleżanek; mam dwie przyjaciółki, z którymi rozmawiam na każdy temat. Wszystkie one są ładne, ale nigdy nie myślałem, by którąś podrywać. Nie jestem żadnym socjopatą - po prostu dziewczyna nie była mi do niczego potrzebna. Wszelkie rozrywki zapewniali mi znajomi, a napięcie seksualne rozładowywałem ręką. Czasem tylko mi smutno, gdy widzę parę przytulającą się na koncercie lub w parku. Tyle...

Tylko ciekawe, czy którąś to przekona?
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Właśnie o takich mówie, o poważnych. Przeciez zawsze może coś nie zagrać. A perspektywa 1-2 (może 3 niekiedy) partnerek na przestrzeni 10 lat mając te 20 aż do 30stki chyba nie jest niemożliwa.... A Ty coś sietak uczepiła tych kiblów i dymania lal, ja nie wiem... nie brałem ich pod uwage w ogóle :]

no bo piszesz o jakiś związkach, najwidoczniej chłopak nie chiał wchodzić w jakieś związki, a nie spotkał kobiety z która chciałby się związać..


Ja właściwie o tym kompletnie nic nie mówilem. Właściwie to popęd możnaby wyłączyć z tej dyskusji. Tu nie chodzi o popęd. Nad nim można panować, ale już nad świadomością, że masz np. 30 lat, jesteś prawiczkiem, już nie można - to siada na psychikę. Tu nie chodzi o penisa, a o głowę tak naprawdę.
jak to nie :dontgetit: napisales ze nie mamy doczynienia z 30letnia dziewica tylko z 30 letnim prawiczkiem a facet zawsze chce seksu...no i co z tego że chce? nie byly ty mowy o popędzie Greeg? ciekawe...

Ja bym naprawdę chciał, aby było tak jak piszesz, że jakaś kobieta go doceni itd. itp. Ale spójrz prawdzie w oczy, jakieś 80-90 % kobiet jakie pozna, w podobnym wieku, będzie oczekiwało od niego tego, że przynajmniej jakieś "minimum" zna, że jest w jakimś stopniu obyty z kobietami. Zgadzam się, jesli będzie swoje prawictwo trywializowal, to być może jak przyjdzie ten moment to się zaśmieją w łóżku i jakoś tam pójdzie z górki ;)

dlaczego ma od niego oczekiwac ze bedzie dobry w te klocki? nie rozumiem tego...mysle ze w powaqznym zwiazku bardziej mysli sie o tym, czy facet jest szczery, czy jest wierny, wyrozumialy, czy da sie go pokochac a nie czy da kobiecie orgazm... przeciez facet skoro ma we krwi seks jest w stanie nauczyc sie tego, wiec w czym problem? jak trafi na narwana laske ktora faceta nie majacego doswiadczenia w lozku nazwie nieudacznikiem i beznadzijnym przypadkiem po prostu on nie bedzie miec, albo kobieta ktora uszanuje to i nawet moze i sie ucieszy , ze bedzie to na niej bedzie sie "uczyc" i ze nikim wczesniej nie spał.
Trening czyni mistrza wiec inteligentna kobieta pomysli sobie, --> noo fajny facet, nie jest jakims narwanym casanova, ma zasady, podoba mi sie to, a w lozku pocwiczymy i tez bedzie super ;)

Tylko, że tak się nie stanie bo konstrukcja facetów jest taka, że muszą się z kobietami spełniać. Jak sie nie spełniają to wariują, a wszelkie kompleksy biją przede wszystkim na zewnątrz. Kobiety wyczuwają niepewność, niesmiałość do nich itd. - możemy sobie ściemniać, ale to w 99.9 % przypadków dziala na niekorzyść tego faceta. Chyba, że mówisz o słodkich nastolatkach ;)
rozumiem ze facet musi sie spełniać i bardoz bierze do siebie swoje porazki lozkowe no ale kazdy kiedys sie uczył dlaczego on nie może teraz zacząć? dżizys...

A Buderchin nawet jak sobie znajdzie 1-2 dziewczyny, ot tak, na "zapoznanie" kobiet, to tragedii nie będzie. W wieku 30 lat będzie miał 2 na koncie, co przy jego rówieśniczkach pewnie i tak będzie osiągnięciem zasługującym na złoty medal...

to ze ma 30 lat znaczy ze ma wziac sobie jakies 1-2 dziewczyny na syzbko jakies wybrac bo ma 30 lat? Greeg litości... widzę że nadal nie rozumiesz o co chłopakowi chodzi.

Pewnie połowa 17-18 latków ma na koncie wiecej przypadkowych dziewczyn niż on będzie miał w wieku 30 lat. Nijak to nie czyni z niego gościa, który siebie nie "szanuje". Zresztą, co mu przyszło z tego "szanowania" się ?
moze np. to że teraz nie pluje sobie w twarz ze swoj pierwszy raz mogl przezyc z wyjatkowa osoba a nie jakas tam ktora wzial bo czas naglił...to znaczy że jest nieudacznikiem?

U facetów to tak nie działa. Atrakcyjne dziewczyny / kobiety są jak FC Barcelona - jesli jesteś wolny to się im nie odmawia (o ile chcą). Poza tym dzięki temu nauczy się być lepszy dla swojej "prawdziwej" kobiety - zarówno w codziennym życiu, jak i w łóżku. Słuchaj, wolałbym pobyć z dwiema "przypadkowymi" dziewczynami i potem już umieć tą trzecią, która może być kobietą życia, zatrzymać przy sobie (dzięki wcześniejszym doświadczeniom), niż tą kobietę życia odrzucić tylko dlatego, ze w głowie miałbym jakieś powalone kompleksy, brak by mi było doświadczenia (umówmy sie - sposób (nie)myslenia kobiet jest dla facetów totalnym stekiem bzdur - tylko dzieki doświadczeniu uczą się to akceptować :D )
jak Ty chcesz zatrzymac kobiete życia umiejetnosciami w lozku to po pierwsze gdybym Cie nie znala to bym pomyslala ze nie masz nic innego jej do zaoferowania, a po drugie zeby sobie przypadkiem laska nie pomyslala "ten to musial miec niezly orszag lasek skoro jest taki :cenzura: w lozku" przy czym nie oznacza to nic dobrego..to tak z perspektywy kobiety...

ps. I ja na jego miejscu, jeśli nie ma takich przekonań religijnych, nigdy bym się w tym wieku nie przyznawał do bycia prawiczkiem. Dlaczego ? Znacznie sobie utrudni spotkanie jakiejkolwiek kobiety w pozycji horyzontalnej...

po prostu chłopak jest szczery i wie że gdyby do czegoś kiedyś doszło wyszłoby że nigdy tego nie robił albo że dopiero zaczyna w tej dziedzinie działać, nie rozumiem po co ukrywać to i potem co tej kobiecie powie?
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Nieśmiertelna -opowiadasz takie głupoty,że nawet nię będę się do nich odnosić.Niestety to faceci, którzy się tu wypowiadali mają rację.Nie sądzę, aby autor znalazł kobietę zadowoloną z faktu,że jest prawiczkiem.Może gdyby trafil na dziewicę -ale znależć 30-letnią?życzę powodzenia.Myślę,że będzie mu bardzo ciężko,dlatego rady ,aby nie czekał na miłość z seksem są słuszne.Nie musi tego robić z pierwszą lepszą,ale gdy spotka jakąś miłą i chętną dziewczynę to niech działa i nie zastanawia się czy czuje do niej coś więcej.Milość znależć to nie taka prosta sprawa ,więć może okazać się ,że tym prawiczkiem będzie jeszcze wiele lat.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
jak to nie :dontgetit: napisales ze nie mamy doczynienia z 30letnia dziewica tylko z 30 letnim prawiczkiem a facet zawsze chce seksu...no i co z tego że chce? nie byly ty mowy o popędzie Greeg? ciekawe...
Oj ciężko się z tobą rozmawia :)

Facet chce seksu - mówilem o tym w kontekście kulturowym !!! :) Jak kobieta np. przyjdzie do niego w pięknej bieliźnie to facet musi chcieć seksu. Jak nie chce to zaraz jest fala pytań, co, jak dlaczego. To obecny światek wyprodukował faceta, który zawsze musi chcieć seksu. W związku z tym "linia obrony" polegająca na tym, że np. jestem prawiczkiem bo szukam tej jedynej jest linią bardzo mało wiarygodną. Nikt w to nie uwierzy bo żyjemy w takim świecie w jakim żyjemy (kobiety dają seks, faceci biorą). Dodatkowo po zachowaniu będzie widać, że to chodzi o co innego - czyli o kompletny brak seksu.

dlaczego ma od niego oczekiwac ze bedzie dobry w te klocki? nie rozumiem tego...mysle ze w powaqznym zwiazku bardziej mysli sie o tym, czy facet jest szczery, czy jest wierny, wyrozumialy, czy da sie go pokochac a nie czy da kobiecie orgazm... przeciez facet skoro ma we krwi seks jest w stanie nauczyc sie tego, wiec w czym problem? jak trafi na narwana laske ktora faceta nie majacego doswiadczenia w lozku nazwie nieudacznikiem i beznadzijnym przypadkiem po prostu on nie bedzie miec, albo kobieta ktora uszanuje to i nawet moze i sie ucieszy , ze bedzie to na niej bedzie sie "uczyc" i ze nikim wczesniej nie spał.
Szczerze to nie znam żadnej kobiety, która w ten sposób myśli. Być może jesteś wyjątkowa, a być może sama do końca siebie nie znasz i gdy będziesz miała 30 lat i gdybyś uslyszała o seksie z prawiczkiem to byś się zaśmiała. Bys zadała pytania - co on przez ostatnie 10 lat robił, siedział w jaskini ?

Trening czyni mistrza wiec inteligentna kobieta pomysli sobie, - -> noo fajny facet, nie jest jakims narwanym casanova, ma zasady, podoba mi sie to, a w lozku pocwiczymy i tez bedzie super ;)
U kobiety emocje są na górze więc najpierw poczuje się przede wszystkim "niekomfortowo", a to już jej powie, że o kant d.u.p.y taki facet :D


rozumiem ze facet musi sie spełniać i bardoz bierze do siebie swoje porazki lozkowe no ale kazdy kiedys sie uczył dlaczego on nie może teraz zacząć? dżizys...
Bo ma 30 lat i powinien już to dawno mieć za sobą. To jest tak jak gdyby 50-letnia kobieta ubrała się w ubrania różowe Hello Kitty ;) Każdy wiek ma swoje przywileje, 30-letni facet powinien mieć już jakieś doświadczenie życiowe.

to ze ma 30 lat znaczy ze ma wziac sobie jakies 1-2 dziewczyny na syzbko jakies wybrac bo ma 30 lat? Greeg litości... widzę że nadal nie rozumiesz o co chłopakowi chodzi.

moze np. to że teraz nie pluje sobie w twarz ze swoj pierwszy raz mogl przezyc z wyjatkowa osoba a nie jakas tam ktora wzial bo czas naglił...to znaczy że jest nieudacznikiem?
Wiesz co ? Gwarantuję Ci, że byłby znacznie bardziej dziś szczęśliwy, gdyby np. 5 lat wcześniej zaliczył z 2-3 panny. Nie miałby obaw, kompleksów (często wyolbrzymionych wlaśnie przez czas, przez presję społeczną, przez to, ze inni mają to dawno za sobą) z tym związanych...


jak Ty chcesz zatrzymac kobiete życia umiejetnosciami w lozku to po pierwsze gdybym Cie nie znala to bym pomyslala ze nie masz nic innego jej do zaoferowania, a po drugie zeby sobie przypadkiem laska nie pomyslala "ten to musial miec niezly orszag lasek skoro jest taki :cenzura: w lozku" przy czym nie oznacza to nic dobrego..to tak z perspektywy kobiety...
Wg mnie kobieta wtedy co innego myśli. "rozpływa" się i mysli sobie jaki jej facet jest namiętny :)

Co do zatrzymywania kobiet przez łóżko - nie o to mi chodziło. Raczej o to, że poniżej pewnego poziomu po prostu nie należy schodzić. To jest tak jakbyś w wieku np. 25 lat nie umiała ... zmywać naczyń. Ja nie mówię, że np. seks jest kluczowy. Mówię tylko, że sprawa bycia prawiczkiem może "promieniować" na inne aspekty - na brak pewności siebie, może nawet na brak chęci bycia z kobietą, no bo skoro nie wie co ona mu może dać, no to ... po co zmieniać rzeczywistość ? Jakoś do tej pory sobie radził. Nie widzisz, że w tym wieku to jest już swoiste wypaczenie ?


po prostu chłopak jest szczery i wie że gdyby do czegoś kiedyś doszło wyszłoby że nigdy tego nie robił albo że dopiero zaczyna w tej dziedzinie działać, nie rozumiem po co ukrywać to i potem co tej kobiecie powie?
Szczery. To takie piękne. Urzekła mnie twoja historia ;) Ciekawe co byś sobie pomyślała na taką szczerość jakbym do Ciebie podszedł i powiedział, że za jakiś czas będziesz się ze mną kochała i będziesz chciała więcej i więcej... Doceniła byś taką szczerość ? :)

Czasem szczerość lepiej zachować dla siebie bo zbyt wcześnie okazana może zadziałać na drugą stronę zbyt destrukcyjnie :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Nieśmiertelna -opowiadasz takie głupoty,że nawet nię będę się do nich odnosić.Niestety to faceci, którzy się tu wypowiadali mają rację.Nie sądzę, aby autor znalazł kobietę zadowoloną z faktu,że jest prawiczkiem.Może gdyby trafil na dziewicę -ale znależć 30-letnią?życzę powodzenia.Myślę,że będzie mu bardzo ciężko,dlatego rady ,aby nie czekał na miłość z seksem są słuszne.Nie musi tego robić z pierwszą lepszą,ale gdy spotka jakąś miłą i chętną dziewczynę to niech działa i nie zastanawia się czy czuje do niej coś więcej.Milość znależć to nie taka prosta sprawa ,więć może okazać się ,że tym prawiczkiem będzie jeszcze wiele lat.



opowiadam głupoty , bo mam inne zdanie niż Ty? ciekawy argument..

to że będzie mu cieżko znaleźć osobę która to zaakacpetuje (choć w ogole sie z tym nie zgadzam i nie czaje dlaczego mialaby to byc dziewica), oznacza że ma znaleźć sobie miłą chętną panią do rvchania? i to ja gadam głupoty??

Oj ciężko się z tobą rozmawia :)
wiem, mam tak samo z Tobą ;)

Facet chce seksu - mówilem o tym w kontekście kulturowym !!! :) Jak kobieta np. przyjdzie do niego w pięknej bieliźnie to facet musi chcieć seksu. Jak nie chce to zaraz jest fala pytań, co, jak dlaczego. To obecny światek wyprodukował faceta, który zawsze musi chcieć seksu. W związku z tym "linia obrony" polegająca na tym, że np. jestem prawiczkiem bo szukam tej jedynej jest linią bardzo mało wiarygodną. Nikt w to nie uwierzy bo żyjemy w takim świecie w jakim żyjemy (kobiety dają seks, faceci biorą). Dodatkowo po zachowaniu będzie widać, że to chodzi o co innego - czyli o kompletny brak seksu.

Greeg...jakim kulturowym co Ty opowiadasz, nazwyaj to jak chcesz ale chcą nie chcą mówisz że facet zawsze chce seksu, czy t osię taki urodził, czy stworzył go tak Bóg czy w kto co tam wierzy, czy tak wykreowała go kultura,media, wychowanie. Chcieć może, bo wiadomo że dorosły facet obdażony jest popędem ale nie znaczy że ma się za każdą chętną laską zabierać.

jak ja bym była takim facetem to nie wiem czy pomyślałąm bym sobie dobrze o lasce ktora ledwo mnie znajac, albo troche znajac pchała mi się łóżka, nawet jeśli by się wiginała w gaciach przede mną.

nigdzie nie napisałam tez że seks z tylko jedną osobą, ta jedyną, bo pewni nigdy nie możemy być czy ta osoba będzie do końca, ale seks według mnie bez uczucia jest pusty i jeśli pozwolicie pozostane przy swoich średniowiecznych zasadach.


Szczerze to nie znam żadnej kobiety, która w ten sposób myśli. Być może jesteś wyjątkowa, a być może sama do końca siebie nie znasz i gdy będziesz miała 30 lat i gdybyś uslyszała o seksie z prawiczkiem to byś się zaśmiała. Bys zadała pytania - co on przez ostatnie 10 lat robił, siedział w jaskini ?
nieduzo brakuje mi do 30stki, i bazując na moim doświadczeniu i na tym że znam siebie bardzo dobrze Greegu wbrew Twoim wątpliwościom wiem, że jeśli poczułabym że facet jest baardzo dobrym kandydatem na mezczyzne mojego życia i on odwzajemniłby to przkeonanie to nie przeszkadzaloby mi to że jest prawiczkiem.

I tutaj jeśli pozwolisz również zostanę przy swoich średniowiecznych poglądach i zasadach moralnych.


U kobiety emocje są na górze więc najpierw poczuje się przede wszystkim "niekomfortowo", a to już jej powie, że o kant d.u.p.y taki facet :D

dlaczego robisz z kobiete jakas dziwna istote ktora nie potarfi byc wyrozumiala i poczekac az facet nabierze wprawy w lozku... :niepewny: no chyba że laska się śpieszy że nie da jej orgazmu zanim go nie rzuci za pół roku dla innego w takim przypadku to rzeczywiscie niefart.

Bo ma 30 lat i powinien już to dawno mieć za sobą. To jest tak jak gdyby 50-letnia kobieta ubrała się w ubrania różowe Hello Kitty ;) Każdy wiek ma swoje przywileje, 30-letni facet powinien mieć już jakieś doświadczenie życiowe.
doswiadczenie życiowe może mieć wieksze niż Ty Greeg ;) nie znasz poszczegolnych przypadków, różnie się w życiu układa w życiu, rózne ludzie mają zasady. Znam dziewczyne w moim wieku ktora nadal jest dziewica z wyboru, nie dlatego ze jest pasztetem jak to sie mowi tylko poprsotu nie miala okazji poznac faceta do ktorego poczułaby coś więcej niż koleżenstwo, a okazji było sporo za pewne.



Wiesz co ? Gwarantuję Ci, że byłby znacznie bardziej dziś szczęśliwy, gdyby np. 5 lat wcześniej zaliczył z 2-3 panny. Nie miałby obaw, kompleksów (często wyolbrzymionych wlaśnie przez czas, przez presję społeczną, przez to, ze inni mają to dawno za sobą) z tym związanych...

zaliczył...dobijasz mnie.

Wg mnie kobieta wtedy co innego myśli. "rozpływa" się i mysli sobie jaki jej facet jest namiętny :)

z tym że z tego co wiem nie jesteś kobietą i nie wiele wiesz co kobieta mysli ;)

Co do zatrzymywania kobiet przez łóżko - nie o to mi chodziło. Raczej o to, że poniżej pewnego poziomu po prostu nie należy schodzić. To jest tak jakbyś w wieku np. 25 lat nie umiała ... zmywać naczyń. Ja nie mówię, że np. seks jest kluczowy. Mówię tylko, że sprawa bycia prawiczkiem może "promieniować" na inne aspekty - na brak pewności siebie, może nawet na brak chęci bycia z kobietą, no bo skoro nie wie co ona mu może dać, no to ... po co zmieniać rzeczywistość ? Jakoś do tej pory sobie radził. Nie widzisz, że w tym wieku to jest już swoiste wypaczenie ?
bardziej zraziłoby mnie w facecie milion innych rzeczy niż fakt że nie potrafi mnie zaspokoić dopiero zaczynając w tym temacie, no ale jacy ludzie takie wymagania ;)




Szczery. To takie piękne. Urzekła mnie twoja historia ;) Ciekawe co byś sobie pomyślała na taką szczerość jakbym do Ciebie podszedł i powiedział, że za jakiś czas będziesz się ze mną kochała i będziesz chciała więcej i więcej... Doceniła byś taką szczerość ? :)

Czasem szczerość lepiej zachować dla siebie bo zbyt wcześnie okazana może zadziałać na drugą stronę zbyt destrukcyjnie :)

nie no lepiej udawać że jest zajbiesty w łóżku a potem klapa, ja lubie jak od poczatku do konca jest sie ze mna szczerym a nie od polowy czy od 3/4, prawdopodbnie dlatego jak narazie nie narzekam na mój związek.
Nie mowie, że fakt istnienia 30letniego prawiczka by mnie nie zdziwił, tym bardziej normalnie wygladajecego 30latka, ale nigdy by mi przez mysl nie przeszlo zeby go przesladowac z tej okazji i wytykac mu co on robił w swoim życiu że nawet 1 laski nie zaliczył.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Może powtórzę -opowiadasz głupoty i jeszcze robisz autorowi złudne nadzieje,że dla kobiet to nie ma znaczenia.Twój punkt widzenia jest ewenementem i skoro nie wierzysz Greegowi - bo nie jest kobietą -to mówię Ci to ja -kobieta właśnie.Większosć kobiet pragnie,aby facet w łóżku pokazał pełnię swej męskości ,aby to on dominował ,zwyczajnie mówiąc ,aby zrobił kobiecie dobrze.Do tego niestety musi mieć doświadczenie.Można to porównać do tańca ,wychodzisz na parkiet i oczekujesz że facet cię poprowadzi,gdy okazuje się ,że ten nie jest dobrym tancerzem zaczynacie się plątać ,jest zażenowanie i wyglądacie śmiesznie.Tak samo śmiesznie wypada nasz prawiczek w łóżku-niestety.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Może powtórzę -opowiadasz głupoty i jeszcze robisz autorowi złudne nadzieje,że dla kobiet to nie ma znaczenia.Twój punkt widzenia jest ewenementem i skoro nie wierzysz Greegowi - bo nie jest kobietą -to mówię Ci to ja -kobieta właśnie.Większosć kobiet pragnie,aby facet w łóżku pokazał pełnię swej męskości ,aby to on dominował ,zwyczajnie mówiąc ,aby zrobił kobiecie dobrze.Do tego niestety musi mieć doświadczenie.Można to porównać do tańca ,wychodzisz na parkiet i oczekujesz że facet cię poprowadzi,gdy okazuje się ,że ten nie jest dobrym tancerzem zaczynacie się plątać ,jest zażenowanie i wyglądacie śmiesznie.Tak samo śmiesznie wypada nasz prawiczek w łóżku-niestety.


ja też jestem kobietą i mówię że dla mnie to nie ma znaczenia. Dlaczego Twoje zdanie jest warte więcej niż moje?

jezu przecież ten prawiczek jak bedzie miec partnerka to paru miesiacach cwiczen bedzie rowno prawnym partnerem seksualnym a wy tu jakies sensacje robicie jakby miał zaprojektować i wykonać kawitacyjno-nuklearny wehikuł przenoszący w przyszłość za pomocą taśmy klejącej i patyka...


zakładając że facet ma 30 lat miał jedną laskę albo dwie ale on roku czy dwóch czy trzech nikogo nie miał, nie jest tak zwana przez was c.ipa czy innym beznadizjnym przypadkiem, a w lozku jest identyczny co ten rzekomy prawiczek bo robil to tak dawno ze zaczyna od zera, koncząc po minucie czy trzech ni e mowic juz o tym ze koles mogl miec 30 partnerek na zasadzie zaliczania, nie zbyt musial się tam wysiliac i na tle prawiczka wypada rownie beznadzijnie a nawet gorzej, bo raz ze ma w d*pie odczucia parnterki (bo skoro tylko dymal a nie kochal sie), a dwa moze konczyc rownie szybko co prawiczek pozostawiajac partnerke niezaspokojoną. i na co mu wtedy te zaliczanie sie zdalo skoro jest rownie "beznadziejny"?
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Jako,że jesteśmy jedynymi kobietami w temacie to nie mam szans,ale niestety Ty nie wypowiadasz się w imieniu większośći,jestem pewna,że większość reprezentuje moje poglądy.Szczególnie jesli mówimy o kobietach w wieku ok.30-stki.Już wczesniej pisałam ,może jakieś młodsze nie miałyby z tym problemu bo same niewiele potrafią.Na koniec powiem jeszcze ciekawostkę -byłam kiedyś z prawiczkiem i niestety był to najgorszy facet pod względem seksu jakiego miałam.Wyglądało to tak jak radził Thyme -nie przyznał się .Było kiepsko i nie wiedziałam dlaczego dopóki nie wyszła na jaw jego mała tajemnica.Więc autorowi należy życzyć dużo szczęścia ,bo łatwo nie będzie maiał,takiej jak Ty to ze święcą szukać -realia są inne-bardziej brutalne.
 

jak zwykle

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2012
Posty
12
Punkty reakcji
1
"Czy 30-letni prawiczek znajdzie miłość?"

Trzydziestoletni prawiczek może znajdzie - Ty jej raczej nie znajdziesz, bo jesteś za miękki i nie wyrwiesz laski (zwłaszcza tej atrakcyjnej, w której się można "zakochać").
Jedyna nadzieja dla Ciebie to zmienić sposób myślenia (mało prawdopodobne) i nie chwalić się laskom i pozostałym znajomym, że jesteś czysty jak łza :]

Samo bycie prawiczkiem nie jest specjalnie ważne - o wiele bardziej istotne są przyczyny, które doprowadziły do takiej sytuacji.
Dla przykładu - atrakcyjny i normalny psychicznie facet, który byłby prawiczkiem w wieku lat trzydziestu, bo np. całe dotychczasowe życie spędził na bezludnej wyspie, po przyjeździe do ludzi nie miałby większych hamulców.
Co innego jak facet pozostaje nietknięty, bo jest nieśmiały lub brzydki (albo jedno i drugie) - brak doświadczenia może go tylko pogrążyć, ale nie jest przyczyną problemu.

BTW.

Nie wiem skąd Greeg wywnioskował, że facet trzydziestoletni musi mieć laski w tym wieku :]
Niech autor wyrwie dwudziestkę.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jako,że jesteśmy jedynymi kobietami w temacie to nie mam szans,ale niestety Ty nie wypowiadasz się w imieniu większośći

No to teraz pojawia się pytanie, jakim prawem Ty się wypowiadasz w imieniu większości. Chciałbym zauważyć, że aby w tej sprawie móc cokolwiek stwierdzić, konieczne byłoby stworzenie jakiegoś spisu powszechnego, bo każdy człowiek ma na ten temat inne zdanie.

Ale proszę bardzo, kłóćcie się. Na pewno do czegokolwiek dojdziecie, skoro potraficie się wzajemnie od idiotów (dyskretnie) wyzywać.
 

jak zwykle

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2012
Posty
12
Punkty reakcji
1
BTW.
Większosć kobiet pragnie,aby facet w łóżku pokazał pełnię swej męskości ,aby to on dominował ,zwyczajnie mówiąc ,aby zrobił kobiecie dobrze.Do tego niestety musi mieć doświadczenie.
Nie musi - niektórym wychodzi to świetnie od samego początku :)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
BTW.

Nie musi - niektórym wychodzi to świetnie od samego początku :)

Tak odnośnie fragmentu, który waćpan zacytować raczył, a ja przeoczyć - liczyłaś Sewanno? Może i są takie, które oczekują dominacji faceta w łóżku, jak i są takie, które oczekują czegoś skrajnie przeciwnego - jego uległości. Więc nie polecam się wypowiadać na temat, którego nie da się zweryfikować. Nie wiesz ile jest takich, i takich kobiet. Twierdzenie "większość" to nic innego jak przysłowiowe zgrywanie Greka w temacie, wypowiadając się w imieniu ogółu, gdy w rzeczywistości wypowiadasz się w imieniu jedynie swoim.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Jak zwykle-Kolejna bzdura .Thyme -powiem tak wielokrotnie rozmawiałam z koleżankami na tego typu tematy-żadna nie byłaby zadowolona z faktu,ż facet jest prawiczkiem,więc znam zdanie wielu kobiet.To mi wystarcza w zupełności ,gdyby stworzono spis o którym mówisz -jestem pewna wyników.Może nie przeginaj -nie uważam nikogo za idiotę,opowiadanie bzdur ,jeszcze o tym nie świadczy ,co najwyżej o tym,że osoba ma małe pojęcie o temacie.
 
Do góry