Hej.
Chodze do 1 gim. Dzis na WF gralismy w noge. Kolega niechcacy nadepna na mojego prawego kciuka.
Palec wygial się w dziwną strone.
Poszedłem do chirurga. Był to wogóle jakiś Arab.. Dał mi 6 zastrzyków znieczulajacych i zaczął nastawiać kciuk.
Po kilku minutach wszystko było już ok.
Gdy wróciłem do domu, i znieczulenie przestało juz działać, to tak zaczęła mnie reeka bolec, ze masakra. Czy to normalne??
Ten lekarz wsadził mi kciuka w szyne. Długo tak będe ją miał? To jest prawa reka, a ja prawa reka pisdze, ta wiec beda ogromne zaległości ;[
I jeszcze jedno. Ilr gdzie dostane odszkodowania?? Jestem ubezpieczony.
pozdrawiam
Chodze do 1 gim. Dzis na WF gralismy w noge. Kolega niechcacy nadepna na mojego prawego kciuka.
Palec wygial się w dziwną strone.
Poszedłem do chirurga. Był to wogóle jakiś Arab.. Dał mi 6 zastrzyków znieczulajacych i zaczął nastawiać kciuk.
Po kilku minutach wszystko było już ok.
Gdy wróciłem do domu, i znieczulenie przestało juz działać, to tak zaczęła mnie reeka bolec, ze masakra. Czy to normalne??
Ten lekarz wsadził mi kciuka w szyne. Długo tak będe ją miał? To jest prawa reka, a ja prawa reka pisdze, ta wiec beda ogromne zaległości ;[
I jeszcze jedno. Ilr gdzie dostane odszkodowania?? Jestem ubezpieczony.
pozdrawiam