Wygląd Kontra (?) Charakter

Jera

ot co. ;]
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
750
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Czy myślicie, że Wasze twarze, ciała wpływają na Wasze życie??? Ja uważam że wręcz zasadniczo!!! Że nasz wygląd w pewnym ale zasadniczym sensie determinuje nasze charaktery, zachowania... a może jest odwrotnie??? Jestem taki bo tak wyglądam czy wyglądam tak bo taki jestem??? Czy jestem więźniem swojej twarzy?? :niepewny:

Wyobraźcie sobie kogoś z Waszych bliskich, kolegów czy kogokolwiek... i pozamieniajcie im charaktery i zachowania. Wyobrażacie sobie to? Ja jakoś nie :niepewny:

Mam takie dziwne poczucie, że jesteśmy tacy a tacy bo tak to nam "pasuje" do naszego wizerunku. Osoba wyglądająca na spokojną zwykle tajka jest, osoba wyglądająca na pewną siebie zwykle jest pewna siebie. Jak to jest z tym Waszym zdaniem.... ??? Uważacie że Wy tak nie macie??? To jest okropne czy normalne? Kiedyś mnie to strasznie wkurzało, teraz chyba uważam że normalne i raczej przychylam sie do opcji "wyglądam tak bo taka jestem" :) Ale coś we mnie jeszcze siedzi... Dobra, co o tym myślicie?????
 

thule

Rex Mortis
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
353
Punkty reakcji
0
Miasto
127.0.0.1
Wyrobiłaś sobie o kimś zdanie i do tego dopasowujesz automatycznie jego wygląd. To siła charakteru lub jego brak determinuje jak postrzegasz daną osobę. Wygląd jest tylko dodatkiem, bo przypakowany facet może mieć wrażliwość kobiety, a chudzielec w okularach wyjątkową charyzmę. Nie ma reguł.
Poza tym pod wpływem charakteru, wygląd osoby zmienia się w naszych oczach, bo zaczynamy widzieć coś czego, bez zdobytych informacji, wcześniej nie mieliśmy możliwości.
To, co mówisz jest również prawdą, ale nie ogólnie panującą zasadą.
 

Carbon

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Czy myślicie, że Wasze twarze, ciała wpływają na Wasze życie???

Oczywiście, że tak, tylko ja to widzę tak, że ciało traktuje jako obraz przejawiania charakteru danej osoby. Wygląd ma zasadniczy wpływ na naszą postawą, a jest tak wtedy kiedy wartościowujemy. W momencie gdy przestaniemy wartościować, skupiamy się na istocie tego co jest, a nie na aspektach jakimi coś się przejawia.

Wygląd jest odbiciem tego jacy jesteśmy wewnątrz. Spojrzenie na drugą osobę daje nam podświadomą informację o niej, a patrząc z punktu obserwatora, o nas samych również, ponieważ widzimy to na czym się skupiamy.

no ;]
 

Yagnes

...zatopiona w marzeniach...
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
...
Jakis czas temu ktos powiedzial mi ze moj wyglad zupelnie nie pasuje do mojego charakteru, ze z reguły osoby o takim wygladzie zachowuja sie zupelnie inaczej, maja inny sposob bycia i wiele cech mojego charakteru bardzo sie wyklucza z cechami wygladu...No ale przeciez taka jestem...Wyglad mozna zmienic i mozna robic to niejednokrotnie, ale gdy tak sie dzieje to w srodku raczej sie nie zmienia...Wiec (takie jest moje zdanie) charakter raczej nie zalezy od naszego wygladu, a wyglad nie zalezy od naszego charakteru...Ale wyglad takrze nieco moze miec wplyw na nasze zachowanie, poniewaz moze nam przeszkadzac to jak wygladamy, moze to nas krepowac i odwrotnie...Ale to tekze jest zmienne i zalezy czesto od otoczenia, innych ludzi i ich zdan na nasz temat...
 

morfeusz

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2005
Posty
441
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Poznań
Tak naprawdę wyglad odzwierciedla nasze chraktery i nie tylko. Rowniez różnego rodzaju dolegliwości natury psychosomatycznej i somatopsychiicznej. Sylwetka ciała odzwierciedla temperament człowieka mozemy mówic o sangwinikach, flegmatykach, itp.

Wyglad zawsze jest zależny od charakteru, osobowości człowieka. Zmianę wyglądu dyktuje nam jak już ktoś napisł "nasze wnętrza".
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
..hmm...zgadzam się z Wami w zupełności :)
...ja np. mam pogodny wyraz twarzy i takie ciepłe spojrzenie( tak mi przynajmniej mówią) i przyciągam w miare do siebie ludzi. Szybko nabieram nowe znajomości, bo jak mówią znajomi jestem bardzo sympatyczna.
...ale gdy juz kogos długo znamy i widzimy go często,przyzwyczajmy się do jego wyglądu i tylko ten nam odpowiada. Wtedy to logiczne, że żaden inny nie pasuje do tej osoby :)
...jednak to fakt, że z zasady osoba jest taką na jaką wygląda :)
 

bahiri

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2005
Posty
415
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
kraków
...jednak to fakt, że z zasady osoba jest taką na jaką wygląda
Mnie się wydaje, że często kiedy poznajemy kogoś, oceniamy go po wyglądzie i dopasowujemy jakieś cechy danym postawom. Ale po głebszym poznaniu, okazuje się że to były tylko pozory. Dlatego nie zgadzam się z tym, że osoba jest taka na jaką wygląda.

Jednak duży wpływ ma nasz charakter na nasz wyglad ale ten taki... hmmm ruchomy. Tym, że jesteśmy radośni nie zmienimy koloru włosów, ale zmieni się wyraz naszych oczu(które są zwierciadłem duszy) zmieni się kształt ust i sposób poruszania. W taki sposób mamy wpływ na nasz wygląd.
 

werska

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
31
Punkty reakcji
0
Czy wygląd ma wpływ na nasze życie? Pewnie tak. Dawno zbadano, że osoby ładne jesteśmy skłonni oceniać lepiej i łagodniej traktować, Ja akurat umiem "czytać" w twarzy, widzę jakieś cechy charakteru (kilka) np. na podstawie zdjęcia (mogę to udowodnić). Ale nie ma to wiele wspólnego z czynami dobrymi czy złymi (np. jak patrzyłam na zdjęcia morderców, to nie widziałam jakiejś konkretnej cechy, która mogłaby odpowiadać za taki straszny czyn). To jak dla mnie potwierdza to , o czym mówią niektórzy psycholodzy, że nie ma ludzi dobrych czy złych, są zle albo dobre czyny.
Jola
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
Jestes kim jestes. ty decydujesz jak wyglądasz, masz swój styl, kierujesz sie swoimi odczuciami...więc wylewasz siebie na zewątrz. No chy a ze kogos chcesz udawac....:|
 

KkAaSsIiAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
510
Punkty reakcji
0
Wiek
36
To przykre, że wygląd ma aż tak duże znaczenie. Ale nie zawsze i wszędzie jest najważniejszy. Wygląd zawsze można w pewnym sensie poprawić, zadbać o siebie, a charakter ? Z tym już gorzej... Jest to możliwe, ale to już jest proces długotrwały. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że nie powinno się do końca przyjmować własnej osoby taką jaką się jest, nic nie zmieniać, bo zawsze można coś ulepszyć, zarówno pod względem wyglądu jak i charakteru.
 

Syssy

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Perlikolikowo
jest tak, że wyrabiamy sobie o kimś zdanie nie znając go osobiście, tylko z widzenia.
wielokrotnie się pomyliłam.
jednak zdecydowana większośc osób ma taki sam wredny charakter, jak na twarzy..
 

estera444

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2007
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
33
sądzę, że zależy to od człowieka , wiele ludzi potrzebuje skupienia uwagi na sobie albo ,,uzewnętrznienia" siebie ale są i tacy dla których wygląd nie ma większego znaczenia i liczą się tylko ich myśli, których wcale nie musza manifestować

a oprócz tego podobno charakter człowieka można odczynać po kształcie oczów, nosa, dłoni itd i to w wielu przypadkach sie sprawdza
 

KRESK_A

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2007
Posty
261
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
zewszad... znikad...
moim zdaniem jest tak ze wyglad dopasujemy do swojego charakteru, dziewczyna cicha i spokojna w stylun szrej myszki nie zalozy mini i czerwonej bluzeczki odslaniajacej pepek poniewaz to nie pasuje do jej skrytej osobowosci... nasz charakter determinuje wyglad... ludzie aktywni ubieraja sie tak by bylo im wygodnie ludzie stateczni i opowiedzialni staraja sie to odzwierciedlic swoim wygladem... zwroc uwage ze rodzimy sie nadz:) przez pierwsze lata zycia rodzice decyduja w co sie ubieramy... z czasem sami chcemy decydowac o swoim wygladzie zeby podkreslic swoja niezaleznosc a nastepnie bo wyrabiamy sobie swoj wlasny styl... najpierw sie okreslamy pozniej kupujemy ciuchy i kreujemy swoj image...

wezmy pod uwage chociazby subkultury... najpierw sie na jakas decydujemy a pozniej swoim wygladem stramy sie to zamanifestowac...

co do wplywu wygladu na nasze zycie niestety nie da sie nie docenic wagi ubioru i caloksztaltu nikt na dyrektora banku nie wybierze czlowieka ktory wyglada jakby go przed chwila przejechal tramwaj czy na przedstawiciela handlowego kogos kto wyglada jak lump...
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
ja wychodzę z założenia, że wygladam i jestem takim, jakim chcę ;)

wystarczy odrobina zaparcia i pewności siebie ;)
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Zdecydowanie tak! Niekoniecznie musi być to twarz ale ogólnie wygląd. Ostatnio staram się z tym uczuciem walczyć mówiąc sobie że nie chcę być niewolnikiem samej siebie i czasem mi wychodzi a czasem nie.
 

ned.!

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2007
Posty
4
Punkty reakcji
0
Tak już jest, często postrzegają Cię, tak, jak Cię widzą. Jeżeli ludzie widzą, że masz wygląd takiej "szarej myszki" to nie potrafią sobie ciebie wyobrazić np. na jakiejś imprezie (gdzie się bardzo dobrze bawisz, wyrywasz facetów i w ogóle wymiatasz na parkiecie ;p).
Ja się o tym przekonałam na własnej skórze. Może głupio to zabrzmi, ale najbardziej wartościową osobą jaką znam, jest osoba poznana przez internet. Gdy się z kimś dużo rozmawia nie wiedząc nawet jak ta osoba wygląda można człowieka dobrze poznać.
 

malaala888

Nowicjusz
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
100
Punkty reakcji
0
hmm np. dużo osób jak mnie zobaczy itp. to mówi że jestem spokojna i cicha , racje w tym mają,ale tylko do czasu do czasu aż kogoś poznam tak do końća, bo później już tak nie mówią, w klasie nivy na początku byłam spokojna i cicha ,ale już w 3kl LO to jakoś żeby przekładać spr. to zawsze ja bo najwięcej miałam do powiedzenia i ściemniałam :D:D itp. i różne przeboje klasowe ja wymyślałam

i wiem że dużo osób jak mnie widzi to twierdzi że jestem spokojna
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Hmm... Ja to zawsze słyszałem że wyglądam dziecinnie, i tu by sie z charakterem zgadzało, za to jak znajomi chciali coś wypić lub obstawić sts to mnie wysyłali i prawie zawsze bez problemowo było...
poza tym mam twarz naiwniaka i bywam naiwny, wiec 2:1 że twarz ma powiązanie z charakterem :)
 

Aprilka

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2007
Posty
364
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Chyba jednak wygląd determinuje charakter. Osoba uważana za ładną czy atrakcyjną często jest przebojowa, zabawna, dusza towarzystwa, a szara mysz w warkoczu raczej taka nigdy nie będzie... Poza tym atrakcyjność pomaga w życiu, już sama przekonałam sie ze duży dekolt i uśmiech czasami pomagają BB)

Chociaż oczywiście z tym wyglądam i charakterem też bywa różnie... Cicha woda brzegi rwie :)
 
Do góry