cześć. Mam 15 lat ,więc jestem jeszcze młody. Mam dziewczynę właściwie miałem. Bardzo ją kochałem byliśmy razem miesiąc mało wiem ,ale to było coś więcej. Spotykałem się z nią. Bardzo rzadko bo jej rodzice nie pozwalali. cierpiałem z tego powodu i to bardzo.. Jej pocałunki ze mną było tak dobrze. i skończyło się wszystko przez głupią plotkę. Płaczę już trzecią godzine.. klawiaturę mam zalaną w łzach. Ja ją kocham i nie potrafię przestać. Nie umiem bez niej żyć. Pewnie pomyślicie 'para gówniarzy i oni chcą się kochać ,być razem. haha'. Ale prawda jest inna. I w dodatku przez gadu.. ;| Macie kawałek rozmowy: 'tym ,że chcesz ze mną zerwać.' chodziło o to ,że się załamałem. A ona na to: 'już to zrobiłam.'. I co dalej? Co mam zrobić? Walczyć o nią? Czy sobie odpuścić? Pomóżcie mi jakoś. Proszę! ;(