związek z córką kobiety mojego ojca?

[Myśliciel94]

Witam. Mam 17 lat i mam pewien problem otóż spodobała mi się córka "nowej" kobiety mojego ojca "matka nie żyje od 9 lat". Jak na razie jest to początek ich związku, nie mają jeszcze głębszych planów, jak na razie to wszystko jest spontaniczne ale myślę że będą dalej razem bez ślubu chociaż nie wiem co czas pokaże.. wracając do tematu podoba mi się jej córka, ogólnie dobrze się dogadujemy, często się spotykamy, miło spędzamy czas i tu się pojawia pytanie czy mogę się dalej angażować? Bo to trochę dziwnie by wyglądało.. Radziłem się już znajomych, wszyscy mówią że "chyba" mogę ale nie są pewni bo dla nich też to dziwnie wygląda, dlatego przyszedłem na to forum bo muszę się dowiedzieć na 100% żeby później nie było żadnych nieprzyjemności. Co o tym myślicie?

 

[katja22]

Nie jesteście w żadem sposób spokrewnieni, więc moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie... No ale to tylko moje zdanie

 

[Leeroy]

Teoretycznie nie ma problemu, ale do czasu. Chociaż przyznam, że jest to dość ciekawy przypadek.
Moim zdaniem możesz śmiało do niej podbijać. Gorzej jak Twój ojciec będzie chciał się ponownie ożenić.

 

[Myśliciel94]

mam nadzieje że do tego nie dojdzie zaryzykuję może jeszcze z nim spróbuje porozmawiać na temat planów względem tej kobiety

 

[misiektygrysek]

Pewnie,że spróbuj Ja bynajmniej spróbowałbym na Twoim miejscu.

 

[Ponury Żniwiarz]

Nawet jeśli twój ojciec się z tą kobietą hajtnie, to ta dziewczyna będzie tylko twoją siostrą przyrodnią, co nie ma żadnego związku z prawem itp, więc dajesz

 

[ponury_murzyn]

żniwiarz, nie masz racji. w polsce nie jest legalne wchodzenie w związek z przyrodnia siostrą.

 

[Ponury Żniwiarz]

Z drugiej strony racja, Polska to kraj absurdu

 

[Myśliciel94]

sam nie wiem co robić.. Dzisiaj tak samo bardzo miło spędziliśmy czas, trochę się ukrywaliśmy przed rodzicami "bez skojarzeń, było po prostu milej niż powinno" ale nie można tak w nieskończoność

 

[ponury_murzyn]

stary no spróbuj ją pocałować. może ona wcale nie chce związku z tobą i wtedy nie ma problemu. a jak chce to ja pierdziele... macie (z tego co widzę po twoim nicku) 17 lat.. ożenić się, nie ożenicie więc problemu też nie widzę. Po prostu zróbcie to tak, żeby nikt się nie dowiedział i już.

 

[Myśliciel94]

hah nie jestem lebiegą ale powoli a poza tym mam trochę inne poglądy na temat związku w tym wieku i nie chcę się ukrywać..

 

[Myśliciel94]

a co do tego czy nie chce się ze mną związać, raczej nie mam do tego zastrzeżeń ponieważ jest to ułożona dziewczyna i dużo rozmawiamy też o sprawach sercowych więc myślę że jeżeli by nie chciała nie pozwoliła by się do siebie zbliżyć ani sama by nie wykonywała podobnych gestów.. Po prostu musimy się jeszcze lepiej poznać.. Ja sam nie chcę wyprzedzać czasu dlatego że zawiodłem się na ostatniej partnerce i to właśnie dlatego że nie poznaliśmy się dobrze jako "znajomi, koledzy, przyjaciele" dlatego nie chcę przyśpieszać zdarzeń..

 

[Myśliciel94]

nie będziemy razem temat zamknięty

 

[moniquemonique]

Pisałeś na forum, mogłeś dać coś więcej znać... ciekawska może jestem... ale zaciekawiłeś mnie...

jeśli dziewczyna by chciała, to ja bym się nie zastanawiała i się w to ładowała ^^