Z czego chcielibyście postrzelać w Polsce?
- Thread starter wolinos
- Rozpoczęty
Mógł się pomylić, bo to broń często używana przez antyterrorystów...
Ale fakt, 9x19 Parabellum wystarczająco mówi
http://pl.wikipedia.org/wiki/MP5
kowalsulik1
Nowicjusz
Kałach z tego bym chciał postrzelać ostatnio miałem możliwość z dubeltówki myśliwskiej i powiem że wrażenie nie ziemskie. A tak to jeszcze z jakiejś snajperki.
kifer4
Nowicjusz
ja bym chcial sobie postrzelac z: m1 garand, Lee Enfield, Masuera
Nie wiem ale jakos karabiny powtarzalne strasznie mnie kreca i b.lubie filmy w ktorych sa glowna bronia (wszelkie o Legii Cudzoziemskiej)
Nie wiem ale jakos karabiny powtarzalne strasznie mnie kreca i b.lubie filmy w ktorych sa glowna bronia (wszelkie o Legii Cudzoziemskiej)
kowalsulik1
Nowicjusz
Ja tam cały czas do kałacha jestem przekonany co by z nim nie robić zawsze działa hehe. Fajnie też by było postrzelać z pirackiej jednostrzałówki daje za:cenzura:isty huk i też wymiata.
co wy taką zajawkę na AK47 macie ?? to gó**o nie broń . czymś z czego chętnie bym walnął to GALIL i myśliwska wersja drogunowa i jeszcze z wielu karabinów ale w wersji myśliwskiej bo wersje wojskowe to zacofane zabytki
viralsystem
Nowicjusz
broń osobista Glock 17
karabin szturmowy tylko L85A1
pistolet maszynowy mp5k
broń wsparcia M249
Karabin snajperski Снайперская Винтовка Драгунова SWD!!!!!!!
karabin szturmowy tylko L85A1
pistolet maszynowy mp5k
broń wsparcia M249
Karabin snajperski Снайперская Винтовка Драгунова SWD!!!!!!!
Galil'a też bym chciał mieć w rękach.
AK47- czemu nie, skoro jest najpopularniejszym karabinem szturmowym świata? Niezależnie od Twojej opinii, wielu może ciekawić, na czym w praktyce polega fenomen (?) tej broni.
GALILA tylko raz miałem w rękach , na strzelnicy i był już zarezerwowany więc tylko mogłem się mu przyjrzeć . po prostu piękny karabin .
AK47 nie jest ani celny ani niezawodny , cały fenomen polega na tym że jest ruski i tani , konstrukcja w zasadzie nigdy się nie zmieniła .
AK47 nie jest ani celny ani niezawodny , cały fenomen polega na tym że jest ruski i tani , konstrukcja w zasadzie nigdy się nie zmieniła .
kifer4
Nowicjusz
shiro tutaj sie z Toba niezgodze:
1) aby celnie z niego strzelac nie jest wymagane tak samo DLUGIE szkolenie jak do innych typow broni
2) w porownaniu z bronia amerykanska jest BARDZO CELNY- chocby w Wietnamie Amerykanie uzywajac m16- mniejszy kaliber, "plastikowa" konstrukcja, byli w walce w dzungli nba gorszej pozycji niz gorzej wyszkoleni Pln.Wietnamczycy wyposazeni w AK47
3) m4 i inna bron zachodnia bardzo czesto sie zacina, i wymaga nieustannego czyszczenia w warunkach pustynnych, czego nie mozna powiedziec o AK47
D_K
Strzelać każdy może...
- Dołączył
- 24 Styczeń 2009
- Posty
- 979
- Punkty reakcji
- 58
Obawiam się, że aby celnie strzelać potrzeba treningu i to bez znaczenia z jakiej broni się strzela. Inną kwestią jest idiotoodporność kałasza - tu potrzeba mniej czasu na szkolenie.
http://www.militech.sownet.pl/ak/ak_1.html#wstep dobra stronka REMOV'a można poczytać o kałaszu, jak i stg. Co ważne, poprawna pod względem terminologii technicznej o co jej autor toczy nieustanne boje na różnych forachczko:
http://www.militech.sownet.pl/ak/ak_1.html#wstep dobra stronka REMOV'a można poczytać o kałaszu, jak i stg. Co ważne, poprawna pod względem terminologii technicznej o co jej autor toczy nieustanne boje na różnych forach
czko:
D_K
Strzelać każdy może...
- Dołączył
- 24 Styczeń 2009
- Posty
- 979
- Punkty reakcji
- 58
Ano masówka, dla armi z poboru. Karabinek AK spałnił wymagania jakie w nim pokładano i dlatego tłuczono go w milionach sztuk. Moim skromnym zdaniem broń jest na tyle celna na ile dobry jest strzelec innymi słowy nie ma złej broni tylko strzelcy są do dupy Sam przekonałem się o tym na przykładzie pepeszy. W necie można przeczytać jaka to ona niecelna. Spróbowałem i okazało się że jest to git peem, lepiej mi się z niej strzela niż z np glauberyta. Do tego do czego została zaprojektowana nadaje się doskonale.
To polski egzmplarz z 1953 roku. Zawsze do niej chętnie wracam, bo strzelanie z pepeszy dostarcza mi mnóstwo radości.
Sam przekonałem się o tym na przykładzie pepeszy. W necie można przeczytać jaka to ona niecelna. Spróbowałem i okazało się że jest to git peem, lepiej mi się z niej strzela niż z np glauberyta. Do tego do czego została zaprojektowana nadaje się doskonale.
To polski egzmplarz z 1953 roku. Zawsze do niej chętnie wracam, bo strzelanie z pepeszy dostarcza mi mnóstwo radości.
Kałach - najpopularniejszy karabin szturmowy Świata (czyż nie?). Grzechem byłoby nie spróbować.
Dragunov - bardzo mi się podoba.
A w wojsku... Jestem oczarowany II-gim konfliktem na skalę światową i alianckimi gadżetami, więc chciałbym potrzymać Thompsona przez chwilę.
Dorzucę swoje 3 grosze do wymiany poglądów na temat AK 47. Ruscy zawsze robili wszystko pod politykę państwa - prosto, solidnie, bez kompromisów, nie zawsze zgodnie z prawem ogółu.
Tak było np. z PPSz, T-34 lub z Kałasznikovem. Robili bronie tak, żeby były i służyły. Bez żadnych kombinacji, cudów i wygibasów.
Technologię Rosji i USA można porównać do takiego żarciku. Kiedy Amerykanie latali w kosmos, głowili się miesiącami, jak skonstruować długopis działający w stanie nieważkości.
Po długim czasie wykombinowali jakiś prototyp. A Rosjanie? Oni już od dawna korzystali z ołówka. I tak samo w wyścigu zbrojeń.
Połowa świata korzysta z broni radzieckiej, wymyślonej w latach 80' - tych. Jak napisano w poprzednich tematach, jest tania, niezawodna i celna (jak na cenę).
Ruscy nie lubią wydawać dużo. Wolą mieć tyle samo, za tę samą cenę. I mają...
Dragunov - bardzo mi się podoba.
A w wojsku... Jestem oczarowany II-gim konfliktem na skalę światową i alianckimi gadżetami, więc chciałbym potrzymać Thompsona przez chwilę.
Dorzucę swoje 3 grosze do wymiany poglądów na temat AK 47. Ruscy zawsze robili wszystko pod politykę państwa - prosto, solidnie, bez kompromisów, nie zawsze zgodnie z prawem ogółu.
Tak było np. z PPSz, T-34 lub z Kałasznikovem. Robili bronie tak, żeby były i służyły. Bez żadnych kombinacji, cudów i wygibasów.
Technologię Rosji i USA można porównać do takiego żarciku. Kiedy Amerykanie latali w kosmos, głowili się miesiącami, jak skonstruować długopis działający w stanie nieważkości.
Po długim czasie wykombinowali jakiś prototyp. A Rosjanie? Oni już od dawna korzystali z ołówka. I tak samo w wyścigu zbrojeń.
Połowa świata korzysta z broni radzieckiej, wymyślonej w latach 80' - tych. Jak napisano w poprzednich tematach, jest tania, niezawodna i celna (jak na cenę).
Ruscy nie lubią wydawać dużo. Wolą mieć tyle samo, za tę samą cenę. I mają...
Desert Eagle... kaliber .357 magnum? Strzelam :lol: , nie widzę opisu.A tu taki malutki pistolecik
.50 cala nie są dostępne na pozwolenie, więc pewnie na strzelnicy też nie..?
Nie widziałem..44 Magnum, na lufie napisane
Nie odpisałeś, to są ograniczenia kalibru na strzelnicach, czy nie?
Można by będąc właścicielem strzelnicy zakupić obiektowo np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_Barrett_M82 (pomijam kwestie możliwości jego wykorzystania w zamkniętym miejscu :lol: )
D_K
Strzelać każdy może...
- Dołączył
- 24 Styczeń 2009
- Posty
- 979
- Punkty reakcji
- 58
Są ograniczenia. .50 jest w Polsce zakazane.
Przyznam się, że nie mam pojęcia Nie jestem właścicielem strzelnicy
P.S. Przypomniała mi się taka scenka. Paczka z Eaglem'em przyszła do klubu. Wszyscy go podziwiali, dotykali - ogólna radość i euforia. Dwóch kolegów zakończyło strzelanie i ubierali się przed wyjściem ze strzelnicy. Jeden z nich wiedział, że właśnie przysłano długo oczekiwany pistolet, o którym w klubie było głośno. Powiedział więc do swojego kolegi, który zakładał kurtkę, "Ty zobacz, desert eagle, fajny, nie?", na co kolega: "no, fajna replika, to na kulki?". Wzbudziło to wielką radość tych co go właśnie oglądali. :lol:
Przyznam się, że nie mam pojęcia
Nie jestem właścicielem strzelnicy P.S. Przypomniała mi się taka scenka. Paczka z Eaglem'em przyszła do klubu. Wszyscy go podziwiali, dotykali - ogólna radość i euforia. Dwóch kolegów zakończyło strzelanie i ubierali się przed wyjściem ze strzelnicy. Jeden z nich wiedział, że właśnie przysłano długo oczekiwany pistolet, o którym w klubie było głośno. Powiedział więc do swojego kolegi, który zakładał kurtkę, "Ty zobacz, desert eagle, fajny, nie?", na co kolega: "no, fajna replika, to na kulki?". Wzbudziło to wielką radość tych co go właśnie oglądali. :lol: