Witam!
Jest taka sprawa że pewien koleś ma coś do mnie za coś czego nie zrobiłem, ale do niego nie da się przegadać, nawet wspólna nasza znajoma z nim pisała i nic.. i co jeśli mam dowód na to że chce mnie pobić w smsie? mogę iść z tym na policje? grozi mu coś za to? czy może lepiej zrezygnować bo się jeszcze bardziej wkurzy jak nic mu policja nie zrobi?
Pozdrawiam.
Jest taka sprawa że pewien koleś ma coś do mnie za coś czego nie zrobiłem, ale do niego nie da się przegadać, nawet wspólna nasza znajoma z nim pisała i nic.. i co jeśli mam dowód na to że chce mnie pobić w smsie? mogę iść z tym na policje? grozi mu coś za to? czy może lepiej zrezygnować bo się jeszcze bardziej wkurzy jak nic mu policja nie zrobi?
Pozdrawiam.