Tewi zaczyna od bzur. A ja Ci pisze że bzdurę napisałeś. Ale to tylko niedoczytanko Twoje.
Ja uważam tak że przecież i Szaweł dał obietnicę którą musiał złamać że nigdy nie przystąpi do chrześcijan i będzie ich tępić ile mu sił stanie. Obietnice dał Bogu. Nie dotrzymał jej ? No nie dotrzymał. Ale na swoje szczęście.
Ja też dałem obietnicę że nigdy nie powrócę do KrK. No i co na to powiesz ? Co zrobię gdy mnie ktoś przekona że się myliłem choćby sam Pan Jezus Chrystus ?
Ja uważam tak że przecież i Szaweł dał obietnicę którą musiał złamać że nigdy nie przystąpi do chrześcijan i będzie ich tępić ile mu sił stanie. Obietnice dał Bogu. Nie dotrzymał jej ? No nie dotrzymał. Ale na swoje szczęście.
Ja też dałem obietnicę że nigdy nie powrócę do KrK. No i co na to powiesz ? Co zrobię gdy mnie ktoś przekona że się myliłem choćby sam Pan Jezus Chrystus ?