Wznowienie znajomości z byłym?

Paula23

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2011
Posty
32
Punkty reakcji
1
Witam
Mam na imię Paulina. Chciałabym prosić was o opinie.
Strasznie tęskniłam za moim byłym(ja z nim zerwałam 3 miesiące temu, mówił że jest wolny- ale nie było między nami żadnych zdrad nieporozumień itd.itp) dlatego dzisiaj się z nim spotkałam. Spotkanie było miłe, przy piwku. W pewnym momencie wyznałam mu co czuję i że brakowało mi go przez ten czas. spytałam się go co on sądzi żebyśmy znowu się spotykali a on odpowiedział że jest do tego pozytywnie nastawiony …ale mam trochę co do tego wątpliwości …przy płaceniu zaproponowałam że zapłacę za siebie bo w sumie ja zapraszałam a jak się jeszcze spotykaliśmy to nigdy nie pozwoliłby mi zapłacić mimo moich propozycji a i nie odprowadził mnie tak jakoś specjalnie chętnie(tak jakby się gdzieś śpieszył)… Później w rozmowie w kontekście zaprosiłam go na następne spotkanie w poniedziałek(wiem ze ma wtedy wolne) ale powiedział że nie może bo ma jakiś tam projekt do zrobienia… Nie wiem czy dzwonić/smsować do niego(np. za dwa dni) czy czekać na jego ruch? Co o tym sądzicie czy się za bardzo mu narzuciłam?
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
To że chłopak nie zapłacił za Ciebie to nie problem, nie jestescie parą, a wiec kazdy płaci za siebie.
Jego obojetność może wynikać z kilku powodów. Ma juz kogoś innego, ale o tym nie mówi, nadal czuje sie urazony Twoim zerwaniem i terez chce żebys to Ty sie starała, a trzecia wersja najmniej optymistyczna, chce Ci dać nauczkę i za jakis czas on zerwie.
Potraktuj to jako 2 wariant i speóbuj naprawić wszystko, tylko pamietaj że nawet naprawianie ma swoje granice.
 

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Być może specjalnie trzyma Cię na dystans ;) , żebyś trochę się o niego postarała... Więc spróbuj dać mu do zrozumienia że Ci naprawdę zależy i zobaczysz co będzie dalej...
 

matibach

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2011
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
RnR
Z punktu widzenia faceta ja to widzę tak:
1. Każdy płaci za siebie - Nie jesteście parą
2. On chce Abyś się trochę postarała skoro go rzuciłaś.
3. Pisz do niego jeśli ci zależy na nim, On tylko na to czeka... :D
4. Powodzenia i nie odpuszczaj :)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Tak jak poprzednicy uwazam, ze nie powinnas przejmowac sie tym, ze nie zaplacil za Ciebie. To fakt, mily gest jak chlopak zaplaci za dziewczyne, kupi jej cos, ale to juz bardziej jak sa para. Teraz jak na razie nie jestescie razem, wiec tym bardziej nie powinnas od niego tego oczekiwac i przejmowac sie tym, ze Ty placilas za siebie, a on za siebie. To nie koniec swiata ;) No i jasne, ze moze trzymac Cie na dystans, chciec, bys wykazala inicjatywe. Wiesz jak to jest, meska duma, ego, nie chce walczyc o Ciebie sam, bo to Ty rzucilas go, wiec uwaza, ze to Ty teraz powinnas sie postarac. To dobrze, ze powiedzialas mu co czujesz. Skoro jak mowisz w Waszym zwiazku nie bylo az tak zle, nie bylo zdrad, klamstw, to mniemam, ze nie byl to powazny powod rozstania i byc moze Wam sie uda :) Mysle, ze skoro np nie moze w poniedzialek, to mozesz zaproponowac spotkanie innego dnia - jezeli chce sie spotkac, to na pewno sie nie wykreci :)
Zycze powodzenia
Pozdrawiam :)
 

agata04255

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
439
Punkty reakcji
7
Ja jestem zgorzkniała i radze poczekać.. faceci wolą chyba jednak coś robić niż jak dziewczyna coś za nich robi. Dlatego mam takie branie.. szkoda, ze nie tych co bym chciała o_O
 

Paula23

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2011
Posty
32
Punkty reakcji
1
Dziękuje wam za posty:):)Napisałam do niego sms wczoraj. Przed spotkaniem i wczoraj(w smsach) też wykazywał zainteresowanie tym co tam u mnie… więc może jest szansa? Nigdy nie byłam w sytuacji starania się o faceta w ten sposób(wszyscy faceci, w tym i on raczej starali się o mnie)…Jak myślicie jakie są granice tego typu starania przez kobietę? Zaproponowanie dwóch kolejnych spotkań? (bo nie chce go odstraszyć nachalnością)?Więc po raz kolejny proszę was o poradę. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz:)
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Nie ma się co dziwić że facet jest nieufny, przecież to Ty go porzuciłaś, zraniłaś jego ego.
Z pewnością jest zaskoczony i myślę że potrzebuje czasu aby uporać się z zaistniałą sytuacją.
To że zaproponowałaś spotkanie to nic złego.Ale to że chcesz odbudować Wasz związek w krótkim czasie, on może odebrać jako zbytnią nachalność.Także wrzuć na luz, i buduj wszystko małymi krokami co nie znaczy abyś przestała się starać. Staraj się i okazuj mu że Ci zależy, ale rób to z klasą i umiarem. Pozdrawiam. :)
 

julkaa85

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2011
Posty
15
Punkty reakcji
0
w pełni zgadzam się z matibach, chyba musisz teraz wykazać się inicjatywą
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Zgadzam się z powyższymi opiniami i uważam ze on po prostu testuje Cię i sprawdza czy naprawdę Ci na nim zależy i czy moze Ci zaufać. Zostawiłaś go,wiec nie masz się czemu dziwic. Pokaż mu ze bardzo sie starasz i na pewno wszystko dobrze się ułoży.
 

tigerCyc

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2011
Posty
20
Punkty reakcji
1
Wiek
38
jeśli chcesz do niego wrócić, a to Ty go rzuciłaś nie zostaje Ci nic innego jak tylko mu to ciągle i ciągle udowadniać aż przekona się że może Ci na nim zależy znów, po zerwaniu trudno jest zaczynać wszystko od początku i chyba nie da się już nigdy na tyle zaufać tej drugiej osobie żeby nie zastanawiać się i nie mieć wątpliwości.
Także potrzeba czasu czasu i jeszcze raz czasu
Życz ę powodzenia.
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
droga Paulino, przede wszystkim musisz dojrzeć emocjonalnie. następnie bądź konsekwentna w swoim zachowaniu i bierz odpowiedzialność za wszelkie kroki jakie podejmujesz.

bądź choć trochę szczera wobec siebie, forum nic Ci nie pomoże.
 

lesslis

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2008
Posty
406
Punkty reakcji
20
Miasto
tam gdzie nie sięga wzrok...
Skoro nie działo się nic złego, to dlaczego z nim zerwałaś?? Czyżby "za nudno" Ci w tym związku było?
Niestety tak to juz jest, że sie oczka otwierają po czasie...
Jesli ma Cię na dystans, to chyba nie powinnaś mu sie dziwić. I tak powinnaś się cieszyć skoro stwierdził, że jest do tego pozytywnie nastawiony, a nie powiedział Ci że to Twoja strata.

Pytasz jakie sa granice starania i inicjatywy przez kobietę. Trudno jest mi odpwoeidziec na to pytanie. To trochę tez indywidualna kwestia odbierania tego. Ja uważam, że to powinno byc coś w stylu zlotedgo środka. Wykazywac zainteresowanie, chęć do rozmowy, ale w taki sposób by nie ocierac się o nachalnośc. Trudno to opisac. Sama musisz to wyważyć. Może w rozmowach z czasem posuwaj się coraz dalej ale na granicy dwuznaczności? Coś w stylu lekkiego flirtu?
 

SkySharp

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2011
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
w Twoich myślach
moim zdaniem facet się boji znow ,,wchodzić w tą samą wode'' wiec powoli powoli ale później myśl no i teraz czy naprawdę chcesz z nim być czy go znowu nie porzucisz naprawde bo to są jednak uczucia bądź delikatna.
 
Do góry