Jeremiasz
Nowicjusz
Natura człowieka jest dwojaka – musi cierpieć, aby potem mógł być szczęśliwym.
Tak samo ze zlem. Dobro nigdy nie zniszczy zla, bo samo przestanie istniec.
Natura człowieka jest dwojaka – musi cierpieć, aby potem mógł być szczęśliwym.
Pewnie człowiek nie żyje tylko po to żeby umrzeć, ale co z tego jak i tak wszytsko czego by nie zrobić, nie wymyślić kończy się właśnie śmiercią. Tak więc w sumie na jedno wychodzi.
A skąd o tym wiesz?
Jaka jest Twoja wizja?
Teoria ewolucji...
Oj zastanów się jeszcze trochę dłużej, przecież jest o wiele wiele więcej powodów, dla których człowiek potrzebował Boga (a nawet na przestrzeni dziejów wymyślił niezliczone ilości różnych bóstw) i poszukiwanie sensu życia jest akurat jednym z tych mniej istotnychCzlowiek wymyslil boga zeby miec sens zycia, nic innego nie przychodzi mi teraz do glowy.
Rzeźnik. I co w tym dziwnego?. Tym samym prawem ("coś a'la "dobrze się najeść i skutecznie rozmnożyć) kierują się wszystkie zwierzęta (a nawet dość prymitywni ludzie). My wybiegamy poza ten schemat i w trakcie życia chcemy coś osiągnąć, spełnić się.
Czlowiek wymyslil boga zeby miec sens zycia, nic innego nie przychodzi mi teraz do glowy.
O ile się orientuję to człowiek wymyślił boga bo przestał wierzyć w Boga
I to właśnie Bóg nadaje nam sens istnienia. Prawdziwy katolik nie zastanawia
się nad sensem bytu, bo wie, że żyje po to żeby kiedyś dostać się do Boga.
Nie wiem po co ten temat, chyba za dużo tu jest jakichś innowierców :/
Ale czemu tak jest?Ta właśnie chęć "osiągnięcia czegoś" jest u nas jak najbardziej ewolucyjna, jako przejaw zwykłego dążenia do dominacji.
Wybacz mi, nie jestem "prawdziwym katolikiem"
Widać faktycznie dużo tych "innowierców". Wybacz mi, nie jestem "prawdziwym katolikiem", ale mam nadzieję, że moja "inna wiara" nie wzbudza u Ciebie jakiejś strasznej nienawiści.
Dobre pytanie Jak nie jesteś "prawdziwym katolikiem", to w sumie kim?A kim jestes?
Zwierzątka walczą o dominację, ludzie są też zwierzątkami, więc robią podobnie tylko w inny sposób i na inną skalę. Dlaczego to robią? Władza, zgromadzone dobra i wysoka pozycja społeczna to najlepszy sposób na znalezienie odpowiedniego partnera i przekazanie własnych genów. To tyle, ile może powiedzieć ewolucja. Chyba nie odpowiedziałem dokładnie na Twoje pytanie... pytać "czemu?" można bez końca, aż dojdziemy do zagadnień rzędu "czemu elektron nie spada na jądro atomu" i jeszcze dalej. Na pewnym etapie można dać sobie spokój i powiedzieć "tak po prostu jest" albo "bo Bóg tak chciał" i zastanowić się, jaka z tego mądrość i jak to w życiu wykorzystać.Ale czemu tak jest?
Jestem sobą. Przynajmniej staram się być.A kim jestes?
Wiem, to ciekawy pogląd, choć wydaje mi się, że rozbudowany mózg wpływa tylko na bardziej wyrafinowaną i skomplikowaną formę tego samego zjawiska, które znane jest w przyrodzie od dawna. Ciężko dociec, jak jest naprawdę, ale (pomijając szczegóły) fakt jest faktem, że ewolucja ma tu duże znaczenie.Rzeźnik nie tylko. "Chęć spełnienia się" jest produktem ubocznym rozbudowanego mózgu, który to jest skutkiem obranej przez nas strategii rozwoju. A z resztą... wiesz o co chodzi bag.gif
To też napisałem kilka postów wyżej, oczywiście. Ale chyba odchodzimy trochę od tematu. Poszukiwanie spełnienia jest jak najbardziej w życiu potrzebne, jednak powinniśmy pamiętać, że nie jest celem samym w sobie - nasze własne prywatne spełnienie nie jest całym sensem naszego życia, jest jeszcze cała masa ważnych ewolucyjnych powinności, których nie powinniśmy zaniedbywać, goniąc za wszelką cenę za sukcesem, bo pewnego dnia stwierdzimy, że czegoś nam brakuje. Tak jak kobieta sukcesu w pewnym wieku stwierdza, że jednak chciałaby mieć dzieci, ale jest już trochę za późno.W skrócie: Nie pisalibyśmy na tym forum.
znalezienie odpowiedniego partnera i przekazanie własnych genów.