Zdradził a ja chce z Nim być

justyk988

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
63
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
Facet mnie zdradził, (był mój temat wcześniej więc nie będę tu przytaczać jak się poznaliśmy itp). Miesiąc minął a ja za Nim tęsknie. Dowiedziałam się przypadkiem, że mnie zdradził. I zerwałam, nie dałam mu szansy... teraz żałuję. On jest za granicą, przyjedzie dopiero w grudniu. Wyzwałam Go od najgorszych. I w ogóle olałam Go po całości. A teraz jest mi Go brak. Wiem, że zdradził ale wybaczyłam mu to. On mi napisał tylko, że bez Niego będzie mi lepiej, że bez Niego będę szczęśliwa. Nie jest tak... i co dalej zrobić?
 

almirante

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
164
Punkty reakcji
17
Miasto
Hades
że mnie zdradził przypadkiem

ubawiłem się, zwłaszcza z tego przypadku

miej swoją godność i zostaw gościa

wybaczyłaś mu raz, później będzie drugi i trzeci, też mu wybaczysz?

nie obraź się ale nie chciałbym mieć odczynienia z taką dziewczyną jak Ty, gdzie twoja klasa?
 

crooper9

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
widać on nie chce wcale wracać skoro masz szansę bo mu wybaczyłaś a mimo to mówi że bez niego bedzie Ci lepiej itd itd. daj sobie spokój. facet nie zasługuje na Ciebie. rozejrzyj się dookoła a na pewno niedługo pojawi się ktoś nowy przy kim zapomnisz o tamtym. 2 razy do tej samej rzeki lepiej nie wchodzić
 

justyk988

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
63
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
Zrobił to co ja chciałam, dał mi spokój. Przepraszał mnie na kolanach, nie tłumaczył się bo wiedział jakie mam podejście. Powiedział jak to się stało.

Nie wiem co tu jest śmiesznego? Że wybaczyłam to znaczy, że nie mam klasy? Wybacz ale nie znasz mnie a piszesz o mnie. Wybaczać jest rzeczą ludzką.

Zdradził mnie pod wpływem alkoholu. Wiem, że to nie jest wytłumaczenie.
Miesiąc Go nie widziałam, jak wspomniałam jest za granicą.

Ja mu nie chciałam dać szansy.

Nie mam problemu z facetami, mogę mieć chłopaka od zaraz tylko po co? Jak i tak nie będę przy Nim szczęśliwa?
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Taaa... :ziewa:

"przypadkiem" zdradził. Raz. Zdradzi "przypadkiem" drugi raz, trzeci, czwarty... A Ty będziesz się płaszczyć i poniżać. Bo to tylko przypadek, a on taki biedny...baby same na niego włażą, podłe, nie? Że też są jeszcze na świecie takie kobiety :D Dzastin88, obudź się. To tylko facet. Przypadek.
 

almirante

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
164
Punkty reakcji
17
Miasto
Hades
Nie wiem co tu jest śmiesznego? Że wybaczyłam to znaczy, że nie mam klasy? Wybacz ale nie znasz mnie a piszesz o mnie.

Co więcej jesteś naiwna i ślepo zakochana.

Wybaczać jest rzeczą ludzką.

Oczywiście, wybaczyć mogę lecz nigdy nie był bym z kobietą która mnie zdradza.

W życiu trzeba mieć swoje zasady i się ich trzymać.
Alkohol jest tylko wymówką, bardzo częstą i mało istotną. Facet szukał nowych wrażeń, przygód których ty mu nie dostarczyłaś. Wolał zabawiać się wiedząc że ktoś czeka na niego. Myślisz że zrobił to nieświadomie? nawet nie żartuj. Przynajmniej zachował się w porządku i odszedł z godnością nie błagając o możliwość powrotu.

jesteś szczęśliwa z kimś kto zdradza Cię?

Wierność i zaufanie jest podstawą związku, bez tego nie ma nic.
 

justyk988

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
63
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
Ja się nie poniżam i Go o nic nie proszę.Zgodziłam się z Nim spotkać w grudniu jak przyjedzie do Polski. Do tej pory mam dużo czasu. Nie wiem co zrobię. Po prostu nie potrafię go wymazać z pamięci.

Własnie jestem zakochana a to u mnie rzadkie zjawisko.

Nie jestem naiwna, jestem świadoma tego co zrobił i nie tłumaczę Go w żaden sposób.
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Teraz nie potrafisz o nim zapomnieć, ale pomyśl.. gdy już będzie obok, będziesz potrafiła zapomnieć o zdradzie? Nie, bo ten uraz będzie istniał w Twoim sercu. A po co udawać, skoro można poczekać i nie wiązać się na siłę? :) Do grudnia miesiąc czasu, zastanów się jeszcze.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Facet mnie zdradził, (był mój temat wcześniej więc nie będę tu przytaczać jak się poznaliśmy itp). Miesiąc minął a ja za Nim tęsknie. Dowiedziałam się przypadkiem, że mnie zdradził. I zerwałam, nie dałam mu szansy... teraz żałuję. On jest za granicą, przyjedzie dopiero w grudniu. Wyzwałam Go od najgorszych. I w ogóle olałam Go po całości. A teraz jest mi Go brak. Wiem, że zdradził ale wybaczyłam mu to. On mi napisał tylko, że bez Niego będzie mi lepiej, że bez Niego będę szczęśliwa. Nie jest tak... i co dalej zrobić?

Zrob to co uwazasz za sluszne. Ja nie chcialabym go juz widziec, ale moze Ty jestes w stanie znow z nim byc? Jezeli tak, to probuj. Zrob tak, zebys potem nie zalowala.Co z tego, ze ja bym nie wybaczyla i nie umiala do niego wrocic? Kazdy jest inny, niektorzy wracaja do siebie po zdradzie i twierdza, ze ich zwiazek jest wspanialy i nie powtarzaja dawnych bledow. Dlatego nie bede obrazac Ciebie od idiotek, kazdy postepuje w zyciu tak jak uwaza za sluszne. Takie sprawy nie sa dobre do poruszania na forum, to trzeba przemyslec samemu.
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
Kobieta to złota istota mimo wszystko.
Potrafimy wiele wybaczyć. Dasz radę jeśli tego chcesz aczkolwiek nie zapomnisz.
Nie będziesz mu ufała choćby bardzo się starał ciągle będziesz się bała, że to się powtórzy.
Ale trzeba pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi a błędy się zdarzają. Wielki błąd ale...
Może porozmawiaj z nim. Jak do tego doszło, czemu? Czemu nie pomyślał o Tobie w tamtej chwili. (Jak odpowie, że to był impuls to go olej bo to się będzie ciągnąć)
W odpowiedziach znajdziesz wybaczenie albo potępienie.
Jeżeli jednak zdecydujesz dać mu drugą szansę to nie odpuszczaj łatwo niech się chłop stara.
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
No raczej naiwna, ale jak tam sobie chcesz.
To po części może i też. Ale świat nie może być przesycony złem. Chyba masz zdolność do rozróżniania dobra od zła i odczuwasz poczucie winy.
Nie znam sytuacji ani chłopaka. Ale wybaczyć można tylko pytanie co dalej, na jak długą metę takie związki wypalają.
 

trawka13

Bywalec
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
1 319
Punkty reakcji
41
duża część kobit samodestrukcję ma wpisaną w dna :D

porządny, miły koleś nie, bo nudny misio, ale za to taki playboy dorabiający rogi ... hmm ten to kręci :D
 

justyk988

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
63
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
Kolejny raz piszę, że nie jestem naiwna. Co złego w tym, że myślę czy dam radę z Nim być czy nie? Ja nie twierdzę, że On mnie już nie zdradzi. Biorę to pod uwagę.
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Dzastin88,
Piszesz że mu wybaczyłaś- ok, ale czy będąc u Jego boku będziesz w stanie ZAPOMNIEĆ o zdradzie?Będziesz w stanie zapomnieć o tym że był w ramionach innej? Będziesz potrafić czuć się u Jego boku szczęśliwą? Wybaczyć to jedno a wybaczyć i zapomnieć to drugie.
Jesteś w stanie zapomnieć?Bo jeśli nie to będąc z nim w związku ta myśl Ci będzie ciążyć i będzie Ci z nią na prawdę ciężko.
 

justyk988

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
63
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
zapomnieć chyba nigdy się nie zapomni... Był pijany, wiem to żadne wytłumaczenie. Ale znam tą dziewczynę i wiem, że Ona to zainicjowała. Zawsze na Niego leciała. Nie zrozumcie mnie źle, nie tłumacze Go. Po prostu staram się to na spokojnie przemyśleć i przeanalizować.
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
To że był pijany w żaden sposób go nie tłumaczy.Bo niby w jaki ?
Do zdrady potrzebne jest dwie osoby nie jedna.Jakby nie chciał to by nie zdradził.I to że ona to zainicjowała to też żadne wytłumaczenie. Nie rozumie Cię źle, chyba w życiu każdego podobne bądź takie same dylematy się pojawiały.

Będąc z nim w związku- przed oczami będziesz mieć to że zdradził. Ta myśl Cię będzie dręczyć.Kiedy będzie sam wychodził, kiedy będzie odbierał od kogoś telefon, zawsze będziesz to widzieć na tle całej tej sytuacji- zdrady.Ciężko odbudować związek po zdradzie, szczególnie odzyskać stracone zaufanie.A kiedy nie ma w związku zaufania to kontynuacja takiego związku mija się z celem.
Nigdy nie będziesz mieć pewności że nie zdradzi po raz kolejny, skoro raz posunął się do zdrady.
 
Do góry