Wzrost a dieta

[Bulatr22]

Witam was forumowiczów mój z góry przepraszam jeżeli wybrałem nie właściwy temat do mojego problemu. Jeżeli administrator może to niech przeniesie na dział adekwatny do problemu. Ale wracając do mnie mam 18 lat i 178cm wzrostu rodzina dosyć wysoka 180-195cm dziadkowie wysocy od strony mamy i taty rodzice średniego wzrostu. I moje pytanie czy dietą ćwiczeniami mogę wpłynąć na swój wzrost do 25 roku życia. Dodam, że miałem skok wzrostowy w wieku 16 lat. W rodzinie zdarzyło się. że ludzie urośli po 5cm po 20 roku życia. I czy opóźnione dojrzewanie może mieć wpływ na dłuższe rośnięcie. Dodam, że nie jestem zdesperowanym typem który swoje kompleksy winduje do góry zlewając przy tym opinie innych. Po prostu jeżeli jest forum i mam taką możliwość aby się z kimś nim podzielić. Oraz usłyszeć ciekawe rady to chętnie taką opcję wybrałem (Odrazu dodam jeżeli ktoś nie ma nic sensownego do powiedzenia niech nie udziela się by nie psuć tematu) Z góry dziękuje i pozdrawiam

 

[tinderowiec]

Można.

W średniowieczu używali do rozciągania ludzi narzędzia o nazwie "madejowe łoże". Warto spróbować.

 

[Bulatr22]

Taką metodą podziękuje ktoś coś jeszcze? Nie ukrywam, że spodziewałem się większej frekwencji niż jedna osoba

 

[tinderowiec]

Pogódź się z tym, że brakuje Ci 2 cm, aby Julki traktowały Cię jak człowieka

 

[Kibic Polski]

Możesz wyjaśnić na jaką cholerę Ci te dodatkowe 2 cm wzrostu?
Napoleon Bonaparte był niski a jednak zapisał się w historii.
Neron miał być rudy a jednak i tak jest znany (choć chyba nie tak jak to sobie wymarzył).
Znajdź w sobie umiejętność której inni Ci zazdroszczą i ją rozwijaj
i nie zawracaj głowy 2 cm wzrostu o których wtedy zapomnisz.
Z tego pierwszego możesz mieć pożytek a to drugie jest po prostu dziecinne.

 

[tinderowiec]

Jemu chodzi o to, że wg większości dzisiejszych Julek facet zaczyna się od 180 cm i mm

 

[Kibic Polski]

To niech sobie wbije w sagan że inteligentny i błyskotliwy facet wzrostu 160 cm
w kontaktach z kobietami może "rozjechać" dryblasów jeśli się tylko odpowiednio postara.

 

[Siennna]

To niech sobie wbije w sagan że inteligentny i błyskotliwy facet wzrostu 160 cm
w kontaktach z kobietami może "rozjechać" dryblasów jeśli się tylko odpowiednio postara.

Ta jasne... Może jeszcze 150?
Jako kobieta nie potwierdzam. Wzrost jest jedną z ważniejszych rzeczy, na którą zwraca się uwagę wizualnie.
Bardzo niski facet musi naprawdę nadrabiać wszystkim innym i ma pod górę, jeśli chodzi chodzi o wyższą konkurencję. Tym bardziej w młodym wieku, gdzie głównie pociąg fizyczny się liczy.
Podobnie jak mało atrakcyjna fizycznie dziewczyna...

Także, Bulatr, nie słuchaj kretyńskich rad i durnowatych kpin.
Ja, co prawda, mogłabym być Twoją matką, więc nie jestem twoim targetem, ale młode dziewczyny teraz jeszcze wyższe, niż 20 lat temu, kiedy byłam w Twoim wieku.

U Ciebie nie jest źle. Nie jesteś niski, tylko średni. Nawet jak na swoje pokolenie. (Zawsze możesz się pocieszyć, że nie masz 160. )
A tak na poważnie, żeby w końcu ktoś Ci rzeczowo odpowiedział.
Trochę późno się za to zabrałeś, bo trochę wpływu na swój wzrost ponoć mamy. Generalnie rośnie się do mn.w. Twojego wieku. Ale u mężczyzn zdarza się, że dłużej.
Co ma wpływ poza genami? (Wyczytałam, że 80%-geny, 20%- czynniki środowiskowe)
Przede wszystkim co szkodzi na wzrost

• palenie papierosów, inne używki
• zbyt niska podaż białka(niedożywienie, wegetariańska dieta- wegetarianie i weganie rosną niżsi)
• przeciążanie organizmu ciężarami (np. nosząc zbyt ciężkie torby, lub na siłowni- wybierając nieadekwatne do swoich możliwości przyrządy)
• przewlekły stres, niedosypianie

Co pomaga?
Z grubsza przeciwieństwo powyższego. Do tego nastawienie psychiczne. Psychika naprawdę może wiele zdziałać jeśli chodzi o kształtowanie organizmu.

Co możesz teraz zrobić?
Prowadzić bardziej higieniczny tryb życia:

• rozsądnie się odżywiać, zwracając uwagę na podaż białka i witamin
• wcześnie kłaść się spać (bardzo trudne w Twoim wieku)
• stosować treningi interwałowe
• robić badania krwi pod kątem niedoborów
• koncentrować się na swoim celu psychicznie, ale w pozytywny sposób, bez stresowania się tym

W Twoim wieku może nie dać już rezultatów, gdyż prawdopodobnie geny decydują, jak długo rośnie/rozwija się poszczególna osoba.
Ostatnią radą jest więc wizyta u endokrynologa.

Czego NIGDY(!) nie rób?
W żadnym wypadku nie bierz na własną rękę specyfików zakupionych w siłowni- jakiś hormonów wzrostu i innych kombinacji kupionych na czarnym rynku. Od takiego czegoś, źle dobranego, z niewiadomego źródła i stosowanego na własną rękę, w skrajnych przypadkach można nawet umrzeć! A Ty naprawdę nie masz wzrostu, który powinien Ci mocno utrudniać kontakty towarzyskie.
Szczególnie, że nawet dużo niższy mężczyzna(nawet taki co ma 160 i mniej) jeśli się nie podda i ma inne zalety, znajdzie swoje szczęście.

 

[Bulatr22]

Ta jasne... Może jeszcze 150?
Jako kobieta nie potwierdzam. Wzrost jest jedną z ważniejszych rzeczy, na którą zwraca się uwagę wizualnie.
Bardzo niski facet musi naprawdę nadrabiać wszystkim innym i ma pod górę, jeśli chodzi chodzi o wyższą konkurencję. Tym bardziej w młodym wieku, gdzie głównie pociąg fizyczny się liczy.
Podobnie jak mało atrakcyjna fizycznie dziewczyna...

Także, Bulatr, nie słuchaj kretyńskich rad i durnowatych kpin.
Ja, co prawda, mogłabym być Twoją matką, więc nie jestem twoim targetem, ale młode dziewczyny teraz jeszcze wyższe, niż 20 lat temu, kiedy byłam w Twoim wieku.

U Ciebie nie jest źle. Nie jesteś niski, tylko średni. Nawet jak na swoje pokolenie. (Zawsze możesz się pocieszyć, że nie masz 160. )
A tak na poważnie, żeby w końcu ktoś Ci rzeczowo odpowiedział.
Trochę późno się za to zabrałeś, bo trochę wpływu na swój wzrost ponoć mamy. Generalnie rośnie się do mn.w. Twojego wieku. Ale u mężczyzn zdarza się, że dłużej.
Co ma wpływ poza genami? (Wyczytałam, że 80%-geny, 20%- czynniki środowiskowe)
Przede wszystkim co szkodzi na wzrost

• palenie papierosów, inne używki
• zbyt niska podaż białka(niedożywienie, wegetariańska dieta- wegetarianie i weganie rosną niżsi)
• przeciążanie organizmu ciężarami (np. nosząc zbyt ciężkie torby, lub na siłowni- wybierając nieadekwatne do swoich możliwości przyrządy)
• przewlekły stres, niedosypianie

Co pomaga?
Z grubsza przeciwieństwo powyższego. Do tego nastawienie psychiczne. Psychika naprawdę może wiele zdziałać jeśli chodzi o kształtowanie organizmu.

Co możesz teraz zrobić?
Prowadzić bardziej higieniczny tryb życia:

• rozsądnie się odżywiać, zwracając uwagę na podaż białka i witamin
• wcześnie kłaść się spać (bardzo trudne w Twoim wieku)
• stosować treningi interwałowe
• robić badania krwi pod kątem niedoborów
• koncentrować się na swoim celu psychicznie, ale w pozytywny sposób, bez stresowania się tym

W Twoim wieku może nie dać już rezultatów, gdyż prawdopodobnie geny decydują, jak długo rośnie/rozwija się poszczególna osoba.
Ostatnią radą jest więc wizyta u endokrynologa.

Czego NIGDY(!) nie rób?
W żadnym wypadku nie bierz na własną rękę specyfików zakupionych w siłowni- jakiś hormonów wzrostu i innych kombinacji kupionych na czarnym rynku. Od takiego czegoś, źle dobranego, z niewiadomego źródła i stosowanego na własną rękę, w skrajnych przypadkach można nawet umrzeć! A Ty naprawdę nie masz wzrostu, który powinien Ci mocno utrudniać kontakty towarzyskie.
Szczególnie, że nawet dużo niższy mężczyzna(nawet taki co ma 160 i mniej) jeśli się nie podda i ma inne zalety, znajdzie swoje szczęście.

Dziękuje Ci, że wreszcie ktoś odpisał mi na temat a nie ile to wzrostu ludzie nie mają a jak innych umysłem gaszą. Bo nie o tym temat, ale chciałem sobie przewidzieć jaki mogę mieć wzrost mama ma 155cm ojciec 170cm ja 176cm (Wczoraj miałem dokładne mierzenie) 18 lat Dziadek 190cm dziadek od strony mamy 182cm dodam, że mojego dziadka nikt z synów nie przerósł dopiero ich synowie czyli moi kuzyni mają 185-192cm więc chciałem spytać czy będzie mi dane 180cm?

 

[Bulatr22]

Bo mam opóźniony wiek kostny 18 lat wiek kostny 17 lat późno dojrzewać zacząłem urosłem w wieku 16 lat ale odrazu 18cm w 3 lata noi stąd pytanie czy dane mi będzie urosnąć chociaż 4cm jeszcze są jakieś wzory lub coś co pomoże określić zagryzam się tym bo całą podstawówkę byłem prześladowany za wzrost. Teraz jestem jednym z wyższych w klasie, ale boje się, że oni jeszcze podrosną a ja znów będę takim klasowym kurduplem którego wszyscy wyszydzają

 

[tinderowiec]

Boże, gość jest głupszy od Stalowego.

Swoją drogą widzę, że się kurczysz, bo przy pierwszym poście miałeś 178, a teraz już 176 cm. Jak tak dalej pójdzie, to będziesz musiał szukać dziewczyny w klubie dla karlic, żeby Cię nie wyśmiewały

W wieku 18 lat już tych 4cm nie nadgonisz, o ile w ogóle urośniesz choćby i 0.5 cm. Nie rozumiem jak można mieć aż takiego pie*dolca na punkcie wzrostu. Jesteś niski i tyle, nic z tym nie zrobisz. Jak obejrzysz pornosa, na którym murzyn będzie miał pałę 25 cm to też zaczniesz zadawać pytania, czy Twoja urośnie do takich rozmiarów? No nie, bo nie urośnie. Jedni ludzie są wyżsi, a inni niżsi. Koniec. Dla dziewczyny ~170 cm wzrostu będziesz za niski, bo jak założy szpile, to będzie wyższa od ciebie. Trudno.

 

[Bulatr22]

Hahahahaha wnioskuję, że jest pan trollem internetowym. Ma pan jakoś 210cm wzrostu i otacza się pan wieloma kobietami a tak na poważnie nie wiem ile masz wzrost, ale jeżeli dla ciebie facet 176cm wzrostu jest niski no to coś koło 2m na pewno masz. Drugie co wywnioskowałem z twojej wypowiedzi jest to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem gdyż napisałem wyraźnie, że mierzyłem się dokładnie i wyszło 2cm mniej no ale cóż nic nie poradzę na ludzką głupotę. Po trzecie tak to jest mój kompleks i mam z nim problemy, ale tacy ludzie jak ty mnie śmieszą nie wiesz nic o ludzkim dojrzewaniu i według ciebie masz napisane w dowodzie 18 lat i koniec stajesz w miejscu nic nie rusza już nie rośniesz bo wybiła Ci 18-stka człowieku myśl później pisz. Jesteś po prostu pesymistą a to nie oznacza, że każdy nim jest więc radzę wracać do swojego jak widać nudnego życia i próbować jest uszczęśliwiać a nie psuć nadzieje innym by samemu podnieść swoje ego

 

[Kibic Polski]

Po trzecie tak to jest mój kompleks i mam z nim problemy,

Mając i pięć centymetrów "za mało" można być szczęśliwym facetem
któremu wielu rzeczy czy cech będą zazdrościć.

Założyłeś niepoważny temat i się dziwisz że się z Ciebie śmieją?

Boże, gość jest głupszy od Stalowego.

Szybko poznałeś się na Stalowym.
Ale nie pisz takich komplementów bo jeszcze admin dojrzy i całość usunie.

 

[Saymon]

Bo mam opóźniony wiek kostny 18 lat wiek kostny 17 lat późno dojrzewać zacząłem urosłem w wieku 16 lat ale odrazu 18cm w 3 lata noi stąd pytanie czy dane mi będzie urosnąć chociaż 4cm jeszcze są jakieś wzory lub coś co pomoże określić zagryzam się tym bo całą podstawówkę byłem prześladowany za wzrost. Teraz jestem jednym z wyższych w klasie, ale boje się, że oni jeszcze podrosną a ja znów będę takim klasowym kurduplem którego wszyscy wyszydzają

Kurduplem nie będziesz bo jak Sienna napisała masz te 176 i to coiś okolo sredniej krajowej. A czy jeszcze będziesz rósł? Nikt tego nie wie. Jedni rosną w wieku 12-17 a inni pózniej.
To zależy moim zdaniem kiedy zaczełeś dojrzewanie, czy wczesnie 12-13 lat czy póznie. Własnie doczytałem że pózno zaczełes dojrzewac, masz szanse że jeszcze trochę podrosniesz. Ale nie liczyłbym na wiele..... może do sredniej krajowej?
A swoją drogą kto ci liczy te centymetry? Zawsze możesz do dodawac sobie z 2 cm, kto cię sprawdzi?
Czym pózniej to tym dłużej rosniesz.
A tutaj o sredniej wzrostu na swiecie i wv Polsce.

Najwyżsi mężczyźni mieszkają w Europie. Jak wygląda średni wzrost mężczyzn w Polsce

Najwyżsi na świecie są Holendrzy ze średnim wzrostem 182,5 cm, najniżsi zaś panowie mieszkający w Timorze Wschodnim i mierzący przeciętnie 159,8 cm. Jak na tym tle plasuje prezentuje się średni wzrost...

www.ofeminin.pl

Średnia wzrostu dla mężczyzn w Polsce wynosi 177,3 cm, dla kobiet 164,6

 

[Siennna]

Dziękuje Ci, że wreszcie ktoś odpisał mi na temat a nie ile to wzrostu ludzie nie mają a jak innych umysłem gaszą. Bo nie o tym temat, ale chciałem sobie przewidzieć jaki mogę mieć wzrost mama ma 155cm ojciec 170cm ja 176cm (Wczoraj miałem dokładne mierzenie) 18 lat Dziadek 190cm dziadek od strony mamy 182cm dodam, że mojego dziadka nikt z synów nie przerósł dopiero ich synowie czyli moi kuzyni mają 185-192cm więc chciałem spytać czy będzie mi dane 180cm?

Proszę bardzo. Cieszę się jeśli jakoś mogłam pomóc.
Nie widzę nic głupiego w Twoim temacie, poza paroma głupimi odpowiedziami. Konia z rzędem temu, co nie był wyczulony na punkcie swojego wyglądu w wieku nastu lat.
Pozdrawiam

 

[Bulatr22]

Proszę bardzo. Cieszę się jeśli jakoś mogłam pomóc.
Nie widzę nic głupiego w Twoim temacie, poza paroma głupimi odpowiedziami. Konia z rzędem temu, co nie był wyczulony na punkcie swojego wyglądu w wieku nastu lat.
Pozdrawiam

Dziękuje widzę, że pan tinderowiec nie miał nigdy kompleksów uważa się za człowieka bez skazy a jeżeli ktoś nie ma 180cm według niego to nie może wierzyć, że uda mu się podrosnąć no, ale przynajmniej pani mnie rozumie. Swój kompleks leczę tym, że wmawiam sobie, że jestem chudy i rosnę bo nie tyje. Moje kompleksy kiedyś były bardzo mocne słabną odkąd wmawiam sobie by cieszyć się z małych rzeczy i sport zapisałem się na piłkę nożną gdzie trenuje.

 

[Bulatr22]

A tak w ogóle na wzrost można wpłynąć czytałem bodajże 1-3cm poprzez dietę i regularne ćwiczenia. Wyjątkiem jest znany całem światu Micheal Jordan gwiazda NBA lat 80/90 tych jego rodzice mieli ojciec 173cm a matka 165cm on dzięki ćwiczeniom jedzeniu i mocnym rozciąganiu 198cm. Więc wiara czyni cuda ja napewno tyle nie będę miał, ale 180cm raczej stuknie a jak nie to trudno Messi ma 170cm a jest talentem jakich mało najbardziej znany piłkarz razem z Ronaldo więc wzrost nie ma nic do poziomu życia lepiej go mieć niż nie mieć ale nie on jest wyznacznikiem sukcesu. No chyba że chodzi o koszykówkę i siatkówkę

 

[tinderowiec]

To daj już znać jak osiągniesz mityczne 180 cm

jak nie to trudno Messi ma 170cm a jest talentem jakich mało najbardziej znany piłkarz razem z Ronaldo więc wzrost nie ma nic do poziomu życia

Nie można było tak od razu? I wtedy nie trzeba się jakimiś pierdołami zajmować typu "urosnę, czy nie urosnę".

Ja w wieku 18 lat robiłem 514 pompek w 15 minut, 187 cm wzrostu, ale miałem raczej brzydką mordę. Wyobraź sobie, że kompleksów dotyczących swojego wyglądu nie miałem (a i jakby co to wszystko do dziś jest na tym forum udokumentowane, z tą mordą włącznie). Jedyne na co cierpiałem to przerost ambicji i megalomania (ambicja mi przeszła ). Dziś pompek nie robię, bo tak rozwaliłem łokcie, że szkoda gadać.

Jak masz marnować czas na zastanawianie się czy urośniesz jeszcze 4 cm, to lepiej poświęć go na sport właśnie, albo naukę, ew. rozwój jakiejś swojej pasji. To, czy urośniesz czy nie, przekonasz się już niebawem, jak wspomniałem nie masz na to wpływu. Mogłeś mieć kiedyś, jakbyś się ogarnął w wieku 14-15 lat, a nie w momencie, gdy większość ludzi już rosnąć przestało.

 

[Saymon]

Wyjątkiem jest znany całem światu Micheal Jordan gwiazda NBA lat 80/90 tych jego rodzice mieli ojciec 173cm a matka 165cm on dzięki ćwiczeniom jedzeniu i mocnym rozciąganiu 198cm

Brednie piszesz, a co do ojca...kto to wie? Jest wysoki , ale na pewno nie dzieki rozciąganiu. No i mam wiadomość, mózg też masz poniżej wieku metrykalnego.

 

[Siennna]

Nie czemu stare chłopy z tego forum tak nie lubią młodych ludzi^?? (Kompleksy co do wieku? Żal za przeminioną młodością?) Ale nie Ty jeden Bultar. Była też tu młoda dziewczyna. Założyła temat o Murańskim i coś tam jeszcze, też na nią naszczekali ze swoim mądraliństwem.
Nie bierz tego do siebie. Tak mają. Chyba próbują się w ten sposób popisać? To o nich świadczy, nie o Tobie. A jak się tak z boku popatrzy świadczy dość żałośnie.
Wracając do tematu. Jak Ci wcześniej napisałam- trochę późno się za to wziąłeś. Człowiek jakiś tam wpływ na swój wzrost ma.
Miałam taką koleżankę, co przerosła całą swoją rodzinę, nawet ojca. Jej pasją była koszykówka. No ale ona od wczesnej podstawówki poddawała się rygorowi treningowo dietetycznemu. Do tego musiała się kłaść po 20. Więc jak my jeszcze bawiłyśmy się przed blokiem, ona wracała do domu osłabiona, że jest widno a ona musi spać... No ale dało to efekty. Rodzina niezbyt wysoka, ona bardzo. Jej starsza siostra i matka sięgają jej pod pachę, a z ojcem jest równa lub trochę wyższa. Duży wpływ na to na pewno miało też nastawienie psychiczne.
W Twoim przypadku jest jakaś szansa, ale nikła, że troszkę jeszcze podrośniesz. Zależy jak długo rozwijają się mężczyźni w Twojej rodzinie.