Z ziemi powstaje istota ludzka, powstaje w dosłownym znaczeniu, wychodzi z ziemi i staje na nogi, na pierwszy rzut oka zdaje się być najnormalniejszym zdarzeniem na świecie. Robi kilka kroków po czym pada znów na ziemię i tak kończy się jej historia.
Czy każdy z nas tak skończy?
Czy można zrobić kilka kroków dalej ?
Co sprawi, że inni nas zapamiętają?
Czy każdy z nas tak skończy?
Czy można zrobić kilka kroków dalej ?
Co sprawi, że inni nas zapamiętają?