Scorpio_18
Nowicjusz
Witam!
Wielu mowi, ze faceci nie płaczą, ze sa twardzi i w ogole. Ze facet ktory placze jest ci**ą/slabeuszem itp. itd.
Co wy o tym sadzicie? A zwłaszcza płeć piękna? Jakie macie podejscie do facetow u ktorych łzy sie pojawiaja w oczach?
Ja sie przyznam, ze...ostatnio to prawie codziennie łzy plyna mi po policzkach...nie wstydze sie tego powiedziec(i tu nie chodzi o to, ze jestem anonimowy tylko o to, ze dla mnie jest to "normalne" bo chyba kazdy ma prawo wyrazac swoje uczucia takze w taki sposob, prawda?)
Pozdrawiam was forumowicze z forumowiska^^
Wielu mowi, ze faceci nie płaczą, ze sa twardzi i w ogole. Ze facet ktory placze jest ci**ą/slabeuszem itp. itd.
Co wy o tym sadzicie? A zwłaszcza płeć piękna? Jakie macie podejscie do facetow u ktorych łzy sie pojawiaja w oczach?
Ja sie przyznam, ze...ostatnio to prawie codziennie łzy plyna mi po policzkach...nie wstydze sie tego powiedziec(i tu nie chodzi o to, ze jestem anonimowy tylko o to, ze dla mnie jest to "normalne" bo chyba kazdy ma prawo wyrazac swoje uczucia takze w taki sposob, prawda?)
Pozdrawiam was forumowicze z forumowiska^^