Trotyl w Tupolewie - jak PiSobolszewicy kłamią?

Status
Zamknięty.

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
To dziwne, że nikt nie broni autorytetu profesora Brzezińskiego i jego wypowiedzi o Smoleńsku. Może dlatego, że Brzeziński jest takim samym profesorem (i to byłym) jak profesor Binienda?
Wtrącam się między wypowiedzi pouczające, bo Smoleńsk mnie ciekawi bardziej niż ławy dla przysięgłych.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
nikt nie musi bronić autorytetu prof. Brzezińskiego, jego autorytet broni się sam. Jak myślisz, gdyby zapytać np. prezydenta Obamę oraz b. kandydata republikanów na prezydenta kto to jest prof. Brzeziński odpowiedzą bez wahania, gdyby zapytać ich kto to jest prof. Binienda to nie mieli by pojęcia. To jest precyzyjna odpowiedź na pytanie jakie jest miejsce na świecie prof. Brzezińskiego a jakie jest znaczenie prof. Biniendy
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 465
Punkty reakcji
109
Miasto
Dąbrowa Górnicza
pan K,

dlaczego Rosjanie zachowują się w sprawie katastrofy prezydenckiego Tu tak jak się zachowują, pisałem wielokrotnie - gdyż w ich interesie leży skłócenie polskich elit politycznych. Dlaczego ta prosta prawda nie dociera do Jarosława Kaczyńskiego? Naprawdę nie wiem. Im bardziej JK i PIS będą podgrzewali temat "smoleński", tym dłużej poczekamy na wrak i czarne skrzynki.


Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzone jest w kraju w oparciu o własne dowody i ekspertyzy, a nie na podstawie śledztwa MAKu


Z ciekawości obejrzałem. I co wynika z tego materiału?



Anita Gargas wyleciała z publicznych mediów nie za głoszenie prawdy, tylko za skrajny brak obiektywizmu i upolitycznienie. Ona ma gotowe tezy i dobiera materiał i rozmówców, by je potwierdzić. Dam Ci radę wynikającą z doświadczenia, omijaj szerokim łukiem "ideowych" dziennikarzy. Gdyż bardzo łatwo przekroczyć wówczas granicę dziennikarz/propagandysta. Napatrzyłem się przez wiele lat na "dziennikarzy" mających misję specjalną, polegającą na przekonaniu społeczeństwa, iż realny socjalizm jest najlepszym ustrojem na Ziemi. Nie potrzebuję "powtórki z rozrywki"!
Jeszcze spytam, dlaczego zakładasz, że media okołopisowskie dają obiektywny obraz wydarzeń? Są one stroną w tej grze zainteresowaną jej wynikiem, identycznie jak pozostałe. Uważasz, że tylko one jedne nie wyznają zasady - cel uświęca środki?



Jesteś w błędzie. Tak jak napisałeś, było za rządów PIS i słynnego Min. Ziobry! Platforma dała prokuraturze niezależność i choć nie podoba mi się sprawowanie urzędu przez pana Seremeta, jest to lepszy model niż poprzedni.

Reszta Twojej wypowiedzi to totalny misz-masz i kogiel mogiel, trudno się do nich odnieść.

Dostała za film Co Mogą Martwi Jeńcy prestiżową nagrodę Ponad Granicami dla najlepszego filmu dokumentalnego na 7 Festiwalu New Jork Polish Film Festiwal . Normalnym kraju każdy dziennikarz który dostanie nagrodę za film ma własny program a media chcą by występował u nich a filmy jego puszcza każda telewizja . Za graniczą potrafią do cenić ludzi i oceniają jakość tego filmu a nie poglądy .
Telefon w ostatniej chwili odwołujący pokaz, odsyłanie od Annasza do Kajfasza, nieprzedłużanie umowy z klubem filmowym, żądanie emitowania innych filmów dla równowagi, wreszcie udawanie, że zgody nigdy nie było – to niektóre z prymitywnych zagrywek i finezyjnych tricków, z jakimi spotkały się osoby próbujące zorganizować pokazy filmów „Mgła” i „List z Polski”.
Zarówno „Listu z Polski” Mariusza Pilisa, jak i „Mgły” Joanny Lichockiej i Marii Dłużewskiej nie można było zobaczyć w telewizji. „List…”, mimo że osiągnął rekordową liczbę wyświetleń na portalu YouTube, nie doczekał się zbyt wielu komentarzy w oficjalnych mediach. Jeśli jakieś się pojawiały, były albo krytyczne, albo lekceważące.

Nieco lepiej wyglądała sytuacja w przypadku „Mgły”. Film, dołączony do tygodnika „Gazeta Polska”, później także do miesięcznika „Nowe Państwo”, odbił się w mediach szerszym echem. Oba obrazy zaczęły funkcjonować w drugim obiegu – pożyczane znajomym, oglądane w domowym zaciszu – i cieszą się ogromną popularnością.

Dlatego członkowie klubów „GP”, a także niektóre organizacje katolickie zaczęły organizować pokazy filmów połączone ze spotkaniami z ich autorami. Pojawili się także przedstawiciele środowisk akademickich, którzy doszli do wniosku, że filmy te mogą być ciekawe dla osób młodych, i dążyły do ich wyświetlenia w salach wykładowych.

I tu zaczęły pojawiać się problemy – dyrektorzy domów kultury czy właściciele sal kinowych, którzy często wyrażali wstępną zgodę na projekcję, w ostatniej chwili zmieniali zdanie, niekiedy nawet tego nie argumentując. Jeśli zaś pokaz filmu się odbył, do akcji wkraczały media – krytykując zarówno film, jak i tych, którzy chcieli go wyświetlić. Pokazuje że filmy te pokazują prawdę i dlatego władza blokuje filmy o Smoleńsku a media cenzurują te filmy . Urzędnicza obstrukcja w Dąbrowie Tarnowskiej

Jedna z takich sytuacji miała miejsce w Dąbrowie Tarnowskiej. Pokaz filmu „Mgła” miał się odbyć w kinie Sokół pod koniec stycznia. Według Marcina Lizaka, organizatora pokazu, sprawa wynajęcia kina była tematem rozmów od połowy stycznia 2011 r., a z początkowych ustaleń wynikało, że wstęp na pokaz ma być wolny; organizatorzy zapłacą jedynie za wynajem sali.

Dyrektorowi domu kultury zostało wówczas przedstawione także pełnomocnictwo od producenta filmu („Gazeta Polska”). Dyrektor Dąbrowskiego Domu Kultury Paweł Chojnowski po obejrzeniu filmu miał stwierdzić, że nie jest w stanie sam podjąć decyzji o jego wyświetleniu i że zgodę musi wyrazić burmistrz. Przeprowadziwszy z nim rozmowę, Chojnowski oznajmił, że DDK należy do Małopolskiej Sieci Kin Cyfrowych, w związku z tym zgoda na emisję powinna być wydana przez centralny zarząd, poza tym pełnomocnictwo nie jest wiążące, ponieważ zostało dostarczone drogą e-mailową, nie zaś w formie pisemnej.

Ponadto w czasie, w którym „Mgła” miała być wyświetlana, w DDK odbywała się projekcja filmu komercyjnego – z umowy z producentem filmu wynikało, że żadne inne projekcje, a więc także pokaz „Mgły”, nie mogą się odbywać w tym samym czasie. Z kolei dyrektor DDK w oświadczeniu zamieszczonym na stronie „e-Kuriera Dąbrowskiego” pisze: „Dąbrowski Dom Kultury nie uchyla się przed prezentacją utworów kontrowersyjnych, a takim jest niewątpliwie w zakresie stawiania oryginalnych tez film dokumentalny »Mgła«, jednak musi się to odbywać z należytym poszanowaniem prawa obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej”. A także, że jest otwarty na wyświetlenie filmu „Mgła”, pod warunkiem że pełnomocnictwo wpłynie w formie pisemnej oraz że po wyświetleniu filmu odbędzie się projekcja materiału filmowego, mającego dla równowagi przedstawiać inną wersję przyczyn katastrofy smoleńskiej lub dyskusja panelowa z udziałem więcej niż jednej strony sporu politycznego.
Sakiewicz: Putina dla równowagi nie pokażemy

Redaktor naczelny „GP” Tomasz Sakiewicz w oświadczeniu zarządu Niezależnego Wydawnictwa Polskiego sp. z o.o., wydawcy „Gazety Polskiej”, odniósł się do tych warunków: „Film »Mgła« nie jest żadną wersją katastrofy, lecz opisem wydarzeń przez naocznych świadków. Ani autorom tego filmu, ani też producentowi nie chodziło o stawanie po jednej stronie sporu politycznego. Jedynym znanym filmem pełnometrażowym, który przedstawia jakąkolwiek wersję katastrofy, jest »Syndrom Smoleński«, wytwór propagandy Putina, emitowany wielokrotnie w TVP. Nie możemy zgodzić się, żeby łączono go z naszą produkcją, tak jak filmów o ofiarach nazizmu nie można łączyć z produktami propagandy hitlerowskiej”. Pokaz ostatecznie odbył się w Dąbrowskim Domu Parafialnym.

Telefon: pokaz się nie odbędzie

Mniej szczęścia mieli mieszkańcy Chełmka; tu „Mgła” nie została wyświetlona wcale, mimo że o zorganizowanie pokazu zabiegał nie tylko Jan Lorek, który jest osobą prywatną, lecz także jeden z radnych powiatu oświęcimskiego Jacek Pyrek. Projekcja miała się odbyć w kinie działającym w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji, a zaproszono na nią poseł Beatę Szydło (PiS) i wicestarostę powiatu oświęcimskiego Zbigniewa Starca. Potem miało odbyć się spotkanie z występującym w filmie Andrzejem Dudą.

Na stronach internetowych, a także w nr 11 „Gazety Polskiej”, ukazały się zaproszenia na film. Z MOKSiR zadzwoniono jednak z informacją, że emisja nie może się odbyć. – W ramach ustaleń telefonicznych uzgodniłem z dyrektorem ośrodka termin 30 marca, jednak potem dostałem telefon z informacją, że pokaz się nie odbędzie – opowiada „GP” radny Pyrek.

Uniwersytet Opolski – problemy z salą

Najbardziej nieprzyjemna i zarazem kłopotliwa sytuacja miała miejsce 19 stycznia br. w Opolu. Tam „List z Polski” został wyświetlony dwukrotnie – w III Liceum Ogólnokształcącym, a następnie w sali wykładowej Uniwersytetu Opolskiego.

W III LO projekcja odbyła się bez przeszkód, jednak jeśli idzie o Uniwersytet, pojawiły się problemy – w ostatnim momencie zmieniano salę. Jak relacjonuje „GP” przewodniczący zakładowej „Solidarności” UO Stanisław Tomczyk, który ostatecznie załatwił miejsce na projekcję, początkowo miała się ona odbyć w auli B, lecz okazało się, że się, że są tam zajęcia. „To się czasami zdarza, możemy korzystać z sal tylko wtedy, gdy nie są zajęte przez studentów” – tłumaczy Tomczyk.

Następnie do rektor Krystyny Czai zostało skierowane pismo o udostępnienie sali nr 20 w Collegium Civitas. Tomczyk w trakcie posiedzenia Senatu UO rozmawiał o tym z dr. hab. Wiesławą Piątkowską-Stępaniak (dyrektor Instytutu Nauk Politycznych UO) i ona także wyraziła zgodę. „Powiedziała, że nie muszę składać żadnych pism, a kiedy do niej potem poszedłem, by wyjaśnić całą sprawę, wszystkiego się wyparła” – opowiada przewodniczący „Solidarności” dziennikarce „GP”. Okazało się bowiem, że sala nie może zostać udostępniona, z powodu niezłożenia formalnego pisma. W końcu, dzięki kolejnej interwencji Tomczyka, pokaz odbył się w auli B, czyli tam, gdzie pierwotnie miały być zajęcia. Rzecznik Uniwersytetu Opolskiego Marcin Miga nie komentuje tej sprawy.

Kielce – klub bez przedłużonej umowy

Problemy z projekcjami filmów pojawiły się także w Kielcach; zresztą DKF „WiDoK”, w którego ramach zorganizowano pokazy, nie przedłużono kończącej się 12 marca br. umowy, choć według oficjalnych informacji nie ma to związku z wyświetleniem „Listu z Polski” i „Mgły”. Wystarczy obejrzeć film Solidarni 2010 i Krzyż. Do dziś żadna telewizja nie puściła tych filmów . Pokazują prawdę . Twórców tych filmów stracili za te filmy prace a ich filmu nie są pokazywane. Nie mogą wydać własnych filmów bo telewizja zabrania ich rozpowszechniania i cześć ich filmów usuwają z YouTube. Solidarnych 2010 spotykają represje i absurdy prawne . Nie mogą położyć namioty i muszą go trzymać . Media cenzurują ich aktywność. Wielu miastach powstały pomniki ofiar Smoleńska. Lech Kaczyński i inne ofiary Smoleńska mają wiele ulic ,pomników , parków i dębów . Media nie pokazują tego .. Solidarnych dotykają represje policyjne i szykany np Pewien obrońca Krzyża położył kwiaty i zapalił znicze . Straż miejska lub policja zapytała go czy jest chory . Odpowiedział jeśli patriotyzm jest chorobą to jest chory . Został siłą zabrany do szpitala psychiatrycznego . Przez wiele dni siedział tym szpitalu. Ich namiot jest często kradziony a policja nie szuka sprawców. Telewizja upodobniła się do Rosyjskiej telewizji. Telewizja Publiczna stała tubą propagandową Tuska i cenzuruje prawdę. 1 Węgry odsłonięto pomnik Ofiar Smoleńska. Wiadomości nie przekazały tej wiadomości. 2 Mysłowicach odsłonięto pomnik ofiar Smoleńska. Przemilczano ten temat . Zdjęcia które zrobiono pokazywały niewielką grupę ludzi a rzeczywistości było tam tysiąc osób. Podczas odsłonięcia nie było protestów . Po odsłonięciu pojawiła się grupa ludzi której nie pasował pomnik. Za nim go odsłonięto ktoś oblał go farbą ale media to przemilczały. 3 Wielki wyjazd na Węgry . Celem wyjazdu była obrona Orbana i pokazania Solidarności narodem Węgierskim. Wiadomości nie pokazały wiecu Orbana . Nie pokazały radości Węgrów powodu przyjazdu Polaków. Nie pokazano jak Węgrzy całują Polską flagę i uroczyście witali i żegnali Polaków. 4 Usunięto Misję Specjalną . Pokazywali prawdę . Pokazali afery z udziałem SLD i PO. Pokazali dokumenty które potwierdzały SLD dostał pieniądze od Moskwy. Rosjanie niszczyli wrak Tupolewa. Za to straciła prace . Jej filmy nie są pokazywane żadnej telewizji. 10 .04.10 Pokazuje Rosjan którzy potwierdzają samolot uległ awarii. Spora część tych osób nie chce rozmawiać dziennikarzami. To pokazuje że Rosjanie zabronili ludziom mówić prawdę i ukrywają prawdę o tym wypadku. Co mogą martwi jeńcy . Los jeńców Bolszewickich. Dostała USA nagrodę za niego. Ten film pokazuje że Polacy starali się ratować tych ludzi. Po wojnie spora część z nich została naszym kraju. 5 Solidarni 2010 pokazują żałobę ludzi i ich realne emocję. Za to stracił pracę telewizji . Po roku powrócił dzięki protestom ludzi ale jego filmy do dziś nie są pokazywane telewizji . Film Krzyż pokazuje agresywność przeciwników Krzyża i do dziś żadna telewizja go nie puściła. Telewizja Holenderska pozwoliła stworzyć film List który pokazuje opinie pracowników Lecha Kaczyńskiego i dziwne zachowanie Tuska który kazał zablokować i utrudniać Kaczyńskiemu dotarcie na miejsce katastrofy . Nie znanych powodów policja Rosyjska ich zatrzymywała a Premier i Putin płakali nad katastrofą . 6 Protest Solidarności każdym mieście Wojewódzkim. TVP nie chciała puścić reklamy zachęcającej do protestów. Po protestach ją puścili ale dali ją popołudni . Wtedy ludzie pracują lub uczą się.7 Do dziś nie puszczono reklamy Gazety Polskiej Codziennie.Andrzej Duda bronił krzyża pod Pałacem Prezydenckim. Został brutalnie zaatakowany i zatrzymany przez Straż Miejską. Jego zdjęcia trafiły do mediów. Po publikacji na okładce „Gazety Polskiej” stracił pracę i występował filmie Krzyż i Solidarni 2010 . Przez to stracił prace.Gazeta Polska jest wierna prawdzie i robi wszystko by odkryć prawdę . Inni dziennikarze ukrywają się wozach transmisyjnych a jeśli wychodzą i filmują to obok nich jest kordon policji. Dziennikarze GP razem z ludźmi biorą udział manifestacjach. Nie wielbią rządu i pokazują afery. Dlatego policja ich prześladuje i prowokatorzy policyjni. Są prześladowani i zaczęło się od 10 kwietnia .Media Cenzurują tez obchody rocznicy Smoleńskiej . 1 rocznica ponad 70 tys do 100 tys osób według mediów 7 tys. Marsz przebiegał normalnie ale policja zablokowała dostęp do pałacu . Warszawie i Krakowie Straż miejska bard\o szybko zabierała kwiaty . 2 rocznica bez blokowania pałacu i przebiegła normalnie. Śpiewał Jan Pietrzak Nielegalne kwiaty , zakazany krzyż i inne piosenki . Od stanu wojennego do dziś każdy lokal Warszawie ma zakaz organizowania jego koncertów a media przemilczały jego udział obchodach i jego piosenek oficjalnych relacjach nie było. Aktywnie angażuje się wyjaśnianie zamachu Smoleńskiego i za to jest przemilczany.
 

H.Joanna56:)

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2012
Posty
478
Punkty reakcji
19
Pamiętnego 10 kwietnia zamarłam przed telewizorem. Stałam jak sparaliżowana, a łzy same napływały do oczu.
Żałowałam wszystkich i ani przez sekundę nie myślałam PIS, PO, SLD, bezpartyjni... - stawali mi przed oczami ludzie, niemal namacalnie czułam tragedię ich rodzin.
Współczułam i płakałam razem z nimi.

Dzisiaj, nie ma już ludzi (dla kogoś ważnych, kochanych, mądrych, dobrych, potrzebnych...itd.) - jest tylko Prezydent Kaczyński.
O to mam żal do PISu, o to też ma żal wiele osieroconych rodzin.
Politycy tej partii grzebią w niezagojonych ranach tylko po to, by "udowodnić" tezę; Prezydent nie mógł zginąć w zwykłej katastrofie lotniczej.
Wszyscy inni... tak, ale nie On - to byłoby zbyt prozaiczne.
Musiał więc być hel, sztuczna mgła, trotyl...cokolwiek, byle nie nieszczęśliwy wypadek.
Nie mają znaczenia przeprowadzone badania czy zebrane dowody - oni udowodnią, że" winny jest Tusk, Komorowski i im podobni".
To okrutne, nieuczciwe i smutne, ale przecież - to polityka i tylko ona się liczy.

Ja jednak wolę pozostać przy pierwszym wrażeniu - współczucia dla Wszystkich i niezależnie od opcji.
Resztą niech zajmują się specjaliści.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Mnie jest szkoda wszystkich, a najbardziej Anny Walentynowicz.

Lech Kaczyński jest tylko w ten sposób ważny, że na nim Tusk i Komorowski oraz ich poplecznicy psy wieszali za życia.
To jakby sugeruje chęć zakpienia po raz kolejny z "kartofla", któremu nie należało się miejsce w samolocie rządowym i w uroczystości katyńskiej 7 kwietnia - spowodować konieczność odlotu na odległe od Katynia lotnisko, by nie zdążył na przedpołudniowe obchody, a potem chichotać i gadać : - Jaki prezydent takie i obchody.

Nawiasem mówiąc (powtarzam się) Rosjanom teoria wybuchów jest bardzo na rękę - oni nie mogli "w biegu" poumieszczać niczego we wnętrzu Tupolewa.

Prezydentowi Polski, Lechowi K. Tusk nawet krzesła przy stole obrad UE nie chciał dać - twierdził, że prezydent tylko przeszkadza, że dla głowy Polski nie ma miejsca, bo premier się tylko liczy.

Herbatniczku, nawet o Obamie wiesz nie tak dużo, jak sądzisz. A o opinii prezydentów USA co do profesora B. lepiej nie wiedzieć za wiele, bo Polakowi może być wstyd
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Iron, Ty naprawdę nie potrafisz wymyślić, że media antyrządowe i opozycja nie mogą ryzykować kłamania, bo zjadłyby je procesy sądowe i przeprosiny w Gazecia W, i Rz-plitej?
Poza tym - na pewno nie przekonują Cię wyjaśnienia Pana K.?
Czy to, co pisałeś o dziennikarzch "ideowych" nie dotyczy czasem Ciebie?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Wilku weź to trochę rozwiń, do prostego ludu trzeba pisać prosto, unikając nadmiernych niedopowiedzeń
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
To dziwne, że nikt nie broni autorytetu profesora Brzezińskiego i jego wypowiedzi o Smoleńsku. Może dlatego, że Brzeziński jest takim samym profesorem (i to byłym) jak profesor Binienda?
Oczywiście brzeziński to też jedynie dr. widać w Polsce to taki narodowy zwyczaj nazywać wszystkich profesorami.
Różnica jest tylko taka , że brzeziński był kimś - doradcą prezydenta, jest politologiem, a praca przy stole z prezydentem USA dała mu wiedzę której nie jeden profesor politologii, a zwłaszcza polski profesor, nie ma nawet co marzyć aby posiąść - więc gada ocenia i co ważne nie przeprowadza żadnych badań niby naukowych czyli nie tworzy fałszywych dowodów, w ogóle nie tworzy dowodów, wypowiada jak każdy nawet tu na tym forum swoje zdanie. Tyle, że jako autorytet w sprawach polityki -zdecydowanie zaufałbym bardziej jemu niż sobie i tu obecnym.

Pan Biniedna może mnie nawet do sądu podać, a ja napisze jeszcze raz, to zwykły, przeciętny, wykładowca, podrzędnej uczelni w USA, na za:cenzura:u kraju porównywanie go do Brzezińskiego to nieporozumienie to tak jakby harcerza porównać do żołnierza z jednostek
USSOCOM z praktyką wojenną.​

Wtrącam się między wypowiedzi pouczające, bo Smoleńsk mnie ciekawi bardziej niż ławy dla przysięgłych.
Jasne, że Smoleńsk ciekawszy. Zdaję sobie z tego sprawę, przecie ławy przysięgłych to wiedza, a Smoleńsk to domysły, można gadać co się chce, nie trzeba posiadać żadnej wiedzy i ponosić odpowiedzialności za słowa to łatwiejsze - można puścić wodze fantazji. Jednak nawet w literaturze fantastycznej jeśli mówi się o bitwie pod grunwaldem to nie wciska się, że była ze szwedami. Bo jakie argumenty taki cały wywód czyli do d...py. Widzisz może niektórzy nie unikają wiedzy, przeczytają zapamiętają aby później nie pisać takich głupot.
Ja tylko w śród tych głupot wyłapuję te które prezentują niewiedzę, ignorancję, wodolejstwo, zwłaszcza, że przytaczane są jako argument w rozmowie

i tak na ten przykład jeśli pisze ktoś tak :

Dostała za film Co Mogą Martwi Jeńcy prestiżową nagrodę Ponad Granicami dla najlepszego filmu dokumentalnego na 7 Festiwalu New Jork Polish Film Festiwal
to po prostu masakra. Ludzie którzy mają stycznośc z kulturą z teatrem sztuką mediami wiedza jakiej rangi to impreza i może dlatego nie zauważają tej nagrody :))))) To czyste lenistwo nie sprawdzić o czym się pisze.......więc może....tu jest link do skromnego klubu zwanego New Jork Polish Film Festiwal

http://www.nypff.com...eID=167&lngID=1

Specjalnie tą podstronę wkleiłem bo na niej widać na zdjęciach jak liczne grono bierze udział w tej "ogromnej" imprezie - oczywiście chwalić inicjatywę to świetny pomysł sponsorowany skromnie przez żywiec i innych darczyńców aktorów filmowców i miłośników niszowych.

Poniżej zaś prestiżowe miejsce festivalowe :)
Maleńki plakacik w stylowej ramce za 3 dolary, wejście wspaniały portal z drzwiami które przytrzymuje jakiś pustak :) mówimy cały czas o N. Y :) a scena jak ze slamsów.
Wynajęcie tej niewielkiej sali teatralnej w Anthology Film na czas 1 dnia festiwalu to koszt, jak sprawdziłem, aż od 250 do 300 dolarów - w zależności od sali bo są dwie ta za 250 jest na 70 osób :) zaznaczę , ze przy trzech dniach uzyskamy jeszcze zniżkę, zwłaszcza w dni powszednie


P5011363.jpeg


Jeśli później ktoś w Polsce podkreśla jaka to PRESTIŻOWA NAGRODA to żenada. To próba za reprezentowania swojego filmu w N.Y i zaistnienia - sama nagroda nie ma żadnego znaczenia.

Klub ten - właściwie kino polskie, wraz z corocznymi skromnymi festiwalami rocznie prezentuje aż !!!...............17 filmów polskich. To teraz proszę sobie wyobrazić ile zgłoszeń jest na festiwal :) 5 ? 10 ? faktycznie pierwsze miejsce trudno zdobyć.....bez komentarza

Zarówno „Listu z Polski” Mariusza Pilisa, jak i „Mgły” Joanny Lichockiej i Marii Dłużewskiej nie można było zobaczyć w telewizji. „List…”, mimo że osiągnął rekordową liczbę wyświetleń na portalu YouTube, nie doczekał się zbyt wielu komentarzy w oficjalnych mediach. Jeśli jakieś się pojawiały, były albo krytyczne, albo lekceważące.
Znam filmiki z youtube które przebiły wszystkie filmy kliknięciami i też ich nie ma na w mediach, większość to debilne wygłupy nastolatków, tylko o czym to świadczy ? tak na ten przykład zdjęcia ofiar smoleńska - też nie widziałem w TV, a obiegły niedawno cały świat. Argumentacja, że coś jest w necie, a nie ma w mediach - nie logiczna jak dla mnie.

Nieco lepiej wyglądała sytuacja w przypadku „Mgły”. Film, dołączony do tygodnika „Gazeta Polska”, później także do miesięcznika „Nowe Państwo”, odbił się w mediach szerszym echem. Oba obrazy zaczęły funkcjonować w drugim obiegu – pożyczane znajomym, oglądane w domowym zaciszu – i cieszą się ogromną popularnością.
Wspaniała retoryka i w ogóle te słowa "w drugim obiegu" - co to znaczy - że film zakazany jakiś ? :) i dalej "oglądane w domowym zaciszu" - a gdzie ludzie mają telewizory w Polsce ? - Nadal w publicznych świetlicach ? Chyba 95 procent tego co oglądają to chyba w domu ? I na koniec podsumowanie ' i cieszą się ogromną popularnością." - a skąd obywatel to wie ??? bywa w tych domowych zaciszach ? zbadał jakąś reprezentatywną grupę kontrolną ? może jakieś liczby ? Nie ma ?...... Czyli są to nic nie znaczące słowa nafaszerowane emocjami....

Pokazuje że filmy te pokazują prawdę i dlatego władza blokuje filmy o Smoleńsku a media cenzurują te filmy . Urzędnicza obstrukcja w Dąbrowie Tarnowskiej
A tu na ten przykład na podstawie wyżej opisany argumentów autor uznał,że filmy te pokazują prawdę - i to mnie przeraża - dlatego piszę , że polska to zaścianek europy.
Filmy promujące faszyzm też są blokowane ale czy to oznacza, że pokazują prawdę ??? Logika autora porażająca.
Ja osobiście rozumiem , że takich filmów się raczej nie promuje i to nie tylko w Polsce ale na całym świecie - po prostu powodują to co w Polsce - burdel.
Drugi powód to to , że ludzie nie chcą brać udziału w szopce tak jak aktor Opania który odmówił zagrania roli Kaczyńskiego. Ma prawo odmówić ? Ma, i nie sądze aby były na niego naciski :) ale czy to udowadnia, że filmy mówią prawdę ? - jeśli ktoś tak myśli to bardzo dziecięce myślenie.

Orania powiedział
Nie jestem zwolennikiem PiS ani braci Kaczyńskich - wyznał Marian Opania w rozmowie z portalem Onet.pl. - Nie mam zamiaru im pomagać w nakreślaniu ich bzdurnych przekonań. To, co oni uznają, czyli że w Smoleńsku doszło do zamachu, jest bzdurą. Nie będę brał udziału w rzeczy, która przypuszczalnie będzie szła w tym

Polacy skaczą sobie do gardła jak psy :) sami się pozagryzają - zawsze tak było wszystkie kraje to wiedzą, że polakiem nie ma co walczyć, wystarczy dać mu powód do kłótni, sam się wytłucze :) i zawsze będzie tu bieda....
Powód tego jest prosty nikomu nawet nie chce się sprawdzać tego co podają mu media czy to te od PO czy te od PIS nikt nie wejdzie na stronę Binindy Nikt nie sprawdzi co to za New Jork Polish Film Festiwal.
Tak sobie myślę, że polak specjalnie nie weryfikuje tych wiadomości bo inaczej nie miałby powodu do kłótni

Dzisiaj, nie ma już ludzi (dla kogoś ważnych, kochanych, mądrych, dobrych, potrzebnych...itd.) - jest tylko Prezydent Kaczyński.
O to mam żal do PISu, o to też ma żal wiele osieroconych rodzin.
Politycy tej partii grzebią w niezagojonych ranach tylko po to, by "udowodnić" tezę; Prezydent nie mógł zginąć w zwykłej katastrofie lotniczej.
Wszyscy inni... tak, ale nie On - to byłoby zbyt prozaiczne.... [CIACH]
Ja jednak wolę pozostać przy pierwszym wrażeniu - współczucia dla Wszystkich i niezależnie od opcji.
Resztą niech zajmują się specjaliści.

I tu się zgadzam. Boję się tylko, że w Polsce każdy uważa się za specjalistę........
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Usiłuję znaleźć w pamieci coś o tym wzajemnym wyżynaniu się Polaków.
Poza Polską to łatwe - rewolucje w Anglii, Francji, walki w Hiszpanii i Niderlandach, walki Szwajcarów o niepodległośći suwerenność (spory miedzy kantonami), wojny w Italii, Bałkany Słowiańskie, Grecja,rewolucje w Rosji i Niemczech ...
A w Polsce? Rokosz przeciwko królowi, pokonanie najemnych wojsk króla przez kupę pospolitaków (Mątwy 1666), a potem zwycieski hetman klęka przed królem i dłoń jego całuje...
No, ale może lada chwila jakieś watahy na siebie ruszą?

PS. Z tym dorżnięciem i dożynaniem (dożynki) jest ciekawa rzecz
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Usiłuję znaleźć w pamieci coś o tym wzajemnym wyżynaniu się Polaków.
to mojego ostatniego posta ? nie widzę tam nic o wyżynaniu ?
A w tym wszystkim nie chodzi o pamieć, a o wiedzę, jak jej nie ma, pamięć nie pomoże. Słyszałeś może kiedyś jak to jeden z królów polskich brata oślepił i doprowadził do śmierci - i to podstępnie pozwalając mu wrócić z wygania :)
A już dramatem jest nie pamiętać rozbicia dzielnicowego i walk wewnętrznych pomiędzy rywalizującymi ze sobą książętami. I nie porównuj z czymś takim jak rewolcja francuska, bo ta dała coś całemu światu, a rozbicie dzielnicowe zdewastowało na szczęście tylko samą Polskę i doprowadziło ją do ruiny.
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Drodzy koledzy, Wilku i Lolku,

w forumowym wątku "Kto nas wszystkich skłócił?" rozważaliśmy kto jest sprawcą postawienia Polaków przeciw sobie? Nie ulega wątpliwości, że prym w tej "kreciej robocie" wiodą politycy i ich dziennikarskie sługusy. Ale i w tym gronie winą nie można obciążać symetrycznie wszystkich środowisk. Jest jedno, wyjątkowo zasłużone w tym dziele. I niech im za to w piekle przygotują wyjątkowo gorące kotły!
Tym środowiskiem jest polska prawica, a w szczególności partia Jarosława i Lecha Kaczyńskich - Prawo i Sprawiedliwość, tfu, co za hipokryzja w samej nazwie! Dlaczego właśnie oni? Gdyż tylko oni nie mają żadnych szans na zdobycie znacznego poparcia elektoratu w konwencjonalny sposób, to znaczy, w starciu na programy i idee. Stąd, wybór strategii tworzenia konfliktów i podgrzewania emocji. W pełni świadomy i z premedytacją realizowany, bez względu na koszty. A tymi kosztami musiało być zdestabilizowanie sytuacji politycznej i skłócenie Polaków.

Zaczynali od "dziadka Tuska", pustych lodówek i znikających pluszaków. To jeszcze mieściło się w szeroko pojętym kanonie politycznych zachowań, choć było ciosem poniżej pasa wobec deklarowanego koalicjanta. Ale już nazwanie liberalizmu największym złem, gorszym od faszyzmu, potem szczucie całych grup społęcznych i zawodowych przez najwyższych urzędników państwowych, było działaniem rodem z Moskwy i Mińska, a nie europejską normą. Nie było takiej podłośći i takiego oszczerstwa, którego by nie popełnili w celu zdobycia poklasku tłuszczy. Nie było autorytetu tak świętego, którego nie odważyliby się unurzać w błocie. Skończyło się kopniakiem od wyborców, którzy mieli tego zwyczajnie dość w 2007. I dopiero ruszył chocholi taniec. Najwspanialszy z Prezydentów przez dwa tygodnie nie raczył zauważyć wyników wyborów i zgodnie z konstytucyjnym obowiązkiem desygnować Tuska na premiera. A gdy to w końcu zrobił, On i jego kamraci ogłosili bojkot rządu i utworzyli "gabinet na uchodźctwie" w prezydenckim pałacu.
Jednocześnie pisowska propaganda oskarżała wszystkich o poniżanie Pana Prezydenta(nawet remont Krakowskiego Przedmieścia według tych kręgów, był zamierzonym afrontem. Żeby Pan Prezydent nie mógł komfortowo wyjeżdżać z pałacu ;) ).
W ten nurt wpisywało się oskarżanie polskiego rządu wypełniającego konstytucyjne obowiązki prowadzenia polityki zagranicznej o ubezwłasnowalnianie Pana Praezydenta, który nie proszony wpychał się gdzie tylko mógł, co prowadziło do kompromitujących wydarzeń, choćby na szczycie w Brukseli.

Koniec tych igrców był żałosny i kuriozalny. Sprawca zabił się w towarzystwie 95 innych osób w Smoleńsku. Do końca próbując ścigać się z Tuskiem na popularność i wpływy.

Ale taka prawda nie mogła ujrzeć światła dziennego. Dlatego, musiał być zmach! Gdyż nie zabija się nieistotnego polityka. Dlatego brat Jarosław, jak mantrę powtarza tezę, iż Lech był niewygodny i przez to zginął. Był niewygodny, jak czyrak na d... . I tak jak na czyraki wystarczy maść, tak na Lecha czekały za kilka miesięcy przegrane wybory. Ale to nie może tak wyglądać. Tylko ofiara zamachu, poległa na służbie, zasługuje na królwski pochówek na Wawelu!

Wilk_LancaSter,

Mnie jest szkoda wszystkich, a najbardziej Anny Walentynowicz.
A mnie szczególnie żal ich:
http://pl.wikipedia....ariusz-SkÄ…pski
http://pl.wikipedia....zej_Przewoźnik
http://pl.wikipedia...._Jaruga-Nowacka
Byłem z nimi emocjonalnie związany.

Lolek1971,

Iron, Ty naprawdę nie potrafisz wymyślić, że media antyrządowe i opozycja nie mogą ryzykować kłamania, bo zjadłyby je procesy sądowe i przeprosiny w Gazecia W, i Rz-plitej?

Gdyby było jak piszesz, media Rydzyka i Gazeta Polska dawno poszłyby z torbami.
Czy w jakimkolwiek normalnym kraju możliwa byłaby taka wypowiedź bez konsekwencji?
http://www.rp.pl/art...-G--Brauna.html
A to tylko wierzchołek góry lodowej.
Poza tym - na pewno nie przekonują Cię wyjaśnienia Pana K.?
Nie. I nie będą, dopóki Pan K. nie odpowie na moje zarzuty i pytania.

Czy to, co pisałeś o dziennikarzch "ideowych" nie dotyczy czasem Ciebie?

Nie jestem dziennikarzem, tylko forumowym gadułą. I każdemu wolno dyskutować ze mną, o ile chce i dysponuje kontrargumentami.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 465
Punkty reakcji
109
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Oczywiście brzeziński to też jedynie dr. widać w Polsce to taki narodowy zwyczaj nazywać wszystkich profesorami.
Różnica jest tylko taka , że brzeziński był kimś - doradcą prezydenta, jest politologiem, a praca przy stole z prezydentem USA dała mu wiedzę której nie jeden profesor politologii, a zwłaszcza polski profesor, nie ma nawet co marzyć aby posiąść - więc gada ocenia i co ważne nie przeprowadza żadnych badań niby naukowych czyli nie tworzy fałszywych dowodów, w ogóle nie tworzy dowodów, wypowiada jak każdy nawet tu na tym forum swoje zdanie. Tyle, że jako autorytet w sprawach polityki -zdecydowanie zaufałbym bardziej jemu niż sobie i tu obecnym.

Pan Biniedna może mnie nawet do sądu podać, a ja napisze jeszcze raz, to zwykły, przeciętny, wykładowca, podrzędnej uczelni w USA, na za:cenzura:u kraju porównywanie go do Brzezińskiego to nieporozumienie to tak jakby harcerza porównać do żołnierza z jednostek
USSOCOM z praktyką wojenną.​


Jasne, że Smoleńsk ciekawszy. Zdaję sobie z tego sprawę, przecie ławy przysięgłych to wiedza, a Smoleńsk to domysły, można gadać co się chce, nie trzeba posiadać żadnej wiedzy i ponosić odpowiedzialności za słowa to łatwiejsze - można puścić wodze fantazji. Jednak nawet w literaturze fantastycznej jeśli mówi się o bitwie pod grunwaldem to nie wciska się, że była ze szwedami. Bo jakie argumenty taki cały wywód czyli do d...py. Widzisz może niektórzy nie unikają wiedzy, przeczytają zapamiętają aby później nie pisać takich głupot.
Ja tylko w śród tych głupot wyłapuję te które prezentują niewiedzę, ignorancję, wodolejstwo, zwłaszcza, że przytaczane są jako argument w rozmowie

i tak na ten przykład jeśli pisze ktoś tak :


to po prostu masakra. Ludzie którzy mają stycznośc z kulturą z teatrem sztuką mediami wiedza jakiej rangi to impreza i może dlatego nie zauważają tej nagrody :))))) To czyste lenistwo nie sprawdzić o czym się pisze.......więc może....tu jest link do skromnego klubu zwanego New Jork Polish Film Festiwal

http://www.nypff.com...eID=167&lngID=1

Specjalnie tą podstronę wkleiłem bo na niej widać na zdjęciach jak liczne grono bierze udział w tej "ogromnej" imprezie - oczywiście chwalić inicjatywę to świetny pomysł sponsorowany skromnie przez żywiec i innych darczyńców aktorów filmowców i miłośników niszowych.

Poniżej zaś prestiżowe miejsce festivalowe :)
Maleńki plakacik w stylowej ramce za 3 dolary, wejście wspaniały portal z drzwiami które przytrzymuje jakiś pustak :) mówimy cały czas o N. Y :) a scena jak ze slamsów.
Wynajęcie tej niewielkiej sali teatralnej w Anthology Film na czas 1 dnia festiwalu to koszt, jak sprawdziłem, aż od 250 do 300 dolarów - w zależności od sali bo są dwie ta za 250 jest na 70 osób :) zaznaczę , ze przy trzech dniach uzyskamy jeszcze zniżkę, zwłaszcza w dni powszednie


P5011363.jpeg


Jeśli później ktoś w Polsce podkreśla jaka to PRESTIŻOWA NAGRODA to żenada. To próba za reprezentowania swojego filmu w N.Y i zaistnienia - sama nagroda nie ma żadnego znaczenia.

Klub ten - właściwie kino polskie, wraz z corocznymi skromnymi festiwalami rocznie prezentuje aż !!!...............17 filmów polskich. To teraz proszę sobie wyobrazić ile zgłoszeń jest na festiwal :) 5 ? 10 ? faktycznie pierwsze miejsce trudno zdobyć.....bez komentarza


Znam filmiki z youtube które przebiły wszystkie filmy kliknięciami i też ich nie ma na w mediach, większość to debilne wygłupy nastolatków, tylko o czym to świadczy ? tak na ten przykład zdjęcia ofiar smoleńska - też nie widziałem w TV, a obiegły niedawno cały świat. Argumentacja, że coś jest w necie, a nie ma w mediach - nie logiczna jak dla mnie.


Wspaniała retoryka i w ogóle te słowa "w drugim obiegu" - co to znaczy - że film zakazany jakiś ? :) i dalej "oglądane w domowym zaciszu" - a gdzie ludzie mają telewizory w Polsce ? - Nadal w publicznych świetlicach ? Chyba 95 procent tego co oglądają to chyba w domu ? I na koniec podsumowanie ' i cieszą się ogromną popularnością." - a skąd obywatel to wie ??? bywa w tych domowych zaciszach ? zbadał jakąś reprezentatywną grupę kontrolną ? może jakieś liczby ? Nie ma ?...... Czyli są to nic nie znaczące słowa nafaszerowane emocjami....


A tu na ten przykład na podstawie wyżej opisany argumentów autor uznał,że filmy te pokazują prawdę - i to mnie przeraża - dlatego piszę , że polska to zaścianek europy.
Filmy promujące faszyzm też są blokowane ale czy to oznacza, że pokazują prawdę ??? Logika autora porażająca.
Ja osobiście rozumiem , że takich filmów się raczej nie promuje i to nie tylko w Polsce ale na całym świecie - po prostu powodują to co w Polsce - burdel.
Drugi powód to to , że ludzie nie chcą brać udziału w szopce tak jak aktor Opania który odmówił zagrania roli Kaczyńskiego. Ma prawo odmówić ? Ma, i nie sądze aby były na niego naciski :) ale czy to udowadnia, że filmy mówią prawdę ? - jeśli ktoś tak myśli to bardzo dziecięce myślenie.

Orania powiedział
Nie jestem zwolennikiem PiS ani braci Kaczyńskich - wyznał Marian Opania w rozmowie z portalem Onet.pl. - Nie mam zamiaru im pomagać w nakreślaniu ich bzdurnych przekonań. To, co oni uznają, czyli że w Smoleńsku doszło do zamachu, jest bzdurą. Nie będę brał udziału w rzeczy, która przypuszczalnie będzie szła w tym

Polacy skaczą sobie do gardła jak psy :) sami się pozagryzają - zawsze tak było wszystkie kraje to wiedzą, że polakiem nie ma co walczyć, wystarczy dać mu powód do kłótni, sam się wytłucze :) i zawsze będzie tu bieda....
Powód tego jest prosty nikomu nawet nie chce się sprawdzać tego co podają mu media czy to te od PO czy te od PIS nikt nie wejdzie na stronę Binindy Nikt nie sprawdzi co to za New Jork Polish Film Festiwal.
Tak sobie myślę, że polak specjalnie nie weryfikuje tych wiadomości bo inaczej nie miałby powodu do kłótni



I tu się zgadzam. Boję się tylko, że w Polsce każdy uważa się za specjalistę........
Prasy.Rozpowszechnianie płatne razem "Gazety Wyborczej" w maju 2011 roku było niższe o 5,3 proc. w stosunku do kwietnia 2011 roku. Średnia sprzedaż "Gazety Wyborczej" w lutym spadła o 7,2 proc. rok do roku. Gazeta Polska zanotowała wzrost.

Gazeta Polska" jednym z liderów pod względem wzrostu sprzedaży w rankingu portalu wirtualnemedia.pl

GP zanotowała o 30,67 proc. wzrost sprzedaży w stosunku do maja 2010 roku osiągając wynik 68 284 czytelników.Z analizy Związku Kontroli Dystrybucji Prasy za miesiąc luty wynika, że sprzedaż „Gazety Polskiej” w stosunku do danych z poprzedniego roku wzrosła aż o 276 procent.

Inne tygodniki w porównaniu z poprzednim rokiem utrzymały zbliżony poziom sprzedaży odnotowując jedynie niewielki spadek lub wzrost.Pomimo tego reklam GP nie ma i tylko SKOK daje tam reklamy bo firmy są szantażowane i zmuszane do wielbienia PO . Ruch wielu miejscach nie dostarcza gazeta lub dostarcza mniej egzemplarzy a Wprost , Polityka . Newsweek Polska wielbią rząd . Nie mają problemów dostarczeniem a pomimo spadającej sprzedaży państwo zmusza firmy państwowe to wykupywania reklam dlatego Wprost istnieje bo utrzymują go reklamy


Wzrost sprzedaży "GP" o 167 proc.!
Sprzedaż "Gazety Polskiej" wzrosła z 26,2 tys. egz. w marcu 2010 r. do 70 tys. egz. w marcu 2011 roku. Oznacza to wzrost o 167 proc.!
Gazeta Polska jest jedyną gazetą która posiada własne kluby. Są całym kraju nawet USA , Australii i Europie Zachodniej. Jest ich ponad 300 . Dodali film Kolumbia świadectwo i sprzedali cały nakład i wielu miejscach w Polsce nie można było jej kupić. Został nagrodzony przez 16-osobowe międzynarodowe jury na Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów Niepokalanów 2011.Filmy te prezentują poziom ale niestety żadna telewizja i kina nie chcą ich pokazać bo pokazują wiarę i niewygodne fakty a mediach na całym świecie dominuje ateizm i skrajna pogoń za zyskiem . Wszystkie te filmy które są pokazywane na tym festiwalu ich twórcy sami musieli zapłacić za ich powstanie . Filmy o Chrześcijaństwie i Bogu nie dostają wsparcia finansowego i Oskara też nie dostaną bo nagroda promuje filmy poprawne i najlepiej jak pochodzą z kraju wrogiego Ameryce . W tym samym okresie, gdy otrzymałem nagrodę za ten film, nowe władze TVP, rekomendowane przez PO, wyrzuciły mnie z pracy. Odważył się iść na miesięcznice Smoleńską i za to że tam poszedł i angażował się wyjaśnianie Smoleńska stracił prace . Film Kolumbia miał nakład 140 tys. egzemplarzy z podwyższoną ceną jest po prostu niemożliwa ale cały nakład się sprzedał . To sprzeczne z zasadami rynkowymi i praktyką.Pierwszego dnia sprzedaży tygodnika, w środę 14.03.2012 r. o godz. 10.30 otrzymałem pierwszy telefon, w którym rozmówca poinformował mnie, że „w całym mieście nie ma już »Gazety Polskiej«”. Przesłałem SMS do moich przyjaciół z tą informacją, ciesząc się, że jest tak duże zainteresowanie. W odpowiedzi otrzymałem wiadomości, z których dowiadywałem się, że kolejne miasta „raportują” wyczerpanie nakładu! O godz. 16.00 już 14 miejscowości całkowicie wyczerpało nakład, a o 20.00 kolejne 10 miast zapisaliśmy jako te, w których nie można dostać „GP”. W czwartek rano – drugiego dnia sprzedaży tygodnika – odebrałem telefon z redakcji „Gazety Polskiej” z wiadomością, że jeden z kolporterów dzwonił z informacją, iż jego cały nakład się wyczerpał! W ciągu jednego dnia! W tej samej rozmowie telefonicznej zostałem poinformowany, że konieczny będzie dodruk, gdyż zainteresowanie jest potężne i kolejne wydanie „Kolumbii...” już za 2 tygodnie w powiększonym do 60 tys. egzemplarzy specjalnym wydaniu miesięcznika „Nowe Państwo”!.
 

Gr33n Acid

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2012
Posty
60
Punkty reakcji
0
Analizując wzrosty i spadki należy uwzględnić czynnik cyfryzacji, grono odbiorców Gazety Wyborczej nie zmniejszyło się, tylko znaczna część przestałą kupować papierowe wydania i bazuje na serwisach internetowych powiązanych z wydawnictwem.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 465
Punkty reakcji
109
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Wspaniała retoryka i w ogóle te słowa "w drugim obiegu" - co to znaczy - że film zakazany jakiś ? :) i dalej "oglądane w domowym zaciszu" i cieszą się ogromną popularnością." - a skąd obywatel to wie ???
TVP , TVN , Polsat wielbią rząd a dziennikarze muszą wielbić rząd a jeśli nie robią tego są wyrzucani . Uważam Że powstało bez reklamy medialnej i gazeta przetrwała i miała dobre wyniki . Niestety pisali o Smoleńsku a ich dodatek Historia prezentował poziom. Dostali nowego właściciela który pozbył się naczelnego a reszta jego ludzi opuściła gazetę . Za komuny niezależni dziennikarze musieli spotykać się salach parafialnych i oficjalnym obiegu nie istnieli . Podobnie jest dziś muszą spotykać się salach parafialnych i tam przekazują poglądy , sprzedają książki i pokazują filmy. Spotyka ich próba cenzury . Wieża komunistów Empik ignorował tą książkę ale miała dobre wyniki i Empik zgodził się ją sprowadzić ale można ją tylko zamówić i salonach tej firmy nie ma jej a książka Kalisza , Lisa i podobnych gwiazd ma najlepsze półki a ludzie nie chcą ich kupować . Na spotkanie autorami filmów o Smoleńsku przychodzą tłumy ludzi i dlatego na stronie Gazety Polskiej są ustalone terminy w całym kraju .Kiedy można obejrzeć te filmy i do jakiego miejsca przyjadą autorzy.
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Wieża komunistów Empik......

Napiszę tak, polemizowanie z pierdołami o których piszesz zaczyna mi trochę uwłaczać, piszesz swoje posty jako zwykł ignorant - już wielokrotnie wskazywałem, że nie interesuje Cię prawda - obiektywizm. Jesteś fanatykiem swojej filozofii Twoje argumenty, o nagrodach filmowych, o wybitnych profesorach ekspertach, o sądownictwie w USA a teraz o EMPIK-u wskazują na całkowitą nie znajomość tematyki i "lenistwo wiedzowe"

Własnie między innymi to odrzuca mnie również od PIS - totalny brak wiedzy i pomyślunku - no po prostu mohery


Właścicielem ( pisząc w uproszczeniu ) EMPIK jest firma "EASTGBRIDGE Group" z siedzibą w Luksemburgu. Jest to firma lokująca swój kapitał L’Oreal, LVMH, Eastman Kodak Company, Canal+, Bausch & Lomb, Nestle, Inditex, Sephora, Parfums Christian Dior. Ponadto, Grupa Eastbridge zaangażowana jest w przedsięwzięcia typu start-up i venture-capital w segmentach bio-tech i bio-med.

Firma ta posiada 100 procent akcji EMPIK sk-a z.o.o, Tu link do strony :
http://www.eastbridg...tment-portfolio

Firma Estabridge tworzy trzon grupy "Empik Media & Fashion"
Do grupy tej wniosła swoje firmy z terenu polski i "okolic" takie firmy;
Empik Sp. z o.o., Galeria Centrum Sp. z o.o., E-Foto s.r.o., Licomp Empik Multimedia Sp. z o.o., Smyk Sp. z o.o., Optimum Distribution Sp. z o.o., Optimum Distribution CZ&SK s.r.o., Ultimate Fashion Sp. z o.o., Young Fashion Sp. z o.o., Pol Perfect Sp. z o.o., East Services S.A.

napisałeś :
Wieża komunistów Empik ignorował tą książkę ale miała dobre wyniki i Empik zgodził się ją sprowadzić ale można ją tylko zamówić i salonach tej firmy nie ma jej a książka Kalisza , Lisa i podobnych gwiazd ma najlepsze półki a ludzie nie chcą ich kupować ....[ciach]

W tej wypowiedzi, firmę EASTBRIDGE wywodzącą się z Holandii Niemiec i USA nazywasz wieżą komunizmu, dla mnie to śmieszne i dziecinne.
Na dodatek nie znasz się zupełnie na dystrybucji książek, polityce EMPIK itp.
Oświecę Cię; EMPIK ignoruje wszystkie książki :) Może napisze jaśniej ; Jeśli jesteś wydawcą i chcesz aby jakaś książka znalazła się na półkach w EMPIK musisz zapłacić za to grubą kasę. Empik to nie księgarnie, a powierzchnie sprzedażowe dla wydawców - tak to można ująć w uproszczeniu. Podam przykład, za wyłożenie książki na głównym stole, w centrum salonu, trzeba zapłacić ok 20 tyś zł za dwa tygodnie -wszystkie opłaty są z góry. Do salonów empiku ciężko jest się wcisnąć, jednak z drugiej strony, wydawca danej książki musi liczyć na duży zysk aby zwrócił mu się koszt umieszczenia w EMPIK-u :) Mało tego, EMPIK ma czas na przekazanie pieniędzy za sprzedane książki 120 dni, a bywa, że zalega po kilkanaście miesięcy - dużym dystrybutorom zalega z płatnościami po kilka milionów za okres 2 lat - cóż silniejszy rządzi.

Dodam, że marża EMPIK to 50 % ceny książki. (Dlatego lepiej wspierać małe księgarnie swoimi zakupami).

Podsumowując jeśli nie ma książki w EMPIK to są trzy możliwości;
1. totalny KNOT
2. Książka może i dobra ale niszowa małe zainteresowanie i wydawca nie spodziewa się że zwróci poniesione koszta.
3. Wydawcy nie stać na umieszczenie książki w salonie EMPIK.

I teraz podsumowując Twoją wypowiedz ;
Jest oparta na błędnych informacjach i skromnej wiedzy z zakresu nazwijmy to biznesu - "mediów", w związku z powyższym logicznym jest, że wnioski również są błędne.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Parę słów na temat PRAWDY o Brzezińskim.
Prezydent Carter jest uznawany za prezydenta słabego. Czy nie dlatego, że jego doradcą był Brzeziński?
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
Parę słów na temat PRAWDY o Brzezińskim.
Prezydent Carter jest uznawany za prezydenta słabego. Czy nie dlatego, że jego doradcą był Brzeziński?
Nie, to błędne rozumowanie - zmierza do książkowego wręcz przykład sofizmu - dokładnie uwspółcześniony brzmi on tak;
Hiszpania jest najlepszą drużyną świata w piłce nożnej więc Alvaro Arebola jest najlepszym piłkarzem świata. Co jest błędnym wnioskowaniem Można odwrócić ten przykład i powiedzieć polska drużyna jest najgorszą w europie więc Lewandowski jest najgorszym piłkarzem w europie.
To błędne wnioskowanie, w sofistycznej szkole, wykorzystuje pominięcie faktu, iż w takim twierdzeniu, w jego założeniu, podmiotem rozważań jest bohater zbiorowy, dokładnie wynik jego działania jako efekt pracy grupowej czyli - suma i wyprowadzenie tezy poprzez skonstruowanie drugiego pozornie poprawnego równania o tym samym wyniku, a przypisanym jednemu składnikowi z pierwszego równania.


1 + 1 +.......+1 = 12
1 = 12

czyli zwykły zofizmat - zwodniczy "dowód" matematyczny, pozornie poprawny, lecz faktycznie błędny, zawierający rozmyślnie wprowadzony błąd logiczny, trudny do wykrycia na pierwszy rzut oka
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Wilk_LancaSter,

Parę słów na temat PRAWDY o Brzezińskim.
Prezydent Carter jest uznawany za prezydenta słabego. Czy nie dlatego, że jego doradcą był Brzeziński?
Polak, który zostaje najważniejszym doradcą amerykańskiego Prezydenta, z automatu należy do najwybitniejszych postaci swojego Narodu. Niezależnie od dokonań swojego pryncypała!
Gdyż, jest wówczas postacią nr. 2 najpotężniejszego państwa świata.
Pomijam w tym rozumowaniu indywidualną ocenę pana prof. Brzezińskiego. Kto ma jakiekolwiek pojęcie, ten wie co o nim sądzić.
Bez żadnej przesady, należy go umieszczać w piątce najwybitniejszych postaci polskiej narodowości XX wieku. Wraz z Paderewskim, Piłsudzkim, Janem Pawłem II i Lechem Wałęsą.

Nisko Wilku latasz, posługując się tego typu argumentami. Albo, jesteś, aż tak zdesperowany. :niepewny:
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Nie lubię Brzezińskiego, ale trudno nie zgodzić się z Iron Duke.

Ale taka prawda nie mogła ujrzeć światła dziennego. Dlatego, musiał być zmach! Gdyż nie zabija się nieistotnego polityka. Dlatego brat Jarosław, jak mantrę powtarza tezę, iż Lech był niewygodny i przez to zginął. Był niewygodny, jak czyrak na d... . I tak jak na czyraki wystarczy maść, tak na Lecha czekały za kilka miesięcy przegrane wybory. Ale to nie może tak wyglądać. Tylko ofiara zamachu, poległa na służbie, zasługuje na królwski pochówek na Wawelu!

Touché! :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry