jeżeli chodzi o samookaleczenie, to nigdy się nie cięłam, bo chyba bym nie mgła, a wiele było sytuacji, w których byłam sama z moimi niemałymi problemami... wiem też, że niektóre plemiona afrykańskie kaleczą swoje ciała, nacinając je w specyficzny sposob, by powstały blizny, które świadczą o różnych rzeczach, ale rpzede wsyztskim o przynależeniu do danego plemienia...kultura współczesnego społeczeństwa też przyjęła podobną formę, która tarktują jako ozdabianie ciała, a kryje się to pod anzwą skaryfikacje....zainteresowanych zachęcam do poszukania zdjęć w internecie....jest ich dosyć sporo