Nakaz rodzenia dzieci z gwałtu

Status
Zamknięty.

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Władza radziecka też popierała dziecko - Pawlika Morozowa przeciwko nieuświadomionym rodzicom. Ekstremizmy dotyczą tak lewaków jak i skrajnych prawicowców
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Podobnych dylematów moralnych jak nakaz rodzenia dzieci poczętych bez zgody przyszłej matki jest wiele. Musimy sobie z tym radzić. I nigdy nie będzie powszechnej zgody na jakieś rozwiązanie problemu bo różne mamy poglądy i różnie to wszystko postrzegamy.
Przykład do przemyśleń: rodzą się bliźniaki syjamskie, tak zrośnięte ze sobą, że razem przeżyć nie mają szans a uratowanie obu jest niemożliwe. Mamy wybór, albo jednemu damy szanse na dalsze życie ale poświęcimy drugiego albo obu skażemy na śmierć poprzez zaniechanie interwencji.
Kolejny przykład: Kobieta w ciąży jest tak chora, że ciąża ją zabija wręcz. Można uratować dziecko albo matkę. Kto ma zdecydować.
Ciąża będąca wynikiem gwałtu może mieć taki wpływ na psychikę, że choć dziecko urodzi się zdrowe to mamusia oszaleje.

Nie ma dobrych rozwiązań w takich sytuacjach. Wszystkie są złe i tylko pozostaje wybór mniejszego zła. Ja mam dość precyzyjne i jasno określone poglądy na tego typu zagadnienia ale innym poddaję to pod rozwagę.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Człowiek czasem bywa postawiony przed naprawdę trudnymi sytuacjami życiowymi.
No, tak, a przecież życie ma być łatwe i przyjemne, jak robi się nieprzyjemnie to człowieka przestaje obowiązywać już moralność, bo tak. Mam być moralny i mieć traumę? Nie dziękuje, wszystko, ale nie trauma.
Cóż? Obowiązująca filozofia. Potem się dziwić, że znieczulica, że bandyci mogą skatować człowieka na pełnym ludzi przystanku, mieli się odezwać i mieć traumę? Filozofia pięknego, łatwego i przyjemnego życia, nie wiadomo tylko, czy to życie ludzi czy zwierząt.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
nie ma tu mowy o wpadce, nieodpowiedzialnych nastolatków, albo jakiś lafirynd z klubu które zabalowali i wpadły. Mowimy tutaj o kobiecie ktora zostala zgwałcona, jest w szoku, ma traumę, nie chciala tego, siłą zrobili jej dziecko a Wy się moralnością zasłaniacie..smutne.
niewinne dziecko, ale i niewinna matka.

to ona powinna zadecydować co w tym przypadku zrobić, zuepłnia jak wtedy kiedy zagrożone jest życie kobiety, jeśli chce to urodzi, jeśli nie to nie.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
To właśnie jest istota problemu .Człowiek ma jakiś problem w życiu i nikt nie pyta czy jest w stanie sobie z nim poradzić. Dostaje tylko polecenie z góry od naczelnego filozofa - masz to zrobi i koniec, jak nie umiesz to jesteś wrogiem. Zgwałcona kobieta ma z radością na ustach wychować nowego Polaka, bo robi to dla ojczyzny. Ale nikt nie zada sobie trudu zapytać, czy da sobie psychicznie radę, czy po tak traumatycznym wydarzeniu będzie w stanie kochać dziecko. Może wreszcie dać kobietom prawo do decydowania
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
nieśmiertelna, ale Lobo ma 100 % racji. To, co napisałaś można też użyć przeciwko Tobie i powiedziec, że zasłaniasz się w tej chwili traumą...

Herbatniczek
Zgwałcona kobieta ma z radością na ustach wychować nowego Polaka, bo robi to dla ojczyzny. Ale nikt nie zada sobie trudu zapytać, czy da sobie psychicznie radę, czy po tak traumatycznym wydarzeniu będzie w stanie kochać dziecko. Może wreszcie dać kobietom prawo do decydowania
Nie wiem, jak ślepym trzeba być,zeby nie widzieć, że to "prawo do decydowania" cały czas istnieje. Ile się nawalczyłam choćby na tym forum z oferującymi nielegalną sprzedaż środków poronnych kobietom w niechcianej ciąży? Nie zliczę. Podziemie cały czas się rozwija, a moralność albo się ma, albo się jej nie ma. Ale jeśli się jej nie ma - trzeba być pokornym i obiektywnym, i nie tłumaczyć się,ze trauma,że jakiś "naczelny filozof" nie będzie mi rozkazywał, ze "mój brzuch, moje ciało, moja ciąża" ( o, zgrozo!). Trzeba jeszcze umieć stanąć przed lustrem i samemu sobie powiedzieć: tragedia tragedią, trauma i inne emocje swoją drogą, ale mam pod sercem nowe zycie, swoje własne maleńkie dzieciątko i z zimną krwią porozrywam je na kawałki, bo muszę ukarać tego kvtasa, który mnie tak skrzywdził. Liczę się ja przede wszystkim, jeśli usunę to coś, wymażę to z pamięci i będę żyć jak dawniej.

Tak to widzicie? Uważacie,że aborcja jest kluczem do pozbycia się traumy? Dla mnie to jak dokopanie samej sobie. Bo trauma z czasem byc może minie, wspomnienia nie będą już takie świeże i bolesne, a wtedy być moze odezwie się ten wrzód na psychice, ten najboleśniejszy dla kobiety wyrzut sumienia,że mogła mieć kochaną, małą istotkę, niczemu nie winną, a jedyne, co ma teraz, to wspomnienia. I traumę - od nowa.

I w ogóle Herbatniczku - jaki Polak? Jaka ojczyzna? Co za brednie.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
beznadziejny przykład filozofii, bo trauma pana w budce na przystanku , który widział bandyte, a kobieta która została napadnieta , poniżona , zgwałcona, zapłodniona przez tryglodyte to chyba jednak inna bajka ?
I takiej kobiecie ma sie NAKAZYWAĆ, stać z batem nad nią, i mówić: rodź nowego obywatela ! najwyżej go sobie potem oddasz sąsiadom :bag: :/ przykre.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
beznadziejny przykład filozofii, bo trauma pana w budce na przystanku , który widział bandyte, a kobieta która została napadnieta , poniżona , zgwałcona, zapłodniona przez tryglodyte to chyba jednak inna bajka ?
I takiej kobiecie ma sie NAKAZYWAĆ, stać z batem nad nią, i mówić: rodź nowego obywatela ! najwyżej go sobie potem oddasz sąsiadom :bag: :/
nieśmiertelna, miałam Cię za osobę...jak by to powiedzieć...o szerszych horyzontach myślowych. Nie podejrzewałam Cię o takie ograniczenie, taki beton i taki brak obiektywizmu. Wszystko byłoby inaczej, gdybyś mniej się emocjonowała i starała się chociaż czytać z dystansem i zrozumieniem.
Nikt nad nikim nie stoi z batem, nikt nikomu nie rozkaże rodzić nowych potrzebnych państwu obywateli, choćby mieli powstawać z najokrutniejszego gwałtu. Wbrew pozorom - kobiety mają wybór.
Tak z innej beczki - nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie wchodzę na poczekalnię do gabinetu mojej ginekolog i czytam ofertę zabiegów i badań, a tam jednym z punktów jest aborcja. Nie ważne jaka, czy na życzenie, czy z prawnym przyzwoleniem, czy nie. Lekarz ma po pierwsze nie szkodzić. Nie tylko tym już narodzonym.

Wystarczy chcieć widzieć, a mozna zobaczyć,ze aborcja w Polsce wcale nie jest takim niedostępnym zabiegiem. Tylko,ze w sytuacji, dy zgwałcona kobieta zachodzi w ciążą, aborcja to pójście na łatwiznę. Usunę dziecko i pozbędę się problemu. Nie ma wspomnień, trauma pryska zaraz po zbiegu i jest kolorowo.
Bzdury.
Skrzywdzonej w tak okrutny sposób kobiecie potrzebni są specjaliści, którzy udzielą jej wsparcia i leczenia na płaszczyźnie psychologicznej, gdzie poniesione straty przebijają swoim ogromem te fizyczne.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
powtarzam po raz eNty że aborcji nie popieram, ja rowiez sobie nie wyobrazam że wchodze do ginekologa a tam na cennikczku obok cytologii i usg wisi usługa aborcji.
Betonem moge okreslić Twoje poglady Calliope a nie swoje, bo to Ty nie potrafisz zromieć tej 'subtelnej' różnicy miedzy wpadką, a gwałtem.

Jeszcze nie stoją, ale jak bedzie NAKAZ to jak to inaczej nazwać?

wszyscy przejmują się nienarodzonym dzieckiem, kobieta sobie poradzi... :]
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Aborcja = morderstwo, zawsze.

To nie wina Czlowieka (plod tez jest Czlowiekem) ze powstal w wyniku wpadki, gwlatu etc.

Dopuki morderstwo w Polsce jest karalne aborcja rowniez powinna, czyz nie ?

Dziecko mozna urodzic i oddac do adopcji.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
powtarzam po raz eNty że aborcji nie popieram,
"Nie popieram, ale nie zasłaniajcie się traumą, bo odmawiacie kobiecie prawa do decydowania o swoim życiu?" bla bla bla
Betonem moge okreslić Twoje poglady Calliope a nie swoje, bo to Ty nie potrafisz zromieć tej 'subtelnej' różnicy miedzy wpadką, a gwałtem
Owszem,możesz, ale to świadczy jedynie o Twojej ignorancji.
wszyscy przejmują się nienarodzonym dzieckiem, kobieta sobie poradzi... :]
To dlaczego taka kobieta decyduje się tylko na zabicie dziecka? Równie dobrze powinno się jej umożliwić popełnienie samobójstwa. Bo trauma :]
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Względem tego że aborcja jest przecież dopuszczalna - prawo zapisane w ustawie a prawo w życiu codziennym to dwie różne sprawy. Może w Warszawie lub innym dużym mieście to obowiązuje ale na prowincji już nie. Tam ksiądz proboszcz ustala zasady. Może sobie tam być aborcja ale presja aby z niej nie korzystać jest wielka. Jeśli ktoś poszedł na medycynę to chyba normalnym jest że musi wykonywać wszystko to czego się nauczył. jeśli w Polsce obowiązują przepisy to realizacja ich jest obowiązkowa. Ile już było historii, że w jakimś grajdołku lekarz aby nie podpaść odmawiał wykonania aborcji
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Jeśli ktoś poszedł na medycynę to chyba normalnym jest że musi wykonywać wszystko to czego się nauczył
Bez względu na okolicznosci? "Klient (pacjent) -nasz pan?"
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Jeżeli prawo pozwala na przeprowadzenie aborcji to jak najbardziej. lekarz ma obowiązek realizować ustawę
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Owszem. Ale widzisz, w tej sprawie kluczową rolę odgrywa nie lekarz, ale pacjentka, która do niego się zgłasza z niechcianą ciąża, jak z bolącym wrzodem na tyłku. Rozumiem wskazania medyczne, zagrozenia życia, etc. Ale trauma nie jest dla mnie arumentem 'za' i nigdy nie będzie.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Zwłaszcza, że wychowanie dziecka, może być traumą dla kobiety w XXI wieku. Dawniej kobiety rodziły i z gwałtu i jakoś z tym żyły.
Na podstawie obecnej ustawy skarży się lekarzy, bo nie chcą usunąć dziecka 16-latce. Każdy lekarz wie, że dziewczyna jeśli jest w stanie zajść w ciąże, to jest w stanie i urodzić. Co więcej poród i ciąże znosi dużo lepiej niż dwudziestoparolatki. Wiek który uchodzi u nas za idealny do rodzenia (bo studia już skończone i pewien staż w zawodzie już jest) jest w naturze o wiele za późno na pierwsze dziecko. O ciążach czterdziestolatek nie wspomnę. Natomiast dla feministek i innych oświeconych ciąże nastolatek to kolejna "trauma" i patologia trzeba usuwać.
Był przypadek faceta, który skatował niemowlę na śmierć, "bo się darło". Równie dobrze można napisać, że nie będzie mu żaden filozof mówił, że ma nie katować, bo on przecież miał "traumę".
Jesteśmy społeczeństwem, które nic od siebie nie wymaga, od życia wszystko. Tak jak by ktoś nam obiecał, że życie będzie usiane płatkami róż. cóż piękne ideały. Problem w tym, że to totalna mrzonka. Wygodne życie jest szczęściem, które fajnie jak człowieka spotyka, ale nie jest prawem człowieka w imię którego można uchylać inne zasady moralne. Natomiast życie płodu (nie to nie jest to samo co dorosły człowiek czy dziecko) stanowi pewną wartość. Wie to każdy kto dziecka się spodziewał. Więź z dzieckiem a rodzicami zaczyna się na długo przed porodem.

Musze kilka razy pisać to samo, bo nie jestem rozumiany. Nieśmiertelna nie odniosłaś się do tego co napisałem w ogóle.
 

nostress96

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2011
Posty
5
Punkty reakcji
0
Uważam, że aborcja powinna być rozpatrywana w konkretnych przypadkach. Zbyt często decyzja o niej jest uzależniona od religii, by była ona przymusem - ma być przywilejem, dla tych, którzy naprawdę tego potrzebują.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Nie popieram, ale nie zasłaniajcie się traumą, bo odmawiacie kobiecie prawa do decydowania o swoim życiu?

?

to właśnie wy odmawiacie tego :]

Owszem,możesz, ale to świadczy jedynie o Twojej ignorancji.
ignorancji bo mam inne zdanie niż Pani Calliope?

To dlaczego taka kobieta decyduje się tylko na zabicie dziecka? Równie dobrze powinno się jej umożliwić popełnienie samobójstwa. Bo trauma :]
jak jej nie pozwolicie usunac ciazy, to zabije i siebie :]



bo off topujesz, lejąc wode Lobo zamiast konkrety pisać na temat.

"kiedyś rodziły dzieci z gwału i jakoś z tym żyły" ?? kiedyś, się ludzie nie myli, i jakos z tym zyli.

dobrze zatem, drastycznie: Twoją żonę pobił i zgwałcił ktoś, jakiś psychopata, napadł gdzieś, no i jest w ciaży. Strasznie to przeżywa, nie ma z nią kontaktu, płacze cały czas, ma depresje, nie chce tego dziecka, mineły 2 tygodnie albo 3 nie ma poprawy jej stanu, nie je, nie rozmawia, gaśnie w oczach, mówi że nie urodzi tego dziecka, bo sie go brzydzi. Co Ty robiesz w tej sytuacji?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
No, chyba dla mnie to też by było ciężkie. Moja żona na pewno by aborcji nie chciała. Nie wiem dalej co winne jest tutaj dziecko? Nieszczęścia chodzą po ludziach i w żaden sposób nas nie usprawiedliwia czyn jakiegoś bandyty.

Oczywiście problem jest marginalny, albo zupełnie sztuczny. Ciekawe czy w Polsce był jakiś autentyczny przypadek ciąży z gwałtu no chyba, że w jakiś totalnie patologicznych warunkach(wszak istnieją tabletki, które można żarzyć między stosunkiem, a zagnieżdżeniem się zygoty). To, że ta furtka prawna jest stosowana do dokonywania aborcji, to inna sprawa.
 
Status
Zamknięty.
Do góry