Nie wzywaj złych snów z oddali złowrogiej
bo mogą zniszczyć Twe piękno Dziewicy uroczej
zrozum me słowa pisane nieznanym językiem
bo pisze jako Twój anioł będący magikiem
Twoj przykład to śmierć, niedobra dla duszy ,
będąca skazaniem i przyczyną katuszy !
jesteś Nieznajoma
Droba ma białolica ten czas nie konczy sie dniami czy noca uroczą
dzień uwielbienia trwa wieki
nie kończąc swej chwały
coż za słabość Twoja mogła zniszczyć Twoje marzenia
to nie dzień uwielbienia lecz złe skojarzenia
opamiętaj się Droga póki nie za późno
puścić w niepamięć Twoje cenne życie tak luźno
cóż to za choroba Twoją słabość tak umocniła
bo luna smierci jest za słaba aby to uczynic
czy wierzysz w Anioły??
czemu powątpiewasz??
masz racje bez uczucia już umarłaś
lecz to nie łoże śmierci kończy Twój żywot
ale brak wiary i miłości
w braku nadzieji splątane
wybacz mi ale bez tego fundamentu nie zdołasz nic stworzyć
Słabość wyczuwam Twej duszy tak kruchej
w nadzieji ma wiara umacnia się krocie
miłując dzień kolejny za skarby na drodze
pamięc zostaje ale czy jest ona konstruktywna
to czlowiek tworzy nie pamięc
gdy Ciebie nie będzie to kto wiersze pisać będzie
pamięc po Tobie??
czy wiatr w drzewac opowiadać będzie o dziewczynce
która słaba w wierze śmerci pokonać się dała
wyzywam Cię na słowa aby obudzić Twoja jaźń czystą
by powrócić CIę do żywych
do Nas poetów
wierzę w Ciebie siostro, że pokonasz Swoje słabości
zaczniesz walczyć
i pokonasz wroga jakim jest Śmierć Twoja
bronią Twoje pióro
lejące wiarę na kartkę przepełnioną nadzieją
mowiac ze smierc Twym sprzymierzencem
już jesteś zgubiona
a czymże jest Bóg Siostro?? czy choć raz zastanawiałaś sie nad tym??
zguba to Twoja
jesteś taką jak Bóg Cię stworzył
Bóg chciał abyś Żyła
więc nie grzesz mi proszę mówiąc o śmierci??
bo ona nie jest wybawieniem lecz słabości schoronieniem
grzeszysz wierząc w śmierć
to zguba
Bog to zycie
wieczne zycie
nie zrozumiałaś tego jeszcze Siostro ??
jak Kordian już widzę Twój koniec
przykro mi że dajesz się ponieść
czarnym mysla ubogim
dlaczego jej pragniesz tej Smierci??
grzech to marzenie o śmierci
kończe już dzisiaj duspute
nad życiem i śmierciąbodz pochwalona Gwiazdo na niebie,
której czas jeszcze nie nadszedł na spadek w wierze!!!
bo mogą zniszczyć Twe piękno Dziewicy uroczej
zrozum me słowa pisane nieznanym językiem
bo pisze jako Twój anioł będący magikiem
Twoj przykład to śmierć, niedobra dla duszy ,
będąca skazaniem i przyczyną katuszy !
jesteś Nieznajoma
Droba ma białolica ten czas nie konczy sie dniami czy noca uroczą
dzień uwielbienia trwa wieki
nie kończąc swej chwały
coż za słabość Twoja mogła zniszczyć Twoje marzenia
to nie dzień uwielbienia lecz złe skojarzenia
opamiętaj się Droga póki nie za późno
puścić w niepamięć Twoje cenne życie tak luźno
cóż to za choroba Twoją słabość tak umocniła
bo luna smierci jest za słaba aby to uczynic
czy wierzysz w Anioły??
czemu powątpiewasz??
masz racje bez uczucia już umarłaś
lecz to nie łoże śmierci kończy Twój żywot
ale brak wiary i miłości
w braku nadzieji splątane
wybacz mi ale bez tego fundamentu nie zdołasz nic stworzyć
Słabość wyczuwam Twej duszy tak kruchej
w nadzieji ma wiara umacnia się krocie
miłując dzień kolejny za skarby na drodze
pamięc zostaje ale czy jest ona konstruktywna
to czlowiek tworzy nie pamięc
gdy Ciebie nie będzie to kto wiersze pisać będzie
pamięc po Tobie??
czy wiatr w drzewac opowiadać będzie o dziewczynce
która słaba w wierze śmerci pokonać się dała
wyzywam Cię na słowa aby obudzić Twoja jaźń czystą
by powrócić CIę do żywych
do Nas poetów
wierzę w Ciebie siostro, że pokonasz Swoje słabości
zaczniesz walczyć
i pokonasz wroga jakim jest Śmierć Twoja
bronią Twoje pióro
lejące wiarę na kartkę przepełnioną nadzieją
mowiac ze smierc Twym sprzymierzencem
już jesteś zgubiona
a czymże jest Bóg Siostro?? czy choć raz zastanawiałaś sie nad tym??
zguba to Twoja
jesteś taką jak Bóg Cię stworzył
Bóg chciał abyś Żyła
więc nie grzesz mi proszę mówiąc o śmierci??
bo ona nie jest wybawieniem lecz słabości schoronieniem
grzeszysz wierząc w śmierć
to zguba
Bog to zycie
wieczne zycie
nie zrozumiałaś tego jeszcze Siostro ??
jak Kordian już widzę Twój koniec
przykro mi że dajesz się ponieść
czarnym mysla ubogim
dlaczego jej pragniesz tej Smierci??
grzech to marzenie o śmierci
kończe już dzisiaj duspute
nad życiem i śmierciąbodz pochwalona Gwiazdo na niebie,
której czas jeszcze nie nadszedł na spadek w wierze!!!
